AgusiaP Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 [quote name='Mysza2']Magda, bardzo bardzo Ci dziękujemy:loveu::loveu: Rozmowa z Tobą i Twój post to jedyne miłe akcenty dzisiejszego dnia:-( Najbardziej mi szkoda tej psiny przerzucanej z miejsca na miejsce jak przedmiot. Miałam te obawy od rozmowy telefonicznej Agusi z panem po przyjeździe Czakiego. Już wtedy coś im nie pasowało, a to rozmiar, a to że na zdjęciach wygląda inaczej. Ręce opadają:([/QUOTE] Elunia też miałam obawy, ale miałam wielką nadzieję, że jednak Czakuś zostanie, że podbije serca Państwa, że chociaż spróbują jak proponowałam im dzisiaj rozmowę z Tobą czy pomoc behawiorysty, ale teraz jak tak sobie myślę i analizuję to co pan do mnie mówił, decyzja była już dawno podjęta... Na pewno nie dzisiaj skoro była opcja z synem... Quote
AgusiaP Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 [quote name='Raczyna']równowaga w przyrodzie musi być ostatnio na dogo było kilka wręcz cudownych adopcji, więc teraz parę musi być do d..y mnie tylko najbardziej denerwuje że psiakowi trzeba dać kilka dni spokoju na adaptację bo bym z nim najchętniej od samego początku wywijała:painting::Cool!: ja już się go nie mogę doczekać:razz: jutro wyczytam cały wątek[/QUOTE] Czytaj, czytaj kochana ;);) :) Quote
Raczyna Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 [quote name='Gabi79']Niektórzy są beznadziejni, mają uwagi typu: za mały, za duży, nie szczeka, za dużo szczeka, drapie, chrapie itd. itp.[/QUOTE] ...a w ogóle to za bardzo psowaty jest;) laski, noski do góry, nic nie dzieje się bez powodu, nawet jeśli nie widzimy w tym sensu, tak ma być i tak jest dobrze, nie z takich tarapatów wyciągałyście psiaki i znajdowałyście im dom przypomnijcie sobie te wszystkie bidy, które dzięki Wam są szczęśliwe w domach, kochane i kochające z Czakusiem też tak będzie, tylko trochę później :) no, już, nie rozklejamy się, tym ludziom kij w plecy i krzyżyk na drogę porobimy młodemu zdjęcia i zaczniemy na nowo ogłaszać i znajdziemy mu dobry dom Quote
Mysza2 Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 Magda, dzięki za ten post, czegoś takiego było mi potrzeba żeby nabrać dystansu i zacząć rozsądnie myśleć:) A Czaki mimo wszystko nie biega teraz po ulicy miedzy samochodami i tego się trzymajmy Quote
AgusiaP Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 [quote name='Raczyna']...a w ogóle to za bardzo psowaty jest;) laski, noski do góry, nic nie dzieje się bez powodu, nawet jeśli nie widzimy w tym sensu, tak ma być i tak jest dobrze, nie z takich tarapatów wyciągałyście psiaki i znajdowałyście im dom przypomnijcie sobie te wszystkie bidy, które dzięki Wam są szczęśliwe w domach, kochane i kochające z Czakusiem też tak będzie, tylko trochę później :) no, już, nie rozklejamy się, tym ludziom kij w plecy i krzyżyk na drogę porobimy młodemu zdjęcia i zaczniemy na nowo ogłaszać i znajdziemy mu dobry dom[/QUOTE] Magda Ty to potrafisz przywrócić nadzieję i dobry humor :) Quote
Raczyna Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 pewnie dlatego, że się cieszę że Czakuś do mnie przyjedzie... ja jestem teraz mniej więcej w takim stanie::cunao: energii i optymizmu to zawsze miałam na całą kompanię, to się podzielić mogę, a co:cool3: Quote
Mysza2 Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 [quote name='Raczyna']pewnie dlatego, że się cieszę że Czakuś do mnie przyjedzie... ja jestem teraz mniej więcej w takim stanie::cunao:energii i optymizmu to zawsze miałam na całą kompanię, to się podzielić mogę, a co:cool3:[/QUOTE] Dziel się ciocia, a optymizm to Ty mi dzisiaj przywróciłaś :loveu::loveu: Patrz jak się to dziwnie plecie, miał być Bongo a będzie Czaki, podobno wszystko jest po coś:) Idę dłubać przy bazarkach:) Quote
