MIELEC – zbiór linków wątków na dogo, psów ze Schroniska w Mielcu

[kaskadaffik]

:( :( (*)(*) :( :( Psinko przepraszam..... nic nie zdążyłam wymyślić :( :( siedzę i płaczę i nie rozumiem z jakiego powodu zgasłeś? Czy Modry był chory, przecież ostatnio jak byłyśmy to się tak cieszył, tak biegał i szukał człowieka ....... :(
[IMG]http://www.mielec.bezdomne.com/galeria/DSCnm426%20%285%29.JPG[/IMG]

[yoko100]

niewiem fdzie napisac o tej wplacie Murce, zeby potwierdzila na watku

[Murka]

[quote name='yoko100']niewiem fdzie napisac o tej wplacie Murce, zeby potwierdzila na watku[/QUOTE]

Wpłata doszła :)

[Ulka18]

[B]Yoko[/B], pisalam Murce o wplacie na watku Romusia. Romus jest wykapany i dzisiaj ma zabieg kastracji.

[B]ADOPCJE[/B]
[QUOTE] Temat: Morelka
Od: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
Data: Wt Kwietnia 26 2011, 11:26 am

[COLOR=green][B]Morelka ze świetlicy - adopcja [/B][/COLOR][/QUOTE]

[QUOTE] Temat: suczka szara kudłata
Od: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
Data: Wt Kwietnia 26 2011, 10:12 am

[B][COLOR=green]Suczka szara kudłata z wyb 91 ( obecnie świetlica)- zabrana przez właścicielkę[/COLOR][/B] [/QUOTE]


Jesli chodzi o wyjazd do schroniska, to w najblizszych tygodniach sie nie wybieram. Kto chce niech jedzie .... .... /jak beda zdjecia wstawie na strone/ . Nadszedl czas dla nowych, mlodych wolontariuszy, niech cos robia dla bezdomniakow.

Moje ulubione psy sa w domach, zostaly mi tylko dwie grube Agi, o ktorych mysle caly czas.

[Basia1968]

A ja proszę o pomoc - z karmą przede wszystkim. Więcej napisze jutro. Te zdjęcia powiedzą wiele:-( - karma, która otrzymaliśmy od dzieci ze szkoły z Janowa Lubelskiego dzięki Murkom bardzo ale to bardzo pomogła.

[IMG]http://img819.imageshack.us/img819/5092/gromadka13.jpg[/IMG]

[IMG]http://img815.imageshack.us/img815/8634/gromadka8.jpg[/IMG]

[Murka]

Ojej, ile głodnych psiaków :(
Cieszę się bardzo, że karma się przydała.
[B]Basiu[/B], ja jutro zadzwonię do tej pani ze szkoły i jak mi poda maila, to wyślę jej te fotki, dobrze? Niech się dzieci cieszą :)

[Basia1968]

ja wyślę list ze zdjęciami i podziękowaniami, bo mam jeszcze inne zdjęcia z karmienia psiaków dzikich tych z Mokrzyszowa. Tylko jak możesz podaj mi adres tej szkoły, bo szukałam na necie i nie wiem czy to gimnazjum?
Ja dowiozę tam jeszcze te worki karmy które nam zostały z Janowa, wzięliśmy jeden dla Miśka z kolumny od nas i jeden dla psów z Mokrzyszowa. Zostało jeszcze w piwnicy kilka worków więc też pojadą do tych psiaków.

[kaskadaffik]

[quote name='Ulka18']Nadszedl czas dla nowych, mlodych wolontariuszy, niech cos robia dla bezdomniakow.

[/QUOTE]
Napewno im ktoś pozwoli pomagać..... jak nas wolontariuszki, które zbierają kasę, organizują wyjazdy, poświęcają swój wolny czas, nie robiąc problemów się tak traktuje...

Podwiozę umowy do schroniska na jamnika i Opcia to zapytam o Modrego, bo widzę, że Pani Iza nie naisała dlaczego zmarł.

[Ulka18]

[B]Kasiudaffik[/B], nie wiadomo na co chorowal Modry, przeciez nikt go nie badal. Mogl nosic w sobie rozne choroby, nowotwor, arytmie, zniszczona watrobe, nerki, a wiekowy tez byl.
[quote][B] Temat:[/B] Modry
[B]Od: [/B][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
[B]Data: [/B]Wt Kwietnia 26 2011, 10:14 am

[COLOR=darkorchid][B]Pies Modry nie był chory odszedł nagle[/B] [/COLOR][/quote]

Co do mlodych wolontariuszy, to niech sie szlifuja, hartuja, zrobia cos za darmo dla innych, jak juz nie bedzie zakazu wchodzenia i boksy przebudowane.
Mysmy to malo zjebek od Kierownika dostaly? Za zamalowane zamki w bramkach :evil_lol: Ale potem zawsze zapominalismy i robilismy dalej swoje. Wole zjebke niz smianie za plecami czy wychodzenie. Pamietam czasy, ze jezdzilysmy z Halcia co tydzien do schroniska, a cosmy sie usmiali nieraz jak np. Halcia nie palila 4 godziny. Teraz nas nie ciagnie, Halcia nawet o Dropa nie jęczy, a to mnie martwi :roll:


Rozmawialam z Basia wczoraj nt. tych dwudziestu kilku psiakow z terenow powodziowych. Trzeba tam pomagac, oglaszac te psiaki, szukac domow. I karma potrzebna, bo psy gloduja; zaden pies nie jest kastrowany. Ten kudlacz szary z kremowymi lapami przypomina mi mojego psa Gargamela.


