ASTRA 126

Informuję, że wpłacałam do września 2020 r. zadeklarowaną kwotę na nieżyjącego, jak się okazuje od lutego 2017r. Edzia. Ostatnia wpłata dokonana we wrześniu 2020 została mi zwrócona na konto. Wówczas udało mi się odnaleźć wątek Edzia, z którego dowiedziałam się, że psiak odszedł w lutym 2017 r. Proszę o informację, jak zostały spożytkowane pieniądze wpłacone przeze mnie na nieżyjącego pieska.

Witam dziękuję za zaproszenie, dopiero dziś przeczytałam. Poproszę o 2 cegiełki i nr konta

Witam Proszę o nr konta, wpłacę na 25 km

Współczuję straty psiaka. Najlepszym lekarstwem na taką traumę to dać dom bezdomniakowi (jamniki do adopcji też są). Przerobiłam to na sobie.

Poproszę o konto do wpłaty na Foresta.

15 zł zadeklarowane przeze mnie dla Torresa mogę przeznaczyć na innego psiaka. Zadecydujcie same, który najbardziej potrzebuje, a ja będę na niego wpłacać zadeklarowaną kwotę. Na Torresa jeszcze nie wpłaciłam, więc proszę o informację odnośnie konta - to samo czy inne.

Witam i deklaruję 15 zł stałej dla Torresa na hotelik. Czekam na dane do przelewu.

Witam i rozumiem Twoją rozpacz. Ja na Twoim miejscu poszłabym z psiakiem i wynikami badań do innego weta. Zasięgnij opinii o wetach w Twojej okolicy i idź po poradę do najlepszego.Może rozwieje Twoje wątpliwości.

Witam na wątku Edka. Właśnie odkryłam, że od kwietnia nie wywiązuję się ze stałej deklaracji na staruszka. Szkoda, że skarbnik nie przywołał mnie do porządku. Wpłacę dziś zaległość do grudnia, a od stycznia zrobię zlecenie stałe. Przepraszam piesku, że o tobie zapomniałam.

Dopiero dziś odnalazłam ten wątek w gąszczu nowego dogo, dlatego dopiero dziś wpis o Feli.

Witam! Fela już od prawie trzech miesięcy w nowym domu. Jej nowa Rodzina to młode małżeństwo i dwóch chłopców w wieku 3 i 6 lat. Państwo bardzo zadowoleni, a wręcz zakochani w Feli. Odwiedziłam ich 2 tygodnie temu z moją sunią cavalierką i wnukiem 6-cio latkiem. Trudno opisać radość Feli. Po wspólnym spacerku Fela grzecznie wróciła ze swoją nową Panią do domu, nie oglądając się za nami. Jestem pewna, że pokochała swoją nową Rodzinę tak, jak wcześniej pokochała sonia1974 i nas. Ja też jestem zadowolona, że Felka ma kochający dom i jest radosną i szczęśliwą sunią, choć moje z nią rozstanie było okupione łzami. Teraz czekam na rewizytę Feli z nową Rodziną. Mam foty z odwiedzin, ale nie umiem ich wstawić.

Poproszę nr konta, wpłacę jednorazowo 20 zł. Wiem, że to niewiele, ale emerytury w Polsce nie są duże.

Witam! Poproszę o nr konta, wpłacę jednorazowo 20 zł.

Witam! Poproszę o nr konta, wpłacę jednorazowo 20 zł.

Witam! poproszę o nr konta, dam jednorazowo 20,00 zł.

Witam na wątku Edka. Jako stała deklarowiczka proszę o poprawienie mojego nicka w wpłatach, bo jest błędny.

witam! Zainteresowanych losem Feli informuję, że sunia wczoraj miała sterylkę. Dziś jeszcze jest osowiała i dużo śpi, ale jedzonkiem nie pogardziła. Jutro jedziemy do lecznicy na kontrolę. Jak się rana zagoi, trzeba będzie intensywnie szukać jej domu. Jest u nas 4 miesiące i bardzo się do nas przywiązała, a my do niej. Jest słodkim gremlinem z tymi sterczącymi uszkami.

Witam i melduję się na zaproszenie. Deklaruję 10,00 zł stałej. Poproszę o dane do przelewu.

Przenoszę swoją stałą deklarację z Vigo na szczylki. Czekam na dane do przelewu.

[quote name='DORA1020']Czy moge prosic o pokrycie kosztow sterylki Muszki? Sterylka aborcyjna,szczeniaki duze,gdyby nie zostala w pore zawieziona na sterylke nie miala by szansy na oszczenienie sie. Koszt ster duzy...niestety...200zl,ale gdybym mogla prosic o cokolwiek,bylabym wdzieczna. Muszka wczoraj pojechala na tymczas do Dogo07. [IMG]http://i42.photobucket.com/albums/e343/alafert/P1010841_zps8d218144.jpg[/IMG][/QUOTE] Dziewczyno, 200zł za sterylkę to dużo? W Poznaniu ceny zaczynają się od 400 zł!!!

