Ellig Posted September 21, 2014 Share Posted September 21, 2014 Pampersik jest niesamowita, jaka wesola:) Borys juz zlamal mi serce, cudowny psiak! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted September 21, 2014 Author Share Posted September 21, 2014 Pampersik jest niesamowita, jaka wesola:) Borys juz zlamal mi serce, cudowny psiak! Pampersik jest szalona ;). Jak zacznie się bawić to trudno ją zatrzymać. Borys jest cudowny. Bardzo mi przypomina Rafa, również z zachowania. Mam nadzieję, że szybko znajdzie dobry dom. Mam kilka nowych zdjęć naszych stworów. Na początek koty. Nasze przedszkole czyli kociaki z różnych miejsc: [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2d183547027bbaa6.html][/URL] Szalony dzieciak czyli Maniek: [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b9b7d1ba33992bc7.html][/URL] Maluda, która od początku była najmniejsza i jest to dość niepokojące: [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9f3fcc20619aa9d4.html][/URL] Szylkretka - jest cudowna, ale niestety nie lubi innych kotów: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/43e5b9157347ec9a.html No i chyba nasza najbardziej widowiskowa metamorfoza kota czyli Persio. Trafił do nas w złym stanie, długo żył samodzielnie na działkach. Miał świerzb, wszoły. Do tego podejrzenie FIP (na szczęście nie potwierdziło się) i potworna anemia. Testy pokazały jednoznacznie, że Persio ma białaczkę. Został podleczony i mimo że rokowania były kiepskie to wykorzystał szansę w 100 %. Jest to cudowny kot i naprawdę szkoda, że z powodu choroby wciąż nie ma domu. [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5c407a45b22d605a.html][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted September 21, 2014 Author Share Posted September 21, 2014 I kilka zdjęć psów. Nasz nieforemna Nutka: [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f42d7662f822277c.html][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/526d323d9993ec1b.html][/URL] Brutus i koleżanka, która przyjechała na wakacje (adoptowana ze schroniska): [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d7e9883d34ead679.html][/URL] No i Florian podczas zabawy i jego mali towarzysze ;-): [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d048cca724e0fc28.html][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gluchypies Posted September 22, 2014 Share Posted September 22, 2014 Sonia jest już po sterylce i jeśli dobrze pójdzie to w piątek po ściągnięciu szwów trafi do nowego domu. Borys jest po kastracji i szwy ma ściągane 27.09. Myślę, że do tego czasu poogłaszam go lokalnie, a jak nie będzie zainteresowania to poproszę o pomoc ;). Pampersik jest cudna. Ciągle chce się bawić i jak biega w pokoju to wszystko fruwa. Ciągle znajduje sobie nowe zabawki. W nocy niestety spadł pampers więc trzeba było trochę ogarnąć kota i otoczenie. Teraz ma zakładane dodatkowo majtki na cieczkę dla psa i wszystko się super trzyma. Pampersik może biegać swobodnie i nie brudzi. Udało mi się nagrać jej zabawę. Jak widać humor dopisuje: Super :klacz: Trzymam kciuki za domek dla Soni, mega szybko sie udalo! Oby i Borysowi sie tak poszczescilo. A Pampersik ma ogloszenia?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted September 22, 2014 Author Share Posted September 22, 2014 A Pampersik ma ogloszenia?? Pampersik ciągle jest w trakcie leczenia. Wciąż mamy nadzieję, że może się uda. Dodatkowo ma szwy po amputacji. No i niestety najnowsze wieści - ma zapalenie pęcherza. Dopóki wszelkie sprawy zdrowotne się nie ułożą kotka musi być pod naszą opieką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted September 23, 2014 Share Posted September 23, 2014 Pampersik jest niesamowita, jaka wesola:) Borys juz zlamal mi serce, cudowny psiak! Podpisuję się obiema rękami! i w sprawie Pampersika i Borysa - jest prześliczny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted September 25, 2014 Author Share Posted September 25, 2014 Trochę mnie nie było. Sporo czasu było poświęcone na szukanie psa, który uciekł po karambolu. Niestety tym razem nie ma szczęśliwego zakończenia. Trafił do