Oskar i Filip - kombinatorski duecik cudakow. Felix w DS

[wilczy zew]

Oskar,nie psuj się :)



Mamy foty.

[malawaszka]

kochane paszczki odsypiają wojaże :loveu: ale chyba Oskar nie schudł podczas chorowania :lol:

[zerduszko]

Chyba pierwszy raz mi się podoba bardziej jasny pies w zestawie ;) Brzuch mu napęczniał od kroplówek ;)

[Pink]

A nie, nie schudl ale szybko lekarstwa zadzialaly, tak ze po trzech dniach juz zaczal jesc.
Takie Foto zrobila Paszczakom fryzjerka telefonem.

[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10553493_815163071827842_1938167153546373471_n.jpg?oh=b913f597e16f4a69eb796e4d3cc5c884&oe=54416247&__gda__=1414335231_c389a38b89f113efeb2e3bebc1095d71[/IMG]

[AnkaG]

Aleeee pięknie wyglądają na tej kanapce. :)

[marako]

Bossskie są, jak bliźniaki wyglądają na tej fotce z telefonu.

[WATACHA]

Eleganciki :)

[ania0112]

hahahah Pink maławasza chyba sarkazmem zaleciała bo jej chodziło o to, ze Oskar wygląda nie jak zwykle jak przecinek tylko już tak krągło :lol:

Wyglądają cudnie!

[Pink]

Tak? a to nie zauwazylam :lol: Moze dlatego, ze akurat Oskar nie jest grubawy - fakt zmezniial troche, no ale on juz dwa i pol roku ma, do tego biega dosc duzo, to i masy nabral. Teraz wazy 8.700, bo go do antybiotyku wet wazyl a sprawdzilam wlasnie na poczatku topiku, to wazyl 8.200 jak do mnie przyjechal - czyli utuczyc go duzo nie utuczylam :evil_lol: Ale jego utuczyc sie nie da, bo on niejadek jest :cool3: nieraz ma takie okresy, ze wcale rano nie je i wystarcza mu popoludniowa porcja 50 g, bo u mnie psy smakosow jako takich nie dostaja a on nie lubi zadnych gryzakow. Hippo to zezre wszystko co dostanie a ten male ucho czy kawalek czegos innego, moze tydzien memlac - ja tylko chodze i odkladam, zeby Hippo nie znalazl przy okazji. Oskara sniadania tez Hipcio zjadal przez pewien czas, dopiero pozniej sie kapnelam, ze Oskar swojego nie rusza i odchodzi od miski a Hippo wpyla i swoje i jego a ja sie zastanawialam - dlaczego pies ktoremu daje mniej zarcia mi zaczyna znowu tyc :mad:

U mnie wlasnie popadalo troche i chlodniej sie zrobilo
[IMG]http://img3.garnek.pl/a.garnek.pl/028/221/28221293_800.0.jpg/zdjecie.jpg[/IMG]

[Saththa]

Hahhaa Hippo Łobuz :)

Fajne masz te Chłopaki ;)

I kafelki takie jak lustro lśniące :)

[Margi]

Chłopaki zachowują się zupełnie jak bliźniaki.Identycznie polegują to na kanapie to na dywaniku.:lol:
Fajni są :loveu:

[malawaszka]

no cudni - tacy nierozłączni cały czas???

[WATACHA]

[quote name='malawaszka']no cudni - tacy nierozłączni cały czas???[/QUOTE]

Właśnie miałam o to samo zapytać?

[WATACHA]

[quote name='malawaszka']no cudni - tacy nierozłączni cały czas???[/QUOTE]

Właśnie miałam o to samo zapytać?

[Pink]

Tak, przewaznie zawsze razem sa. Oskar jest w Hipcia wpatrzony i lazi za nim i robi to co Hippo. To lezenie z morda na podlodze, to ma tez od Filipa, bo wczesniej nigdy tak nie lezal ... za to Filip nauczyl sie od Oskara przybiegac na zawolanie - chyba nikt nigdy tego od niego nie wymagal, bo on na spacerach to jak kon byl - szedl do przodu tam gdzie mu pasowali i na nic nie zwracal uwagi. A jak sie go zawolalo, to stawal fakt ale nie ruszal sie z miejsca, tylko stal i czekal - dopiero jak zobaczyl, ze Oskar w te pedy do mnie biegnie, to on tez zaczal. Ale na spacerach jest teraz smiesznie, bo psy nie umieja juz same chodzic. Jak idziemy w dwojke z TZ-tem, to prowadzac kazdy po psie, jest lekka zadyma a jak psy ida Kolo siebie, to juz wszystko gra.
Z jednej strony przy Oskarze fajnie, ze ma takiego stabilnego psa przy sobie ale z drugiej jakby byl sam, to byl by bardziej usluchany :diabloti: bo teraz jak widzi, ze Hippo czegos nie robi co ja chce, to on tez nie a taki grzeczny piesek byl :lol:

[Saththa]

no tak... nie ma tak dobrze :lol:

[ania0112]

nooo tak to już jest jak ma się więcej niż 1 sztukę.... Skrzat nauczył się cieszyć po spacerze i podskakiwać na dźwięk żarcia od Brokata :)

[AnkaG]

Tia stado się uczy wzajemnie, niekoniecznie co trzeba :)

[wilczy zew]

Najczęściej tego co nie trzeba :mad:

[Pink]

Pozdrawiamy urlopowo - pogoda nam dopisuje od tygodni i sprawdamy czy w morzu polnocnym jest bardziej slona woda ;)

 

 

[ulana]

No, znalazłam Was w końcu. Dodaję sobie z powrotem.

 

I jak ta woda - słona? Nie zamarznijcie tam tylko. :)

[WATACHA]

Sporo ludzi.To już we wrześniu?

[Pink]

Tak, to dosc aktualne foty. Zamarznac nie zamarzniemy, bo pogoda nam dopisuje. Fakt nocki sa juz zimnawe ale w dzien mamy po 20-scia pare stopni, slonecznie i jest calkiem przyjemnie. Mielismy juz wracac ale prognozy sa zadziwiajaco optymistyczne, to jeszcze posiedzimy sobie troche nad morzem.

[malawaszka]

ale fajnie!! gdzie się byczycie?

[Saththa]

I jak słona ta woda?:D