WiosnaA Posted July 30, 2013 Share Posted July 30, 2013 Wczorajszy meil z Domku Dżamalka :happy1: " Dzień dobry! Informacje z frontu są bardzo pociszające - Dżamalek był w weekend na działce. Oba koty go zaakceptowały (choć do wylizywania pyszczków jeszcze długa droga). Je już całkiem ładnie i reaguje na imię. W sobotę i niedzielę byliśmy na długim spacerku na łąkach i nad wodą :) gdzie Dżamal brykał, aż mu głowa odskakiwala, poznał kolegów i w ogóle był przeszczęśliwy :) nawet wpadał do wody ;) no i bardzo by się chciał zapoznać z jednym naszym kotem, na widok którego wzrok mu się wyostrza i ogonek wprawia się w ruch :D No i już jest za nim pierwsze szczekanie! Pozdrawiamy serdecznie!" Z tym imieniem ,to chyba chodzi o przywołanie. U mnie bardzo ładnie się pilnował i jak tylko wołałam -Dżamal, migiem był przy mnie.Z linki jednak bałam się spuszczać. Na zdjęciach Dżamalek biega luzem,trochę może za wcześnie,a może i nie widząc jego radość. Myślę,że bardzo pilnuje się człowieka,ale zapytałam Panią Elżbietę, czy zawsze wraca na zawołanie. Chłopak nadrabia stracony czas :smile: Pani Elżbieta pisze, "Tu Dżamal, nie wiadomo skąd i nie wiadomo jak, znalazł się na posłaniu kota ;)" Kurczak mały :mad: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/43/x5xd.jpg/"][IMG]http://img43.imageshack.us/img43/5629/x5xd.jpg[/IMG][/URL] "A tu Dżamal - zając biegnący po łące podczas spaceru nad wodę ;D " [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/706/o0hr.jpg/"][IMG]http://img706.imageshack.us/img706/2852/o0hr.jpg[/IMG][/URL] :loveu::loveu: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/189/zxlu.jpg/"][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/1605/zxlu.jpg[/IMG][/URL] "Tak wygląda szczęśliwy pies :P " [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/59/elj6.jpg/"][IMG]http://img59.imageshack.us/img59/531/elj6.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted July 30, 2013 Share Posted July 30, 2013 hahaha najlepsze!!! :lol: [URL]http://img43.imageshack.us/img43/5629/x5xd.jpg[/URL] dokładnie, tak wygląda szczęśliwy pies, ehhh aż łezka się w oku kręci :) [URL]http://img59.imageshack.us/img59/531/elj6.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted July 30, 2013 Share Posted July 30, 2013 Toyota, może wiesz...czy ten psiaczek tak wyglądał wcześniej? -(przed strzyżeniem)....to może być ten pogryziony? Zdjęcie zaraz skasuję jakby co... [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/850/xfjg.jpg/"][IMG]http://img850.imageshack.us/img850/5937/xfjg.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieso Posted July 30, 2013 Share Posted July 30, 2013 Dziekuje, sprobuje.... [quote name='kolejna kobietka']to bardzo proste, już piszę: jak wejdziesz na wydarzenie to w prawym górnym rogu (od razu pod zdjęciem) jest kwadracik z trzema kropkami i jak na niego najedziesz to wyświetlą się różne opcje między innymi "Udostępnij wydarzenie"[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted July 30, 2013 Author Share Posted July 30, 2013 Powiem Ci szczerze, że ja go nie kojarzę sprzed strzyżenia. Fryzjerka strzygła psy na miejscu w schronisku, przez 2 dni -kilkanaście psów i nie było mnie wtedy. Możemy to ustalić po numerze z całą pewnością. Porównując zdjęcia, to całkiem możliwe, że to ten sam psiak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted July 30, 2013 Share Posted July 30, 2013 W sumie to mało ważne,czy to akurat ten sam,ale jeśli to on (wg.mnie podobny),to przy zdjęciu jest napisane,że kastrowany i jet rok w schronie. Toyota,jeśli jeszcze nie macie DT dla niego, to może przyjechać do mnie. Z Warszawy w sobotę byłby darmowy ew. transport. Mam tylko obawy (tak jak z Dżamalkiem), co do Amika,że będzie się stawiał na początku i oby się tylko chłopcy dogadali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted July 31, 2013 Share Posted July 31, 2013 [quote name='WiosnaA']W sumie to mało ważne,czy to akurat ten sam,ale jeśli to on (wg.mnie podobny),[B]to przy zdjęciu jest napisane,że kastrowany i jet rok w schronie.