ma.s Posted April 13, 2007 Share Posted April 13, 2007 Nie ma problemu moze byc ta niedziela lub jutro po 17. Ja niby tez mam zajęcia na uczelni ale wszystko mozna zalatwić ;). Pewnie i tak będe jutro wieczorkiem nad zalewem, i w niedziele też. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia124 Posted April 13, 2007 Share Posted April 13, 2007 oo no to fajno :) w takim razie mzoe wysle ci na priv nr tel to w razie jak bys sie jutro wybierala napisz mi smska moze i ja sie skusze na popoludniowy spacerek :) tylko nie przestrasz sie widoku mojego psa bo troche ma podskubane plecy i dziwnie wyglada :) mam nadzieje ze nasze suczydla sie polubia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cordia Posted August 15, 2007 Share Posted August 15, 2007 no ja od wrzesnia moge czesto gesto z kims chodzic :D jestem ze sławinka czy jest ktos blisko ?? :Dog_run: :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia124 Posted August 17, 2007 Share Posted August 17, 2007 lublinian tu jak na lekarstwo :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cordia Posted October 20, 2007 Share Posted October 20, 2007 hallo ozywic sie Lublin w trase :D ze smycza w reku slawinek :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 malo was tutaj hehe.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cordia Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 malo nas tu nigdy nie ma ruchu.... chcialam podniesc watek ale nie spotkalam sie z jakimkolwiek odzewem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sacred PIRANHA Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 ja jestem z zamoscia ale studiuje w lublinie i czesto tam jestem...mam chorego wyzla, prawdopodobnie bede z nim jezdzic do lublina na badania... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia124 Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 ja tam bylabym chetna na psowe spacery nad zalewem..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cordia Posted January 25, 2008 Share Posted January 25, 2008 zalew to dla mnie chuu za daleko :D ja moge slawinek lsm szerokie wieniawa heee miasteczko akademickie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka. Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Witam :) Melduję się na wątku... Chodzę z psem każdego dnia, najczęściej wąwóz, czasem park akademicki, a dzisiaj np. piechotką nad zalew (taka fajna ścieżka rowerowa jest). Mieszkam na LSM blisko ZUS. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teddy Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Witam pięknie, ja również jestem z Lublina. I bardzo chętnie spotkałnym się na spacerze ale w takim miejscu gdzie można puścić psy ze smyczy..znacie takie? Może w Górkach Czechowskich? Co Wy na to? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teddy Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Próbuję odgrzać ten wątek..czy są chetni na spacer z psami w Lublinie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka. Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Ja mam fajną dróżkę z centrum Lublina aż nad zalew. Idzie się około dwóch godzin, pies może biegać luzem bo po jednej stronie łąka, a po drugiej płynie Bystrzyca... Więc jak pies się zgrzeje lub chce się napić wody to pędzi sobie do rzeki. A na końcu trasy czeka zalew. O tej porze roku jest tam pusto, plaża, lasek. Pies wraca do domu wybiegany, wykąpany i szczęśliwy :) Częściej jednak chodzę do wąwozu ale tam- szczególnie po południu jest mnóstwo ludzi i innych psów, a mój pies niestety musi się z każdym przywitać i albo wyrywa mi rękę ze stawu jak jest na smyczy albo dostaje kręćka bo gdzie się nie obejrzy- pies... Jeżeli maciejakieś inne, fajne miejscówki to ja chętnie dołączę... tylko mój pies jest duży i młody, a co za tym idzie- nachalny... Jak już znajdzie partnera do zabawy to będzie biegał z nim do upadłego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teddy Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 [quote name='Rybka.']Ja mam fajną dróżkę z centrum Lublina aż nad zalew. Idzie się około dwóch godzin, pies może biegać luzem bo po jednej stronie łąka, a po drugiej płynie Bystrzyca... Więc jak pies się zgrzeje lub chce się napić wody to pędzi sobie do rzeki. A na końcu trasy czeka zalew. O tej porze roku jest tam pusto, plaża, lasek. Pies wraca do domu wybiegany, wykąpany i szczęśliwy :) Częściej jednak chodzę do wąwozu ale tam- szczególnie po południu jest mnóstwo ludzi i innych psów, a mój pies niestety musi się z każdym przywitać i albo wyrywa mi rękę ze stawu jak jest na smyczy albo dostaje kręćka bo gdzie się nie obejrzy- pies... Jeżeli maciejakieś inne, fajne miejscówki to ja chętnie dołączę... tylko mój pies jest duży i młody, a co za tym idzie- nachalny... Jak już znajdzie partnera do zabawy to będzie biegał z nim do upadłego.[/quote] Ja też mam dwie duże i młode suki, które potrzebują ruchu i uwielbiają się bawić. Najczęściej jeździmy w górki czechowskie albo w pola i lasy w okolicy Krasienina. Ale nie ma problemu..nad zalew też możemy...myślę, ze będzie bardzo fajnie i psy wyszaleją się do oporu :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka. Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Ja również mam taką nadzieję, tylko nie wiem jak mój sobie poradzi z dwiema dziewczymani na raz :) Ale jak mówią- od przybytku głowa nie boli... Po weekendzie możemy się spotkać bo wyjeżdżam... Moje gg jest w profilu, na dogo jestem codziennie, więc będziemy w kontakcie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaria Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Nad zalewem jest okropnie!Brudno,ludzkie i końskie kupy, kosze ze śmieciami przelewaja się.Psa puścić nie sposób, bo nawet przed południem jest sporo wędkarzy i biegaczy.I lużno biegający pies- od razu awantura. Dodam jeszcze, że nie mam ogromnego brytana tylko wesołą, łagodną beagliczkę.Ja wożę psicę na łąki do Prawiednik. Cisza, spokój i bezpiecznie, bo Bystrzyca oddziela nas od drogi.pies wraca szczęśłiwy i wybiegany. W te sobote znowu się wybierzemy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rybka. Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Widocznie nie byliśmy nad tym samym zalewem :) Ja byłam dzisiaj ok 13-14 i było czysto, kosze na śmieci puste, piasek na plaży bez dodatków śmieciowych i piękna pogoda. Oprócz dwóch zakochnych par i jednego wędkarza nikogo... Być może jak się zrobi cieplej będzie tak jak piszesz ale dzisiaj na prawdę było ok. Poza tym kto mówi, żeby iść do ośrodka? Przecież zalew można obejść dookoła- tam już nie ma turystów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teddy Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Hm, ja właśnie już bardzo długo nie byłem nad zalewem bo miałem tam bardzo nieprzyjemną scysję z facetem z huskim. To było w okolicy lesniczówki od strony drogi na Bychawę. Widziałem go z daleka i jego pies biegał luzem. Kiedy nas zobaczył zamnkął psa w samochodzie i wystartował do nas w ordynarny, chamski sposób, że tu nie wolno puszczac psów luzem. Zagotowało sie we mnie i gdybym nie był z żoną i z 6-letnim synem to chyba zapomniałbym o dobrych manierach.. Ale może to tylko jakiś incydentalny przypadek.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cordia Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 takie chamy to standard niestety.... ja szukam miejsca kolo slawinka no i ludzi :) samemu to sie ciezko chodzi no chyba ze zaopatrzy sie w mp3 ale zawsze lepiej jak jest pies szybciej sie wybiega Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teddy Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 [quote name='Cordia']takie chamy to standard niestety.... ja szukam miejsca kolo slawinka no i ludzi :) samemu to sie ciezko chodzi no chyba ze zaopatrzy sie w mp3 ale zawsze lepiej jak jest pies szybciej sie wybiega[/quote] Ja mieszkam w okolicach czechowa (1,5km za miastem) i na spacery często zabieram psy na pola i do lasów w okolicy Krasienina, tam można spokojnie puścić je ze smyczy i nic się nie stanie. A co powiesz na spacer w górkach czechowskich? Chyba, że bliżej sławinka jest jeszcze jakieś fajne miejsce..? Jeśli chcesz to odezwij się do mnie na gg.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Umka Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 No i ja trafiłam tutaj. Witajcie. Nie mam psa ale ostatnio cierpię chronicznie na brak merdającego ogona. Mieszkam na LSM-ach i zapewne dogomaniaków tu nie znajdę ale chętnie dojadę kiedyś na wspólny psio-ludzki spacer. Pozdrawiam Umka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teddy Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 [quote name='Rybka.']Ja również mam taką nadzieję, tylko nie wiem jak mój sobie poradzi z dwiema dziewczymani na raz :) Ale jak mówią- od przybytku głowa nie boli... Po weekendzie możemy się spotkać bo wyjeżdżam... Moje gg jest w profilu, na dogo jestem codziennie, więc będziemy w kontakcie :)[/quote] Jasne, nie ma problemu. Możemy umówic się na dogo albo przez gg. Odezwij się jak wrócisz. Cieszę się, że odnajduje się coraz więcej ludzi z Lublina :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teddy Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 [quote name='Umka']No i ja trafiłam tutaj. Witajcie. Nie mam psa ale ostatnio cierpię chronicznie na brak merdającego ogona. Mieszkam na LSM-ach i zapewne dogomaniaków tu nie znajdę ale chętnie dojadę kiedyś na wspólny psio-ludzki spacer. Pozdrawiam Umka[/quote] Cześć Umka :lol: Ależ super, że coraz wiecej nas Lubliniaków tutaj jest :lol: Myślę, że zaczną się dzięki temu fajne lubelskie spacery z psami. Miejsca oczywiście możemy za każdym razem zmieniać tak, żeby każdy miał kiedyś spacer blisko miejsca zamieszkania. Dla mnie z resztą to nie jest problem bo moge dojechac w każde miejsce byleby psy sie wybiegały..Czuj się upoważniona do odezwania sie do mnie na gg :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teddy Posted March 2, 2008 Share Posted March 2, 2008 W takim razie żeby zainicjować pierwsze spotkanie..W najbliższą sobotę tj. 8 marca o godzinie 12 czekam w górkach czechowskich na wszystkich chętnych na wspólny spacer. Będę czekał na dawnej strzelnicy..wjazd od ul. Wyrwasa. MOżna zostawić tam samochody. Będę z dwiema suczkami..leonbergerem i collie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.