Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Wstawiam zdjęcia RTG Olafa tak jakby ktoś chciał zobaczyć jak to wygląda.

 

Idealnie widać różnicę między łapami:

 

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f150020294140c9b.html]f150020294140c9bmed.jpg[/URL]

 

Przybliżenie:

 

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d727a64ba1691066.html]d727a64ba1691066med.jpg[/URL]

 

Oraz zdjęcie w innej pozycji:

 

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d0b3fa844280c0d4.html]d0b3fa844280c0d4med.jpg[/URL]

Posted

Biedny mały :(

Maciu a operacja żadna nie wcvhodzi w grę?

 

Niestety nie. W przypadku złamania jednej kości jest ciężko. Tutaj były złamane obie i wzajemnie hamują sobie wzrost. Może ktoś sobie eksperymentalnie coś takiego robi, ale ja też nie chcę skazywać psa na miesiące bólu bez wielkiej szansy na powodzenie. W dodatku to maluch. Ciągle biega, bawi się. To by była masakra.

Posted

W sobotę byłyśmy na Jarmarku Pomysłów, który odbywał się na rynku w Lesznie. Jest to impreza organizowana przede wszystkim, by przedstawić działanie organizacji w regionie. Opowiadałyśmy o naszej działalności, zachęcałyśmy do adopcji i pomocy bezdomnym zwierzętom.

Razem z nami były trzy psy: Borys, Brutus i Olaf.
Szybko się okazało, że Borys był w swoim żywiole! Nie przejmował się tłumem, zamieszaniem, a i hałas mu niestraszny. Jedyne co się liczyło to ludzie! Mógł się tulić, wszyscy się nim zachwycali i głaskali. Mimo tego potrafił się skupić i wykonać komendy. Oczywiście on poszedł z Anią na scenę gdzie również niczym się nie przejmował. Szybko zauważył, że pod sceną są ludzie i już po chwili był głaskany.

 

Kilka zdjęć z Jarmarku:

 

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b524dd80a878a016.html]b524dd80a878a016med.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7106b8c5fe8c1229.html]7106b8c5fe8c1229med.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/41211cb721deffa8.html]41211cb721deffa8med.jpg[/URL]

 

 

Cudo na scenie:

 

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/365be4d3a651f970.html]365be4d3a651f970med.jpg[/URL]

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d9272a9141209e91.html

Posted

Prawdziwy Gwiazdor! :)

 

Dokładnie. Pokazał się idealnie. Teraz pozostaje trzymać kciuki żeby w miarę szybko znalazł dobry dom.

 

Co do wieści u nas:

- Kajko i Gacek wczoraj zostały wykastrowane. Wszystko poszło dobrze. Tym samym do kastracji zostały nam dwa samce i dwie suki do sterylki.

- Kociaki po podaniu surowicy poczuły się dobrze, wszystko jest w porządku i oby tak pozostało.

- Chanel trafiła do DT u Ani. Mamy nadzieję, że dogada się z pozostałymi psami i będzie mogła u niej zostać.

- Dostałyśmy zgłoszenie o 12 (!!!) kociakach, które za kilka dni zostaną same. Po prostu brak słów.

Posted

A macie jakieś konkretne telefony w sprawie Borysa? takie cudo powinni ludzie brać od ręki (po wizycie pa, rzecz jasna)

 

O dziwo prawie nikt nie dzwoni. Odezwały się może ze dwie osoby, ale żadna nie była odpowiednia. Tak więc Borys czeka na idealny dom - do innego go nie wydamy ;).

Posted

Zaglądam i trzymam kciuki. Zarówno za psiaki, jak i za te 12 kociaczków. Bidusie małe :(

 

Z kociakami sytuacja na razie jest opanowana. Mamy chwilę żeby zająć się organizowaniem pomocy dla nich.

Mamy też zgłoszone kolejne 4 kociaki (oczywiście czarne) jednak one są bezpieczne, pomagamy w znalezieniu domów.

 

Dzisiaj za to dostałyśmy wiadomość o chorym kociaku (z zaklejonymi oczami), który szedł środkiem ulicy. W pewnym momencie łapka mu wpadła w dziurę we włazie studzienki. Osoba, która go zauważyła wyjęła malucha i przełożyła w bezpieczniejsze miejsce. Pojechałyśmy zobaczyć jak wygląda sytuacja. Maluch siedział pod samochodem. Bez problemu pozwolił się chwycić. Szybko się okazało, że to wcale nie jest dzikus. W okolicy jest sporo dzikich kotów i nie wszystkie jeszcze są po zabiegu. Kotka ma ok. 3 miesięcy i na pewno zna ludzi. W dodatku chociaż oczy były całkowicie zaklejone to choroba nie jest jeszcze tak zaawansowana żeby doprowadzić do trwałych uszkodzeń. Wygląda to jakby kotka się znudziła i wylądowała na dworze gdzie zachorowała. Malutka jest u Ani i dostała już leki. Mamy nadzieję, że szybko wyzdrowieje.

 

Trafił też do nas nowy pies. W najbliższym czasie go pokażemy.

Posted

Dogo mi całkiem wariuje :lookarou: . W tej chwili nie mogę nawet cytować.