[B]Raduniu[/B], nt. operacji tej suni z jaskra jeszcze nie mam info. Wiem, ze to bolesna choroba. Sunia biala z brazowymi latkami z b.35 tez ma troche wybaluszone oczko, napisalam do P.Izy, zeby zbadac ja i moze juz teraz podawac krople te co mial Fart.

[Ra_dunia]

Domyślam się, że info nie ma :( Nie rozumiem jak można dopuścić do bezsensownego cierpienia. Wiem, że Wy też nie rozumiecie i wiem, że niestety nie znajdę tu odpowiedzi, dlaczego tak się dzieje.
Tę sunię białą widziałam na zdjęciu - też mi się wydaje, że coś ma nie tak z oczkiem :( Zresztą pamiętam, że mówiłyście, że większość psiaków przez pył ma problemy z oczami :(

[halcia]

Ja jestem dziś w Mielcu,ale niechętnie widziana nie pójde do schroniska.Jesli P.Iza bedzie chciała z nami rozmawiać,dlaczego jest tak,bedziemy chetne rozmawiac,o ile to na rozmowie sie nie skończy,bo wtedy to nie ma sensu i szkoda czasu.P.Marysia[*] na pewno nie życzyła sobie,byśmy rezygnowały z pomocy,ale tez nie była by zdziwiona dlaczego chcemy tak postąpić.Nie wiem, czy mamy napisać list otwarty do prasy?Teraz stowarzyszenia zabiegają o wolontariuszy,przeciez to darmowa siła robocza i wiele pożytku.Ale mieleckie schr.woli ich pogonic takim czy innym postępowaniem.Obie strony dobrze wiedza o co chodzi.

[Ulka18]

[B]Raduniu[/B], sunia z jaskra dzis ma operacje.
[quote] [B]Temat:[/B] Re: Suczka brazowa z chorym okiem
[B]Od: [/B][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
[B]Data: [/B]Pt Kwietnia 29 2011, 7:02 am

[COLOR=red][B]Doktor ja dziś ma operować. Czeka na zabieg w budynku.[/B] [/COLOR][COLOR=black][/quote][/COLOR]

Ta suczka biala kudlata z b.35 z lekko wybaluszonym prawym oczkiem - nie wiem co z nia. Liste lekow od Reno ma p.Iza, takze mozna zawczasu podawac, zeby nie dopuscic do takiego stanu w jakim jest brazowa sunia. Fartowi to oczko ladnie sklęslo.

[B][I][SIZE=3]Nt. sterylek nie mam wiesci[/SIZE][/I][/B] :-?


[B]Halcia[/B], nic dodac, nic ujac. Ja bym sie wziela za inny wolontariat, ale np. do dzieci sie nie nadaje, nie mam nerwow. Mam potrzebe pomagania, bo wiem jak darmowa pomoc jest potrzebna. Nie tylko praca, 'łobiad', sprzatanie, zakupy, TV i kawa u sasiadki. Reno sie przerzucila na Rachow Stary i stamtad wyciaga psy; ja bede szukac DT dla mielczakow i pomagac Basi1968.

[anciaahk]

Ulka Ty jesteś niemożliwa, do dzieci nie masz nerwów, a do psów tak, aż oplułam monitor.
Masz wielkie serducho, mi go bardziej na psy ściska niż na dzieci. Jakaś jestem niespołeczna.

[Ulka18]

[B]Anciaahk[/B], naprawde tak jest, nie mam cierpliwosci do tych obecnych dzieci. Za moich czasow dzieci byly inne, jak dorosli zwrocili uwage, to podwijalismy kite i przepraszalismy. Teraz to nawet w aptece dzieci ciszy nie zachowuja, tylko wyją, skacza po ladach, wchodza na wage. Normalne jest teraz, ze dziecko sceny w sklepie urzadza jak cos chce. Moja Ulka ma 19 lat i tez za tymi obecnymi dziecmi nie nadąza.

A psiny sa tak wdzieczne za kazda minute uwagi, one nic od nas nie chca, tylko zeby poglaskac, posiedziec chwile z nimi. Halcia tez nie ma cierpliwosci do dzieci, ale do zwierzakow ma naprawde duza i serce wielkie, co widac chyba na zdjeciach.

