Jump to content
Dogomania

LUSIA - zagubiona, trzęsąca się kupka nieszczęścia - JUŻ WE WSPANIAŁYM DS !!! :))))


Recommended Posts

  • Replies 181
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[SIZE=3][COLOR=#4b0082][B]Zapraszam na bazarek, połowa zysku dla Arkadii :)[/B][/COLOR][/SIZE]

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238027-JU%C5%BB-OTWARTY-Przetwory-i-ciep%C5%82e-ciuszki-do-13-01-do-21-00[/url]

Posted

Dziewczyny spokojnie, ona jak śpi to tak oddycha, więc może to chrapanie. Myślę, że jest troche starsza, tak ok 8-9 lat, bo ten guz jest dość duży, nie urósł by do takich rozmiarów gdyby miała 5 lat, poza tym ma takie wątłe mięsnie w tylnych nóżkach-to też może świadczyć że jest starsza.Aha, i moim zdanie trochę za dużo pije, to może być ropomacicze ( tak miałam z poprzednią suczką ).Ona była zapewne kochana ale zdrowotnie raczej zaniedbana. Do weta pojadę z nią w środę, wcześniej nie dam rady, niech ona się też zaaklimatyzuje i nie stresuje. Wet jest świetny więc porobi wszystko co trzeba i napewno dobrze ją zdiagnozuje. Dam znać zaraz jak wrócimy od weta. Przez najbliższe 3 dni mogę nie mieć dostepu do internetu więc nie obawiajcie się że nie piszę. Lusia spi sobie teraz spokojnie w swoim łóżeczku, które bardzo lubi.Sliczna z niej sarenka.

Posted

witam serdecznie, jestem z powrotem na dogo. jutro rano jadę z Lusia do lekarza, zrobimy badania krwi i usg, wszystko co będzie potrzebne. i wieczorem napiszę Wam jak wygląda Lusia zdrowotnie. Luśka jest przekochana, cały czas chodzi za mną, lub ma mnie na oku.domaga sie głaskania od wszystkich, a gdy sie jej nie głaszcze to prosi łapką. jest taka smutna, jakby niepewna, tylko bliskość człowieka daje jej poczucie bezpieczeństwa.w schronie musiała mieć bardzo ciężko. z nią trzeba się obchodzić jak z porcelanową figurką.

Posted

[quote name='tiggi']witam serdecznie, jestem z powrotem na dogo. jutro rano jadę z Lusia do lekarza, zrobimy badania krwi i usg, wszystko co będzie potrzebne. i wieczorem napiszę Wam jak wygląda Lusia zdrowotnie. Luśka jest przekochana, cały czas chodzi za mną, lub ma mnie na oku.domaga sie głaskania od wszystkich, a gdy sie jej nie głaszcze to prosi łapką. jest taka smutna, jakby niepewna, tylko bliskość człowieka daje jej poczucie bezpieczeństwa.w schronie musiała mieć bardzo ciężko. z nią trzeba się obchodzić jak z porcelanową figurką.[/QUOTE]

To rzeczywiście jak ona sobie radziła w schronie :shake:

Posted

Nie wiadomo, skąd się wzięła? Może wystraszyła się strzałów i uciekła? Jeżeli wysokie bloki tak ją ekscytują, to może mieszkała w bloku na pszczyńskim manhattanie? Może faktycznie należała do jakiejś starszej osoby, która nie radzi sobie z jej odszukaniem? O istnieniu punktu wielu ludzi nawet nie wie, nie wszyscy są "internetowi". Może byłoby dobrze rozkleić kilka ogłoszeń przy sklepach na tym osiedlu ze zdjęciem suni?

Posted

witajcie, wstepne wieści są nastepujące: Lusia ma max 6 lat, waży 6,5 kg, ma arytmię serca, bolesność kręgosłupa w okolicach łopatek ( zapomniałam jak się fachowo nazywa ), i zapalenie miazgi kłów.To właśnie żeby mogły być przyczyną wzmożonego łaknienia, a nie - na szczęście- ropomacicze. Zrobione są wszystkie badania krwi, wyniki będą jutro, na razie sprawdzony jest cukier i jest OK.Guz jest do usunięcia i kły i to, zdaniem weta, byłoby do zrobienia za jednym razem. Lusia dostała antybiotyk na podleczenie stanu zapalnego zębów.Na prawym oku ma taka mgiełkę, myslałam, że to zaćma i to mi wskazywało, ze może być starsza, ale okazało się, ze jest to blizna rogówki po jakimś starym urazie. Rozmawiałam z Panią z fundacji, która ma sprawdzone miejsce dla pieska u samotnej pani, ok 50 lat.Lusia byłaby dla niej idealna a i u pani byłby chyba domek wymarzony.problem może stanowić wiek. zobaczymy. ważne, że Lusia ma już dobrze, ciepło, mięciutko. reszta wiadomości jutro.

Posted

arytmia nie jest wielka, stanowi zagrożenie przy narkozie. w takim przypadku trzeba podać specjalny lek przed podaniem narkozy.Zabki bolą, to fakt, nie pozwala się tam dotknąć. dlatego dostała dzisiaj zastrzyk przeciwbólowy, a od jutra ma tabletki.Wiadomości są naprawdę nie najgorsze, bardziej sie obawiałam. aha, usg tez nic złego nie wykazało. trzeba trzymać kciukia by tak dalej.

Posted

no więc już wszystko wiadomo! wyniki krwi wszystkie ok, jak powiedział lekarz -nie ma się do czego doczepić . więc super-guz i zęby do usunięcia i panna jak ta lala:lol:

Posted

witajcie, pisałam wcześniej, że lekarz stwierdził u Lusi zapalenie miazgi kłów.Jest to dość bolesne i Lusia nie da sobie zębów oglądać. Też dzisiaj zobaczyłam, że nie ma czego oglądać - ona z przodu na górze nie ma żadnych zębów. Dopiero podczas narkozy będzie można dokładnie sprawdzić co ona tam ma. Sterylka i usuwanie guza planowane są w tygodniu po 20-ym stycznia.

Posted

[quote name='Panna Marple']A konto gdzie?:lol:[/QUOTE]

O masz...przepraszam :oops:
Laro, czy mogę prosić o wklejenie w pierwszy post?

[B][SIZE=3][COLOR=#ff0000]Nr konta bankowego: [/COLOR][COLOR=#008000]BOŚ BANK 33 1540 1128 2081 9100 7566 0001[/COLOR][/SIZE][/B][COLOR=#ff0000]
[B][SIZE=3][COLOR=#ff0000]FUNDACJA "ZWIERZĘCA ARKADIA"
ul.Sarenek 10B 43-215 Jankowice[/COLOR][/SIZE][/B]
dopisek: LUSIA[/COLOR]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...