Guest monia3a Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 [quote name='monia3a'] Dobrze, że suczka będzie miała DT. Madzia a jak się miewa Łatek ??[/QUOTE] Ponawiam pytanie! Quote
magda7k Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 [quote name='magda7k'] Monia, Łatek miewa się całkiem dobrze, tak myślę;) nie narzeka przynajmniej;) od niedawna ma towarzystwo suni Melanii a od dawna towarzystwo kota -tymczasa, którego nikt nie chce wziąć, więc ogólnie jest wesoło;) A wiadomo coś o Śnieżce siostrze łatka?[/QUOTE] Monia, chyba byłaś zbyt zaaferowana ucieczką i szukaniem małej pixi i przegapiłaś moją odpowiedź:) Quote
Guest monia3a Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Ups ... :oops: faktycznie. Śnieżka mieszka blisko mnie i czasem ją widuję. Zrobiła się badzo odważna i pewna siebie, ma teraz towarzystwo drugiego psiaka. Troszkę nie lubi dzieci ale Państwo nad tym panują. Quote
magda7k Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 to dobrze wiedzieć że ma się dobrze:) łatek nie jest taki odważny, zostało mu dużo lęków za to przepada za dziećmi Quote
dreag Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Ja już po wyjeździe do miasta, z którego wróciłam z takim oto cudem:loveu:: Pies wielkości kota! Nie będę się rozwlekać co do sytuacji domowej, ale jak mogłam zostawić taaaką maliznę;)? Pierwszy raz mam do czynienia z taką mini. Nie wiem, może to czyjaś, może nie, kilka razy widziałam ją biegającą w tej samej okolicy ZUS - ciuchy na Bema - skwerek przed Zusem. Wczoraj zostawiłam jej jedzenie na parkingu, bo jak chciałam zawołać to poszła w długą. Dziś leżała na trawce skulona najpierw przy ciuchach, a jak chciałam się do niej przymilić, to uciekła, ale zaraz ruszyłam za nią w pościg swoją maszyną i znalazłam schowaną w krzakach przy ZUSie. Niestety moja próba zaprzyjaźnienia się "na kostkę" nie wyszła, więc zastosowałam inną "perswazję" - za grzbiet i tyle:evil_lol:! Trochę się wiła i wiszczała, ale za moment byłyśmy najlepszymi kumpelami. Zajechałam na posesję z jakimś rozwalającym się domem, gdzie jest warsztat i pytałam czy nie wiedzą czyja, ale mówili, że jej nie widzieli, pytałam też kobiety, która podobno często tamtędy chodzi, też nie wie czyja. No więc pomyślałam, że niczyja:roll:. W aucie grzeczniutko się do mnie przymilała, a teraz leniuchuje i na mój widok merda ogonkiem. Bardzo też interesował ją mój TŻ, ale na razie on udaje "wściekłego". Na szczęśćie lubi zwierzaki i tylko udaje. Jestem też dumna z moich panienek - przyjęły prawie bez krzyku, dziwiły się co to za małe cudo:crazyeye:. Widać, że Mini to domowe zwierzę, w domu od razu wskoczyła na kanapę (robi to sprytnnie, mimo, że malizna), poleżała też trochę w łóżku, a co tam! Mój mąż mówi, że zabrałam komuś psa. Może i tak, ale czemu ciągle się wałęsa? Nie płacze, nie piszczy, leży grzeczniutko, śpi, ona na kanapie w legowisku, ja na dywanie. Nie mogę się napatrzeć się na te małe łapeczki i maleńki nosek. [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/2280496/dsc01781"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi8/3be933eb00226d864ce7af80/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/2280492/dsc01791"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi62/04c778bd00058e654ce7af2f/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/2280487/dsc01779"][IMG]http://m2.fmix.pl/fmm1514/2266e722001a7c8e4ce7aec4/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/2280495/dsc01782"][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi322/2c19ef32000ec62d4ce7af67/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] Sunia ma powiększone cycuchy i srom, więc pewnie albo po cieczce, albo w ciąży. Jutro pojadę do weta, zobaczymy co powie. Quote
jaanna019 Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 No nie ma jak to znaleźć psa ;) tylko dlaczego taki malutki i nie biszkoptowy? Aga zmieniasz gust? :) Quote
dreag Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Wiem czemu tym razem nie biszkoptowy:roll:. Dziś obudziałm się i naszły mnie wspomnienia Hazuni, bo za 6 dni rocznica jej śmierci, jakoś bardzo rano to przeżywałam... No i masz:p! Tym razem takie coś w Jej typie. Jak tak sobie leży, to wygląda podobnie. Quote
