Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Panna Marple']Pewnie, że pamiętam Paurę-sama ją z Zabrza do krakowa przywoziłam:lol:-wyleciało mi z głowy, że pod Dżokiem dom znalazła. Kilka domków za każdym razem to już coś![/QUOTE]

No widzisz :D Ja wtedy byłam z Paurą na akcji adopcyjnej, wypatrzyły ją dwie Panie, wzięłam do Nich kontakt, odbyła się wizyta PA i Paura pojechała do nowego domku:)

W przypadku Baksika, który szuka już domu rok KAŻDA okazja jest dobra, KAŻDĄ okazję trzeba wykorzystywać.
Dzisiaj robiłam ogłoszenia mojej Bubie i zobaczyłam, że Baksik też na śląskie jest ogłoszony (wypatrzyłam ogłoszenie na pierwszej stronie tablicy). Zolziatko, to te ogłoszenia od Ciebie?

Posted

Nie wiem... Całkiem możliwe, bo Brenkę na śląsk ogłaszałyśmy ...
Nafacebooku ostatnio ruch .. więcej osób udostępnia wydarzenie Baksika. Może ktoś go w końcu wypatrzy ...Akcja adopcyjna byłaby dla niego szansą. Szkoda, że się nie zgodzili :( Angelika też dzwoniła i też dostała odmowę.
Akcja pod Dżokiem to fajna sprawa, bo są ludzie, którzy nie pójdą do schroniska bo to ich przerasta, a na akcje przychodzą świadomie, z myślą o adopcji.

Posted

Może uda się na następną dostać...Idzie okres wiosny i lata, to i akcji adopcyjnych więcej będzie...
Wielokrotnie słyszałam, że psiaki znajdują domy przez fb, choć mi się to jeszcze nie zdarzyło ;)

Posted

[quote name='paula_t']Może uda się na następną dostać...Idzie okres wiosny i lata, to i akcji adopcyjnych więcej będzie...
Wielokrotnie słyszałam, że psiaki znajdują domy przez fb, choć mi się to jeszcze nie zdarzyło ;)[/QUOTE]


A może by tak samemu zorganizować taką akcję ?
Może jakaś Fundacja by przejęła patronat nad taką akcją i udałoby się coś takiego zrobić samemu ?

Posted

[quote name='ewu']Jadę do Megi i Pepcia i Maji i Toli i Baksika i reszty:smile::smile::smile: w sobotę albo w niedzielę:smile::smile::smile::smile:[/QUOTE]
ewu to wymiziaj te wszystkie bidki od nas wszystkich, wykochaj i wytarmoś:)

Posted

[quote name='ewu']Jadę do Megi i Pepcia i Maji i Toli i Baksika i reszty:smile::smile::smile: w sobotę albo w niedzielę:smile::smile::smile::smile:[/QUOTE]

A co to za eskapada Basiu? ;)
Koniecznie poproszę o relacje po powrocie:eviltong:

Posted

Wczoraj dostałam pierwszego od prawie roku maila w sprawie Baksika...Pani dzisiaj poprosiła o nazwę miejscowości, w której przebywa Baksik, bo nie ma samochodu, musi zobaczyć jak tam dojechać, bo chciałaby poznać Baksika...Odpisałam i czekam na dalsze wiadomości.

Posted

Pani póki co się nie odezwała, ale nie tracę nadziei...
Za to dzisiaj dostałam kolejnego maila, natomiast wiem już, że nic z tego nie będzie: "[COLOR=#000000][FONT=Verdana]dziekuje za odp- jestem zainteresowany tym pieskiem- mam dzialke domek i krzywdy mu nie zrobie i na lancuchu nie bedzie tylko w kojcu jak bym mlogl go odebrac i jaka odplatnosc"...[/FONT][/COLOR]

Posted

[quote name='paula_t']Wczoraj dostałam pierwszego od prawie roku maila w sprawie Baksika...Pani dzisiaj poprosiła o nazwę miejscowości, w której przebywa Baksik, bo nie ma samochodu, musi zobaczyć jak tam dojechać, bo chciałaby poznać Baksika...Odpisałam i czekam na dalsze wiadomości.[/QUOTE]
to trzymamy z nadzieją kciuki
[quote name='paula_t']Pani póki co się nie odezwała, ale nie tracę nadziei...
Za to dzisiaj dostałam kolejnego maila, natomiast wiem już, że nic z tego nie będzie: "[COLOR=#000000][FONT=Verdana]dziekuje za odp- jestem zainteresowany tym pieskiem- mam dzialke domek i krzywdy mu nie zrobie i na lancuchu nie bedzie tylko w kojcu jak bym mlogl go odebrac i jaka odplatnosc"...[/FONT][/COLOR][/QUOTE]
paula_t a może warto sprawdzić warunki u tej osoby, wiesz nie dla Baksika, ale ostatnio widziałam jak poszukiwano takiego miejsca dla psiaka, który całe życie pilnował firmy, a teraz firmę likwidowano i właśnie szukały dziewczyny miejsca w kojcu, nawet z budą?

