Murka Posted May 15, 2016 Posted May 15, 2016 Mareczek pozdrawia, trzyma się jeszcze dziadeczek, najbardziej lubi wylegiwać się na słoneczku: Otrzymałam od jess 300 zł dla Marka :) Quote
bela51 Posted May 15, 2016 Posted May 15, 2016 Bardzo dziekujemy za zdjęcia Murko, a jess za wsparcie dla naszego dziadeczka kochanego :) Quote
Murka Posted May 18, 2016 Posted May 18, 2016 Kolejny Karsivan dla Marka (76 zł): http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/b2cdf7a506529b63 Quote
bela51 Posted May 23, 2016 Posted May 23, 2016 Podaje wykaz wpłat dla Mareczka, ktore wpłynely na moje konto za kwiecien 2016: 6.04 - Agnieszka 103 - 10 zł 12.04. Mari z Oslo - 400 zł 29.04 - Anna ze Szczekocin - 50 zł 30.04. - mdk8 - 5 zł 30.04.- bela51 - 10 zł Serdecznie dziękujemy :) Quote
bela51 Posted May 28, 2016 Posted May 28, 2016 Jak tam nasz Senior ? Jak znosi upały ? Pisała do mnie Mari z Oslo. Przesyła Ci Murko najserdeczniejsze pozdrowienia i 1000 buziaków dla Marka :) Quote
Murka Posted May 30, 2016 Posted May 30, 2016 Dziękuję za pozdrowienia:) U Marka w miarę ok, tzn jego stan nie zmienił się, nie polepszył i co najważniejsze nie pogorszył. Tylko tyle, że teraz zamiast na słoneczku to teraz Mareczek lubi sobie polegiwać w cieniu na trawce:) Muszę mu kupić jakiś preparat na odstraszanie much, bo już mu zaczynają siadać na uszach. Póki co kupiłam Karsivan (76 zł) oraz Arthrovet HA (50 zł): http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/a1ee8015e1a343f3 Quote
Murka Posted June 2, 2016 Posted June 2, 2016 Kupiłam dla Marka preparat Vectra 3D do zakropienia na skórę, będzie zamiast Fiprexu, a odstrasza także muchy. Koszt 32 zł: http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/2049da7d1e079f12 Rozliczenie: Stan konta na 30 kwietnia wynosił -470 zł Wpłaty: +470 zł bela51 +300 zł jess +25 zł Martyna K. +150 zł bela51 Razem: +475 zł Koszty na maj: -465 zł hotelowanie -10,90 zł Tran -76 zł Karsivan -50 zł Arthrovet HA -76 zł Karsivan -32 zł Vectra 3D Razem: -709,90 zł +475 zł - 709,90 zł = -234,90 zł Stan konta na 31 maj wynosi -234,90 zł. Quote
Murka Posted June 8, 2016 Posted June 8, 2016 Kolejny Karsivan dla Marka (76 zł): http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/af9a83b108adde90 Quote
Murka Posted June 9, 2016 Posted June 9, 2016 Kolejny zakup dla Mareczka: witamina B12 (21 zł): http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/71558cbc8ba3fc73 Quote
Murka Posted June 19, 2016 Posted June 19, 2016 Mareczek sporo teraz przesiaduje w budzie chroniąc się przed upałami: Niestety znów dręczą go muchy (obsiadają końcówki uszu). Nie wiem dlaczego, preparat już nie działa. Przez jakiś czas był spokój. Martwi mnie też, że przy czesaniu w niektórych miejscach wychodzą mu włosy z czymś takim na końcu, jakby łój: Wysłałam to wetowi, odpisał mi, że musi odpowiedni szampon zamówić. Teraz jest ciepło, więc będziemy kąpać Mareczka:) dobrze mu to zrobi na pewno. Quote
bela51 Posted June 19, 2016 Posted June 19, 2016 Dziękuje za zdjęcia Murko. Biedny Mareczek, oby szampon pomógł, bo te włosy wygladają okropnie . Czy to nie ma zwiazku z tarczycą, ten łojotok i łysienie? Stare psy często cierpia na niedoczynnosc tarczycy. Quote
Murka Posted June 19, 2016 Posted June 19, 2016 On nie łysieje, to podszerstek mu wychodzi z czymś takim, pod szyją np. Na łapach znów ma przerzedzenia na sierści. Miał już takie kiedyś, ale przeszło mu po podawaniu tranu. Od niedawna znów zauważyłam takie zmiany + Marek wygryza się po tych łapach (ale śladów, ran, strupków nie ma żadnych). Quote