zachary Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Dreag, a ja ją goniłam parę razy i byłam w tym "gorsza" od Ciebie....Widywałam ją od paru miesięcy w samym centrum miasta, w wielu punktach i rano jak jechałam do pracy i po południu....Spała na chodniku na skrzyżowaniu Pałacowej i Warszawskiej jak ją zobaczyłam pierwszy raz chyba 2, 3 miesiące temu.Zrobiłam jej zdjęcie, może znajdę, ale wydaje mi się,że to ona.Taka maleńka...A moi niedalecy sąsiedzi, starsi ludzie, parę miesięcy temu ponoć oddali do schronu swoją ok.6-letnią sunieczkę, identyczną jak ta.Powiedzieli,że oddali, a tak naprawdę, co zrobili, nie wiadomo.....Dlaczego? Bo stara była i nie chciała szczekać, a mieszkała w budce i robiła za stróża...Jak mój bliższy sąsiad to usłyszał a wiózł tego starszego grzecznościowo do Białegostoku, to się zatrzymał i go wywalił z auta...Powiedział,że takich....wozić nie będzie....Sunia do domu by chyba nie wróciła sama, bo to parę km za miastem, a ona zawsze na tej posesji była.... Quote
dreag Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 [B]Zachary[/B], klepnij Pana w geście poparcia ode mnie:lol:. A Mini jest raczej młoda, myślałam, że starsza, ale teraz wydaje mi się, że 1-3 lata. Do tej pory znalazłąm na niej 25 kleszczy. Jak pierwszy raz zabrałam ją "w teren", to nie chciała się ruszyć na smyczy, musiałam kucać i prosić. Ruszała tylko jak widziała w pobliżu wyższą trawę lub krzaczki, tam momentalnie wskakiwała, przykucała i zwijała się w kłębuszek. Smutny widok. Nie zrobiła siusiu. Dopiero teraz, a wzięłam ją ok. 11. No i już szła lepiej. W domu nie nasikała. Wyjeżdżaliśmy na 4 godziny, ale była grzeczniutka. Moje psiury trochę ją terroryzują, ale wtedy ja terroryzuję je - JA tu rządzę:evil_lol:! Ugadałam Stefana na tydzień, wyśledziłam jak ją głaskał i gadał;). Odkurzacza się prawie nie boi, chyba, że jest bardzo blisko. Zjadła tylko pół saszetki mięska, ale może boli ją troszkę brzuszek, bo jak biorę ją na ręce to postękuje. W samochodzi super - kładzie się i leży. Uwielbia głaskanie, a nawet przez chwilę się pobawiłyśmy. Jest naprawde słodziutka:loveu:! [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/2281892/dsc01784][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi1445/e6f967eb000d27c24ce82a8c/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/2281908/dsc01793][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi885/d29d2910002bd4ee4ce82c85/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] Quote
zachary Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 dreag, może to inna sunia, ale mój TZ zajrzał mi przez ramię i powiedział:oooo, siostra Fiksa, którą sąsiedzi wywalili.Fiks, to psiak tej samej wielkości co sunia i stoi na łańcuchu u moich kolejnych bliskich sąsiadów/nie udało się nam wynegocjować jego całkowitego uwolnienia z niewoli, tylko czasem go spuszczają, bo on przecież gryzie ludzi i kopie dołki....ech..../ Quote
jaanna019 Posted November 20, 2010 Posted November 20, 2010 Bardzo ważne: [quote name='agata-air'][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][B]Podaję link do petycji w sprawie Nowelizacji Ustawy o Ochronie Zwierząt. Proszę o podpisywanie, komentarze - wszystkich wolontariuszy proszę o podanie w komentarzu organizacji, której są wolontariuszem. Przedstawicieli organizacji również proszę o uwidocznienie tego w komentarzu. Ruszyło! Każdy głos się liczy - nie pozwólmy na eksterminację zwierząt. Dziękuję i pozdrawiam! [URL]http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=6028[/URL][/B][/SIZE][/FONT][/QUOTE] Tu macie link do dyskusji na dogo: [url]http://www.dogomania.pl/threads/188739-Mordowanie-zwierzat-w-majestacie-prawa-czy-to-mozliwe[/url] Rozsyłajcie gdzie się da! Quote
Guest monia3a Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [IMG]http://img217.imageshack.us/img217/9443/003mk.jpg[/IMG] Biszkopcik jedzie w poniedziałek do swojego domku! Wiedziałam, że to będzie mega szybka adopcja ;) ♥ Quote
dreag Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Zapraszam na wątek Miniówy: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/196796-MINI-maleńkie-cudo-z-krzaczków.-Mini-wymagań-maxi-miłości.-Prosimy-o-banerek.-Bazar?p=15775255#post15775255[/URL] Quote