Raczyna Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 [quote name='Mysza2'] Idę dłubać przy bazarkach:)[/QUOTE] [quote name='AgusiaP']Ty to idź spać:mad:[/QUOTE] no pewnie, jak jej takim kijaszkiem łepetynę potraktujesz to na pewno zaśnie szybciutko:loveu: ogólnie dłubanie uspokaja, ale nie przy bazarkach, ja swój Cezarkowy dwa dni robiłam:roll:a potem z bijącym sercem czeka się na każdy post- to nie na moje nerwy:eviltong: Ela, bazarki nie zajączki, a spać trzeba, żeby mieć siłę na to wszystko- do łóżka marsz!:scared: Quote
patula013 Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 kurcze jaki przystojniacha! szkoda ze nie mam mozliwosci,chetnie bym sie nim zaopiekowala,przypomina mi psa moich dziadkow,ktory pilnowal mnie i zlizywal ze mnie tort gdy mialam dwa latka,niestety daawno daawno temu odszedl od nas..* mam nadzieje ze bedzie z nim okej.. ;) Quote
AgusiaP Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 [quote name='Raczyna']no pewnie, jak jej takim kijaszkiem łepetynę potraktujesz to na pewno zaśnie szybciutko:loveu: ogólnie dłubanie uspokaja, ale nie przy bazarkach, ja swój Cezarkowy dwa dni robiłam:roll:a potem z bijącym sercem czeka się na każdy post- to nie na moje nerwy:eviltong: Ela, bazarki nie zajączki, a spać trzeba, żeby mieć siłę na to wszystko- do łóżka marsz!:scared:[/QUOTE] Magda, bo z tą naszą Elunią to się inaczej nie da :evil_lol: Przynajmniej mocniej uśnie a to takie uparte, że hoho:eviltong: [quote name='patula013']kurcze jaki przystojniacha! szkoda ze nie mam mozliwosci,chetnie bym sie nim zaopiekowala,przypomina mi psa moich dziadkow,ktory pilnowal mnie i zlizywal ze mnie tort gdy mialam dwa latka,niestety daawno daawno temu odszedl od nas..* mam nadzieje ze bedzie z nim okej.. ;)[/QUOTE] Serdecznie witamy na wątku naszego Czakusia:loveu: Quote
Gabi79 Posted April 6, 2013 Author Posted April 6, 2013 [quote name='AgusiaP']Magda Ty to potrafisz przywrócić nadzieję i dobry humor :)[/QUOTE] To prawda:loveu: Quote
bela51 Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 Raczyna, spadła dziewczynom i Czakiemu z nieba:lol: Bo tytuł mnie zamroził , ale czasem tak to jest, ze najpierw musi byc gorzej, aby potem było lepiej.:lol: Quote
Gabi79 Posted April 6, 2013 Author Posted April 6, 2013 [quote name='bela51']Raczyna, spadła dziewczynom i Czakiemu z nieba:lol: Bo tytuł mnie zamroził , ale czasem tak to jest, ze najpierw musi byc gorzej, aby potem było lepiej.:lol:[/QUOTE] Ja liczę na to, że będzie już tylko lepiej Quote
Raczyna Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 wczoraj, w zasadzie dzisiaj, do 2 w nocy czytałam wątek, na razie jestem na 21 stronie :eviltong: do śniadanka kolejnych kilka stroniczek poczytam:p Quote
Raczyna Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 [quote name='Kamila Proc']kazdy lubi sobie troche szczeknac, bez przesady[/QUOTE] ja to lubię czasami powarczeć, zwłaszcza na ludzi, których wolę unikać- biorą mnie za wiariatkę i mam spokój przeczytałam wszystko nie wierzę w drapanie drzwi u Edwarda, bo nigdy wcześniej tego nie było, jedyna ewentualnośc że na klatce mieszka jeszcze jakiś pies i próbowały się pozagryzać przez drzwi, ale raczej to wymysł który miał uwiarygodnić i rozgrzeszyć inne zachowania Czakusia mają głównie podłoże lękowe, ale biorąc pod uwagę pranie mózgu jakie