Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 3.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted (edited)

Czytam to wszystko i nie wierzę własnym oczom...Ja chyba nie zrozumiałam tych wywodów Lucky i nie mam zamiaru starać się zrozumieć...
Najpierw była trauma stałego rezydenta , potem była wielka miłość i psiaki wtulone w siebie, potem narzeczony nie lubił suni ale karmił szyneczką, wreszcie szczeniak okazł się Terminatorem i "zła" właścicielka mieszkania kazała pieskowi "zniknąć"( co za przaśna terminologia....) i w związku z tym sunia ma zmienić schron w Ostrowii na schron w Krakowie...
Brawo!!!!

Edited by ewu
Posted

Nie chcę tego komentować....
[B]Oddanie suni do schroniska jest niedopuszczalne.
Co robić , zastanówmy się jak pomóc tej malutkiej bezbronnej istotce , której dano zasmakowć ciepła i kanapy a która może wylądować w schronie w środku zimy...[/B]

Posted

No nie wiem, u mnie nie była agresywna.
Bardziej rozbrykana niż Kiki, ale nie powiedziałabym, że agresywna.
Nie szczekała też specjalnie. W zabawie, gdy ganiały się wokół łóżka, to raczej Kiki szczekała.

Posted

Dzisiaj byłam z Tinką u weta z ogonkiem.

Koniec ogonka jet martwy i trzeba amputować żeby martwica nie postępowała dalej.
W poniedziałek jesteśmy umówione na zabieg.

Posted

Czyli zostanie zupełnie bez ogonka?

Kończy się u mnie karma, ktoś mógłby zasponsorować jakieś mniejsze opakowanie?
[url]http://www.czterylapki.pl/pies/karmy_suche_bytowe/nutra_nuggets_puppy,p1326089843[/url]
Aktualnie jedzą tą i dobrze im służy. Z tego sklepu mogę odebrać osobiście.

Posted

Włascicielka mieszkania która mieszka pod nami sama ma psa, i nie robiła problemow ale odkad zaczeło sie szczekanie i piszczenie małej powiedziala ze tak sie nie da ona ma male dziecko, do tego starsi sasiedzi ktorzy sie skarza na halas w srodku nocy i przez pol dnia. Haslas jest podczas izolacji, podczas zabawy. A jak dwa psy sa w jednym pokoju konczy sie na wrzasku i ataku ktory my musimy zakonczyc.

Owszem prawda jest ze od poczatku jest problem z Mała i Lucky;em dlatego wedlug waszych rad izolujemy je. Ale wtedy jest szczek pisk pod drzwiami a mala na proby zabawy reaguje warkiem i gryzieniem. Stad cierpilowsc wlscicielki sie skonczyla. To nie nasz wymysl. Bo malej zapewilismy wszystko co moglismy. Zfinansowalismy jedzenie, miski zabawki, weterynarza i komplet szczepien. Wiec nie rozumiem waszych oskarzen ze niby cos jest grubymi nicmi szyte.

To jest zalosne ze zamiast zajac sie pomoca i proba znalezienia miejsca dla malej zajmujecie sie rzucaniem kwasu i wjezdzaniu jacy to my jestesmy zli i podli i nie odpowiedziali. Podchodzi to pod skrajnosc jakos. Tak mieszkanie dla mnie i bezpieczenstwo moje i mojej narzyczonej jest wazniejsze. Bo ciezko na to pracuje.

Zamiast pluc kwasem moglybyscie pomyslec o pomocy, bo my cały dzien wczoraj na to poswiecilismy.

Szymon - zly nie odpowiedzialny narzyczony

Posted

[quote name='lucky123']Włascicielka mieszkania która mieszka pod nami sama ma psa, i nie robiła problemow ale odkad zaczeło sie szczekanie i piszczenie małej powiedziala ze tak sie nie da ona ma male dziecko, do tego starsi sasiedzi ktorzy sie skarza na halas w srodku nocy i przez pol dnia. Haslas jest podczas izolacji, podczas zabawy. A jak dwa psy sa w jednym pokoju konczy sie na wrzasku i ataku ktory my musimy zakonczyc.

Owszem prawda jest ze od poczatku jest problem z Mała i Lucky;em dlatego wedlug waszych rad izolujemy je. Ale wtedy jest szczek pisk pod drzwiami a mala na proby zabawy reaguje warkiem i gryzieniem. Stad cierpilowsc wlscicielki sie skonczyla. To nie nasz wymysl. Bo malej zapewilismy wszystko co moglismy. Zfinansowalismy jedzenie, miski zabawki, weterynarza i komplet szczepien. Wiec nie rozumiem waszych oskarzen ze niby cos jest grubymi nicmi szyte.