nas nowy szczeniak. Wczoraj znalazłam ogłoszenie o znalezionym maluchu, który ma mało czasu i zostanie oddany do "schroniska". Ta gmina zapewnia warunki nieodpowiednie nawet dla dorosłego psa, a co dopiero szczeniaka. Dzisiaj osoby, które go znalazły przywiozły go do mnie. Szczeniak ma ok. 2 miesięcy, waży 1,9 kg. Był praktycznie cały w pchłach! Dawno czegoś takiego nie widziałam. Dodatkowo na ciele ma pełno strupów. Gorszy jest jednak problem z łapą. Prawa łapka wygina się i jest "nierówna". Wygląda to na wcześniejsze złamanie, które się zrosło i spowodowało że łapa jest krótsza. Szczeniak staje na niej, nie jest też bolesna przy dotyku, ale oczywiście konieczna będzie dalsza kontrola. Na razie maluch dochodzi do siebie. Widać, że swoje przeszedł, nagłe dotknięcie powoduje jego pisk i ucieczkę. W tej chwili oswaja się z moimi psami, bo trochę się ich boi. Ogólnie jest cudny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted September 28, 2014 Share Posted September 28, 2014 I co ze szczeniakiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted September 28, 2014 Author Share Posted September 28, 2014 I co ze szczeniakiem? Po awaryjnym tymczasie - Pampersie stał się moim baaardzo awaryjnym tymczasem. Ogólnie maluch czuje się dobrze. W tej chwili świetnie się oswoił i zachowuje się jak normalny szczeniak. Nadal go swędzi więc od jutro włączymy pewnie leki oprócz kąpieli. Co do łapy to faktycznie stare złamanie. Zrosło się i takie już pozostanie. Nie ma w tej chwili opcji manewru. Szczeniak radzi sobie super, biega i bawi się bez problemów. Jednak to, że łapa nie jest normalna widoczne jest gołym okiem. "Niezłe" miał życie skoro mają niecałe 9 tygodni miał już złamaną łapę, która bez interwencji weterynarza sama się zrosła oraz nabawił się takiej ilości pcheł że ma zapalenie skóry. W każdym razie teraz jest mu dobrze. Szczeniak świetnie się bawi z Pampersem. Niestety znalazł nową zabawę - łapanie Pampersa za pampersa ;). Maluch trafił do nas przypadkiem - z powodu mojej chwilowej słabości, ale dobrze się stało. Inaczej mogłoby być z nim być różnie. Niestety dzisiaj dałyśmy się wrobić jak nowicjuszki w nowego psa. Docelowo miał być u nas na czas znalezienia innego miejsca, ale już teraz wiemy że zostaniemy z tym same. Pies ma jutro wizytę u weterynarzy, bo jego stan jest zły. Nie zagraża życiu, ale wyprowadzenia psa na prostą będzie długie. Dodatkowo jeden z kociaków miał dzisiaj pilną wizytę u weterynarzy, bo jego stan był ciężki. Teraz czuje się lepiej, ale najgorsze jest to że nie wiemy co było powodem takiego pogorszenia. Na poprawę humoru szczeniak i Pampers: [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7693303a98db8144.html][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b432371f3e6e4f2.html][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0306e13c1b518f3d.html][/URL] I sam maluch: [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0dfa9869d7d5630b.html][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted September 28, 2014 Share Posted September 28, 2014 Jezusicku, co za zabaweczka:) A nie chcecie go oglaszac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted September 29, 2014 Share Posted September 29, 2014 http://images68.fotosik.pl/225/0dfa9869d7d5630bmed.jpg no nie! .............. :loveu: Dziewczyny, jestem u Was codziennie pełna podziwu dla Waszego oddania i determinacji w ratowaniu Ogoniastych gdy pomóc nijak nie mogę nie odzywam się .... Radość pomieszana ze smutkiem .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted September 29, 2014 Author Share Posted September 29, 2014 Jezusicku, co za zabaweczka:) A nie chcecie go oglaszac? Będzie ogłaszany najszybciej jak to możliwe. Jednak o ile z łapą już niewiele można zrobić to na skórę musimy włączyć leki. Do adopcji pójdzie dopiero jak będzie wyleczony. http://images68.fotosik.pl/225/0dfa9869d7d5630bmed.jpg no nie! .............. :loveu: Dziewczyny, jestem u Was codziennie pełna podziwu dla Waszego oddania i determinacji w ratowaniu Ogoniastych gdy pomóc nijak nie mogę nie odzywam się .... Radość pomieszana ze smutkiem .... Sama