mar.gajko Posted April 13, 2007 Posted April 13, 2007 [SIZE=4][COLOR=red][B]Grall jest od niedzieli 17.01.2010r. w nowym domku.[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red][B]Ma swoich ludzi i dwie psie koleżanki.[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red][B]Niestety usiłuje wyjść przez ogrodzenie. Przez jakiś czas musi, będac na podwórku, być zamknięty w kojcu.[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red][B]Ponieważ nowi państwo nie byli pzygotowani na tego typu kłopoty i wydatki postanowiliśmy "nazbierać" na kojec. Teraz pomoże przyzwyczaić się Gallątku do nowych warunków, a potem będzie pomagał innym psom. Choć miałam nadzięje na owe 15 arów do biegania i kominek.[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red][B]Niżej deklaracje i wpłaty na kojec.[/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red][B]Każda "dycha" to pomoc. [/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red][B]Proszę, nawet bardzo, dajmy mu tę szansę. [/B][/COLOR][/SIZE] [SIZE=4][COLOR=red][B]To najsłodszy pies jakiego mi było dane znać.[/B][/COLOR][/SIZE] [INDENT]Proszę o aktualizację rozliczeń na pierwszej stronie. Rozliczenie aktualne: 200zł - od Pani, która adoptowała Pugiego 50zł - Foksia i Dżekuś 50zł - terra 100zł - Makrela 250zł - Pani Basia 100zł - Pani Beata 100zł - Niedzielka 100zł- Maupa4 100zł - ockhama 50 zł - salibinka 50zł - Pani Ewa 100zł - Państwo Teresa i Andrzej G. 50zł - Pani Małgosia F. 100zł - mar.gajko 30zł - Amiga 500zł - Pani Aga Razem:1930zł Na kojec przekazałam 1850zł za 80zł kupię pieluchy [/INDENT][B]Ati sfinansuje budę[/B] - [URL="http://www.allegro.pl/item879737771_buda_dla_psa_budy_dla_psow_drewniane_legowisko.html"][COLOR=#4444ff]http://www.allegro.pl/item879737771_...legowisko.html[/COLOR][/URL] [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/new_multi.gif[/IMG] ___________________________________________________________________________________ Kolejne psie nieszczęście, kolejny więzień z Ligoty. Grall - bo tak dostał na imię "mieszkał" w tych samych "kojcach" co Axell; mała niska skrzynia wewnątrz szopy; bez światła dziennego, bez powietrza. Ma uszkodzone jedno oczko; raczej na nie nie widzi lub widzi w ok. 20%; ma tez uszkodzenia neurologiczne, nie trzyma moczu ani kupy; po prostu samo z niego wylatuje; nasza podróż z Ligoty była, że tak powiem fascynująca. Przez pierwsze 50 km Grall wszelkimi oknami usiłował wyjść z samochodu; przednim, tylnym, bocznymi. Chodził po mnie, po fotelach, ja usilnie broniłam Luizy, która prowadziła samochód. Ten pies po kilku dniach odzyskał życie, uwielbia chodzić na spacery; cieszy się jak szczeniak, a jak się go zawoła to przybiega szybciutko i wtula łeb w nogi. Wiem, że szalenie trudno mu będzie znaleźć dom; że koszta leczenia będą ogromne, że być może będzie wiecznym rezydentem z lekami, podkładami, czyszczeniem pupy po kupach; wiem to wszystko, ale... ten przytulony łebek i patrzenie w oczy wynagradza to wszystko, tyle radości jest w nim, tyle radości z kontaktu z człowiekiem, jak idzie na spacerku, jak widzi jak podchodzimy do kojca, jak się przeciąga leniwie i podchodzi uśmiechnięty. Ten pies zasługuje na szansę i na normalne życie. [IMG]http://img224.imageshack.us/img224/3773/grall102dl7.jpg[/IMG] [IMG]http://img218.imageshack.us/img218/8527/grall115il3.jpg[/IMG] [IMG]http://img219.imageshack.us/img219/4879/grall116bl6.jpg[/IMG] [IMG]http://img224.imageshack.us/img224/3546/grall117vo6.jpg[/IMG] Quote
mar.gajko Posted April 13, 2007 Author Posted April 13, 2007 [img]http://img221.imageshack.us/img221/9820/grall119ai6.jpg[/img] Czy można go nie pokochać, za to wielkie zaufanie, które ma do człowieka. Po tym wszytskim co przeszedł. [img]http://img224.imageshack.us/img224/7599/grall122op0.jpg[/img] Quote
mar.gajko Posted April 13, 2007 Author Posted April 13, 2007 [img]http://img218.imageshack.us/img218/5492/grall125qb5.jpg[/img] [img]http://img220.imageshack.us/img220/1834/grall129av8.jpg[/img] Quote
mar.gajko Posted April 13, 2007 Author Posted April 13, 2007 [img]http://img241.imageshack.us/img241/7919/grall130rv4.jpg[/img] [img]http://img120.imageshack.us/img120/8878/grall131lk9.jpg[/img] Quote
fizia Posted April 13, 2007 Posted April 13, 2007 Jaki On cudny!!!! :loveu: Trzymam kciuki, żeby znalazł wspaniały Dom!!!! Quote
mar.gajko Posted April 13, 2007 Author Posted April 13, 2007 On będzie jak Grall - ten kto go znajdzie, kto go pokocha - znajdzie wielkie szcęście. Quote
Karilka Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Oj cioteczki, cioteczki! to przeciez mix haszczaka! Quote
fizia Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 To może byłoby dobrze dać Go na jakieś forum miłośników rasy? Znacie takie? Quote