[anciaahk]

To fakt, obecne dzieci są przerażające, boję się, bo 99% takich jest. I jak tu wychować takiego na "normalnego" człowieka?

[Basia1968]

W was nadzieja - mam całą rodzinkę:-(
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/207089-Mieszka%C5%82a-pod-wychodkiem-szor%C5%9Bciaki-w-potrzebie%21%21%21%21?p=16804681#post16804681"]http://www.dogomania.pl/threads/207089-Mieszka%C5%82a-pod-wychodkiem-szor%C5%9Bciaki-w-potrzebie!!!!?p=16804681#post16804681[/URL]

[Ulka18]

Adopcje :D
[quote]temat: Adopcje
od: [email][email protected][/email]
data: N maja 1 2011, 7:58 pm

[b][color="#008000"]suczka mała czarna podpalana ze świetlicy - adopcja
ciapa ze świetlicy - adopcja[/color][/b][/quote]

[quote]temat: Kotka
od: [email][email protected][/email]
data: Pn maja 2 2011, 2:51 pm

[b][color="#008000"]kotka tricolor ta 4 miesięczna - adopcja[/color][/b][/quote]

[agusiazet]

Na reszcie dobre wieści adopcyjne:)

[Ulka18]

Poznajecie ?
[URL=http://img560.imageshack.us/i/dsc03727q.jpg/][IMG]http://img560.imageshack.us/img560/4860/dsc03727q.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img863.imageshack.us/i/dsc03728t.jpg/][IMG]http://img863.imageshack.us/img863/137/dsc03728t.jpg[/IMG][/URL]


Z Casablanka :p
[URL=http://img811.imageshack.us/i/dsc03729s.jpg/][IMG]http://img811.imageshack.us/img811/5244/dsc03729s.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img18.imageshack.us/i/dsc03730e.jpg/][IMG]http://img18.imageshack.us/img18/5350/dsc03730e.jpg[/IMG][/URL]

Z Kostaryka :p
[URL=http://img535.imageshack.us/i/dsc03725n.jpg/][IMG]http://img535.imageshack.us/img535/7144/dsc03725n.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img189.imageshack.us/i/dsc03732d.jpg/][IMG]http://img189.imageshack.us/img189/2597/dsc03732d.jpg[/IMG][/URL]

[aganela]

Ufcia ????

[Ulka18]

Brawo Aganela :klacz:
To Ufcia adoptowana przez moja Ciocie Terese :D Ufica ma do towarzystwa starenkiego, niewidomego jamnika z Mielca adoptowanego w 2001 roku oraz suczke Zabe po tzw. wisielcu (facet popelnil samobojstwo i Ciocia zabrala suczke z tego domu, Zaba cale zycie byla na lancuchu).
Ufcia ma ok. 4-5 miesiecy, dwa stale zęby na gorze, reszta mleczaki. Sunia jak i pozostale zwierzaki sa pod moja opieka (odrobaczenia, szczepienia, sterylki).

[Reno2001]

Oo, super, że mała jest w domu stałym. Myslałam, że to "tylko" DT ;). Bardzo się cieszę, że kolejna bida, ma własny kąt.

[KasiaKia]

Kurde, ile tych psów jest... wystawiałam psiaki na gumtree i załamałam się.

Co drugie ogłoszenie to york... oczywiście wszystkie z pseudo-hodowli i w wersji super mini :shake:

To jeszcze pół biedy, bo może nie wszyscy chcą tyle płacić za psa, ale najgorsze ogłoszenia to te "oddam". Ludzie po prostu oddają swoje psy, które żyły z nimi X lat :angryy:

Dorosłe yorki też sprzedają... nawet po tyle samo co szczeniaki i piszą, że to gwarancja "ostatecznej wagi" :crazyeye:

Mówię Wam... jak dodaje te nasze schroniskowe bidy i one wyświetlają się pomiędzy tymi super mini "rasowcami" to trochę serce drży o ich szansę na dobry dom :shake:

[Foxowa]

KasiaKia, oddawanie psów to ostatnio norma. Ja przez ogłoszenie znalazłam chińskiego grzywacza z papierami i w ciemno jechałam po niego ponad 200km. Każdy kto go zobaczył przeraził się. Jeden wielki kołtun, pies ledwo się ruszał...
I czym się pies żywił? Makaronem samym! :angryy:

I weź tu normalnie funkcjonuj. Jak zobaczyłyśmy go z mamą to psa na ręce (pies bał się dotyku) i szybko do auta, jak najdalej stamtąd. :shake:



Wiadomo kiedy zakończą się prace przy boksach?

[halcia]

Niestety nie wiemy kiedy koniec remontu,nie wiemy nawet tego, czy będziemy potrzebne.Byłam teraz pare dni w Mielcu,ogromna ilosc psów bez smyczy,czasem obok właściciela,czasem samych między blokami.Masakra.