Bakteria Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [quote name='dreag'] Ugadałam Stefana na tydzień, wyśledziłam jak ją głaskał i gadał;). [URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/2281892/dsc01784"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi1445/e6f967eb000d27c24ce82a8c/zdjecie.jpg[/IMG][/URL][/IMG][/URL][/QUOTE] Bardzo sympatyczna i śliczniutka :loveu: I coś czuje, ze wielkich zmian miejsca zamieszkania nie będzie :diabloti: ale oczywiscie jak bedzie kryzys to po wtorku Miniowa może się przeprowadzać ;) Quote
dreag Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Dzięki, pewnie będę musiała jednak skorzystać;). Quote
jaanna019 Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Dzieci znalazły szczeniaki, nie wiem jeszcze ile, natomiast już zaczęły je rozdawać ludziom na ulicy (jednego komuś oddały). Zaraz je zobaczę. Pomysły jakieś macie? Quote
LadyS Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [quote name='jaanna019']Dzieci znalazły szczeniaki, nie wiem jeszcze ile, natomiast już zaczęły je rozdawać ludziom na ulicy (jednego komuś oddały). Zaraz je zobaczę. Pomysły jakieś macie?[/QUOTE] Jakie to szczeniaki? Quote
joanna83 Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 [quote name='jaanna019']Dzieci znalazły szczeniaki, nie wiem jeszcze ile, natomiast już zaczęły je rozdawać ludziom na ulicy (jednego komuś oddały). Zaraz je zobaczę. Pomysły jakieś macie?[/QUOTE] Jakie to szczeniaki? Masz jakieś informacje? Cały czas mam telefony o szczeniaki, może któryś się załapie. Quote
jaanna019 Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Dwa owczarkowate do kolana. Niestety na cito to tylko schron. Czekają na SM. Quote
dreag Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Dziś rano po 8.00 jak wracaliśmy z kościoła na przejściu 27 lipca przy Jesiennej ktoś z całej siły walnął w psa:angryy:. Leżał rozwalony na jezdni, zatrzymaliśmy się, mój TŻ ściągnął go na pobocze. Był tak huknięty, że oczy mu wyrwało:shake:. Ja go nie widziałam, bo cały czas miałam zamknięte oczy, bałam się spojrzeć, podobno widok makabryczny. Jakiś niestary czarny, większy, z sznurkiem na szyi. Albo wleciał na jezdnię w ostatniej chwili, albo jakiś debil gnał jak szalony. Ciekawe czy miał dom.. Przy nocnym stały jakieś trzy osoby i się przyglądały, zamiast zrobić to wcześniej. Po powrocie zadzwoniłam do SM i za jakiś czas jechał tamtędy mój tato - zwłok już nie było. Śpij pieseczku [*], mam nadzieję, że tylko ułamki sekund przechodziłeś za TM:-( Quote
jaanna019 Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Dziś do domu pojechał mój Pindol, już nawet dostałam zdjęcie ;) Żeby równowaga była zachowana.. wczoraj na BO znalazłam ogłoszenie, że na Wesołej ludzie znaleźli małego białego pieska. Poprosiłam o zdjęcia żeby mu zrobić ogłoszenie ze zdjęciem i dziś je dostałam. Pani napisała, że go oddaje do schronu bo nie może go zatrzymać. Ma dwoje malutkich dzieci. Jest identyczny jak ten co go Asia znalazła. Był u tych ludzi od piątku nie byli z nim u weta. Po obejrzeniu go (jest u mnie od pół godziny) widzę, że ma połamaną żuchwę. To jakaś klątwa chyba, bo już mam od dwóch dni kotka z połamaną żuchwą :( Trzeba będzie pewnie drutować, jutro pójdę z nim do weta. A w kasie pustki :( Pomożecie Velvetowi? [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/405/ec64287e0c45b1f8med.jpg[/IMG][/URL] Quote
LadyS Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 A Pindol poszedł tam, gdzie miał iść, do Kraśnika? Psiak śliczny, jakie są przewidywane koszta operacji? Quote
jaanna019 Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 Nie poszedł tu na miejscu. A ta dziewczyna to nie z Kraśnika tylko z Warszawy i jest tam na studiach, wynajmuje mieszkanie, też pracuje ale ma dopiero 20 lat i tak mi jakoś strach było dawać malucha. Choć dziewczyna fajna. Wybrałam domek miejscowy. Młoda rodzina z dziećmi ale rodzice rozsądni. Kosztów operacji nie znam bo dziś już wet zamknięty. Jutro się dowiem wszystkiego. A psiak sama rozkosz :D bryka, szaleje, je normalnie tylko nie daje do pysia dotykać z tego co wymacałam dolna szczęka pęknięta na pół po prawej stronie :( Quote
zachary Posted November 21, 2010 Posted November 21, 2010 jaanna019, pewnie,że pomożecie...:loveu:Tylko daj hasło. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.