kyubi Posted March 31, 2013 Share Posted March 31, 2013 Witajcie, mam wielki broblem z psem. Moja dziewczyna wpadła na pomysł pofarbowania naszego psa (rasa yorkshire), żeby zaskoczyć rodzinkę i znajomych w te święta. Wszystko byłoby dobrze, gdyby to farbowanie nie kosztowało astronomicznie dużo. Popytałem koleguw i przeszperałem rożne stronki na internecie i znalazłem jakiś zagraniczny artykuł w którym opisana była znacznie tańsza alternatywna metoda koloryzacji pupila, tj. za pomocą lakieru do plastiku (spraj). Wydawało mi się, że to nieszkodliwe ale na wszelki wypadek założyłem Czaksowi czapkę na głowe. Pech chciał i niestety okazało się że ta farba jest beznadziejna, miał być bronz wyszedł jakiś beż i dodatkowo włoski Czaksa lepia się i ciężko jest cokolwiek odmyć... Na domiar złego mimo tej czapki ta zasrana farba dostała mu się do oka :placz: Niby wszystko ok, ale jak sprawdzalismy z dziewczyną dzisiaj mu te oko, to widać, że jeszcze jest tej farby troche. Nie mam już pomyslów i żałuje, że jednak nie dopłaciłem i nie załatwiłe mu normalnej koloryzacji w salonie. Jest jakiś sposób, żeby pozbyć się tej farby z oka Czaksa i przywrócić mu nromalny wyglond sierści?? Blagam, pomużcie.... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fauka Posted March 31, 2013 Share Posted March 31, 2013 Trzeba było zapytać lakiernika, zrobiłby po kosztach albo za darmo gdybyś pozwolił mu to nagrać i wrzucić na youtubea ;) Poza tym brąz, to mało orygialne, czemu nie na modny jaskrawy żółty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kyubi Posted March 31, 2013 Author Share Posted March 31, 2013 [quote name='Fauka']Trzeba było zapytać lakiernika, zrobiłby po kosztach albo za darmo gdybyś pozwolił mu to nagrać i wrzucić na youtubea ;) Poza tym brąz, to mało orygialne, czemu nie na modny jaskrawy żółty?[/QUOTE] Bez przesady, poprostu ktoś mi polecił specjalny lakier w spraju, który rzekomo nie działa szkodliwie i można nim malować prawie wszystko. Wybrałem ten kolor ponieważ podobal się mojej dziewczynioe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fauka Posted March 31, 2013 Share Posted March 31, 2013 Mnie polecali korektor do wybielania zębów ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 31, 2013 Share Posted March 31, 2013 [quote name='kyubi']Witajcie, mam wielki broblem z psem. Moja dziewczyna wpadła na pomysł pofarbowania naszego psa (rasa yorkshire), żeby zaskoczyć rodzinkę i znajomych w te święta. Wszystko byłoby dobrze, gdyby to farbowanie nie kosztowało astronomicznie dużo. Popytałem koleguw i przeszperałem rożne stronki na internecie i znalazłem jakiś zagraniczny artykuł w którym opisana była znacznie tańsza alternatywna metoda koloryzacji pupila, tj. za pomocą lakieru do plastiku (spraj). Wydawało mi się, że to nieszkodliwe ale na wszelki wypadek założyłem Czaksowi czapkę na głowe. Pech chciał i niestety okazało się że ta farba jest beznadziejna, miał być bronz wyszedł jakiś beż i dodatkowo włoski Czaksa lepia się i ciężko jest cokolwiek odmyć... Na domiar złego mimo tej czapki ta zasrana farba dostała mu się do oka :placz: Niby wszystko ok, ale jak sprawdzalismy z dziewczyną dzisiaj mu te oko, to widać, że jeszcze jest tej farby troche. Nie mam już pomyslów i żałuje, że jednak nie dopłaciłem i nie załatwiłe mu normalnej koloryzacji w salonie. Jest jakiś sposób, żeby pozbyć się tej farby z oka Czaksa i przywrócić mu nromalny wyglond sierści?? Blagam, pomużcie.... :-([/QUOTE] nie wiem czy się śmiac czy płakac.teraz jedynw yjsciem bedzie zgolenie psa na "zero".prawdopodobnie niczym tego nie zmyjesz.dodatkowo jesli nie jest to polecane dla zwierzat to pies dostanie w najlepszym stopniu podraznienia skOry.tak na przyszłosć-popros wpierw dziewczyne rzeby danym preparatem przed ufarbowaniem