ON'ek potrzebujący DT/DS z Zamościa !!!

[bela51]

Zapytaj weta Murko, co dalej trzeba zrobic, byc moze to alergia, a moze całkiem co innego.
Murko, zapytaj tez czy jest mozliwosc wprowadzenia tanszego zamiennika zamiast Karsivanu.
NIedobrze, bo zal chłopaka, ze ciagle sie drapie. :-(
No i kasa zaczyna sie kurczyc, przez ciegle wydatki na leczenie.

DONnko, dziekujemy Arturowi L. bardzo serdecznie.:loveu:

Edit. Przelew za Karsivan i odrobaczenie własnie poleciał ( 95 zł )

Edited August 27, 2013 by bela51

[DORA1020]

Czy to od alergii ten Krasivan?
i nie pomaga mu? Dalej sie drapie?
Moze trzeba zmienic na cos innego skoro nie pomaga?

[bela51]

[quote name='DORA1020']Czy to od alergii ten Krasivan?
i nie pomaga mu? Dalej sie drapie?
Moze trzeba zmienic na cos innego skoro nie pomaga?[/QUOTE]

Karsivan jest lekiem, ktory Marek przyjmuje po wylewie.

[bela51]

DORO, czy ta chetna Pani z Wroclawia nie odezwała sie wiecej ?
Czy mozna by Marka ponownie oglosic ?

[DONnka]

[quote name='bela51']Zapytaj weta Murko, co dalej trzeba zrobic, byc moze to alergia, a moze całkiem co innego.
[SIZE=3][B]Murko, zapytaj tez czy jest mozliwosc wprowadzenia tanszego zamiennika zamiast Karsivanu.[/B][/SIZE]
NIedobrze, bo zal chłopaka, ze ciagle sie drapie. :-(
No i kasa zaczyna sie kurczyc, przez ciegle wydatki na leczenie.

DONnko, dziekujemy Arturowi L. bardzo serdecznie.:loveu:

Edit. Przelew za Karsivan i odrobaczenie własnie poleciał ( 95 zł )[/QUOTE]

Na wątku Mareczka na owczarku akurat pojawił się na temat zamiennika taki wpis:
[quote name='Bessi Von Boxberg']Nie wiem czy to cos da ale alternatywna nazwa tego leku to Vivitonin na wyspach ktory znalazlem w przeliczeniu na PLN 63.00
PS: Niektore strony faktycznie wymagaja recepty weta
[/QUOTE]

Zawsze to trochę mniej, ale myślę, że w tym wypadku dojdą chyba spore koszty wysyłki i na jedno wyjdzie :roll:

[bela51]

A ja znalazłam na forum taka informacje. Oczywiscie do sprawdzenia !

KARSIVAN:
[TABLE="align: center"]
[TR]
[TD][B]Cytat:[/B][/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="class: quote"] Agapurin, Apo pentox, Dartelin, Pentilin, PentoHexal, Polfilin, Trental
co do dawki to ludzkie leki są obliczone tak: ilość mg w tabl. przeznaczona na 70 kg masy ciała. Trzeba to podzielic ile wyjdzie mg na 1 kg i zważyć psa i podać mu tyle ile waży kg. Ale trzeba u weta się upewnić. [/TD]
[/TR]
[/TABLE]

[Murka]

Kiedyś u innego psa stosowaliśmy zamiast Karsivanu Polfilin, ale on ma trochę inne działanie i nasz wet powiedział, że u Marka Polfilin się nie sprawdzi. Z tego co wiem to nie ma dokładnego odpowiednika Karsivanu w lekach ludzkich.

Zeskrobina ze skóry była brana i nic tam nie wyszło. Zapytam weta co dalej.

Na moje konto niedługo wpłynie 300 zł dla Marka :)

[bela51]

[quote name='Murka']Kiedyś u innego psa stosowaliśmy zamiast Karsivanu Polfilin, ale on ma trochę inne działanie i nasz wet powiedział, że u Marka Polfilin się nie sprawdzi. Z tego co wiem to nie ma dokładnego odpowiednika Karsivanu w lekach ludzkich.