obecność jest miła. Wtedy wiem, że nie piszę do siebie tylko ;). Jest jak jest i po prostu musimy sobie dalej z tym radzić. Aktualnie jest bardzo ciężko, bo jeśli chodzi o psy to na 18 pod naszą opieką do adopcji w tej chwili nadaje się 8 (w tym 3 muszą przejść kastrację/sterylkę). Pozostałe są albo w trakcie leczenia lub też trzeba popracować nad ich zachowaniem. Krótki spis: - Diego - przed kastracją, ciągle walczymy bo nawracają biegunki (pies jednak czuje się świetnie) - Axe - zaczął trochę gorzej chodzić, dostaje leki - Majka - z każdym dniem jest lepiej, ale wciąż jest zbyt nieufna żeby pójść do adopcji - Daisy - z założenia mogłaby pójść do nowego domu, ale musiałaby się trafić bardzo sensowna osoba - Kajko - nasz szczeniak "dzikus", który wciąż nie potrafi się do końca przełamać - Holly - problemy z przednimi łapami (a jest to szczeniak) - Nutka - podrostek, który ma problemy z tylnymi łapami - Bruno - podchodzi już do ludzi, ale to za mało na adopcję - Nowa sunia - długa droga przed nami - Szczenior - leczymy skórę Do adopcji mogą iść: - Brutus - już wykastrowany - Borys - już wykastrowany - Gacek - czeka na zabieg - mały szczekacz, który musi być wszędzie - Sushi - czeka na zabieg - kochana sunia jednak potrafi uciec przez płot - Thorgal - czeka na zabieg - husky, który cały życie mieszkał w kojcu. Nie toleruje innych zwierząt. - Florek - już wykastrowany - skrzywdzony pies, który na szczęście doszedł do siebie. W tej chwili została mu tylko duuuża szczekliwość. - Rafa - już wykastrowany - kochana sunia która jest u nas ponad rok. Nie wzbudziła niczyjego zainteresowania. - Pan Akita - już wykastrowany - nie może mieszkać z innymi psami, dodatkowo umie przełazić przez płot. Więc niestety nie jest najlepiej. Plan na najbliższe dni to: - umówienie na kastrację Gacka, Kajko i Thorgala - wizyta i wdrożenie leczenia nowej suki - podleczenie szczeniora i wydanie go do domu (oby się udało w miarę szybko) - w weekend będziemy na rynku z naszym stoiskiem (i oczywiście zwierzakami) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted September 29, 2014 Share Posted September 29, 2014 Statystyki dość przygnębiające... A mały szczenior to klon "mojej" Imki, która też do adopcji ma jeszcze daleko, ze względu na swoją nieufność do ludzi :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted September 29, 2014 Share Posted September 29, 2014 Dziewczynki, chcecie 7 pakietów ogłoszeń wykupionych przeze mnie na bazarze u Kejciu i Ziutki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted September 29, 2014 Author Share Posted September 29, 2014 Dziewczynki, chcecie 7 pakietów ogłoszeń wykupionych przeze mnie na bazarze u Kejciu i Ziutki? Bardzo chętnie! Ostatnio brakuje czasu na ogłaszanie więcej niż lokalnie, a może akurat się uda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted September 29, 2014 Author Share Posted September 29, 2014 Dostałam z hotelu zdjęcia naszej nowej suki. Myślę, że idealnie zobrazują jak bardzo zostałyśmy wrobione, tym bardziej biorąc pod uwagę naszą kiepską kondycję finansową. Dzisiaj już się nie wyrobiłyśmy i pojechałyśmy do weterynarzy tylko z Pampersem i nowym kociakiem. Jutro sunia ma wizytę. Oto i ona: [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b97c9de13c1754ed.html][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dbe300d14d7aa96b.html][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/559eedd94cd378fe.html][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9cb1c81ed54325aa.html][/URL] Najbardziej adopcyjny pies świata: [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cca764d350fa7b50.html][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted September 29, 2014 Share Posted September 29, 2014 Maciu daj znać Ani -to będzie pewniejsze niż pisanie do niej SMS-sa - że w środę przed 8.00 rano TZ wleci po fanty. Niech zostawi je tam gdzie zawsze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted September 30, 2014 Author Share Posted September 30, 2014 Maciu daj znać Ani -to będzie pewniejsze niż pisanie do niej SMS-sa - że w środę przed 8.00 rano TZ wleci