Tyśka) Posted June 21, 2016 Posted June 21, 2016 Biedne jest życie staruszka :( A teraz tran nie pomaga? Quote
Murka Posted June 21, 2016 Posted June 21, 2016 Nie pomaga... Ale pamiętam, że jak mu podawałam i zauważyłam poprawę to się zastanawiałam czy to tran pomógł, czy zmiana siana na kocyk. Chyba siano nie służy Markowi, bo odkąd jest przeniesiony na duży wybieg ma siano w budce i znów zaczęły się problemy. Jutro będzie wet, zaszczepi Marka na wściekliznę i pobierze mu krew do badań (sugestia beli51, aby sprawdzić tarczycę). Zakupiłam kolejny Karsivan (76 zł) oraz Vectrę 3D (29 zł) - okazało się, że Vectra działa tylko 28 dni.. nic więc dziwnego, że muchy znów oblazły uszy Marka, po prostu preparat przestał działać...: http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/ab89b462121507c8 Quote
Murka Posted June 22, 2016 Posted June 22, 2016 Wet pobrał krew do badania (i zaszczepił też Marka na wściekliznę), obejrzał też skórę Marka i powiedział, że to wygląda na alergiczne zapalenie mieszków włosowych i może być powodowane przez siano. Zalecił kąpiel, ale wczoraj Markowi podałam Vectrę, więc dopiero jutro/pojutrze będę mogła dziadeczka wykąpać (w taki upał to na pewno będzie dla niego wielka ulga:) ). Na razie porządnie wyczesałam go, usunęłam całkowicie siano z budy i pościeliłam kocyk. Mam szampon jodoforowy i wet powiedział, że można takiego użyć. Poza tym wet był pod wrażeniem, jak się jeszcze dziadeczek trzyma dzielnie (ostatnio lepiej chodzi, był taki moment, że tylne łapiny bardzo mu odmawiały posłuszeństwa, ale teraz jest lepiej). Quote
Tyśka) Posted June 22, 2016 Posted June 22, 2016 W takim razie życzę szybkiego zagojenia się skóry. Dobrze, że już wiadomo co to. A Mareczek trzyma się dzielnie, bo ma świetną opiekę :). Quote
bela51 Posted June 23, 2016 Posted June 23, 2016 Bardzo sie ciesze, ze dolegliwosci Mareczka nie okazaly sie powazne. Podziwiam, ze jakos dzielnie znosi te upały, bo u Was chyba sa najwieksze. Dziekuje Murko, Kochana :) Quote
Murka Posted June 23, 2016 Posted June 23, 2016 Wyniki krwi: Niepokojący jest wysoki mocznik... wet póki co zaleca włączenie karmy nerkowej. I tu pytanie czy zamówić przez net? Mam trochę Rubenala, to będę podawać Markowi póki co. Co do tarczycy, to niedoczynność nie wyszła, ale wet mówi, że przy takich wynikach jak u Marka (wszystko w dolnej granicy normy) może być niedoczynność. Dzisiaj Mareczka wykąpałam, pasowało mu to:) Quote
agat21 Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 Sesja fryzjersko-SPA bardzo udana i widać, że mu bardzo odpowiadało :) Dobrze, że przyniesie mu to ulgę ze skórą. Quote
Tyśka) Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 Co do nerkowców. Specem nie jestem, ale coś tam czerpnęłam wiedzy przy swoim kocie, gdy wyszedł mu strasznie wysoko wskaźnik kreatyniny i mocznika, a nie chciałam zmienić karmy na paszę dla kur, jaką jest RC czy Hills (a którą weci wciskają przy byle okazji), bo po prostu nie ufam wetom w kwestii żywienia zwierząt i trochę poczytałam o tym, jak to jest z tymi nerkowcami. Zwłaszcza, że USG jamy brzusznej nie wykazało nam problemów z nerkami - nie uważałam więc że karma specjalistyczna jest jedyną słuszną opcją. Nie wiem ile różni się pies od kotów, ale myślę, że nie na tyle, by nie spróbować z poleconą nam