Jump to content
Dogomania

Rudy i Pysia już w DS :) Bury za TM :(


Mortes

Recommended Posts

A Rudzik robi dziś pożegnalną balangę dla Białogonków??? 

 

Nooo, w Białogonkowie dzisiaj tańczą z oknami :evil_lol: ale o tym pewnie Mortes napisze na wątku. Co do akcji "Przeprowadzka" - już po wszelkich, trójstronnych, przygotowaniach, teraz tylko wykonanie zadań zgodnie z planem. Wszystkie tsy strony wykazują symptomy rajzefiber i całe szczęście, że Rudasek żyje spokojnie :-P moje kolejne pisanie na tym wątku będzie już ... jutro, jak tylko Rudaska dowieziemy :) 3majcie kciuki cioteczki, bo to działa  :kciuki:

Link to comment
Share on other sites

Rudasek niestety nieświadomy zmian jakie go czekają . Ale ja się bardzo cieszę :) Szkoda mi go  w tej łazience ... Tam jest coraz zimniej  :( A w nowym domku jest cieplutko .. i wreszcie będzie miał ludzia dla siebie ...bo w Białogonkowie musiał sie dzielić  . Ponieważ Rudasek miał trochę pieniązków w skarbonce to zgodnie z sugestią Cioci Usiatki ( która zwariowała na punkcie Rudaska ;) ) zakupiłam wyprawkę dla niego : 2 pary szelek , dwie smycze , jedna obrożę i smakołyki które lubi ( Frolic) . Wygrawerowałam też dla Rudzielca adresówke z imieniem i telefonem nowej opiekunki i Usiatki :)

 

DSCF6344.jpg

 

DSCF6349.jpg

 

Adresówka

DSC_2995.jpg

 

Zakupy u Cioci Norkowej z dużym rabacikiem :)

DSC_3000.jpg

 

DSC_2999.jpg

 

DSC_2996.jpg

Link to comment
Share on other sites

Rude śliczności już w SWOIM domku, i to w takim z tych najlepszych - pełnych miłości i ogromnej cierpliwości :bigcool:  :bigcool: przejęliśmy Rudaska w Radomiu, biedaczka zestresowanego podróżą samochodem, nami - obcymi ludźmi do kolejnego, pełnego obcych zapachów auta. Pani Agnieszka - Pańcia Rudaska trzymała Go na swoich kolanach i głaskała, głaskała, głaskała. Po półgodzinie jazdy podkulony ogonek Rudzika sie wyprostował, a malizna zaczęła nawet przymykać oczęta. Po przyjeździe do W-wy, Pańcia Rudaska musiała szybciutko pobiec do domku, za potrzebą, więc wzięłam Rudaskowe smyczki i chciałam pójść z Nim na krótki spacer. A tu...Rudasek stop... i ciągnie w stronę gdzie oddaliła się Pańcia :siara: więc pochodzilismy sobie w malutkim kółeczku. Na widok wracającej Pańci Rudasek ruszył w Jej kierunku i już razem poszli na wspólny spacer. Z relacji telefonicznej Pani Agnieszki sprzed godziny wiem, że: Rudasek bez problemu wszedł do bloku, do windy, do mieszkania. Lekko Go przystopowało za drzwiami domku, połozył się przy drzwiach i miał obawy by wejśc w głąb mieszkania (a celowo drzwi od trzech pokoi zostały zamknięte, otwarte były jedynie od kuchni i dużego pokoju). Po cierpliwej zachęcie Pańci Rudasek odkrył w dużym pokoju swoją budkę w której została umieszczona Rudaskowa szmatka zapachowa z legowiska z Białogonkowa. Wparował do budki, poleżał, wypadł na głaski do Pani Agnieszki. Po przyjściu do domku młodszej córci (17 lat) Rudasek "omal nie został zagłaskany na smierć :evil_lol: ". Potem znowu udał się do budki i się rozciągnął w całej okazałości. Pani Agnieszka obiecała zdjęcia Rudaska w niedługim czasie.

Pozdrawiam ciocie serdecznie i poznawszy jeszcze bliżej Panią Agnieszkę  (w końcu przez 3,5 godziny jazdy autem to można sobie pogadać  :mdrmed: ) naprawdę cieszę się, że Rudasek trafił wlasnie do TEGO domku  :laugh2_2:

Link to comment
Share on other sites

Oj , jak dobrze,że już są wieści i to TAKIE wieści.

Kilka razy post czytałam,bo za pierwszym razem tylko z wrażenia przeleciałam.

Za drugim nie za wiele widziałam ,bo łzy szczęścia się lały/noooo głupie takie/

Jak poczytałam,że zaraz po wyjściu z samochodu nie chciał iść na spacer tylko za pańcią się rozglądał,aż mnie przytkało/ze szczęścia/

Wszystkiego najlepszego w nowym wspaniałym domku kochany mój maluszku.