przechodzi w czasie ciągłych przeprowadzek to nie ma się co chłopakowi dziwić wolałabym żeby trochę u mnie pobył, odpoczął, żebym mogła go poobserwować i popracować nad nim, nie wiem czy go ogłaszać przez ten czas, czy do ogłaszania wrócić w maju np. minus taki, że będę wyjeżdżać na jakieś 7-10 dni, po prostu muszę, do Niemiec, i raczej nie będzie opcji żebym go wtedy ze sobą zabrała można, jak wspomniała Ela, dać go na te kilka dni do hoteliku (ale znowu zmiana miejsca), albo, co byłoby lepsze, byłoby fajnie gdyby ktoś mógł u mnie zamieszkac na te kilka dni, żeby miejsce się nie zmieniało więc cioteczki rozejrzyjcie się proszę, może znacie kogoś kto by sie zgodził, może tu przyjść z własnym inwentarzem, Czakuś potrafi sie dogadać z innymi psiakami, a kot ma gdzie uciekać w najgorszym wypadku tyle tytułem wstępu Quote
ajw Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 To jakieś deja vu poprostu!!! Najpierw Stefcia teraz Czaki:shake: Dobrze, że ma gdzie jechać;) Quote
Raczyna Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 dziewczyny przed chwilą ode mnie wyszły, zrobiłam Czarnemu kilka zdjęć, ale Wam wrzucę dopiero za chwilę, bo nieopatrznie wypowiedziałam słowo na "s".... same rozumiecie- teraz nie ma odwrotu.... Quote
Gabi79 Posted April 6, 2013 Author Posted April 6, 2013 [quote name='Raczyna']ja to lubię czasami powarczeć, zwłaszcza na ludzi, których wolę unikać- biorą mnie za wiariatkę i mam spokój przeczytałam wszystko nie wierzę w drapanie drzwi u Edwarda, bo nigdy wcześniej tego nie było, jedyna ewentualnośc że na klatce mieszka jeszcze jakiś pies i próbowały się pozagryzać przez drzwi, ale raczej to wymysł który miał uwiarygodnić i rozgrzeszyć inne zachowania Czakusia mają głównie podłoże lękowe, ale biorąc pod uwagę pranie mózgu jakie przechodzi w czasie ciągłych przeprowadzek to nie ma się co chłopakowi dziwić wolałabym żeby trochę u mnie pobył, odpoczął, żebym mogła go poobserwować i popracować nad nim, nie wiem czy go ogłaszać przez ten czas, czy do ogłaszania wrócić w maju np. minus taki, że będę wyjeżdżać na jakieś 7-10 dni, po prostu muszę, do Niemiec, i raczej nie będzie opcji żebym go wtedy ze sobą zabrała można, jak wspomniała Ela, dać go na te kilka dni do hoteliku (ale znowu zmiana miejsca), albo, co byłoby lepsze, byłoby fajnie gdyby ktoś mógł u mnie zamieszkac na te kilka dni, żeby miejsce się nie zmieniało więc cioteczki rozejrzyjcie się proszę, może znacie kogoś kto by sie zgodził, może tu przyjść z własnym inwentarzem, Czakuś potrafi sie dogadać z innymi psiakami, a kot ma gdzie uciekać w najgorszym wypadku tyle tytułem wstępu[/QUOTE] Zgadzam się z tym, co piszesz. Cudownie, że Czaki trafi do Ciebie, może w końcu odzyska spokój. Również nie wierzę w drapanie w drzwi to zapewne wymysł. [quote name='Raczyna']dziewczyny przed chwilą ode mnie wyszły, zrobiłam Czarnemu kilka zdjęć, ale Wam wrzucę dopiero za chwilę, bo nieopatrznie wypowiedziałam słowo na "s".... same rozumiecie- teraz nie ma odwrotu....[/QUOTE] Ale dziewczyny szybko działają:loveu: Jak tam Czakunio????? Quote