po fanty. Niech zostawi je tam gdzie zawsze. Jasne, przekażę jej dzisiaj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted September 30, 2014 Share Posted September 30, 2014 Bardzo chętnie! Ostatnio brakuje czasu na ogłaszanie więcej niż lokalnie, a może akurat się uda. To w takim razie ślijcie do Kejciu na mejla: [email protected] zdjęcia psiaków (i kotków) oraz tekst ogłoszeń i info, na które województwo ma być ogłoszenie - macie 7 pakietów do wykorzystania plus 2 gratisy (zaznaczcie w mejlu "pakiety od Mattilu") Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted September 30, 2014 Author Share Posted September 30, 2014 To w takim razie ślijcie do Kejciu na mejla: [email protected] zdjęcia psiaków (i kotków) oraz tekst ogłoszeń i info, na które województwo ma być ogłoszenie - macie 7 pakietów do wykorzystania plus 2 gratisy (zaznaczcie w mejlu "pakiety od Mattilu") Dziękuję! Ale mam pytanie, jesteś pewna że to dobry mail? Bo dostałam zwrotkę, że nie doszło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gluchypies Posted September 30, 2014 Share Posted September 30, 2014 :( biedna ta sunia, najnowsza :( wyglada jak siedem nieszczesc, ale na pewno pod wasza opieka bedzie lepiej. Moze osobny watek dla niej by sie przydal? Zeby znalezc deklarowiczow? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted September 30, 2014 Author Share Posted September 30, 2014 :( biedna ta sunia, najnowsza :( wyglada jak siedem nieszczesc, ale na pewno pod wasza opieka bedzie lepiej. Moze osobny watek dla niej by sie przydal? Zeby znalezc deklarowiczow? Zamierzam zrobić jej wątek plus wydarzenie, ale aktualnie brakuje czasu. Nie wiem w co ręce włożyć. Właśnie wróciłyśmy od weterynarzy i dopiero ogarnęłam Pampersa. Byłyśmy z nową suką. Praktycznie większość jej ciała to jeden, wielki strup. Do tego bagno w uszach. Guzki na głowie zostaną usunięte w czasie sterylki. Natomiast co do skóry to nie wiadomo co było pierwotną przyczyną. Zostały pobrane zeskrobiny - na szczęście czysto. Wygląda to trochę na problemy tarczycowe. Będziemy diagnozować. Na razie zostało wdrożone leczenie żeby opanować aktualny stan. Suka waży 25 kg, a jest naprawdę duża. Olaf (czarno-biały szczeniak) miał RTG i chyba nie widziałam jeszcze czegoś takiego. Obydwie kości były złamane, obie zrosły się krzywo i ich wzrost jest zahamowany. Nikt nie jest w stanie przewidzieć jak to się będzie rozwijać. Mamy podejrzenie PP (panleukopeni) u najmłodszych kociaków. Jeden poczuł się źle i szybko mu się pogarszało. Dzisiaj pozostałe też zaczęły mieć objawy. Mamy nadzieję, że to co innego ponieważ małe kilka dni temu musiały zostać oddzielone od matki. Mają dopiero 4 tygodnie, ale kotka zaczęła je atakować i każda próba połączenia kończyła się bardzo źle. Tak więc Ani kot oddał krew, została zrobiona surowica i maluchy ja dostały. Oby było dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gluchypies Posted September 30, 2014 Share Posted September 30, 2014 Trzymam kciuki za kociaczki. Biedny Olaf :( takie malenstwo, a juz tyle przeszlo :( oby te lapki jakos mu nie przeszkadzaly w funkcjonowaniu jak dorosnie. Wyglada slicznie, byloby super gdyby szybko znalazl dom, ale zeby sie potem nie okazalo ze przez problemy zdrowotne bedzie zwrot czy cos w tym stylu :( No a ta sunia to juz w ogole masakra :( podziwiam Was, ze to ogarniacie. Poszukam Waszego nr konta i cos podesle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted September 30, 2014 Share Posted September 30, 2014 Dziękuję! Ale mam pytanie, jesteś pewna że to dobry mail? Bo dostałam zwrotkę, że nie doszło. Jestem pewna, taki jest podany na watku bazarku, jeszcze raz przed chwila sprawdzalam. A gdyby dalej byly problemy to przeslijcie na [email protected] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Macia Posted October 1, 2014 Author Share Posted October 1, 2014 Jestem pewna, taki jest podany na watku bazarku, jeszcze raz przed chwila sprawdzalam. A gdyby dalej byly problemy to przeslijcie na [email protected] Już wiem, mój błąd. Wysyłałam za duże zdjęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.