Oskar i Filip - kombinatorski duecik cudakow. Felix w DS

[Pink]

Oskar ogolnie przez ten swoj strach, jest dosc nerwowym psem :roll: Pare dni temu lezal na kanapie a ja scieralam stolik a ze mucha siadla akurat na druga kanape, to przylozylam jej scierka. Maly sie tak wystraszyl, ze posikal sie jak lezal ... pozniej dwa dni dochodzil do siebie tzn zanim przestal skradac sie pod scianami na ugietych lapach, jak bylam w poblizu.

[malawaszka]

ech... mój Drops też ucieka jak poluję na muchy... trzeba się non stop pilnować

[wilczy zew]

foty super :)

[Pink]

Ta fota jest najlepsza haha

[IMG]http://imageshack.us/a/img818/5364/jvfh.jpg[/IMG]

Pokaze Wam jakie 30 cm Cynie mi wyrosly :evil_lol: Mialy sluzyc za obwodke na pierwszym planie a teraz z tarasu rabaty nie widze :eviltong:

[IMG]http://imageshack.us/a/img833/1369/5ky4.jpg[/IMG]

[Saththa]

No szalenstwo heheheheh

[malawaszka]

miód na serce! ciągle pamiętam jak weszłam do tej rudery gdzie mieszkał i takiego zadredziałego spod stołu wyciągali... oj miałeś farta mały :loveu:

[Pink]

Tak, tak, mial farta .... ze akurat cierpialysmy na bezsennosc :lol:

a teraz mysle, ze jest w miare zadowolonym psem ;)

[IMG]http://imageshack.us/a/img541/4362/j917.jpg[/IMG]

[Saththa]

[url]http://imageshack.us/a/img541/4362/j917.jpg[/url] A Jakie łądne uszka ma :) I jak pasuje kolorystycznie do okolicy :lol:


A jaka masz fajną konewkę :lol:

[Pink]

Jak uszyska nie za bardzo zgole, to mu nie staja tak bardzo. Kolorystycznie pasujacy jak nic, chociaz akurat pieprz-sol, to nie moj "pierwszy wybor" w sznaucach. Jakos tak nigdy mnie ta kolorystyka nie ciagnela. Z tym ze Oskar jest na tyle fajny, bo ma bardzo jasne znaczenia.

[IMG]http://imageshack.us/a/img822/9118/5to9.jpg[/IMG]

[AnkaG]

Słodko śpi na podusi :)

[WATACHA]

Przeczytałam dynie i szukam :evil_lol:
[URL]http://imageshack.us/a/img833/1369/5ky4.jpg[/URL]

Słodki dziubdziubasek

[URL]http://imageshack.us/a/img818/5364/jvfh.jpg[/URL]:loveu:

[Pink]

Moj tzn juz nie moj - slodziak malutki :loveu: mam straszny sentyment do tego piesia - jak go widze, to morda mi sie smieje.

Felix

[IMG]http://imageshack.us/a/img821/1632/6qn6.jpg[/IMG]

juz chyba czas na fryzjera hihi

[malawaszka]

noo zarosło się łobuzowi :loveu:

[danyww]

[quote name='Pink']Moj tzn juz nie moj - slodziak malutki :loveu: mam straszny sentyment do tego piesia - jak go widze, to morda mi sie smieje.

[/QUOTE]
Jemu też się mordka śmieje :evil_lol:

A jak się zachowuje w tamtym domku? Dalej jest "dresiarzem"? :cool3:

[Pink]

Felix dresowiczem zostanie hihi to jego charakter. Z tym, ze kumpeli to nie przeszkadza, ona wiedziala jakiego psa jej daje. Do tego ona "stara psiara", tak ze duzego problemu z nim nie ma. No i sunke ma bardzo zrownowazona i Felix jej nie nakreca jak Oskara.

[AnkaG]

Ucałować tylko ten wielki Feliksowy nochal :)

[Pink]

Siedze ja sobie na kanapie a raczej bardziej leze, ogladam tv, paszczaki porozwalaly sie obok mnie ... tak sobie ogladamy a po pokoju chodzi kotka sasiadow :crazyeye: To leze dalej, lypie okiem na kotke, lypie okiem na paszczaki... kotka dalej chodzi, zaglada we wszystkie katy a paszczaki dalej rozwalone na kanapie spia.
Jak zaczela sie pakowac na druga kanape, to wstalam i ja wygodnilam ... kurcze dwa psy w domu a ja musze pilnowac, zeby obcy kot do chalupy nie wchodzil. Myslicie ze podniosly chociaz glowy ... one chyba sie wcale nie kapnely, ze kot w domu byl :evil_lol:

[malawaszka]

oooohahahahaha a to nieroby!!!! no moi to kotu nie przepuszczą, ale jak nam podwórko obrabiali to żaden się nie odezwał :lol:

[Pink]

To jest cos niesamowitego z tymi psami. Felix szczekal jak ktos obcy szedl uliczka albo obce Auto przejezdzalo a te dwa balagany, to kompletnie nic. Dzisiaj grzebalam na rabacie i jakis obcy pies przylazl pod ogrodzenie a one nic... dopiero jak pies poszedl dalej i Brutus dalszych sasiadow zaczal na niego szczekac, to te sie obudzily. Ale moj Floyd byl identyko, jak dzwonek dzwonil, to kot biegl do drzwi zobaczyc kto idzie a Floyd nawet glowy z kanapy nie podnosil.

[malawaszka]

pozazdrościć... u mnie to jazgot ciągle - za dnia bo w nocy to już nie trzeba pilnować obejścia

[Pink]

Oskar jest bardziej szczekajacy ale teraz nie ma kumpla do szczekania, to jape mniej drze. Filip jest z tych mniej szczekajacych - no chyba ze wyjde z domu, to drze klape :mad:

Psy pilnujace ... zamiast robic runde po ogrodku, to pilnuja kanapy
[IMG]http://imageshack.us/a/img844/659/2izq.jpg[/IMG]

podgryzajac sobie w przerwach na pilnowanie swoje brody na wzajem
[IMG]http://imageshack.us/a/img266/8193/lg0o.jpg[/IMG]

[Saththa]

I widzicie i tak źle i tak nie dobrze :lol:

[malawaszka]

hahaha nie dogodzisz :lol:

[Pink]

Ja nie lubie jak psy dra mordy i mnie jest na reke, ze jest mniej szczekajaco. Do tego nie ma darcia sie przy bramie, jak ktorys sie niepotrzebnie wydzicza, to zostaje odeslany na Taras (na tarasie jest linka przypieta do parasola) :evil_lol: Ale kurde, zeby obcy kot lazil po moim-ich domu, to juz jest przegiecie :angryy:

[Pink]

Pozazdroscilam Tazzowego profila i tez Taki mamy :lol:

[IMG]http://imageshack.us/a/img809/7437/lfi9.jpg[/IMG]

ale jak do kartoteki to facjata z frontu tez musi byc
[IMG]http://imageshack.us/a/img69/2852/fq7i.jpg[/IMG]