Raczyna Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/833/sn853200.jpg/][IMG]http://img833.imageshack.us/img833/9748/sn853200.jpg[/IMG][/URL] to dosyć wszendobylski i stanowczy piesek chyba lubi porządzić jest to też trochę głupolek owszem, skacze na ludzi, ale to nie ma znamion ataku- jest po prostu nauczony skakać po ludziach :roll: nie jest to niebezpieczne, ale niepożądane, ktoś go tego kiedyś nauczył i będzie ciężko go tego oduczyć łączy się to czasem w gulgotaniem(bo trudno to nazwać warczeniem) albo szczeknięciem, ale głównie dlatego że on w ogóle trochę jazgotliwy pierwsze szczekanie u mnie w domu było po kilkunastu minutach, gulgoce nawet siedząc na parapecie, nie wiem na co, chyba na sznurki anty-gołębiowe, że mu widok zasłaniają:lol: gdyby był człowiekiem, to pewnie dyplomatycznie powiedziałabym, że jest niezbyt rozgarnięty, mam za to nadzieję, że jest pojętny dam mu kilka dni na aklimatyzację, później pewnie będzie mój wyjazd, ale gdy wrócę to zabieramy się za wychowanie Czakiego, trzeba mu manier i ogłady, przynajmniej w minimalnym zakresie, jedyne co trzeba na już to chodzenie na smyczy a to pociągnie za sobą powolną eliminację tego skakania potrafi siadać, prosić, wie co to znaczy "nie wolno" po spacerze tarzał się jak szalony na kanapie no, wspomniałam już, że lubi siedzieć na parapecie na zdjęciu niżej to nie kot, to Czakuś... [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/541/sn853214.jpg/][IMG]http://img541.imageshack.us/img541/5662/sn853214.jpg[/IMG][/URL] Quote
Gabi79 Posted April 6, 2013 Author Posted April 6, 2013 Raczyna, jak dobrze, że Czaki już u Ciebie:loveu: Quote
paula_t Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 [quote name='Raczyna']dziewczyny przed chwilą ode mnie wyszły, zrobiłam Czarnemu kilka zdjęć, ale Wam wrzucę dopiero za chwilę, bo nieopatrznie wypowiedziałam słowo na "s".... same rozumiecie- teraz nie ma odwrotu....[/QUOTE] Skąd ja to znam:razz: Radość nie ma końca, co najmniej jakby się trzymało 2 miesiące w piwnicy zamkniętego ;) Raczyna, cudownie, że Czakuś do Ciebie trafił, bo dzięki Twojej pracy uda się wyeliminować parę "niechcianych" zachowań małego :) Quote
Raczyna Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 [quote name='paula_t']Skąd ja to znam:razz: Radość nie ma końca, co najmniej jakby się trzymało 2 miesiące w piwnicy zamkniętego ;) Raczyna, cudownie, że Czakuś do Ciebie trafił, bo dzięki Twojej pracy uda się wyeliminować parę "niechcianych" zachowań małego :)[/QUOTE] ech, on był jeszcze w miarę spokojny, najgorsze to są te psy co z radości przewrócą, potem na Tobie usiądą i mają pretensje, że jeszcze nie wychodzicie:evil_lol: Quote
Raczyna Posted April 6, 2013 Posted April 6, 2013 Ciekawe co Czaki robi w dziale "już w nowym domu", jak ktoś nie miał w subskrypcjach to go nie znajdzie:diabloti: chyba że ja o czymś nie wiem :mad: jeszcze jeden, aczkolwiek niewyraźny, Pies Parapetowy [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/801/sn853219.jpg/][IMG]http://img801.imageshack.us/img801/2241/sn853219.jpg[/IMG][/URL] w sumie to mu się dziwię, bo pod tym parapetem jest grzejnik odkręcony na ful, ciepłe powietrze się unosi i w tym miejscu jest wręcz tropikalnie :shake: i na balkon go ciągnie, ale nie będę puszczać, bo mi jeszcze wyfrunie, a to 5 piętro jest [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/10/sn853221.jpg/][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/3829/sn853221.jpg[/IMG][/URL] powyższe zdjęcie to jedna z, najwyraźniej ulubionych, póz Czakiego no i jeszcze pokażemy Wam, jak ładnie i grzecznie można spać.... [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/96/sn853215.jpg/][IMG]http://img96.imageshack.us/img96/2774/sn853215.jpg[/IMG][/URL] i wszystkim Ciociom mówimy DOBRANOC Quote
Gabi79 Posted April 6, 2013 Author Posted April 6, 2013 [IMG]http://img96.imageshack.us/img96/2774/sn853215.jpg[/IMG] Słodki Czakuś:loveu: Napiszę do moda z prośbą o przeniesienie wątku do PWP Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.