Zeskrobina ze skóry była brana i nic tam nie wyszło. Zapytam weta co dalej.

Na moje konto niedługo wpłynie 300 zł dla Marka :)[/QUOTE]

No to przynajmniej jedna dobra wiadomosc, ze starczy na leczenie w tym miesiacu.:lol: Wielkie dzieki dla ofiarodawcy:loveu:

[margoth137]

słyszałam kiedyś że podobne działanie ma ludzki Agapurin, jednak nie stosowałam, zresztą wet był przeciwny.

[Murka]

Agapurin to to samo co Polfilin. Wszystkie te leki ludzkie mają w składzie pentoxifilinę, a Karsivan to propentofilina. Mają podobne działanie, ale jednak troszkę się różnią. Karsivan lepiej oddziałuje na mózg, a Polfilin na ukrwienie ogólne organizmu.

[bela51]

Przyszły dzisiaj wpłaty dla Marka od p. Anny ze Szczekocin i od mdk8. Bardzo dziekujemy.:loveu:
Jutro uzupełnie rozliczenie.

[bela51]

NIe było mnie kilka dni, a tutaj nikt biedaka nie odwiedza...

[Cantadorra]

Ja również zaglądam :)

[Martika&Aischa]

[quote name='Cantadorra']Ja również zaglądam :)[/QUOTE]

a jak nasz Barutek ???

[Cantadorra]

[quote name='Martika@Aischa']a jak nasz Barutek ???[/QUOTE]
A właśnie skończyłam pisać nawątku Barutka :)
Przydałoby się tu więcej cioteczek :)

[Murka]

Klemastyna się już kończy; miałam nadzieję, że coś podziała w końcu, ale niestety Marek się nadal drapie :(
W tym tygodniu zapytam weta co z tym dalej robić.

Rozliczenie:

[B]Stan konta na 31 lipiec wynosił -408 zł
Wpłaty:[/B]
+408 zł bela51
+118 zł bela51
+80,40 zł bela51
+95 zł bela51
+300 zł jess
[B]Razem: +593,40 zł[/B]

[B]Koszty:[/B]
-465 zł hotelowanie
-20 zł odrobaczenie
-74 zł Karsivan
-24 zł Advantix
-6,40 zł Klemastyna
-74 zł Karsivan
-75 zł Karsivan
-20 zł odrobaczenie
[B]Razem: -758,40 zł[/B]

+593,40 zł - 758,40 zł = -165 zł
[COLOR=#ff0000][B]Stan konta na 31 sierpień wynosi -165 zł.[/B][/COLOR]

[bela51]

Murko, jeszcze raz podziekuj w naszym imieniu jess za hojną wpłate. :loveu:
Robie przelew na 165 zł i mozemy spokojnie leczyc Marka. Niech sie chłopak przestanie w koncu drapac.
Moze to jednak karma ??? Moze warto zmienic na jakąs antyalergiczną ? Ciekawe co wet powie.

[agat21]

Biedny Marek, takie długie drapanie musi być dla niego uciążliwe.. To rzeczywiście jakaś alergia może być :shake:

[ala123]

Ja tez wreszcie zaglądam do Marka. Nie zapomniałam broń Boże,tylko albo brak dostępu do neta;albo inny psiak lub kot w potrzebie w realu absorbujący czas;albo moje zwierzęta,z powodu których mam już wyrzuty sumienia,bo zaniedbane i łaknące kontaktu ze mną. I ciągle mało czasu na wszystko. A jeszcze ostatnio doszedł mi kolejny problem: zmarła babcia mojego TZ i został 16 letni pies,którego teść chce oddać do schronu:angryy:. Próbujemy znaleźć kogoś,kto za opiekę nad psem chciałby zamieszkać w mieszkaniu w Kielcach. Proszę o rozpuszczenie wici,może dzięki poczcie pantoflowej zdarzy się cud.