[/B] ooo dobrze wiedzieć :cool2: Toyota,jeśli jeszcze nie macie DT dla niego, to może przyjechać do mnie. Z Warszawy w sobotę byłby darmowy ew. transport. Mam tylko obawy (tak jak z Dżamalkiem), co do Amika,że będzie się stawiał na początku i oby się tylko chłopcy dogadali.[/QUOTE] o jaaa!!! byłoby super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieso Posted July 31, 2013 Share Posted July 31, 2013 tak,tak te zdjecia sa bowskie.....co za szczescie... [quote name='kolejna kobietka']hahaha najlepsze!!! :lol: [URL]http://img43.imageshack.us/img43/5629/x5xd.jpg[/URL] dokładnie, tak wygląda szczęśliwy pies, ehhh aż łezka się w oku kręci :) [URL]http://img59.imageshack.us/img59/531/elj6.jpg[/URL][/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wieso Posted July 31, 2013 Share Posted July 31, 2013 ojej, trzymamy kciuki zeby sie udalo....to za dwa tygodnie podesle znowu kase....cudownie, zeby sie udalo....a moze zalozymy mu watek zeby Dzamalek zostal na swoim, jak myslicie ? [quote name='WiosnaA']W sumie to mało ważne,czy to akurat ten sam,ale jeśli to on (wg.mnie podobny),to przy zdjęciu jest napisane,że kastrowany i jet rok w schronie. Toyota,jeśli jeszcze nie macie DT dla niego, to może przyjechać do mnie. Z Warszawy w sobotę byłby darmowy ew. transport. Mam tylko obawy (tak jak z Dżamalkiem), co do Amika,że będzie się stawiał na początku i oby się tylko chłopcy dogadali.[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted July 31, 2013 Share Posted July 31, 2013 Tak tak masz rację, tez jestem za nowym wątkiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted July 31, 2013 Share Posted July 31, 2013 [quote name='WiosnaA']W sumie to mało ważne,czy to akurat ten sam,ale jeśli to on (wg.mnie podobny),to przy zdjęciu jest napisane,że kastrowany i jet rok w schronie. Toyota,jeśli jeszcze nie macie DT dla niego, to może przyjechać do mnie. Z Warszawy w sobotę byłby darmowy ew. transport. Mam tylko obawy (tak jak z Dżamalkiem), co do Amika,że będzie się stawiał na początku i oby się tylko chłopcy dogadali.[/QUOTE] WiosnaA:Rose::Rose::Rose::Rose::Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted July 31, 2013 Share Posted July 31, 2013 Na niektóre rzeczy może jestem zbyt mocno przewrażliwiona , ale zapytałam Państwa o "wracanie" Dżamalka, a także ten parapet :razz:.Słodko Szkrab na nim wygląda, jest bardzo rezolutnym psiakiem, ale chyba lepiej niech kotki tam odpoczywają;)....poczuł się już pewnie w Domku,co mnie bardzo cieszy :). Pani Elzbieta mi odpisała, " Dzień dobry :) Może być Pani spokojna, nic złego mu się nie stanie ;) na spacery wychodzimy na smyczy, spuszczony biegał luzem tylko na tej łące podczas drogi nad wodę. Było nas 4-5 osób i pusta łąka. Dżamal nie oddalał się zbytnio i na każde zawołanie pędził, aż się kurzyło ;) nawet na plaży, gdzie było trochę osób i psy też się słuchał. Co innego na smyczy :P wtedy traci słuch i reaguje tylko na CHODŹ :D Co do tarzania się, to w domu na dywanie się tarzał oraz raz na spacerze w celu wyperfumowania się ;D co skutkowało tym, że musiał być nie raz, a dwa razy kąpany w wannie, bo tak śmierdział! Jednak kąpiel to dla niego raczej przyjemność, bo w wannie się wygodnie położył na 4 łapach i czekał, aż ktoś go będzie szorował i drapał. Co do parapetu, to jasne jest, że nikt go nie zachęcał, żeby tam wskoczył, bo to miejsce kotów. Sam się tam dostał pod naszą nieobecność w pokoju. Nie oddamy go za nic w świecie, bo