tanitka Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 one sa po prostu bossskie!!!:loveu: :loveu: :loveu: dobrze, ze kanapa duża to wszyscy sie zmieszczą;) Quote
Kar0la Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 Piękne zdjęcie. Widać, że bardzo dobrze trafiły. Quote
malagos Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 Teraz miałam relację telefoniczną z Zielonki. Sunie zajęły kanapę i tak już ma zostać. Apetyt dopisuje, na dzwonek do drzwi aalarmowały całą okolicę, na ptaki w ogródku szczekają. Czyli zaczęły pilnować domu i swoich państwa na całego! Jutro mają zostać same na czas pracy domowników. Zobaczymy, ale jestem dobrej myśli. Zaraz pogadamy na skypa i z kamerką, to te sucze gęby pooglądam na zywo :evil_lol: Moriaa, proszę Cię, zmień juz tytuł! Quote
malagos Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 A dla przypomnienia zdjęcia jeszcze u nas w domu przepełnienie na kolanach [B][img]http://upload.miau.pl/3/8333.jpg[/img][/B] [B][img]http://upload.miau.pl/3/8335.jpg[/img][/B] Spanie piętrowe [B][img]http://upload.miau.pl/3/8337.jpg[/img][/B] A to nowi lokatorzy, gawronie dzieci (Bracia K. :evil_lol: ), którym wichura zrzuciła gniazdo, ich rodzeństwo niestety nie przeżyło [B][img]http://upload.miau.pl/3/8351.jpg[/img][/B] Quote
Matusz Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 malgaos suuper zdjęcia ;) najlepszy sa bracia K. :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
basia0607 Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 Malagos ! Musisz być bardzo szczęsliwą osobą.Zwierzeta same się pchają do Ciebie ! A sunie przecudowne ! Zadbane ,aksamitne,cacane ! Quote
tanitka Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 tyle jamników na jednych kolanach to prawdziwy wyczyn, ale spanie piętrowe to już przesada!!:megagrin: :megagrin: Quote
BIANKA1 Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Malagos , może ptasiulkom osobny wątek założysz :loveu: Ja mam też znalezionego w lesie ptaszka już 3 lata , tylko nie wiem jakiego :cool3: Quote
BIANKA1 Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 [quote name='katya']Bianka, wklej foteczkę ptaśka.[/quote] Proszę bardzo [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img515.imageshack.us/img515/6844/imag0009fq2.jpg[/IMG][/URL] Quote
BIANKA1 Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 [quote name='katya']To chyba trznadel, ale głowy nie dam.[/quote] Ja też szukałam w internecie . Nic mi nie pasowalo :cool3: Quote
katya Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Ja mam taki atlas o polskich ptakach. A może by napisać do jakiegoś ornitologa? Quote
BIANKA1 Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 [quote name='katya']Ja mam taki atlas o polskich ptakach. A może by napisać do jakiegoś ornitologa?[/quote] Pisalam , ale nikt mi nie odpisał :shake: Quote
jola od jadzi Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 A czy o jamnisiach, jak dają sobie radę w nowym domu, coś wiadomo? Malagos, masz jakieś nowe informacje? Quote
katya Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Jolu, brak wiadomości to dobra wiadomość! :) Myślę, że wszystko jest cacy, ale może jeszcze jakieś foteczki? Quote
malagos Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 dopiero wróciłam do domu i nakarmiłam zwierzyniec, teraz mogę chwilkę posiedzieć przy komputerze :p Wieści będa wieczorem, bo porozmawiamy na skypa. Dzwoniła jeszcze z ogłoszenia pani z Warszawy, bardzo chce wziać jamniczkę gładkowłosą, nie szczeniaka. Albo coś w typie jamniczki, moze być ciut wieksze. Mamy był w kontakcie. Moga być dwie, jeśli są zżyte. Mamy coś niedaleko Warszawy? domek oczywiscie do sprawdzenia, bo kobiety nie znam, ale myslę, ze pania powinniśmy zajamniczyć :eviltong: Quote
outsi Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 Jestem cichą wielbicielką tego jamniczego wątku, ale teraz potrzebuję pomocy PTASIEJ na cito :crazyeye: :help1: :help1: :help1: :help1: :help1: . Przed chwilą namierzyłam niezdrowe zainteresowanie moich psów jakimś obiektem w ogrodzie. Po sprawdzeniu okazało się, że to młody gołąb. Biedak wbił się w kąt i trzęsie się ze strachu. Po chwili pies zaprowadził mnie do drugiego, który schował się pod samochodem... Nie wiem, co się stało, pewnie wypadły z gniazda. Cudem udało mi się zaprowadzić psy do domu i nie wiem, co dalej... Czy trzeba gołąbki zawieźć do weta? Pewnie tak... One są już dośc duże, prawie wielkości dorosłego gołębia, ale widocznie pióra nie są jeszcze wykształcone zupełnie, bo nie potrafią latać. Jeżeli już je dotknę i zostawię swój zapach, to pewnie rodzice ich nie przyjmą już do stada, prawda? Ale nie mogę ich zostawić tam, gdzie są, bo staną się podwieczorkiem moich psów (a przynajmniej zabawką...) CO POWINNAM ZROBIĆ? POMOCY!!!! Quote
BIANKA1 Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 Wiesz , nie wiem , ale jak u mnie uczą się latać ptasiulki i padają do ogródka , to je zbieram i wkładam do kartonu i kładę na balkonie 1 piętra Maluchy tak wrzeszczą , że rodzice przylatują do nich i je tam karmią , a potem ( czasem trwa to parę dni ) odlatują Mam taki balkon gdzie nie mają dostępu koty z dołu . Ale naprawdę nie wiem co masz zrobić , Trzeba by zapytać gołebiarzy , bo to dość specyficzne pisklaki :evil_lol: Quote
outsi Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 Dzięki Bianka :Rose: !!! Jakoś lżej mi się zrobiło na duszy, gdy przeczytałam, że cała sprawa, to nic nadzwyczajnego... Hmm, to może na wszelki wypadek spróbuję je wziąć nie "gołą" ręką, tylko przez jakąś folię, żeby nie zostawić zapachu... Quote
outsi Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 A gdyby rodzice się nie pojawili, to co wtedy? Czym je karmić? Zadzwoniłam przed chwilą do kliniki i usłyszałam od weta, żeby je wystawić poza ogródek i zostawić swojemu losowi, bo i tak mają małe szanse na przeżycie... Znakomitych mamy wetów... Quote
BIANKA1 Posted May 15, 2007 Posted May 15, 2007 nie wiem , ale spróbuj tego [url]http://66.102.9.104/search?q=cache:5c34nt2xUQ4J:www.dobrylot.pl/board//index.php%3Faction%3Dvthread%26forum%3D5%26topic%3D130+czym+karmi%C4%87+m%C5%82ode+go%C5%82ebie&hl=pl&ct=clnk&cd=1&gl=pl&client=firefox-a[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.