Posted

Asiu, pewnie, ja mogę warunki sprawdzić w razie czego, tylko musiałabym mieć konkretne propozycje psiaków dla Pana, które mogłabym Mu podesłać, bo nie mogę jechać sprawdzić domu ot tak, bez Jego decyzji o adopcji...Zresztą mail brzmi tak, jakby nie doczytał warunku wizyty PA, więc pozostaje jeszcze pytanie czy się na nią zgodzi...

Posted

Byłam w sobotę odwieźć Misia , ale nie widziałam się z Baksikiem :( wpadłam tylko jak po ogień bo musiałam wracać do domu .
Mam nadzieję że wkrótce uda mi się podjechać do Misiaka to i Baksia obfocę ;) choć może już nie trzeba będzie ...kciuki zaciskam .

Posted

[quote name='paula_t']Asiu, pewnie, ja mogę warunki sprawdzić w razie czego, tylko musiałabym mieć konkretne propozycje psiaków dla Pana, które mogłabym Mu podesłać, bo nie mogę jechać sprawdzić domu ot tak, bez Jego decyzji o adopcji...Zresztą mail brzmi tak, jakby nie doczytał warunku wizyty PA, więc pozostaje jeszcze pytanie czy się na nią zgodzi...[/QUOTE]
jasne, nie raz to można się od razu zorientować, że domek dla żadnego psa nie jest dobry, nawet po mailu, a szczególnie jak ludzie nie czytają ze zrozumieniem;
a co do psiaka to postaram się sobie przypomnieć, gdzie widziałam tę prośbę;

Posted

[quote name='Makila']Pani narobiła wszystkim nadzieji na domek dla Baksia i zamilkła :-([/QUOTE]

Myślałam, a raczej miałam nadzieję, że skoro Pani sama od razu zaproponowała, że pojedzie poznać Baksika to coś z tego będzie, a tu cisza jak makiem zasiał...

[quote name='asiuniab']jasne, nie raz to można się od razu zorientować, że domek dla żadnego psa nie jest dobry, nawet po mailu, a szczególnie jak ludzie nie czytają ze zrozumieniem;
a co do psiaka to postaram się sobie przypomnieć, gdzie widziałam tę prośbę;[/QUOTE]

Asiu, nie wiem czy będzie dobry czy będzie zły, choć jak przeczytałam o tym, że psiak będzie w kojcu, to zapaliła mi się czerwona lampka, bo wszystkie wiemy jak to wygląda, a jak wyglądać powinno...

Może jestem głupia i naiwna, bo od prawie roku nie było żadnego odzewu, dopiero teraz jakoś się tak złożyło, że napisały dwie osoby, ale nie oddam Baksika do kojca. Choćbym miała co miesiąc robić bazarek i wypruwać sobie żyły, żeby uzbierać kaskę na jego utrzymanie. Nie pójdę na łatwiznę, bo nie wyobrażam sobie oddania psiaka do kojca czy do budy. Dla mnie psiak to przyjaciel, członek rodziny, niezależnie od tego czy jest moim prywatnym psiakiem czy też psiakiem pod moją opieką.

Jak sobie przypomnisz, to mogę podać maila tego Pana i dziewczyny najwyżej będą się już z Nim bezpośrednio kontaktować.

Przelałam wczoraj Anetce 310 złotych za hotelik Baksika:)

Posted

Przed chwilą dostałam sms-a, że mam wiadomość na tablicy i dostałam wiadomość od Pani:
"[COLOR=#414141][FONT=Verdana]Witam,[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#414141][FONT=Verdana]Niestety w ten weekend nie będę mogła tam pojechać.[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#414141][FONT=Verdana]Cały czas zastanawiam się co do Baksa. Wiem, ze to super psiak,[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#414141][FONT=Verdana]serce mi dyktuje, żeby go przygarnąć, aczkolwiek, moja sytuacja trochę ulegnie zmianie, jak się właśnie dowiedziałam. Od września zmieniam prace i nie wiem jak to będzie. Muszę jeszcze przemyśleć. Nie wiem jak długo Baks będzie przebywał w hoteliku, kto sponsoruje jego pobyt, bo przecież to chyba bardzo kosztowne? Jestem osobą odpowiedzialną, więc nie traktuję zwierząt jak zabawki. Dlatego, wciąż się zastanawiam. Pozostawiam póki co sprawę otwartą. Jak będę coś więcej wiedziała, skontaktuję się. Wtedy umówiłybyśmy się, żeby pojechać...Baksik jest śliczny, podobny bardzo do mojego poprzedniego psa, wiem, że jeśli tylko będę mogła go wziąć, to będzie to właśnie ON![/FONT][/COLOR]
[COLOR=#414141][FONT=Verdana]Sylwia"[/FONT][/COLOR]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...