Czaki - do trzech razy sztuka - zamieszkał w stolicy i jest szczęśliwy!!!

[kiyoshi]

[quote name='AgusiaP']Oby Elunia ja po ostatniej wizycie boję się cieszyć...
Z Panią Ewą z bielska rozmawiałam przez telefon bardzo długo i wydaje mi się, że to bardzo fajny domek, ale czy coś z tego będzie...[/QUOTE]

kciuki mocno zaciśnięte:)))

[paula_t]

I ja się przyłączam do trzymania kciuków! Czakuś jest tak cudny, że nie sposób się w nim nie zakochać:loveu:
A jeśli jeden domek jednak się uprze na jamniczka, to zawsze możecie polecić mojego Ferdynanda, który kocha dzieci, psy, koty i wszystko dookoła : [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238678-Jamnikopodobny-Ferdynand-z-Olkusza-w-hoteliku-u-Murki%21%21-Zbieramy-deklaracje%21%21[/url] ;)

[Gabi79]

Wczoraj tylko zajrzałam do Czakusia na chwilę i zachwycając się zdjęciami nawet nie zauważyłam, że z Agusią się tamta pani skontaktowała:oops:

Mam nadzieję, że któryś z tych domków jest tym jednym, jedynym, najlepszym i na zawsze.

Mocno trzymam kciuki:thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs:

[Panna Marple]

Foty Czakusia wspaniałe! A jak z zachowaniem Czakiego na spacerkach i przy misce?

[stepelkaa]

Przy misce nie sprawdzam, daje mu spokój zgodnie z radami pani Ani, a co do spacerów, to jest dobrze, co prawda czasem ma dziwne "fazy" ale to chyba bardziej w celu obszczekania niż gryzienia. Byłam też z nim 2 razy w kagańcu podczas spaceru właśnie wśród ludzi i było też wszystko ok. (oprócz rowerzystów :D) a kaganiec wzięłam od mojej Koki, spokojnie na co dzień go nim nie męczę ;)

[Gabi79]

[quote name='stepelkaa']Przy misce nie sprawdzam, daje mu spokój zgodnie z radami pani Ani, a co do spacerów, to jest dobrze, co prawda czasem ma dziwne "fazy" ale to chyba bardziej w celu obszczekania niż gryzienia. Byłam też z nim 2 razy w kagańcu podczas spaceru właśnie wśród ludzi i było też wszystko ok. (oprócz rowerzystów :D) a kaganiec wzięłam od mojej Koki, spokojnie na co dzień go nim nie męczę ;)[/QUOTE]

Często psiaki nie lubią rowerzystów, moja pierwsza sunia Aza też nie lubiła.
To dobrze, że u Czakusia wszystko ok.:loveu:

[stepelkaa]

[quote name='Gabi79']Często psiaki nie lubią rowerzystów, moja pierwsza sunia Aza też nie lubiła.
To dobrze, że u Czakusia wszystko ok.:loveu:[/QUOTE]


Biedni rowerzyści :diabloti:

[AgusiaP]

[quote name='stepelkaa']Boże, zawsze to już coś , cieszę się ! ;)

Co do jedzenia Czakusia: najbardziej to on lubi jakieś mięsko podjeść, wątróbkę+ryż+marchewka (bądź właśnie inne mięso), karmę suchą też zje, ale to ostateczność, tzn zje, jak głodny ale że mi zależy narazie żeby przytył to zazwyczaj mu w ogóle mieszam karmę z tym co lubi ( w sumie nie powinno się ale mam nadzieje, ze mu nie zaszkodzi, a przynajmniej je więcej ;) )[/QUOTE]

Dzięki Aniu ;)

[quote name='paula_t']I ja się przyłączam do trzymania kciuków! Czakuś jest tak cudny, że nie sposób się w nim nie zakochać:loveu:
A jeśli jeden domek jednak się uprze na jamniczka, to zawsze możecie polecić mojego Ferdynanda, który kocha dzieci, psy, koty i wszystko dookoła : [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238678-Jamnikopodobny-Ferdynand-z-Olkusza-w-hoteliku-u-Murki!!-Zbieramy-deklaracje!![/URL] ;)[/QUOTE]

