Jump to content
Dogomania

Białystok - wątek zbiorczy, mamy przepełnione DT...


Recommended Posts

Posted

[quote name='Bakteria'] Żeby jeszcze była yorkiem albo chociaż [B]labradorem[/B] :p a to ani urodziwe ani zdrowe psychicznie.. [/QUOTE]

Aj wypluj te słowa, kobieto :eviltong:

Nie wiesz jeszcze co to znaczy labrador -wariat. Ja mam lekko świrniętego (do Twojej Bajki to mu daleko), ale potrafi się rzucać na psy XXL i nie patrzy, że gabarytowo to on.... kurdupel :eviltong:

York... a i owszem, popieram :evil_lol:

Posted

Ja dziękuję Bogu, że Bajka to tylko 10 kg psa, a nie 30 lub 40 ;)
[B]Kaszanko[/B] nie ma problemu, Emilka pewnie chętnie zamieni się z Tobą na Bajkę, a sama weźmie Sonię :cool3:

Guest monia3a
Posted

[quote name='magda7k']no to ja już nie wiem czy to dobry pomysł na TOZowe konto zbierać, bo jak trzeba będzie np. tabletkę na robaki kupić to fv brać?[/QUOTE]

Nie za każdą tabletkę tylko zbiorczo na kasę wydaną. Na wszystkie wydane pieniądze z konta TOZ potrzebujemy faktur - ja nie będę ze swoich dokładać :eviltong:
Najlepiej otworzyć rachunek w jednej bądź dwóch lecznicach na konto psy podlaskie czy jak tam nazwiecie ten fundusz i wtedy nie będzie bałaganu.

Agnieszko jeśli chodzi o krótkotrwałe przyjmowanie kasy to OK ale nie na dłuższy okres - ja w końcu brałam kasę na swoje konto za chudzielce i to nie małe pieniądze ;)

[quote name='joanna83'][B]Kaszanko[/B] nie ma problemu, Emilka pewnie chętnie zamieni się z Tobą na Bajkę, a sama weźmie Sonię :cool3:[/QUOTE]

To byłoby dobre rozwiązanie ;)

Posted

[quote name='joanna83']Ja dziękuję Bogu, że Bajka to tylko 10 kg psa, a nie 30 lub 40 ;)
[B]Kaszanko[/B] nie ma problemu, Emilka pewnie chętnie zamieni się z Tobą na Bajkę, a sama weźmie Sonię :cool3:[/QUOTE]

Jak narazie nawet nie chcą abym do tej Bajki sama przyszła, a przecież to w niczym by nie przeszkodziło.

Posted

Dajcie czas fachowcowi dziewczyny ;) Ja to sobie znowu pomarudzę: Fifi został w ds, wiem że będzie dobrze, ale nastraszyłam, że to próba ;) Siedzę w domu i się cieszę, bo: Tito w domu, Fifi w domu, w piątek "mój" shar pei Ares jedzie do ds i życie znów przez chwilę jest piękne ;)

Posted

W sobotę przyjeżdża do mnie sunia shar pei :) Już się cieszę, znowu będę mogła pocieszyć się odrobinę towarzystwem "prawdziwego" psa ;) Ostatnio shar pei miałam w rękach w marcu 2009 normalnie zatęskniłam :(

Posted

Jeśli chodzi o Bajkę nie sądzę,żeby problem był w tym,że ma coś z teriera.Ja mam dwa i nie mam problemów.Moim zdaniem jej potrzeba jednak wyciszenia.Ona nie panuje nad emocjami.Wszystko jest kwestią czasu i pracy z psem,ale to może potrwać niestety.Moja pitbullka do niedawna miała chęć mordowania wszystkiego,co się rusza.Ponieważ przez mój dom przewija się trochę psów a sama mam pięć suk było to nie do przyjęcia.Praca i cierpliwość doprowadziły do tego,że pitbullka i yorczka śpią na jednym posłaniu,jedzą z jednej miski.Z sunią bullteriera,która u mnie tymczasowała bawiły się,jak szalone bez agresji.Szukam teraz domu innej pitbullce całe życie uważaną za agresywną do zwierząt a tu niespodzianka -suka okazuje agresję w pierwszym kontakcie i to dlatego,że wiecznie jest ściągana smycz a sucz szarpana,co było dla niej sygnałem,że ma atakować.Obecnie po odpowiednim poprowadzeniu po paru minutach bawi się z psami i suczkami bez problemu.Jej obecna właścicielka była zdumiona,że jej pies tak potrafi :roll:.Myślę,że jeśli Emila i Bajka dostaną odpowiednie wskazówki od pani Aliny poradzą sobie.