To jest zalosne ze zamiast zajac sie pomoca i proba znalezienia miejsca dla malej zajmujecie sie rzucaniem kwasu i wjezdzaniu jacy to my jestesmy zli i podli i nie odpowiedziali. Podchodzi to pod skrajnosc jakos. Tak mieszkanie dla mnie i bezpieczenstwo moje i mojej narzyczonej jest wazniejsze. Bo ciezko na to pracuje.

Zamiast pluc kwasem moglybyscie pomyslec o pomocy, bo my cały dzien wczoraj na to poswiecilismy.

Szymon - zly nie odpowiedzialny narzyczony[/QUOTE]

Lucky wiesz, że nie jest proste zorganizować w ciągu kilku dni pomocy. Jeżeli masz taką beznadziejną sytuację to przywieź ją do mnie. Będzie więcej dni na zorganizowanie czegoś dla maleńkiej. Ja mam wprawdzie w domu dwie starsze suczki i mieszkam w bloku, ale jakoś wytrzymamy kilka dni.

Posted (edited)

Poza tym ja nie mam jak jej zawieźć poza Kraków - nie mam samochodu, a nawet prawa jazdy.

Wieczorem, koło 19, będę zbierała wieści od znajomych i znajomych znajomych. Pani Ela z KASTORA też mi pomaga szukać.

Edited by lucky123
Posted

Po przeprowadzonych rozmowach suczkę zdecydowała się przygarnąć na awaryjne DT Dogo07. Awaryjne, bo nie chce, żeby sunia dostała się do schronu i prosi, aby szukać suni innego DT, gdzie mogłaby spokojnie czekać na DS.
[COLOR=#0000cd][B]Ponieważ jest w ciężkiej sytuacji materialnej liczy na to, że ewu wywiąże się z obietnicy odnośnie zapewnienia karmy i ewentualnych wizyt w razie potrzeby u weta.[/B][/COLOR] Dogo07 może dać suni dach nad głową, poczucie bezpieczeństwa i głaski, ale nie może zapewnić jej wyżywienia, ani opieki weterynaryjnej.
Dogo07 mieszka w Krakowie więc nie będzie potrzebny transport. Jednak Lucky123 powinna dostarczyć sunię do Dogo07 - Woila Duchacka - podam adres i telefon na PW.
[B]Lukcy123 tak jak rozmawiałyśmy proszę zabierz z sunią miseczkę, kocyk, obróżkę i smycz, to co sunia potrzebuje, żeby funkcjonować u Dogo07. No i na poczatek trochu karmy, żeby sunia miała co jeść zanim przywiozą karmę zamówioną przez ewu.[/B]
Ponieważ Dogo07 jest teraz poza Krakowem, sunia może być zawieziona do niej nie wcześniej niż o godz. 20:00, albo jutro rano, jeśli może doczekać jutra w obecnym DT. Tą sprawę dogadacie między sobą. Dogo07 prosiła, żeby nie dzwonić do niej wcześniej niż za godzinę.
Może nie jest to super rozwiązanie, ale jak na razie wydaje się być jedyne.

Posted

[quote name='lucky123']Dobrze, zawiozę jej sunię jutro około godziny 12. Proszę na pw telefon do Dogo07.
Mała ma szeleczki, smyczkę, kocyk, miseczkę, misia i gryzak.[/QUOTE]

Podam nr telefonu SMS-em.
A czy na choćby odrobinę karmy mała może liczyć ? Dogo07 już dzisiaj nigdzie nie kupi, a z resztą nie ma za co.

Posted

Minnie podrywa Nera
[IMG]http://i508.photobucket.com/albums/s323/an1a1987/Ostrow%20Maz%20szczeniaki/DSC_0119.jpg[/IMG]

A Coffee robi postępy w chodzeniu w uprzęży
[IMG]http://i508.photobucket.com/albums/s323/an1a1987/Ostrow%20Maz%20szczeniaki/DSC_0116.jpg[/IMG]

Posted

Ciotki zajrzyjcie na wątek
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/237053-Od%C5%82owione-psiaki-%28w-tym-szczeniaki%29-sko%C5%84cz%C4%85-w-Ostrowi-Maz-Czy-uda-si%C4%99-je-uratowa%C4%87?p=20381176#post20381176[/url]

Potrzebna pomoc i pomysł. Wysłałam PW czy dotarło?

Posted

To się porobiło.....
niestety czasami tak z DT bywa:shake:

Ania ja mam karmę dopiero co kupiłam 13 kg, odsypię w torbę i dam maluchom, gdzie bywasz , może gdzieś w Centrum?

Posted

[quote name='Mazowszanka']Jak Ani pasuje odebrać karmę tak jak kocyk to mogę być pośrednikiem.[/QUOTE]
Mazowszanko to dam Tobie karmę, a dziś mała czarna nocuje u Ciebie? a jutro do Krakowa, tak?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...