Pamiętam o Ferdku, ale na chwilę obecną Pani Ewa się nie odezwała....:placz:

To ja może zamieszczę maile od pani z Świętochłowic, które dzisiaj dostałam ;) cały czas piszemy

Pierwszy mail

serdecznie dziekuje za fotki jakie trzeba warunki spelniac by go adoptowac jak zostaje sam w domu czu nie wyje nie niszczy dogaduje sie z innymi psami i innymi zwierzetami je wszystko kompletnie wszystko dziekuje bedziemy w kontakcie

Drugi mail

witam mieszkam w bloku 4 pietrowym z ciocia obecnie mamy shih-tzu suczke ktora 2 lata temu znalezlismy swinke morska 2 nimfy w tym jedna jest wypuszczana i nie wiem czy nie bedzie chcial jej gonic hmmm rybki ojciec przychodzi codziennie z psem ktorego adoptowalam z schroniska dla niego moj maz ma owczarka niemieckiego dlugowlosego suczka ktora jest u jego mamy ktorego tez przygarnelismy z cieszyna od pewnej rodziny gdzie nagle dziecko dostalo alergi ja pracuje w sklepie na zmiany na rano od 7-14 na popoludniu od 12-19 wyjezdzamy prawie wogole bo jak byla babcia to ona sie opiekowala zwierzakami jak jej zabraklo musielismy zrezygnowac z wyjazdow i nie przeszkadza nam to moje psy zawsze wiedzialy ze pani idzie do pracy nie szczekaly nie niszczyly spaly sobie mam pytanie jakiej on jest wysokosci moja aga miala 30-35cm jadla wszystko doslownie maly chodzacy odkurzacz wazyla12kilo

[Mysza2]

[quote name='Gabi79']Często psiaki nie lubią rowerzystów, moja pierwsza sunia Aza też nie lubiła.
To dobrze, że u Czakusia wszystko ok.:loveu:[/QUOTE]
Może nawet nie to że nie lubią, chyba boją się tego że coś nagle zbyt szybko i zbyt blisko się przemieszcza, podobnie reagują na biegnących ludzi.
Ja moją też mocniej trzymam jak nas mija rowerzysta, bo moja też lubi podskoczyć :)

[stepelkaa]

[quote name='AgusiaP']Dzięki Aniu ;)



Pamiętam o Ferdku, ale na chwilę obecną Pani Ewa się nie odezwała....:placz:

To ja może zamieszczę maile od pani z Świętochłowic, które dzisiaj dostałam ;) cały czas piszemy

Pierwszy mail

serdecznie dziekuje za fotki jakie trzeba warunki spelniac by go adoptowac jak zostaje sam w domu czu nie wyje nie niszczy dogaduje sie z innymi psami i innymi zwierzetami je wszystko kompletnie wszystko dziekuje bedziemy w kontakcie

Drugi mail

witam mieszkam w bloku 4 pietrowym z ciocia obecnie mamy shih-tzu suczke ktora 2 lata temu znalezlismy swinke morska 2 nimfy w tym jedna jest wypuszczana i nie wiem czy nie bedzie chcial jej gonic hmmm rybki ojciec przychodzi codziennie z psem ktorego adoptowalam z schroniska dla niego moj maz ma owczarka niemieckiego dlugowlosego suczka ktora jest u jego mamy ktorego tez przygarnelismy z cieszyna od pewnej rodziny gdzie nagle dziecko dostalo alergi ja pracuje w sklepie na zmiany na rano od 7-14 na popoludniu od 12-19 wyjezdzamy prawie wogole bo jak byla babcia to ona sie opiekowala zwierzakami jak jej zabraklo musielismy zrezygnowac z wyjazdow i nie przeszkadza nam to moje psy zawsze wiedzialy ze pani idzie do pracy nie szczekaly nie niszczyly spaly sobie mam pytanie jakiej on jest wysokosci moja aga miala 30-35cm jadla wszystko doslownie maly chodzacy odkurzacz wazyla12kilo[/QUOTE]


