Jump to content
Dogomania

ZOSIA- 14 lat, nowotwór, zaćma, chore serce...ze mną na zawsze- MA DOM [*]


Recommended Posts

Posted

witajcie, dziękuje, że nadal pamiętacie o Zosi:)

u suni wszystko bardzo dobrze:) każdego dnia okazuje coraz większe zadowolenie z pobytu w nowym miejscu i z nowym towarzystwem;) :D

 

 

 Zdj%C4%99cie1623.jpg

 

Zdj%C4%99cie1627.jpg

 

Zdj%C4%99cie1628.jpg

Posted

dziś dla Zosi wpłynęlo 10 zł deklaracji od Bambino...

cioteczka bambino ma zablokowaną pocztę i nie mam jak poinformować jej, że deklaracje nie są już potrzebne..

 

zaksięgowałam wpłatę na koncie Zosi- zmniejszając tym samym dług do ok. 50 zł;)

dziękuje :)

  • 2 weeks later...
Posted

Kurcze, nie wiem czemu mam zablokowaną pocztę. Ale właśnie z Twojego postu się dowiedziałam, że Zosieńka jest u ciebie. Moje michy też czasami mają takie żółte wymioty, jeśli są takie żółte, pieniące się, to oznacza, że pies po prostu sobie czyści żołądek, tak jakby zażywał tabletkę na lepsze trawienie.   

Posted

Kurcze, nie wiem czemu mam zablokowaną pocztę. Ale właśnie z Twojego postu się dowiedziałam, że Zosieńka jest u ciebie. Moje michy też czasami mają takie żółte wymioty, jeśli są takie żółte, pieniące się, to oznacza, że pies po prostu sobie czyści żołądek, tak jakby zażywał tabletkę na lepsze trawienie.   

 

dziękuje Ci bardzo za tą informacje! uspokoiłaś mnie, bo właśnie takie były te jej wymiocinki....na szczęście teraz już od dobrych kilku (nastu) dni to się nie zdarza...za to Zosia ma coraz więcej siły/energii;) odmłodniała i czasem nawet małe różki jej wychodzą ;) :evil_lol:

  • 2 weeks later...
Posted

witajcie, Zosia miewa się baaardzo dobrze:)

ładnie nam przytyła (była chudziutka jak przyjechała, pewnie jeszcze po tej ucieczce).

Ma duży apetyt- jak zje miske to do czysta wyczyści a potem idzie się przejść i wraca, bo może jednak coś jeszcze w miseczce zostało;)

trzeba jej troszke ograniczać posiłki, bo na początku nas sterrozyzowała i jadła 2 razy dziennie gotowane i czasem jeszcze suche;)

Uwielbia chodzić na spacery- jak na ogródek ją wolno puścimy to biega jak szalona i zaczepia nas do zabawy:) jak wyjdziemy dalej to ładnie sie nogi trzema, ale też musi obwąchać wszystkie krzaczki.

Ogólnie bardzo się jej polepszyło przez te dwa miesiące jak jest z nami. Wróciła jej energia i radość zycia! a my uwielbiamy się jej przyglądać bo jest taka śmieszna i pocieszna:)

 

Postaram się zrobić jakieś zdjęcia to wstawie na dniach:) Pozdrawiamy

  • Upvote 1
Posted

Ja też baaardzo się cieszę! Jeszcze żeby malutek Minguś, który towarzyszył Zosi w dt znalazł taką cudowną przystań, byłabym całkiem happy!

Super wiadomości:):)

A Mingusia miałam przyjemność poznać osobiście:)

Posted

tak...Mingusiowi bardzo by się przydał domek...moim zdaniem bez dzieci, bo jednak takie staruszki cenią spokój:(

myślę o nim nie raz...na pewno to, że został bez Zosi dobrze mu zrobiła, bo chyba nie przepadali za sobą szczególnie;)

Posted

tak...Mingusiowi bardzo by się przydał domek...moim zdaniem bez dzieci, bo jednak takie staruszki cenią spokój:(

myślę o nim nie raz...na pewno to, że został bez Zosi dobrze mu zrobiła, bo chyba nie przepadali za sobą szczególnie;)

Raczej nie tęskni za psim towarzystwem,

Ja przywiozłyśmy naszą Lunkę to obwarczał ją równo.

Może trafi się jeszcze spokojny domek z ludźmi w średnim wieku

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...