Posted

[quote name='kaszanka']Nie jesteś w stanie odpowiedzieć na proste pytanie czy tak czy nie?

Ma do rzeczy bo teriery całym swoim ciałem prowadza dialog z właścicielem.
A odnośnie biegania z nią po domu z zabawkami - to nie wiem czy przypadkiem nie pokazujesz jej - że zezwalasz na szaleństwa w swoim mieszkaniu i w swojej obecności. Jeżeli nie chcemy określonego zachowania psa topowiniśmy je raczej eliminować.

jakbym nie miała Soni to bym chętnie wzięła Bajkę do siebie.[/QUOTE]

Może zabrzmi to niegrzecznie, ale gdybym miała do czynienia z osobą, która ma doświadczenie z takimi psami jak Bajka, odpowiedziałabym na wszystko jak na spowiedzi. Wybacz, ale to, że miałaś kiedyś terriera to nie znaczy, że jesteś ekspertem od tych psów, bo każdy pies jest inny. No i trzeba też wziąć pod uwagę, że Bajka nie jest czysto rasowym terrierem, a może i nawet nie jest jego mixem, tyle tylko że wygląda podobnie, bo ma bródkę i szorstką sierść... Znasz sytuację tylko przez internet i chyba nie do końca wiesz na czym polega problem, trudno na podstawie wyskoków interpretować "co pies chce przekazać". Skacze jak jej wyjdzie, raz z dwóch, raz z czterech łap ;) Zobaczymy co powie p. Alina. Myślę, że nie ma sensu pokazywać jej już iluś tam osobom, każdy ma swoje zdanie i swoje opinie, ja jednak zaufam ekspertowi.

Jak na razie to zgadzam się, że jej trzeba wyciszenia, bo widzę zmiany nawet po 2 dniach kiedy ma ograniczone szaleństwa na podwórku i w domu nikt się z nią nie szarpie i nie przewraca. Bo też wychodziłam z założenia, że pies zmęczony=pies grzeczny. A to "bieganie z zabawkami" to chyba źle mnie zrozumiałaś bo chodziło mi o zachęcanie psa do szukania schowanych zabawek, co akurat jest raczej wyciszającą zabawą.

Posted

[quote name='Bakteria']Może zabrzmi to niegrzecznie, ale gdybym miała do czynienia z osobą, która ma doświadczenie z takimi psami jak Bajka, odpowiedziałabym na wszystko jak na spowiedzi. [/QUOTE]

Jeżeli wyszłasz z inicjatywą " pomóżcie bo nie daje rady z Bajką " to jak możesz się dziwić, że ktokolwiek próbuje ci pomóc. To jest poprostu dziecinada. Poza tym poczytaj moje odpowiedzi - w którym z nich znajdziesz coś w rodzaju : "jestem specjalistą od terierów - rób z nim tak czy siak" albo " na 100% nie potrzebuje wyciszenia".

Z doświadczenia wiem, że ludziom którzy nie mieli terierów ich zachowanie " skakanie, okręcanie, wiszenie czy bieganie" wydaje sie nienormalnym (nadpobudliwym "ten pies zwariował, on jest szalony" w porównaniu z zachowaniami innych psów. STĄD BYŁY MOJE PYTANIA NA KTÓRE NIE JESTEŚ W STANIE ODPOWIEDZIEĆ !!!!
Więc skończ rozgryzać ten temat - pomoc już przecież masz i finito.

Guest monia3a
Posted

[SIZE=3][B]Mam potencjalnego chętnego na Bemola - potrzebuje wizyty przed adopcyjnej w Warszawie na Ursynowie, znacie może kogoś??[/B][/SIZE]

Guest monia3a
Posted

Popytaj Aniu bo to bardzo ważne i mam nadzieję, że uda się szybko coś zorganizować nim ktoś mi psa adoptuje :D
Bemol jutro jedzie na kstrację więc po niedzieli teoretycznie mógłby jechać :)

Guest monia3a
Posted

[quote name='Evelin']Pucka69 jest z Ursynowa...[/QUOTE]

Dzięki za podpowiedź :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...