Usiatko,gdybym mogła to bym Cię uściskała.

 

Aaaaa i bardzo mi się podobała wyprawka a najbardziej adresówka.

Link to comment
Share on other sites

A ja jeszcze dodam że dziś rano zjeżdziliśmy z Rudaskiem Kielce żeby zaczipować malucha ... Okazało się że w Kielcach sa ceny jak co najmniej w Nowym Yorku :( Czip psiaka - 70 zł !!!!!! Mnie zatkało ale nie mialam wyjścia

 

DSC_3003_1.jpg

 

Tak jak pisała Usiatka Pani Rudaska to bardzo miła , ciepła i spokojna osoba :) Spotkałyśmy się w Radomiu gdzie Usiatka wyznaczyła miejsce spotkania . Chciałoby sie więcej takich osób dla naszych psiaków ...  Oby Rudasek się szybko zaklimatyzował ... Wierzę że pod tak troskliwą opieką szybko poczuje się jak u siebie.

 

Specjalne podziękowania ode mnie dla Usiatki i jej TZ . Uparta z niej kobitka ;) Zawzięła sie , ogłaszała Rudaska jak tylko to było mozliwe , przeprowadziła wizytę PA , prowadziła z Pania rozmowy edukacyjne ;) i jeszcze przyjechała z Panią do Radomia po odbiór małego . No i oczywiście odstawiła Panią i Rudaska pod klatkę :) Wydawałoby się że to już koniec ...po sprawie ...ale ręczę że Usiatka jeszcze przez pewien czas bedzie dowiadywała się co u Rudaska i bedzie nam pisać o psiaczku jak mu tam w nowym domciu :)

 

Nie wiem co Usiatka tankuje do samochodu że jej wyszło 0 zł ;) ale ja niestety musiałam za 100 zł zatankować .  Pieniążki te przekazała Pani Rudaska :)

 

Trzymaj się Rudy ....należy Ci sie za te lata udręki ...

 

jutro zrobię rozliczenie Rudego ;)

Link to comment
Share on other sites

Moi Kochani bardzo wazna sprawa : otóz przypomniałam sobie że jak weterynarz szczepił Rudego na zakażne to powiedział że ponieważ Rudy nigdy wcześniej nie był szczepiony to niestety ta jednorazowa dawka go nie zabezpiecza . Polecił doszczepić Rudego w grudniu . My jako DT chcielibyśmy wywiązac się z naszego obowiązku i zabezpieczyć Rudego jak należy . Stąd właśnie nasza decyzja aby przekazać Cioci Usiatce , która nadzoruje cały czas Rudaska , 90 zł na doszczepienie  . Usiatka dopilnuje aby takowe szczepienie już niebawem sie odbyło  :)

Link to comment
Share on other sites

 Muszę chyba wziąc się za rozliczenie , a ostatnio wydatków  " na nową drogę życia" dla Rudego było niemało "

 

* Czip - 70 zł

* Adresówka - 48.88 zł

* Szelki , obroże , smycze - 71.97 zł

* Frolic  - 4.99 zł

* Doszczepienie Rudego na zakażne - 90 zł

 

RAZEM : 285.84 zł

 

Nie robię jeszcze ostatecznego rozliczenia bo jutro muszę zadzwonić do banku i wyjasnić jedną wpłatę . ( tzn . zabranie mi sporej jej części :( )

Link to comment
Share on other sites

Dobry wieczór Fanom Rudaska :) śliczna malizna  :loveu: była wczoraj lekko zestresowana w nowym domku, co zrozumiałe.

Dzisiaj w domku już czuje się w miarę swobodnie, żąda miziania, wykorzystuje kanapę, trochę cieszy się na widok domowników. :) Natomiast dość dużym stresem są dla Rudiego spacery, z podkulonym ogonkiem próbuje zrozumieć gwar dużego miasta, ogarnąć całkiem nowe widoki, no i całe zatrzęsienie całkiem niespotykanych dotychczas zapachów. I to także jest naturalne. Domek Rudaska ze współczuciem, sercem i olbrzymią cierpliwością obchodzi się z Rudzikiem - jestem pełna uznania i trzymam kciuki, aby tak pozostało.

Ciociu Jo37 - Rudasek zamieszkał na Mokotowie, a bardziej szczegółowo to na Czerniakowie, ale  tym dalszym od ulicy Czerniakowskiej.

Ciociu Mattilu - jeśli chodzi o mnie, to bardzo chętnie Ciebie poznam i zabiorę na kolejną wizytę PA   :) o ile zostanie to zaakceptowane przez domek Rudaska bo to przecież teraz Ich piesek. Chociaż nie sądzę, aby Pani Agnieszka była przeciwna bo to chodząca dobroć. Przy najbliższej okazji zagaję w tym temacie :) Zdjęcia Rudaska z nowego domku dodam niebawem :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...