malawaszka Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 SUPER!!!!!!!!!!! :klacz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 Ciesze się;) Fajn to warkniecie wprzestrzen:) I tak z ciekawości zerknełam do FIX w książeczce jest biało bezowy mieszaniec... A umowe adopcyjną podpisałam na psa w typie sznaucera białego.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pink Posted March 11, 2013 Author Share Posted March 11, 2013 A ja wlasnie spojrzalam jeszcze raz w ksiazeczke, bo chcialam zobaczyc gdzie sa dodatkowe paski kodu od chipa i faktycznie pisze sznaucer ale pod spodem pieprz-sol :mad: no pomylily mi psy cholipcia :roll: Felix, to czarno-srebrny, jak byk i na odleglosc przeciez widac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 on ma świetny charakter,nie da sobie w kaszę dmuchać ale nie jest mazgaj ani panikarz :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 oh takie umaszczeniowe wpadki to ciągle się zdarzają :) Brokat raz jest cz-sr, raz pieprzak, raz arystokrata a raz mieszaniec :) i moje ulubione Emi to samiec :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 [quote name='ania0112']i moje ulubione Emi to samiec :)[/QUOTE] bo ma brodę???? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 i wąsy :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania0112 Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 No nie powiem Ci co sprawiło, ze wet wpisał, ze Emi to samiec... moze to to męskie imię, albo ta broda... a może jej silny męski charakter?:hmmmm: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pink Posted March 11, 2013 Author Share Posted March 11, 2013 To zapewne wszystko na raz :diabloti: broda, wasy, charakter ... tylko nie spojrzal w zalotne oczyska i plec mu sie mylnela. Felix polozyl sie na pol godziny, jak ja sie na kanapie wyciagnelam - tak cieplo i przyjemnie sie zrobilo, ze bym przysnela - tyle ze zaczal kolnierzem po scianach walic ... no glodna chlopina byla strasznie, dlatego spac nie mogla. Oj ja zla kobieta - psa nie nakarmilam, bo nie wiedzialam ze juz jest w stanie cos przelknac a on konia z kopytami wciagnal by jedna dziurka od nosa :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 prawdziwy twardziel :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 zagłodziłaby biedaka :mad: jak Oskar reaguje na klosz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marako Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 [quote name='Pink']Oj ja zla kobieta - psa nie nakarmilam, bo nie wiedzialam ze juz jest w stanie cos przelknac a on konia z kopytami wciagnal by jedna dziurka od nosa :cool3:[/QUOTE] To samo miałam dziś z Grace. Do domu przyjechała zataczając się, a gdy godzinę później robiłam psom kolację przybiegła w sekundę na trzech łapach, mało się nie przewróciła, więc jej też dałam - wciągała żarcie szybciej niż Honda. Felix szybko dojdzie do siebie. A za klejnotami nie rozpaczał? Może nie wie, że ich nie ma na swoim miejscu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pink Posted March 11, 2013 Author Share Posted March 11, 2013 Tak, tak twardy gosc z niego... nie taki mazgaj jak Oskar. Wlasnie wyszlam z Felixem i nie bralam Oskara, zeby go nie denerwowal - to taka syrene wlaczyl, ze pol osiedla slyszalo :angryy: Oskar na klosz spoko, Felix sie tylko denerwuje jak maly mu w klosz zaglada :evil_lol: A klejnotow to narazie chyba nie wie ze nie ma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 No skąd ma wiedzieć, że klejnotów nie ma jak klosz ma ha ha. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 oj tam nie ogarnie nic;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pink Posted March 11, 2013 Author Share Posted March 11, 2013 Nie smiejscie sie, bo moze meska populacja telepatycznie wie co stracila :evil_lol: Dalam biedakowi pol tabletki przeciwbolowej, bo nie mogl sobie miejsca znalezdz i poszedl spac wkoncu. Maly sie jeszcze kreci, bo nie pozwalam zeby Felixowi na poslanie wlazil, to nie wie co ze soba zrobic ... oooo poszedl zawiedziony do siebie :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 ale on powinien u weta dostać przeciwbólowy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pink Posted March 11, 2013 Author Share Posted March 11, 2013 Tak, tak, dostal w zastrzyku ale dala mi jeszcze tabletke - zeby pol dac mu na noc i pol rano. Scanodyl - przeciwbolowy i przeciwzapalny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 11, 2013 Share Posted March 11, 2013 nam nic nie dawali Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pink Posted March 12, 2013 Author Share Posted March 12, 2013 Moze to zalezy od weta - nasza zawsze daje dodatkowy przeciwbolowy do domu. Nocka minela nam nadzwyczaj dobrze :loveu: Felix zauwazyl ze Oskar sie wystraszyl jak podrapal kolnierz i huku narobil, to teraz chodzi za nim a maly ucieka miedzy krzeslami - zboj jeden :evil_lol: Ja to jednak nie jestem psiara i dwa psy na spacerach, to dla mnie wyzwanie - bosh co ja sie namecze z tymi dwoma smyczami. Jak nie jeden mi sie zawinie, to drugi - jak temu chce z lap smycz odplatac, to drugi chce juz gdzies cos obwachac. Jak jeden sika, to drugi chce koniecznie w tym samym miejscu i w tej samej chwili to obwachac - musze pilnowac zeby sobie lbow nie podlewali. Jak kazdy z osobna zobaczy ptaka, to jest spoko ale jak zobacza chodzacego ptaka razem, to naszczekaja sie za wszystkie czasy - ptaszysko ich olewa i lazi dalej a one nie moga tego zdzierzyc :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 hahahaha olewanie sobie łbów to moja zmora :lol: ostatnio nawet FIGA osikała Zgredka bo już musiał natychmiast wąchać :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 chciałam napisac "mi tez się zdarza" ale zrezygnowałam:lol: Zamiast tego napsize, ze Tazzman na Fix raz prawie prawie... w druga strone nie zaobserwowałam :) Dwie krówki moje :lol: A jak sie chłopaki dotra to i dwie smycze przestana byc problemem;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pink Posted March 12, 2013 Author Share Posted March 12, 2013 Tak z tym oblewaniem sobie [I]czapek[/I], to trzeba uwazac i miec oczy naokolo glowy. Problem ze smyczami by sie skonczyl, jakby Felix mogl sam biegac, bo on reaguje na zawolanie ale ciapa taki harmider robi, jakby ze skory go obdzierali jak Felix dalej gdzies poleci. A ciapy nie spuszcze, bo cos go przestraszy i poleci nie wiadomo gdzie i po co. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 ja też nie radzę sobie z dwoma smyczami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 12, 2013 Share Posted March 12, 2013 A ja dobie radze z 3. , a nawet z czterema.:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.