m@dzi@ Posted October 6, 2008 Share Posted October 6, 2008 Cóż, ja wraz z kimś także szukamy dla niej DT. Z tego co wiem sunia nie chce jeść (jak ktoś już wcześniej wspomniał) i jest dość nieufna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
torpi Posted October 6, 2008 Share Posted October 6, 2008 [quote name='m@dzi@']Cóż, ja wraz z kimś także szukamy dla niej DT. Z tego co wiem sunia nie chce jeść (jak ktoś już wcześniej wspomniał) i jest dość nieufna...[/quote] Nie chce jeść. Chociaż z drugiej strony ciężko powiedzieć, bo ludzie sporo jej przynoszą. ja dzisiaj widziałam chyba ze 3 pojemniczki, tackę i karmę wysypaną na trawę. Wieć może coś tam podjada jak nikt nie patrzy. Co jest pocieszjące (chociaż po tych pojemniczkach i karmach widać), że jest parę ludzi, którzy się nią przejęli i próbują jakoś pomóc. Co do nieufności, to ona raczej nie szuka kontaktu z człowiekiem. Czasami jak do niej podchodzę i zaczynam głaskać, to potrafi nawet przez paręnaście sekund oczu nie otwierać. Zazwyczaj nie cieszy się, gdy człowiek podchodzi, rzadko zdarza się jej zamerdać ogonkiem. Chociaż dzisiaj nawet nadstawiała mi uszko do drapania. W każdym razie panicznego strachu nie wykazuje. Dzisiaj mija tydzień, od kiedy ona tam koczuje, cały czas w tym samym miejscu... Ja myślę, że ktoś ją wyrzucił i ona po prostu zamknęła się w sobie i czeka :-( Jeśli nie znajdzie się dla niej człowiek to obawiam się, że za parę tygodni już jej może nie być na tym świecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted October 6, 2008 Share Posted October 6, 2008 [quote name='plinka']Karina przestań, to ja Tobie dziękuję! Reszta zawiodła.. :sad:[/quote] Przepraszam ale Oliszki zbyt dużo czasu mi zajęły choć tam pomału zaczynam robić porządek :evil_lol: Jutro lub pojutrze będzie audycja o Oliszkach w radiu Białystok ale nie słuchajcie bo dziś wzięli mnie z zaskoczenia :evil_lol: Zabrałam dziś jedną sunię, narazie jest u Bożeny ale może tam zostać tylko do czwartku :shake: jest strasznie przestraszona, boi się podniesionej ręki wogóle przerażenie w oczach i strach... Nie wiem czy coś z niej będzie, mam nadzieję, że zacznie pomału współpracować ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted October 6, 2008 Share Posted October 6, 2008 [quote name='torpi']Dzisiaj mija tydzień, od kiedy ona tam koczuje, cały czas w tym samym miejscu... Ja myślę, że ktoś ją wyrzucił i ona po prostu zamknęła się w sobie i czeka :-( Jeśli nie znajdzie się dla niej człowiek to obawiam się, że za parę tygodni już jej może nie być na tym świecie.[/quote] Może trzeba powiadomić schronisko, gdzie ona jest dokładnie ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted October 6, 2008 Share Posted October 6, 2008 Witam wszystkich. Mam pytanie: czy wiecie gdzie mozna najlepiej kupic klatké do transportu psa, taká uniwersalná dla wiékszosci psów (najpopularniejszy rozmiar?). Z góry dziékujé za pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
torpi Posted October 6, 2008 Share Posted October 6, 2008 [quote name='monia3a']Może trzeba powiadomić schronisko, gdzie ona jest dokładnie ??[/quote] W schronisku ponoć nie ma miejsc. Sunia koczuje na Dziesięcinach na przystanku na przeciwko końcowego 5 i 11. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted October 6, 2008 Share Posted October 6, 2008 Zobaczymy, jutro jadę do kierownika więc wspomnę mu o tym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted October 6, 2008 Share Posted October 6, 2008 [quote name='emilia2280']Witam wszystkich. Mam pytanie: czy wiecie gdzie mozna najlepiej kupic klatké do transportu psa, taká uniwersalná dla wiékszosci psów (najpopularniejszy rozmiar?). Z góry dziékujé za pomoc.[/quote] Popatrz na allegro jest tego dość dużo i w różnych rozmiarach i cenach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akodirka Posted October 7, 2008 Share Posted October 7, 2008 nie jestem w stanie zapewnic na 101% co do tych maluchow, ale jestem pewna je ja wytnal tak jak wycieli kota. z tego co wiem, to juz spory czas mowia, ze pozbeda sie maluchow, ale na szczescie jeszcze nic nie zrobili i miejmy nadzieje, ze tak zostanie. zostaly juz 2 psiaki - jeden czarny chlopczyk, z dluzsza sierscia i drugi to sunia czarna a z innej beczki: jakis czas temu pisalam o szczennej suczce biegajacej w okolicach ul. wasilkowskiej kilka dni temu widzialam szczeniaki biegajace z tamta sunia, male obszczekuja inne psy, rowery itp. mieszkaja b. blisko ruchliwej ulicy, bo ich ogrodzenie znajduje sie moze z pol metra od ulicy, a na dodatek one prawie caly czas sa poza ogrodzeniem. jesli ktos moglby w jakis sposob pomoc bo ja nie mam pojecia co mozna by zrobic.... :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karina1002 Posted October 7, 2008 Share Posted October 7, 2008 Zadzwonic do schroniska , powiedziec dokładnie gdzie, niech jadą odłowić i szczeniaki i sukę. Po szczeniaki pojadą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akodirka Posted October 7, 2008 Share Posted October 7, 2008 ale czy oni moga je zabrac skoro ona ma niby "dom" ? ale z drugiej strony biegaja nieoznakowane po chodniku. z tego co rozumiem, to mam zadzwonic, wtedy kiedy beda biegac po chodniku? a moze ktos ma nr do schroniska? o nie mam za bardzo czasu szukac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m@dzi@ Posted October 7, 2008 Share Posted October 7, 2008 a tej suczce z dziesięcin nikt nie może zapewnić domu, choćby tymczasowego??? .... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