psa,siebie "pomalowała"-chore pomysły i tyle.dla zwierzat stosuje si odpowiednie prep. dlatego to tyle kosztuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rotek_ Posted March 31, 2013 Share Posted March 31, 2013 normalnie staram się powstrzymywać od głupich komentarz, ale jak to przeczytałam to nie wytrzymam. Mówi się jaki pan taki pies...ale w tym przypadku ten York chyba jest mądrzejszy od was. Po pierwsze zainwestuj w słownik do języka polskiego i sprawdzaj sobie pisownie, bo od błędów ortograficznych aż bije po oczach. Sprawdź czy pies ma zaczerwienione spojówki, jeśli tak to doszło do podrażnienia oka i najlepiej pognać do weterynarza, który w ogóle dzisiaj was przyjmie. Może macie w domu kwas borny...można tym przemyć oko, nie zaszkodzi, ale ciężko powiedzieć czy pomoże:) Ciekawa tylko jestem co powiecie lekarzowi.."popryskaliśmy psa lakierem do plastiku" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted March 31, 2013 Share Posted March 31, 2013 [quote name='kyubi']Bez przesady, poprostu ktoś mi polecił specjalny lakier w spraju, który rzekomo nie działa szkodliwie i można nim malować prawie wszystko. Wybrałem ten kolor ponieważ podobal się mojej dziewczynioe.[/QUOTE] jeśli by ci polecili wsadzenie palca do ognia i powiedzieli że nie boli tez bys tak zrobił?pomyłs troche i poczytaj.potem rób.przez pomysły twojej dziewczyny pies teraz cierpi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASTRA 126 Posted March 31, 2013 Share Posted March 31, 2013 [quote name='kyubi']Witajcie, mam wielki broblem z psem. Moja dziewczyna wpadła na pomysł pofarbowania naszego psa (rasa yorkshire), żeby zaskoczyć rodzinkę i znajomych w te święta. Wszystko byłoby dobrze, gdyby to farbowanie nie kosztowało astronomicznie dużo. Popytałem koleguw i przeszperałem rożne stronki na internecie i znalazłem jakiś zagraniczny artykuł w którym opisana była znacznie tańsza alternatywna metoda koloryzacji pupila, tj. za pomocą lakieru do plastiku (spraj). Wydawało mi się, że to nieszkodliwe ale na wszelki wypadek założyłem Czaksowi czapkę na głowe. Pech chciał i niestety okazało się że ta farba jest beznadziejna, miał być bronz wyszedł jakiś beż i dodatkowo włoski Czaksa lepia się i ciężko jest cokolwiek odmyć... Na domiar złego mimo tej czapki ta zasrana farba dostała mu się do oka :placz: Niby wszystko ok, ale jak sprawdzalismy z dziewczyną dzisiaj mu te oko, to widać, że jeszcze jest tej farby troche. Nie mam już pomyslów i żałuje, że jednak nie dopłaciłem i nie załatwiłe mu normalnej koloryzacji w salonie. Jest jakiś sposób, żeby pozbyć się tej farby z oka Czaksa i przywrócić mu nromalny wyglond sierści?? Blagam, pomużcie.... :-([/QUOTE] Ludzie, czy wam się głowy na przeciw położne części ciała pozamieniały? O takiej głupocie, jak długo żyję, jeszcze nie słyszałam. A jak psinka straci oko to co powiecie? że nic się nie stało, przecież to tylko pies? Róbcie na sobie takie eksperymenty, a nie na bezbronnym malutkim psiaku! Taki czyn jako znęcanie się nad zwierzęciem kwalifikuje się pod dochodzenie prokuratorskie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ASTRA 126 Posted March 31, 2013 Share Posted March 31, 2013 Takim bezmózgowcom powinno się odbierać psy interwencyjnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kyubi Posted March 31, 2013 Author Share Posted March 31, 2013 Bardzo mi się nie podoba że zarzucacie wszystko mojej dziewczynie. Fakt to ona chciała pomalować psa, ale ja byłem głupi i to moja wina, bo chciałem na tym zaoszczędzić trochę pieniążkuw. Puki co wykąpaliśmy z dziewczyną psa i przestał się lepić, tj. nie lepi się aż tak jak wcześniej. Co do oka to sprawdzałem przed chwilą i mu trochę to łzawi ale pies normalnie reaguje na machanie ręką i śledzi palec. Więc przestańcie chszanić głupoty, że mój pies oślepnie, że umrze. Ma się dobrze, będę jeszcze walczył żeby mu sierść pzywrocić do ładu i porządku. Zawsze kochałem mojego pieska i mówienie że pies cierpi jest jakies niedojrzale z waszej strony. Weterynarz dzisiaj nas nie przyjmie bo nawet nie łaska telefonu mu odebrac. A i dziękuję rotek_ za poradę z tym kwasem bornym, spróbujemy zaraz. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Fauka Posted March 31, 2013 Share Posted March 31, 2013 Zamiast go kąpać lepiej obetnijcie tą sierść, i pójdźcie po rozum do głowy bo tego wam obojgu zabrakło. Weterynarz też powinien waszego psa obejrzeć, zaraz po świętach. Oko może zacząć się paprać, może dostać uczulenie na skórze bo nie wiadomo jakie skutki ma takie farbowanie. Następnym razem jak wymyślicie coś tak idiotycznego przetestujcie to na sobie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maron86 Posted March 31, 2013 Share Posted March 31, 2013 Ludzie sie denerwuja, a przeciez widac ze to zwykla prowokacja. Komus sie nudzi w swieta jak widac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermanka Posted March 31, 2013 Share Posted March 31, 2013 Prima Aprilis jest dopiero jutro... Nie chce mi się wierzyć, że można być tak bezmyślnym .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kyubi Posted March 31, 2013 Author Share Posted March 31, 2013 [quote name='Fauka']Zamiast go kąpać lepiej obetnijcie tą sierść, i pójdźcie po rozum do głowy bo tego wam obojgu zabrakło. Weterynarz też powinien waszego psa obejrzeć, zaraz po świętach. Oko może zacząć się paprać, może dostać uczulenie na skórze bo nie wiadomo jakie skutki ma takie farbowanie. Następnym razem jak wymyślicie coś tak idiotycznego przetestujcie to na sobie.[/QUOTE] No chyba pójdziemy z nim jednak do tego weterynarza. Nie ma żadnych poparzeń na skórze, całe szczęście. A i ludzi się nie farbuje, można jedynie włosy, bo nie ma takiej potrzeby... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cockermaister Posted April 1, 2013 Share Posted April 1, 2013 Miałam tego nie komentować ale nie wytrzymałam :/ jak można być takim bezmózgowcem :( po co psa farbować ?? trzeba było kupić sobie zabawkę i ją farbować... [quote name='kyubi']A i ludzi się nie farbuje, można jedynie włosy, bo nie ma takiej potrzeby...[/QUOTE] a psa jest potrzeba farbować ?? :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
puma08 Posted April 1, 2013 Share Posted April 1, 2013 Jak to ludzi się nie farbuję? Chętnie wpadła bym do Was z 4 sprayami do plastiku i Was przemalowała, że hej! Zachciało się Yorka gówniarzom co powinni wrócić do podstawówki i teraz są skutki. York to nie zabawka jak niektórym się wydaję. Bezmózgowcy i tyle. Choć.. może to nowa moda? Odrzućmy kokardki i ubranka. Malujmy psy spreyami ;) Współczuję temu biednemu pieskowi, ale Was mi żal.. jednak wychodzę z przekonania, że głupich ludzi się nie produkuję tylko sami się rodzą.. Powodzenia z pomysłami i wyobraźnią.. oby piesek nie miał tylko niemiłych przeżyć i bólu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maron86 Posted April 1, 2013 Share Posted April 1, 2013 Yorki niestety sa modne (przynajmiej chwilowo i narazie, pozniej bedzie ich wysyp w schroniskach :shake:). Fakt to nie sa maskotki tylko psy na szczury, lowne teriery o czym oczywiscie malo kto wie (z wlascicieli yorkow...) Ja nadal uwazam ze to nie mozliwe zeby byc az tak glupim, to jest sciema od co. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted April 1, 2013 Share Posted April 1, 2013 tez mi sie tak wydaje (ale moge się mylić),że to jakaś prowokacja...ale,czytając wiadomości na różnych portalach internetowych takie -nazwijmy to-lekkomyśłne a zarazem durne postepowanie nie powinno mnie dziwić:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.