Nowy stworek idealnie się dogadał z resztą psów w hotelu. Wszystko jest dobrze. To wesoły, kochany pies. Nie wiadomo skąd się wziął, został przyprowadzony do znajomej po tym jak błąkał się ponad tydzień. Sierść ma w strasznym stanie, ale odpicuje się go. Na smyczy potrafi chodzić, zachowuje czystość. Naprawdę szok, że nikt go nie szuka.

 

Za to mamy też dobre wieść. Do nowego domu trafiła Sonia. Wczoraj kolejny pies również znalazł swoją rodzinę, ale który napiszemy za kilka dni (jak zawsze - to taki nasz przesąd).

Dzisiaj do nowego domu poszła czarno-biała kotka. Biorąc pod uwagę, że wczoraj Ania wzięła do siebie szarą to ilość kotów pozostaje niezmienna.

Posted

A będą zdjęcia nowego stworka? Czy już gdzieś były?

Co do wariacji dogo. Ja od kilku dni nie mogę używać multi cytowania. Zmieniłam przeglądarkę i pomogło ;)

PS dostałam info, że dwie wpłaty dzisiaj poszły :)

Pytanie czy ja mam to właściwe konto. Ostanie PW od Ciebie  mi przepadło a to mam z 2013 r :D

Posted

A będą zdjęcia nowego stworka? Czy już gdzieś były?

Co do wariacji dogo. Ja od kilku dni nie mogę używać multi cytowania. Zmieniłam przeglądarkę i pomogło ;)

PS dostałam info, że dwie wpłaty dzisiaj poszły :)

Pytanie czy ja mam to właściwe konto. Ostanie PW od Ciebie  mi przepadło a to mam z 2013 r :D

 

Zdjęcia dopiero będą ;). Wygląda w tej chwili mało "wyjściowo", ale cóż takie życie.

Właśnie! Myślałam, że ja straciłam umiejętność multicytowania. Ale ja lubię swoją przeglądarkę...

Konto, które podałaś jest inne niż poprzednio ;). Ale spoko to moje konto więc nie ma problemu.

Posted

Zdjęcia dopiero będą ;). Wygląda w tej chwili mało "wyjściowo", ale cóż takie życie.

Właśnie! Myślałam, że ja straciłam umiejętność multicytowania. Ale ja lubię swoją przeglądarkę...

Konto, które podałaś jest inne niż poprzednio ;). Ale spoko to moje konto więc nie ma problemu.

 

No to niestety już wszystkie PW poszły z tym i do końca już będę podawać to konto aby nie mieszać :siara:   

Podeślij mi TO właściwe. Przyda się do kolejnego bazarku :)

Posted

No to niestety już wszystkie PW poszły z tym i do końca już będę podawać to konto aby nie mieszać :siara:   

Podeślij mi TO właściwe. Przyda się do kolejnego bazarku :)

 

Nie ma sprawy. To jest bez większej różnicy, po prostu do drugiego konta ma też dostęp Ania. Chociaż pewnie i tak ja bym podawała wpłaty ;). Zaraz ogarnę skrzynkę i wyślę drugie konto.

 

Właśnie się dowiedziałam, że w środę Olaf będzie operowany i się pozbierać nie mogę. Mam tak po raz pierwszy. Wiem, że to dla jego dobra i to jedyna szansa na uratowanie tej łapy, ale po prostu nie mogę przeżyć, że maluch będzie operowany. Nie wiem dlaczego aż tak to przeżywam, on po prostu jest wyjątkowy.

Posted

Mam zdjęcia nowej kotki, którą opisywałam na poprzedniej stronie. Malutka ma koci katar i błąkała się po osiedlu z zaklejonymi oczami. Jest już u Ani leczona. Jedno oko jest bardziej opuchnięte, ale musi być dobrze. Kotka jest zestresowana, ale z każdym dniem będzie lepiej.

Oto i ona:

 

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/069c72c013ec776a.html]069c72c013ec776amed.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ffa425375d30a310.html]ffa425375d30a310med.jpg[/URL]

 

 

I już u Ani:

 

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8cd3c7d8856f6ddf.html]8cd3c7d8856f6ddfmed.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/909c0ed704a54743.html]909c0ed704a54743med.jpg[/URL]

Posted

Gdyby to był koniec to byłoby zbyt łatwo. Wczoraj Ania napisała mi, że mamy nowego podopiecznego. Oczywiście chodziło o kociaka. Jednak byłoby za prosto gdyby trafił do nas zdrowy maluch. Takie sytuacje to rzadkość. Tak więc nowy kot jest oczywiście czarny (jakby inaczej), jest praktycznie zagłodzony i chory na koci katar. Do tego momentu to nic nowego jednak ten maluch ma dodatkowo uszkodzoną łapę. Dzisiaj weterynarz oceni co się dzieje, ale zapewne będzie konieczne RTG. Według opisu łapa wygląda podobnie jak u Olafa, ale jest jeszcze bardziej wygięta. Maluch jest z Anią w pracy i jak tylko będzie mogła zabierze go do weterynarzy.

 

Na razie dwa zdjęcia malucha zaraz po zabraniu:

 

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2bd40c2fe54f6766.html]2bd40c2fe54f6766med.jpg[/URL]

 

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/67d7d05d1ec20577.html]67d7d05d1ec20577med.jpg[/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...