Boże, nie chcę być złośliwa, ale znaki interpunkcyjne ułatwiłyby czytanie, nawet nie wiem kiedy kończy się myśl a zaczyna inna :D Co do nimfy, to nie wiem, może gonić, ptaki na dworze gania, ale to chyba każdy pies.. Przynajmniej każdy z jakim miałam do czynienia ;)

[Kamila Proc]

tak, trudno sie to czyta

[ajw]

Zaglądam... nareszcie mam internet:multi:

[AgusiaP]

Mnie też bardzo ciężko się czyta te wiadomości od Pani...
W sumie to dokładnie nie wiem który pies kogo tam jest nic zobaczymy...

To ja jeszcze może zamieszczę dzisiejszego maila...


"witam a gdzie mozna by go bylo zobaczyc na zywo ma on oba uszka klapniete czy czasem jedno mu stoi pozdrawiam"
[INDENT] [INDENT]

Już na początku pisałam Pani, że Czaki jest w DT w Starachowicach... nie wiem... może zapomniała...

[/INDENT]
[/INDENT]

[andegawenka]

[quote name='AgusiaP']Mnie też bardzo ciężko się czyta te wiadomości od Pani...
W sumie to dokładnie nie wiem który pies kogo tam jest nic zobaczymy...

To ja jeszcze może zamieszczę dzisiejszego maila...


"witam a gdzie mozna by go bylo zobaczyc na zywo ma on oba uszka klapniete czy czasem jedno mu stoi pozdrawiam"[INDENT][INDENT]

Już na początku pisałam Pani, że Czaki jest w DT w Starachowicach... nie wiem... może zapomniała...

[/INDENT]
[/INDENT]
[/QUOTE]

Raczej brzmi to jak żart gnoja a nie zainteresowanie dorosłej osoby.

[stepelkaa]

Mi się wydaje, że niektórzy po prostu tak piszą.. Ale w sumie jak się czyta to faktycznie wygląda to na nic poważnego. I tak sobie tylko myślę, że jak ktoś jakąś szkołę skończył, to chociażby powinien stwarzać pozory, że pisać umie. A czy była rozmowa przez telefon z tą Panią ? Może warto się skontaktować ?

Nie wiem też, czy nadal robić ogłoszenia, czy czekać na rozwój akcji..
A drugi domek, nie odezwał się ?

Pozatym rozumiem tyle, że mają shih tzu, ojciec chyba nie mieszka razem, ma osobnego psa. Mąż a raczej jego mama jeszcze jednego i psy będą miały kontakt ? Coś w tym stylu, no nic zobaczymy..

[AgusiaP]

Aniu nie było rozmowy przez telefon Pani dzisiaj napisała tylko tego jednego maila...:-(
Myślałam, że w końcu zadzwoni, ale cisza...

Pani Ewa z Bielska jeszcze się nie odezwała.
Prosiła o kilka dni i obiecała, ze zadzwoni bez względu na to jaką decyzję podejmą;)
Może poczekajmy z ogłoszeniami do następnego tygodnia;)

[stepelkaa]

[quote name='AgusiaP']Aniu nie było rozmowy przez telefon Pani dzisiaj napisała tylko tego jednego maila...:-(
Myślałam, że w końcu zadzwoni, ale cisza...

Pani Ewa z Bielska jeszcze się nie odezwała.
Prosiła o kilka dni i obiecała, ze zadzwoni bez względu na to jaką decyzję podejmą;)
Może poczekajmy z ogłoszeniami do następnego tygodnia;)[/QUOTE]


Dobrze, Boże coraz bardziej się martwię, bo nie ma chłopak szczęścia do tych domków, a moja Koka coraz bardziej zamyka się w sobie. Mam tylko nadzieję, że nie zachoruje z braku odporności przez stres bo bym sobie nie wybaczyła. Psychicznie wiem, że wszystko wróci do normy, jak tylko Czakuś znajdzie domek.. ajj :-(

[AgusiaP]