metodą. W skrócie: Karma dla nerkowców ma kiepski skład za cholernie wysoką cenę i daje efekt zbliżony, co po prostu nawadnianie organizmu. Podawanie więcej wody w jedzeniu (np. namoczona sucha karma czy przejście na mokrą z wodą), gdzie karma ma dobrany skład do konkretnego organizmu (co pokazuje nam zbadany jonogram: zazwyczaj szuka się karm z mniejszą zawartością fosforu, ale to nie jest regułą i jonogram zawsze trzeba zbadać przed wyborem karmy). Czasem do takiej karmy dodaje się leki zmniejszające nadkwasotę (typu Alusal). Jest to znacznie tańsza opcja niż specjalistyczna karma, a dwa nerkowa karma to głównie zboża, więc nie jest znów taka cudowna. Myślę, że najpierw wypadałoby się porządnie przebadać (minimum zdobyć jonogram oraz zrobić badanie moczu i USG nerek), zanim zaczniecie stosować karmę dla nerkowców. I na razie spróbować z nawadnianiem organizmu. Nam w ten sposób wyniki wróciły do normy. Ale zaznaczę, ja walczyłam z wynikami u kota. Kopalnią wiedzy okazało się w moim przypadku forum kocie. Oczywiście nadal ja mówię o kocie, ale nie wydaje mi się, by psy tak się różniły od kotów, że nie można wykorzystać tych rad do psów. Poszukam zresztą w wolniejszym czasie coś na ten temat o psów, wcześniej po prostu nie miałam takiej potrzeby. :) Quote
bela51 Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 Czyli radosc byla przedwczesna, bo jednak wyniki Mareczka nie są dobre :( Nie wiem, co radzic, bo z nerkowcami nie mialam do czynienia. Murko, jesli zdecydujesz sie zamowic karme dla nerkowcow, jak radzi wet, to jakos postaramy sie udzwignac koszty. Przynajmniej na razie. Przyczytalam to, co radzi Tyś, ale nie mam pojecia jak sie do tego ustosunkowac. NIe chce decydowac, nie czuje sie do tego uprawniona. Quote
agat21 Posted June 24, 2016 Posted June 24, 2016 NO tak, nie przyjrzałam się wynikom badań Marka.. :( Quote
Murka Posted June 25, 2016 Posted June 25, 2016 I koszty weterynaryjne Marka: - szczepienie na wściekliznę: 20 zł + 3,50 zł dojazd weta (częściowe koszty - 25 zł na 7 szczepionych psów) - analiza krwi: 127 zł - Karsivan: 76 zł - szampon (musiałam dokupić u weta, bo Marka trzeba będzie jeszcze wykąpać 1-2 razy): 29 zł http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/d1d72de2ebeef3ad Jeśli chodzi o karmy weterynaryjne to z renalem miałam do czynienia tylko o staruszków, ciężko mi powiedzieć czy to działa. Jak nerki siadają to jest kiepsko i niewiele można zrobić. Natomiast mam prywatną sunię na karmie Royal Canin Urinary (miała kamienie w pęcherzu usuwane operacyjnie i tendencje do ich tworzenia się) - w sumie już ok. 3 lata jest na tej karmie i problem z kamieniami opanowany, suńka nie ma żadnych zapaleń pęcherza ani innych rzeczy. Jakby zupełnie zdrowa była:) Quote
bela51 Posted June 26, 2016 Posted June 26, 2016 Czy oprócz karmy nie wdraza sie zadnego leczenia ? Wiem, ze Marek nie jest młody ( choc wet na wynikach wpisal, ze ma 9 lat ) ale chyba jeszcze mozna go jakos leczyc ? A jak on sie czuje? Jak sie zachowuje ? Widac po nim, ze jest chory ? Licze, ze odezwie sie ktos, kto ma jakies doswiadczenia z psem chorym na nerki :( Doczytalam gdzies, ze wysoki mocznik, nie zawsze wskazuje na chore nerki, ale ze mnie laik, wiec nie znam sie na wynikach pozostalych parametrow krwi. Quote
agat21 Posted June 28, 2016 Posted June 28, 2016 Ja niestety w sprawie nerek ciemna tabaka jestem :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.