[quote name='betkak'][COLOR=#000000]Witam, [/COLOR] [COLOR=#000000]na codzień udzielam się na forum Owczarek.pl, tutaj raczej bywam gościem. Zainteresował mnie wątek z olkuskimi maluchami wyciągniętymi z mordowni. Znajoma mojej mamy właśnie[/COLOR][COLOR=#333333][FONT=Lucida Grande] chciałaby adoptować jakąś bidę. Dom bardzo porządny, starsze małżeństwo, jesienią pożegnali ukochaną sunię. Znam ich osobiście, więc wiem, ze pies miałby bardzo dobrze, śmiało mogę ich polecić. Co do warunków, w jakich pies miałby mieszkać: dom z trawnikiem i ogrodem, ciepła buda, w zimne dni psisko spałoby w przedsionku. Na pewno nie łańcuch, ale też i bez wstępu do domu. Za to pani ze szczeniakiem jest gotowa spać na początku w domku-szopce na terenie ogrodu, żeby pies się przyzwyczaił - tak robiła z poprzednią sunią [/FONT][/COLOR][IMG]http://forum.owczarkopedia.pl/images/smilies/smile.gif[/IMG][COLOR=#333333][FONT=Lucida Grande] . [/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=Lucida Grande]Pani szuka młodej suczki, najchętniej szczeniaka, średniego wzrostu i nie za bardzo żywiołowego, takiego aby mogła sobie z nim poradzić i teraz, i gdy sunia będzie dorosła. Wielkiej aktywności fizyczne pani nie uprawia, ale chodzi na spacery i chce na nie zabierać psiaka. [/FONT][/COLOR][COLOR=#333333][FONT=Lucida Grande]Pomyślałam o suni z olkuskiego wątku - nie wiem, jak duża urosnie i czy charakterologicznie by była odpowiednia. Doczytałam, ze to dość spokojna, mała dama, chociaż już brykać zaczęła. Pani mieszka w Krakowie i nie jest zmotoryzowana, ale to chyba nie byłby problem. Proszę o informację, czy sunia jest do adopcji i czy nadaje się do opisanych powyżej warunków. Pozdrawiam serdecznie, Kinga[/FONT][/COLOR][/QUOTE] Przepraszam, że wtrącam swoje "trzy grosze", ale po co starszemu małżeństwu szczeniak i do tego spokojny? To nie do pogodzenia, bo szczeniak czy młody psiak to zazwyczaj wulkan energii. A poza tym jak oni stracą siły czy zdrowie to co z psiakiem? do schronu? Starsi ludzie powinni adoptować starsze psy, już ułożone i nie wymagające forsownych spacerów czy wybiegania, bo zwyczajnie sytuacja ich przerośnie. A może to ja nie mam racji?

[quote name='sonia1974']O tak dom Fadusia jest wzorcowy , wspaniali ludzie trafili się chłopakowi , zresztą jaki pies takie człowieki :cool3: Cześć kochana !! zmiany ,zmiany się dzieją Cioteczka a przegapiłaś Maksia on też szuka domku !:evil_lol: Felka już w Poznaniu u Astry z dogo . Mam nadzieję że Astra tu się pojawi i napisze cos o Feli . Był okropny płacz , Fela płakała w Poznaniu ja w drodze do domu . Maksiu bardzo jej szukała i też popiskuje[/QUOTE] Tak, Felka już u mnie. Jest uroczą suczką. Bardzo płakała w dniu przyjazdu za swoją Panią, ale już wieczorem i w nocy było o.k. Musiałam ją utulić i obiecać, że będzie dobrze. Super dogadała się z moją sunią cavalierką, wszystko robią razem. Śpią w jednym koszyku, mimo że mają dwa posłanka, jedzą z jednej miski (mają dwie), wszędzie chodzą "łapa w łapę", obie w jednym czasie miały cieczkę. Istny cyrk na kółkach. Felicja tylko raz weszła w szkodę, obgryzła futrzane obszycie z moich nowych góralskich kapci (pewnie się wkurzyła, że wyszłam z domu na dłużej). Wracam, a po całym domu fruwają strzępy futra, a kawałek jeszcze wisi jej z paszcza, więc nie miałam wątpliwości co do sprawczyni szkody. Fela zachęca do zabawy, jest wesoła i nieco szczekliwa w porównaniu z moją sunią, która jest "niemową". Postaram się znaleźć kogoś, kto wstawi zdjęcia, bo ja nie umiem.

Melduję, że przenoszę moją stałą deklarację w kwocie 10,00 zł z Bafika (już w DS) na Kiarę

Ja też przenoszę swoją deklarację z Bafika na amstafkę, jak tylko dostanę dane do przelewu, to zmienię dyspozycję.

[quote name='ASTRA 126']Ja również przenoszę na Vigo moją deklarację z wątku Azira w kwocie 10,00 zł.[/QUOTE] Mała poprawka - deklarację przenoszę od lutego, ponieważ za styczeń została wysłana 20.01.