[quote name='stepelkaa']Dobrze, Boże coraz bardziej się martwię, bo nie ma chłopak szczęścia do tych domków, a moja Koka coraz bardziej zamyka się w sobie. Mam tylko nadzieję, że nie zachoruje z braku odporności przez stres bo bym sobie nie wybaczyła. Psychicznie wiem, że wszystko wróci do normy, jak tylko Czakuś znajdzie domek.. ajj :-([/QUOTE]

Oj Anuś nie wiem co Ci napisać...
Bardzo bym chciała, żeby to jednak Pani Ewa z Bielska się odezwała, że wezmą Czakusia
W tym drugim domku jest strasznie dużo pytań i dla mnie takich, które nie mają sensu np. te uszka...

[Gabi79]

[quote name='stepelkaa']Mi się wydaje, że niektórzy po prostu tak piszą.. Ale w sumie jak się czyta to faktycznie wygląda to na nic poważnego. I tak sobie tylko myślę, że jak ktoś jakąś szkołę skończył, to chociażby powinien stwarzać pozory, że pisać umie. A czy była rozmowa przez telefon z tą Panią ? Może warto się skontaktować ?

Nie wiem też, czy nadal robić ogłoszenia, czy czekać na rozwój akcji..
A drugi domek, nie odezwał się ?

Pozatym rozumiem tyle, że mają shih tzu, ojciec chyba nie mieszka razem, ma osobnego psa. Mąż a raczej jego mama jeszcze jednego i psy będą miały kontakt ? Coś w tym stylu, no nic zobaczymy..[/QUOTE]

Myślę, że nie ma się co czepiać pisania. Ludzie są mniej lub bardziej elokwentni, niestety.

Czy pani zgadza się na wizytę przedadopcyjną????

Czakuś taki słodki i kochany, czemu nikt go nie chce??????

Może p. Ewa się odezwie

[AgusiaP]

[quote name='Gabi79']Myślę, że nie ma się co czepiać pisania. Ludzie są mniej lub bardziej elokwentni, niestety.

Czy pani zgadza się na wizytę przedadopcyjną????

Czakuś taki słodki i kochany, czemu nikt go nie chce??????

Może p. Ewa się odezwie[/QUOTE]


Gabrysiu pytała jakie warunki trzeba spełnić, ale nie zdecydowała się chyba jeszcze na Czakusia więc i o wizycie nic nie pisała...

[Gabi79]

[quote name='AgusiaP']Gabrysiu pytała jakie warunki trzeba spełnić, ale nie zdecydowała się chyba jeszcze na Czakusia więc i o wizycie nic nie pisała...[/QUOTE]

Aguś, może lepiej zapytaj, żeby się nie okazało, że chce adoptować Czakusia, robi nadzieję, a na wizytę się nie zgadza

[AgusiaP]

[quote name='Gabi79']Aguś, może lepiej zapytaj, żeby się nie okazało, że chce adoptować Czakusia, robi nadzieję, a na wizytę się nie zgadza[/QUOTE]


Gabrysiu ja napisałam Pani, że warunkiem adopcji Czakiego jest wizyta i podpisanie umowy ;)

[Gabi79]

[quote name='AgusiaP']Gabrysiu ja napisałam Pani, że warunkiem adopcji Czakiego jest wizyta i podpisanie umowy ;)[/QUOTE]

Czyli chyba zdaje sobie z tego sprawę.
Cioteczki, macie może kogoś kto by przyjął do DT Bobika???
Biedak został znaleziony na stacji benzynowej, był "chwilę" u omry, która go znalazła.
Potem ledwo przeżył kwarantannę w schronie. Trafił do hoteliku, a teraz hotelik ma być zamknięty i biedakowi grozi schron.
On tego nie przeżyje:-(
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238845-BOBIK-W-HOTELIKU%21-Potrzebne-wsparcie%21[/url]

[AgusiaP]

Ale ten Bobik podobny do Eluni Sabci :(

[Gabi79]

[quote name='AgusiaP']Ale ten Bobik podobny do Eluni Sabci :([/QUOTE]

Tak i taki radosny, a tu schron go czeka:-(
Jak był w schronie to prawie z budy nie wychodził