[Murka]

Rozmawiałam z wetem i powiedział, że można spróbować podać Markowi steryd, ale że to trochę radykalny środek to wcześniej można spróbować podawać preparat zawierający Cynk i Wit. A i B6 - to działa na skórę. To drapanie się to może być sprawa neurologiczna... Ten preparat z Cynkiem dostaje u nas cały czas sunia chora na padaczkę, ona też się drapie i ta skóra podobnie wygląda jak u Marka i wyglądało to bardzo na sprawę hormonów, ale analiza krwi pod tym kątem wyszła ok. U niej sprawdził się krem Elosone przeciwświądowy, ale u niej to są wyraźne miejsca pod pachami i w pachwinach, ew. małe punkty na przednich łapkach (wygryzała je), a u Marka to całe podbrzusze i wewnętrzna strona wszystkich czterech łap... Ta sunia dostaje ten preparat non stop od ok. 2 lat i udało się w miarę opanować sprawę jej problemów skórnych.

Także wg weta plan działania jest taki: podawać Markowi ten preparat z Cynkiem (on kosztuje 24 zł za 60 tabl.), jak to nie pomoże to spróbować sterydu przez 5 dni (to by było gratis, bo mam Encorton). Jest jeszcze opcja analizy krwi - można sprawdzić jak działa np. wątroba itd. Można też wysłać krew na test alergiczny. Ale to już będą większe koszty, trzeba będzie jechać do lecznicy itd.

[agat21]

Jejku, sterydy to chyba najgorsza ewentualność :shake: A ile kosztuje takie badanie krwi pod kątem wątroby, czy alergii?
Moja sunia kiedyś się zaczęła drapać po brzuszku, ale miałam pod bokiem panią wet, która od razu zaleciła badanie pod kątem alergii, i wyszło, że suńka jest mocno uczulona na mięso kurczaków. Zaczęłam ją karmić inaczej, i swędzenie ustąpiło, zaczerwienie brzuszka też..
Bela, a co Ty sądzisz?

[bela51]

Jestem za cynkiem i witaminami. Steryd to chyba ostatecznosc, no chyba, ze tylko przez 5 dni.
MOja poprzdnia ONka miala zniszczona wątrobę, wlasnie przez leczenie alergii strerydami, zamiast przez zbadanie na co jest uczulona.
Ale to było nascie lat temu i podobno nie robilo sie testow, a przynajmniej tak twierdził mój wet.
A moze profilaktycznie zmienimy karme na taką z jagnieciną, czyli bezpieczniejszą pod wzgledem wywolywania alergii ?

[sleepingbyday]

dziewczyny, widzę, ze tu trochę zamojski wątek to sie wpisuje, bo szukam pomocy na zamojszczyźnie (link w podpisie) - to daleko ode mnie, od jutra na miejscu będzie moja mama, jak tam była ostatnio, to dokarmiała staruszka, też onkowatego, któremu umarł pan. pies błaka się na ulicy, koczuje w sowim byłym domu, ale jest z nim nie najlepiej!

nie znam nikogo z okolic, jego tzreba stamtąd zabrać, pomóc mu jakoś!

napisała wątek, ale z wątkami jest różnie, zauważa się lub nie, dlatego pisze tutaj, bo zamość.

bardzo proszę, powiedzcie, gdzie ma uderzac, kto mu może pomóc, gdzie szukac dla niego miejsca w regionie, kto może go stamtąd wyłapać?

[agat21]

[quote name='sleepingbyday']dziewczyny, widzę, ze tu trochę zamojski wątek to sie wpisuje, bo szukam pomocy na zamojszczyźnie (link w podpisie) - to daleko ode mnie, od jutra na miejscu będzie moja mama, jak tam była ostatnio, to dokarmiała staruszka, też onkowatego, któremu umarł pan. pies błaka się na ulicy, koczuje w sowim byłym domu, ale jest z nim nie najlepiej!

nie znam nikogo z okolic, jego tzreba stamtąd zabrać, pomóc mu jakoś!

napisała wątek, ale z wątkami jest różnie, zauważa się lub nie, dlatego pisze tutaj, bo zamość.

bardzo proszę, powiedzcie, gdzie ma uderzac, kto mu może pomóc, gdzie szukac dla niego miejsca w regionie, kto może go stamtąd wyłapać?[/QUOTE]

idę na wątek

[sleepingbyday]

dzięki agat. tak patrzę i widzę, że napisalam posta jak analfabetka...