plinka Posted October 7, 2008 Share Posted October 7, 2008 [quote name='akodirka'] a moze ktos ma nr do schroniska? o nie mam za bardzo czasu szukac[/quote] [url]http://bialystok.schronisko.net/page1.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted October 8, 2008 Share Posted October 8, 2008 [quote name='m@dzi@']a tej suczce z dziesięcin nikt nie może zapewnić domu, choćby tymczasowego??? .... :([/quote] Z DT niestety ciężko :shake: Schronisko dziś było z jedną karmicielką na miejscu ale psa nie było :diabloti: W każdym razie dzwońcie jak się pojawi a oni przyjadą i zabiorą ją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
torpi Posted October 8, 2008 Share Posted October 8, 2008 [quote name='monia3a']Z DT niestety ciężko :shake: Schronisko dziś było z jedną karmicielką na miejscu ale psa nie było :diabloti: W każdym razie dzwońcie jak się pojawi a oni przyjadą i zabiorą ją.[/quote] Ja ją widziałam wczoraj koło 17 - kręciła się po trawniku oddzielającym jezdnie, pomiędzy przystankami. Adorował ją jakiś większy psiak, którego odganiała. Mam nadzieję, że nie wyniosła się z tamtąd akurat teraz :shake:. W piątek będę w Białymstoku (dzisiaj i jutro jestem w Wawie), wezmę obrożę i smycz i jeśli będzie, to spróbuje ją złapać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grallinka Posted October 9, 2008 Share Posted October 9, 2008 pilna sprawa! koniecznie dzisiaj ktoś musi podjechać na końcowy 4 i zabrać stamtąd psa...szczeniak małej rasy. Pewna osoba obdarowała tym psem pana, który wcale nie chce mieć małego psa. To zwykły rolnik..ot prosty człowiek, ale szczery...spytał mnie dzis czy chcę psa, bo jak nie to on wywiezie do lasu jak będzie na grzyby jechał. Udało mi się wyprosić,żeby poczekał,że na bank dzisiaj ktoś tego psa od niego zabierze...no i tu jest problem, ja nie mam jak i gdzie. W pracy mamy psa,który zje malucha na obiad, w domu mam swoje dwa w tym jeden świeżo adoptowany. Trzeci nie wchodzi w grę choćby na 5 minut niestety póki co :shake: No i taki właśnie mam problem. Czy ktoś mógłby zabrać tego psa? Choćby do schronu...jak dziś nie zabierzemy to kaplica.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted October 9, 2008 Share Posted October 9, 2008 Ile ma ten pies, wiadomo coś ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grallinka Posted October 9, 2008 Share Posted October 9, 2008 To szczeniak.Jakies 3 miesiace.Góre 4.Bedzie malym psem. Mam czas tylko do 15. O 15 koncze prace i jak sie do niego nikt nie zglosi to kaplica bedzie.... Jakby ktos podjechal to mogę pokazac który to domek itp, bo to kolo mojej pracy jest...moge wyskoczyc na kilka minut... On chcial mi go do biura przyniesc, ale ja nie moge :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stach Posted October 9, 2008 Share Posted October 9, 2008 [quote name='monia3a']Ile ma ten pies, wiadomo coś ??[/quote] Pies bedzie szukał domu,więc moze więcej info-czy to samiec,suczka,jaka to rasa i fotki!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grallinka Posted October 9, 2008 Share Posted October 9, 2008 Kiedy póki co to nic nei wiadomo.ten rolnik też nie wie co to za pies. Mówi,że jak wróci do domu to zawiaże go na łańcuch- bo mówi ,że szybko lata i ciężko złapać i będzie czekał na kogoś kto go weźmie. Wiem tylko tyle,że jest malutki szczekliwy i ma kilka miesięcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted October 9, 2008 Share Posted October 9, 2008 Sunia ma więcej niż 3 miesiące :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted October 9, 2008 Share Posted October 9, 2008 Dziś kierownik w rozmowie telefonicznej powiedział, że odłowili dwa psy z końcowego 5, wiadomo czy to ta foksiowata sunia?? Dziewczyny jest dalej tam ona?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grallinka Posted October 10, 2008 Share Posted October 10, 2008 Proszę zajrzeć do tego wątku.Szczunki znalezione w lesie pod Białymstokiem. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=11033618#post11033618[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
torpi Posted October 10, 2008 Share Posted October 10, 2008 [quote name='monia3a']Dziś kierownik w rozmowie telefonicznej powiedział, że odłowili dwa psy z końcowego 5, wiadomo czy to ta foksiowata sunia?? Dziewczyny jest dalej tam ona??[/quote] Ja dzisiaj tam byłam, pokręciłam się troche i suczki nie widziałam. Więc możliwe, że ją właśnie złapali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
m@dzi@ Posted October 10, 2008 Share Posted October 10, 2008 [quote name='monia3a']Dziś kierownik w rozmowie telefonicznej powiedział, że odłowili dwa psy z końcowego 5, wiadomo czy to ta foksiowata sunia?? Dziewczyny jest dalej tam ona??[/quote] Cóż, ja coś wiem! Otóż niedawno do suni dołączył bezdomny piesek, i razem sobie żyli. Te odłowione dwa psiaki z końcowego 5 to właśnie oni... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.