Dżamal jest już członkiem naszej rodziny, więc spokojnie może Pani ratować tą pogryzioną sierotkę :) Pozdrawiamy serdecznie i do usłyszenia! " Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted July 31, 2013 Share Posted July 31, 2013 [quote name='WiosnaA']Na niektóre rzeczy może jestem zbyt mocno przewrażliwiona , ale zapytałam Państwa o "wracanie" Dżamalka, a także ten parapet :razz:.Słodko Szkrab na nim wygląda, jest bardzo rezolutnym psiakiem, ale chyba lepiej niech kotki tam odpoczywają;)....poczuł się już pewnie w Domku,co mnie bardzo cieszy :). Pani Elzbieta mi odpisała, " Dzień dobry :) Może być Pani spokojna, nic złego mu się nie stanie ;) na spacery wychodzimy na smyczy, spuszczony biegał luzem tylko na tej łące podczas drogi nad wodę. Było nas 4-5 osób i pusta łąka. Dżamal nie oddalał się zbytnio i na każde zawołanie pędził, aż się kurzyło ;) nawet na plaży, gdzie było trochę osób i psy też się słuchał. Co innego na smyczy :P wtedy traci słuch i reaguje tylko na CHODŹ :D Co do tarzania się, to w domu na dywanie się tarzał oraz raz na spacerze w celu wyperfumowania się ;D co skutkowało tym, że musiał być nie raz, a dwa razy kąpany w wannie, bo tak śmierdział! Jednak kąpiel to dla niego raczej przyjemność, bo w wannie się wygodnie położył na 4 łapach i czekał, aż ktoś go będzie szorował i drapał. Co do parapetu, to jasne jest, że nikt go nie zachęcał, żeby tam wskoczył, bo to miejsce kotów. Sam się tam dostał pod naszą nieobecność w pokoju. [B]Nie oddamy go za nic w świecie, bo Dżamal jest już członkiem naszej rodziny, więc spokojnie może Pani ratować tą pogryzioną sierotkę :) [/B] Pozdrawiamy serdecznie i do usłyszenia! "[/QUOTE] I znowu się wzruszyłam. Oby jak najwięcej było takich adopcji:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted July 31, 2013 Share Posted July 31, 2013 Oj to prawda, widać że aż się kurzy :lol: w schronisku wylegiwał się na budzie może stąd ten parapet? :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MikAga Posted July 31, 2013 Share Posted July 31, 2013 WiosnaA, cudne wiadomości z domku Dżamalka,i widzę że szykuje się następna szybka adopcja:klacz::B-fly: jesteśmy z Tobą i 3-mamy kciukasy i pazurasy,pa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted July 31, 2013 Share Posted July 31, 2013 [quote name='kolejna kobietka']Oj to prawda, widać że aż się kurzy :lol: [B]w schronisku wylegiwał się na budzie może stąd ten parapet?[/B] :cool3:[/QUOTE] Też o tej budzie pomyslałam...w dniu odbioru właśnie stał na niej i szczekał na psiaka ,który był na zewnątrz z jakąś panią. [quote name='MikAga']WiosnaA, cudne wiadomości z domku Dżamalka,i widzę że szykuje się następna szybka adopcja:klacz::B-fly: jesteśmy z Tobą i 3-mamy kciukasy i pazurasy,pa.[/QUOTE] Witaj Aga! :smile: Z takim ekspresem jak u Dżamalka, to raczej trudno będzie :razz:.... no i nie wiem jeszcze,czy do mnie przyjedzie ;-). W każdym razie za wyjście Czarnuszka kciuki trzymamy:kciuki:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted July 31, 2013 Share Posted July 31, 2013 Ile jest cierpienia przez ludzi ...:-( [url]http://www.youtube.com/watch?v=wNC1LrizXOs&feature=share[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted July 31, 2013 Author Share Posted July 31, 2013 Wiosno, oczywiście, że bardzo bym chciała, żeby "pudelek" trafił do Ciebie. Niestety jednak nie mamy tego transportu do Warszawy, niestety nie w ten weekend i w następny też nie :placz:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rodzice Posted July 31, 2013 Share Posted July 31, 2013 niepotrzebnie to ogladałam :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted August 1, 2013 Share Posted August 1, 2013 [quote name='toyota']Wiosno, oczywiście, że bardzo bym chciała, żeby "pudelek" trafił do Ciebie. Niestety jednak nie mamy tego transportu do Warszawy, niestety nie w ten weekend i w następny też nie :placz:.