Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted (edited)

_MG_0745.jpg

Lary urodził się 10 września 2008 roku, ze mną jest od 15 lutego 2009. Przyszedł na świat z małej, domowej hodowli w Aleksandrowie Łódzkim.
Jest spełnieniem mojego trwającego 10 lat marzenia.


_MG_0286.jpg

_MG_0515.jpg

_MG_0734.jpg

Oraz kot:

IMG_5787.jpg

Edited by Fauka
Posted

Cudowny *.* Te oczy *.*
10 lat? Jeju, ja nie wiem jak wytrzymać 2 lata do następnego psa. Gratuluję cierpliwości.
Kocisko też śliczne.
Zdjęcia są świetne, bardzo mi się podobają.
Czy ty czasem nie prowadzisz bloga zdaniem psa :D?

Posted

Prowadzę :) Da się wytrzymać 10 lat, ja teraz mam plany pięcio letnie, czyli kiedy pies skończy pięć lat zaczynam myśleć o kolejnym. Oczywiście jeżeli warunki finansowe i czasowe pozwalają, Lary we wrześniu tego roku kończy pięć lat, wtedy zacznę myśleć co dalej :razz:
Cieszę się że zdjęcia fajne, mam nadzieję że będą jeszcze fajniejsze :)

Ostatni spacerek:

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-wOwtL9YH-0Y/URkfygu2J9I/AAAAAAAABvU/0Ibc1ZdE1Zs/s640/Untitled-2.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-RkL8qZ04Z2A/URkfxyNB7BI/AAAAAAAABvA/GUHWw6JVTVE/s640/IMG_6650.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-z7FhWrjSBxI/URkfxlRgZFI/AAAAAAAABvE/uEuurPZnkq0/s640/IMG_6645.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-nLRPisafE-8/URkfxnMCelI/AAAAAAAABu8/6p5hRaACD90/s640/IMG_6633.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-vbbrzRuulgM/URkfxLzU6oI/AAAAAAAABus/GHMF0TnCEn8/s640/IMG_6631.jpg[/IMG][/CENTER]

Guest wolfheart
Posted

cześć:p
śliczny Lary ,kicia również:loveu:
[SIZE=1](ja czekałam na moją Lunkę 15lat )[/SIZE]

Posted

Staramy się spacerować częściej, bo Lary ma trochę problemy z innymi psami ale idzie nam naprawdę nieźle. Przeprowadziliśmy się i korzystamy z uroków mieszkania przy parku :)
No i od tygodnia intensywnie go odchudzam, efekty ponoć już trochę widać, trochę mniej galareta mu się trzęsie przy bieganiu :roll:

[CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-VTQGfi229oE/URkfuxIxozI/AAAAAAAABt4/nwiOpjagqH8/s512/IMG_4564.jpg[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-KQ3KUIC8pNs/URkf2vV4obI/AAAAAAAABwM/mF1oppYVHkA/s512/_MG_0718.jpg[/IMG][/CENTER]

Posted

[quote name='Diana S']Kto psiaka dokarmia? przyznac sie :razz: Ja mam to samo z moim dalmatynczykiem, ma troszke nadwagi, ktory bardzo lubi jesc wrecz kocha :lol:[/QUOTE]

Mama i babcia, kochają to robić :mad: jak zmniejszyłam mu racje żywnośiowe to babcia niemal płakała nad jego losem.


[quote name='understandme']Witamy :loveu:

Cieszę się, że założyłaś galerię :) Podczytywałam Twojego bloga.
Masz pięknego modela :)[/QUOTE]

Dzięki! :) a na blogu będą nowości, ale muszę się wreszcie za to zabrać. Projekty nadruków na koszulki zalegają mi na dysku :cool3:

  • 2 weeks later...
Posted

Czesc Fauka, jaki ten swiat maly!

A jeszcze z alloszczura pamietam malego Larego :loveu: Nie przepadam za labradorami, ale Twoj jest wyjatkiem. Czytam bloga i slinie sie do zdjec :loveu:

Posted

Lary jest cudowny :) Z doświadczenia wiem, że przeprowadzka dużo daje, my uciekliśmy z Wrocławia i teraz mieszkamy w małym mieście, blisko lasu i pól, zupełnie inaczej się żyje z psem :)

Posted

[quote name='Diana S']no to kicha, jak babcia dokarmia i placze nad jego losem.... nic nie zrobisz ;)[/QUOTE]

Babcia ma pietra bo postraszyłam że psu stawy łokciowe wysiadają, bo ostatnio trochę dziwnie chodził. Musi schudnąć, babcia płakała i już się poprawiła. Nawet tylnie nóżki jakieś twakie twardsze się robią, mięśnie powstają :multi:

[quote name='katasza1']Czesc Fauka, jaki ten swiat maly!