terra Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Kochany, piękny pies! Musi znaleźć wspaniały dom. Quote
malagos Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Ależ on niebywale ubarwiony! Jakby pasy kolorów! Quote
fizia Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 Do góry!!!!! [IMG]http://img221.imageshack.us/img221/9820/grall119ai6.jpg[/IMG] Quote
Blow Posted April 14, 2007 Posted April 14, 2007 no pikny po prostu!!!!:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D naprawdę piękne umaszczenie!no dobra,może nie takie cudne ale za to bardzo ciekawe;)faktycznie ma cosik z haskacza:)oj,to nietrzymanie różnego stuff'u to faktycznie masakra:( naprawdenie da rady czegoś z tym zrobic????:( domieszkania nikt go nie wezmie...bidak możeliczyć chyba tylkona bude:(no chyba że są psie pampersy:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Quote
mar.gajko Posted April 18, 2007 Author Posted April 18, 2007 Zacznę od dobrych wieści: krew jest cała dobra, tj. i morfologia i rozmaz i biochemia. Wynik sa dobre. I o tyle dobrego. Zdjęcie RTG kręgosłupa wykazała, że na Grall został uderzony bardzo mocno w kręgosłum zaraz nad ogonkiem. Przesunięcie jest całkowite, jedna część wogóle nie styka się z drugą,. Cały rdzeń jest najparwdopodobnie przerwany, czyli nie ma czucia w ogonku i niestety część odpowiadając za unerwienie odbytu i siusiania też jest nieczynna. Bierzemy jeszce zdjęcie do konsultacji do specjalisty "od kości i kręgosłupów", ale sama widziałam... Jeżeli cokolwiek tam jeszcze ma szansę działać, to wzbudzą to leki: Nivalin, Cocorboxylaza i Witamina B; będzie dostawał to w zastrzyku, jest wprawdzie 1% szansy, ale postanowiłyśmy walczyć i próbować. Oko jest również po urazie - zagojone, nieoperacyjne. Jeżeli nic nie pomoże będzie konieczność amputacji ogona; bo inaczej trudno bęzie zachowac czystość. Odbyt ma w straszym stanie, odparzony, zaczerwieniony, popękana skórka wokół; musimy to likwidować zanim zaczną się muchy, bo starch pomyśleć co się bezie dział jak zaczną tam składac jaja a larwy żerować an tym biedactwie. Słonko była wzorcowo grzeczne u doktorów, nawt do RTG nie tzreba był go premedykowac tylko sie grzecznie sam położyl i pozwolił ułożyć do zdjęcia. Quote
mar.gajko Posted April 19, 2007 Author Posted April 19, 2007 No i niestey. Po konsultacjach. Władzy w ogonku nigdy nie będzie. Ogonek jest do amutacji i ze wzglęców higienicznych ale także jako nieczuciowy może ulegać uszkodzeniom i będą trudnogojące się rany. Ani operacyjnie ani farmakologicznie raczej nic z tego nei bęzie. Oczywiście leki podajemy - zawsze jest ten 1% szansy, nie więcej. Najważniejsze to w tej chwili doprowadzić pęcherz i prostnicę do jakiegokolwiek działania i to masażami. Trzba go masażami osikiwac i odkupywać. Wczoraj już nam się udało go odsikać masując pęcherz. Myżlę, że dojdziemy do wprawy i przynajmniej raz dziennie uda nam się wypchnać z niego i kupę i siki aby pęcherz i prostnica nei były tak obciążone. Wieć dajemy zastrzyki, masujemy i wycieramy pupę, aby nie było gorszych odparzeń i przekrwień. Quote
mar.gajko Posted April 19, 2007 Author Posted April 19, 2007 A teraz: dlaczego warto paprać sie w gównach i sikach i wycierać odbyt i masować. [img]http://img171.imageshack.us/img171/238/obraz005pl6.jpg[/img] [img]http://img171.imageshack.us/img171/664/obraz001as8.jpg[/img] Quote
mar.gajko Posted April 19, 2007 Author Posted April 19, 2007 I palcem smarować dupkę i czyścić obsrany ogonek i sierść woków odbytu. [img]http://img214.imageshack.us/img214/2492/obraz005xf0.jpg[/img] [img]http://img214.imageshack.us/img214/9476/obraz002fs5.jpg[/img] [img]http://img171.imageshack.us/img171/620/obraz003na1.jpg[/img] Quote
mar.gajko Posted April 19, 2007 Author Posted April 19, 2007 [img]http://img134.imageshack.us/img134/8924/obraz144et5.jpg[/img] Quote
mar.gajko Posted April 19, 2007 Author Posted April 19, 2007 [img]http://img153.imageshack.us/img153/3140/obraz142as5.jpg[/img] Quote
mar.gajko Posted April 19, 2007 Author Posted April 19, 2007 [img]http://img153.imageshack.us/img153/8959/obraz007ql8.jpg[/img] Quote
mar.gajko Posted April 19, 2007 Author Posted April 19, 2007 [img]http://img213.imageshack.us/img213/7302/obraz009mo8.jpg[/img] Quote
mar.gajko Posted April 19, 2007 Author Posted April 19, 2007 I jeszcze na do widzenia: Gralu bądź tak uśmiechnięty i radosny jak jesteś. To kochany, grzeczny pies. Można go pokochac od "pierwszego spotkania". Quote
fizia Posted April 19, 2007 Posted April 19, 2007 Cudny jest!!! Mam wielką nadzieję, ze mimo Jego problemów, znajdzie się ktoś, kto Go pokocha i przygarnie! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.