[/QUOTE] o kurcze, to co teraz? :bigcry:a ja na fb nie mogę pisać z jakiego miasta, więc nie wiem jak prosić o pomoc z transportem? :roll: jedynie pozostaje mi przejrzeć grupy transportowe... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted August 1, 2013 Share Posted August 1, 2013 [quote name='WiosnaA']Ile jest cierpienia przez ludzi ...:-( [URL]http://www.youtube.com/watch?v=wNC1LrizXOs&feature=share[/URL][/QUOTE] [quote name='rodzice']niepotrzebnie to ogladałam :([/QUOTE] to ja na pewno nie zajrzę w to :sad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kolejna kobietka Posted August 1, 2013 Share Posted August 1, 2013 A coś takiego? tylko to już jutro: Pomorska Fundacja Rottka " Jedziemy z Gdańska po dwa psy do Katowic. Wyruszamy w piątek 02.08.2013 wieczorem, wracamy w niedzielę 04.08.2013. Jedziemy mercedesem Vito z klatkami dla psów, samochód jeździ na gaz, więc tanio. Proponujemy jazdę za zwrot kosztów przejazdu - 300 km samochód jedzie za 100 zł, czyli w przeliczeniu 0,333 gr za km. Każdy zwierzak płaci za swoją ilość kilometrów. W Vito mamy miejsce dla 4 psów, kierowca od 20 lat zajmuje się psami, więc nie ma obaw o bezpieczeństwo zwierzaka. Tak więc mamy wolne miejsca Gdańsk - Katowice i na powrót - Katowice - Gdańsk. Chętnych PROSZĘ O TELEFON LUB MAIL: 600 679 240 lub [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] może się okazać że nie będę mogła zajrzeć na forum Możemy wystawić fakturę za przewóz zwierzęcia. Marta Pogorzelska" tylko pewnie beda jechac przez Lodz, wiec pozostaje znowu kawalek Lodz-Warszawa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anula Posted August 1, 2013 Share Posted August 1, 2013 [quote name='kolejna kobietka']A coś takiego? tylko to już jutro: Pomorska Fundacja Rottka " Jedziemy z Gdańska po dwa psy do Katowic. Wyruszamy w piątek 02.08.2013 wieczorem, wracamy w niedzielę 04.08.2013. Jedziemy mercedesem Vito z klatkami dla psów, samochód jeździ na gaz, więc tanio. Proponujemy jazdę za zwrot kosztów przejazdu - 300 km samochód jedzie za 100 zł, czyli w przeliczeniu 0,333 gr za km. Każdy zwierzak płaci za swoją ilość kilometrów. W Vito mamy miejsce dla 4 psów, kierowca od 20 lat zajmuje się psami, więc nie ma obaw o bezpieczeństwo zwierzaka. Tak więc mamy wolne miejsca Gdańsk - Katowice i na powrót - Katowice - Gdańsk. Chętnych PROSZĘ O TELEFON LUB MAIL: 600 679 240 lub [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] może się okazać że nie będę mogła zajrzeć na forum Możemy wystawić fakturę za przewóz zwierzęcia. Marta Pogorzelska" tylko pewnie beda jechac przez Lodz, wiec pozostaje znowu kawalek Lodz-Warszawa[/QUOTE] A nie mogą zahaczyć o Warszawę jeżeli to jest płatny transport? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted August 1, 2013 Share Posted August 1, 2013 [quote name='toyota']Wiosno, oczywiście, że bardzo bym chciała, żeby "pudelek" trafił do Ciebie. Niestety jednak nie mamy tego transportu do Warszawy, niestety nie w ten weekend i w następny też nie :placz:.[/QUOTE] Kurcze....:shake: Ja nie mogę teraz jechać :-(...ledwie przekonałam swój "Ruch Oporu" w osobie TŻ na kolejnego psiaka i powiedziałam że dojedzie do nas. A z Warszawy tylko w sobotę moje dziecko by mogło :-(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WiosnaA Posted August 1, 2013 Share Posted August 1, 2013 (edited) Toyota, a w niedzielę można by było odebrać pieska? Edit. Trzymajcie kciuki mega mocno!!! Może się uda z transportem bezpośrednio do mnie!! Toyota dzwonię do Ciebie. Edited August 1, 2013 by WiosnaA Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.