A jeszcze z alloszczura pamietam malego Larego :loveu: Nie przepadam za labradorami, ale Twoj jest wyjatkiem. Czytam bloga i slinie sie do zdjec :loveu:[/QUOTE]

Ano mały, ale tak to jest jak ma się jobla na punkcie wszystkiego co się rusze :roll: Ja też nie przepadam za labradorami (różnica temperamentów) ale swojego kocham :P

[quote name='Iria']Lary jest cudowny :) Z doświadczenia wiem, że przeprowadzka dużo daje, my uciekliśmy z Wrocławia i teraz mieszkamy w małym mieście, blisko lasu i pól, zupełnie inaczej się żyje z psem :)[/QUOTE]

Oj daje! Jest nam tak cudownie, że mniejsze mieszkanie nie ma najmniejszego znaczenia, jak było ładnie to wychodziłam i ginęłam na kilka godzin. W życiu nie wróciłabym na stare śmieci! :)


Nie mam nic nowego z fotek, poczęstuję was starociem:

[CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-NTE2e64yfwY/URkf1mU5JQI/AAAAAAAABv8/KNMq7TaDtRI/s640/_MG_0525.jpg[/IMG][/CENTER]


Jak wreszcie przyjdzie wiosna na stałe będzie dużo zdjęć, mamy fajne tereny (może fontanny zaczną wreszcie działać) i trzeba to wykorzystać. W ogóle mam takie fjane warunki, że coraz częściej zastanawiam się nad powiększeniem stada o kolejnego czterołapnego pasożyta :diabloti:

Posted

[quote name='faith35']Ooo, a jakiś konkretny pasożyt upatrzony? :evil_lol:[/QUOTE]

Konkretów brak, wiem tylko że jakiś owczarek. Dla odmiany chcę coś bardziej ruchliwego bo laby to trochę jednak za mało aktywne dla mnie. Myślałam o belgach (tervik albo malinka), BC, kelpikach i cattle dogach ale tak kompletnie nie z wczarków to wyżły niemieckie mi się podobają ale za duże. Szukam czegoś nie miniaturowego, ale takiego by dało radę złapać na ręce jak np. bc i maliniaki. Po głowie mi chodzi adopcja jakiegoś fajnego kundla :razz: Jedynie jestem pewna co do płci - dziewucha ma być! Zawsze chciałam sukę a przypadkiem mam psy :P

[quote name='Riven']ale piękny :loveu: oj będziemy częściej wpadać :D[/QUOTE]

Wpadajcie! Jak się ciepło wreszcie zrobi to będzie po co tu wpaść, póki co odgrzewam kotlety :roll:

Posted

Riven, chętnie :) gdybyście chciały w łodzi na majówce się wystawiać to jestem dostępna, bo też będę robiła zdjęcia pewnego dżentelmena.

Posted

Znam ten ból, przez 17 lat maj kojarzył mi się z czymś cudownym, a potem przyszła matura :P Teraz wróciłam do normy i znowu maj jest przyjemny ;) W tym roku pewnie się wybiorę jeszcze na inne wystawy, i planuję wycieczkę do warszawy bo dużo znajomych mamy.

Posted

W sensie nowy dwór mazowiecki? a kiedy? :)

Dzisiaj postanowiłam zejść na drogę przestępczą i przeszłam na czerwonym. O zgrozo za warzywniakiem stała policja więc dosyć przystojny i młody pan policjant zawołał mnie i mojego tłustego psa do radiowozu. Groził mi mandat, minimum po 100zł za jeden pas, przebiegłam przez dwupasmówkę. Na szczęście do akcji wkroczył mój niezwykły urok osobisty i jeszcze bardziej urokliwy Lary :razz: ja zaczęłam żartować, Lary wskoczył od strony bardzo sympatyznej pani policjantki na okno i wsadził łeb do auta próbując dać całusa policjantce. Ja wtedy żartowałam że mogę im oddać psa, ewentualnie bydlak odpracuje bo to był jego spacer. Ostrzegłam jednak że dużo żre i jest upierdliwy. Niestety w psach płacić nie można, ostatecznie wypisali mandat jedynie 100zł i na mojego chłopaka. My z Larym jesteśmy czyści. Na koniec policjanci poprosili byśmy już nie przebiegali na ich oczach :lol:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...