starygutek Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 Niedawno zakupiłem szczeniaka już prawie 4 miesięcznego rasy Akita Inu, pręgowany samczyk o przepięknym wyglądzie i wspaniałym charakterze. Jako że podobno rasa ta jest trudna do wychowania, postanowiłem napisać do osób zajmujących się tresurą, w celu otrzymania informacji odnośnie moich oczekiwań co do szkolenia itp. Szkoła [url]http://www.edukacjaalpi.pl/[/url] a Pani treserka to Alina Bendiuk. Wdałem się z nią w ciekawą rozmowę, i chciałbym uzyskać od was opinię na temat słuszności osądów tej Pani. Poniżej wklejam kilka wyrwanych z kontekstów zdań: [I]Ja-"> Co więc powie Pani o predyspozycji danej rasy do okazywania agresji, ataku? > Gdy szukałem szczeniaka, przewertowałem setki stron Internetowych, > gdzie zawsze mowa jest o tym, iż Akita Inu to pies silnie broniący > swojego terytorium, i swojej rodziny, atakujący wszelkich obcych, > którzy wtargnęli na naszą posesję, którzy chcą skrzywdzić jego Pana. Pani Alina Bendiuk- Niestety takie wiadomości są bardzo krzywdzące, żaden pies nie ma takiej predyspozycji. :( Internetowe wiadomości są bardzo nieuzasadnione wobec psów ludzie piszą wiele dziwnych rzeczy, często takich które zadowolą klientów bo to oni poszukują rasy u której szukają tego co sami wymyślili. A jak poszukują to znajdują takie informacje u hodowców i za to płacą. Ludzie też lubią stereotypy nie zastanawiając się czy jest w tym choć źdźbło prawdy. A psy cóż znoszą takie myślenie bo są wyjątkowe ale czy szczęśliwe :) Psy są niezwykle uprzejme do siebie i ludzi Nie mają zamiaru pokazywać zębów i nie mają potrzeby pilnowania ani naszego mienia ani nas. Natomiast mają potrzebę bezpieczeństwa i jeśli ją czują to informują nas o pewnych sytuacjach, jednak nie za pomocą warczenia/to tylko strach/. Robią to za pomocą swojego ciała."[/I] Od siebie dodam, że na większości stron Internetowych hodowli tych psów są właśnie takie informacje, jakie wysłałem tej Pani. Kto więc się w tym temacie myli? Trudno mi uwierzyć w to, że powiedzmy Pitbull, Amstaff, i reszta niebezpiecznych psów wcale nie jest niebezpieczna, że to tylko mit jak ta pani pisze. Quote
Obama Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 [quote name='starygutek']Pitbull, Amstaff, i reszta niebezpiecznych psów wcale nie jest niebezpieczna, że to tylko mit jak ta pani pisze.[/QUOTE] Pitbull i amstaff to nie są psy obronne,są zanadto ufne. Uważam jednak,że istnieją rasy o określonych predyspozycjach obronnych- spornej nieufności wobec obcych,o silnie rozwiniętym terytorializmie.Geny,wychowanie,predyspozycje rasy to jedno...coraz częstsze duszenie przez ludzi naturalnych instynktów to drugie. Nie wiem jak Akita,ale ja do obrony wzięłabym jakiegoś molosa. Quote
starygutek Posted December 22, 2012 Author Posted December 22, 2012 Akita ma w sobie część molosa, i olbrzymie predyspozycje obronne. O agresji tej rasy już pisano na forum [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/135482-Agresja-w%C5%9Br%C3%B3d-akit-tej-samej-p%C5%82ci/page3[/url] Quote
starygutek Posted December 22, 2012 Author Posted December 22, 2012 Akita ma w sobie część molosa, bo była z nim krzyżowana. Quote
ajeczka Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 Pitbull i amstaff to nie są psy obronne. Owszem, jak chyba każdy pies, mogą zareagować agresją w obronie siebie czy właściciela, ale normalnie amstaff "zaprosi złodzieja do środka i jeszcze zrobi mu kawę". Te, które znam absolutnie kochają ludzi. Quote
Sukóru Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 Trochę nie zgodzę się z Panią trener, Akita jest rasą która ma w genach obronę terytorium jak i swojego człowieka. Jeśli akita jest dobrze socjalizowana i ma dobrą więź z przewodnikiem to w razie potrzeby stanie w obronie. Jednym z największych błędów właścicieli akit jest uczenie akity obrony, spowoduje to, że pies będzie nie do okiełznania. Moją akitę nigdy nie uczyłam agresji ale było kilka sytuacji gdzie zachował się tak jak powinien, nikogo jeszcze nie zaatakował ale swoim zachowaniem (najeżenie, napięte ciało, powoli podszedł do przodu i świdrował wzrokiem) skutecznie "odpędził" natrętów. Też pisałam do wielu szkół dla psów i szkoleniowcy różne bzdury mi wypisywali np: gdy pytałam się czy mają doświadczenie z akitą to Pan odpisał, że akity nie mieli ale mieli dużo husky i to są podobne psy z charakteru wiec nie będzie problemu:mdleje: Trenera trzeba znaleźć dobrego a nie pierwszego lepszego;) Quote
szczwacz Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 Właśnie... stawianie znaku = między akitą a husky to lekka paranoja :evil_lol:. Myślę że najlepiej zwrócić się z tymi pytaniami do hodowców i właścicieli. Lepiej poczytać opracowania hodowców o pochodzeniu i historii tej rasy, więcej się dowiesz niż od trenera, który nie widzi różnicy między akitą i husky.:loveu: Dawno mnie tak nikt nie rozbawił. Quote
zaba14 Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 Jak dla mnie to bujda... każda rasa ma jakieś przypisane cechy, a czy dany osobnik będzie taki czy inny to już druga strona medalu ;)gdyby było tak jak ta pani pisze, to kto będzie chętny do wzięca owczarka kaukaskiego czy środkowoazjatyckiego do bloku? :) to psy terytorialne i nie trzeba ich uczyć stróżowania ;) same w sobie są nieufne do obcych.. i na pewno będą sto razy bardziej przydatne niż amstaff który z natury kocha ludzi ;) Quote
makot'a Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 Moim zdaniem prawda leży po środku ;) Coś takiego jak predyspozycje danej rasy to żadna bujda, ani mity, tylko fakty. Akita NIE MA takich samych predyspozycji co dajmy na to maltańczyk i opinia tej pani tego nie zmieni. Moim zdaniem jest ona troszkę zbyt pozytywnie i optymistycznie nastawiona do świata - to niestety częsta i modna przypadłość wśród dzisiejszych psiarzy. Już piszę o co mi chodzi - zgadzam się oczywiście z tą panią, że nie można uznać z góry, że akita/doberman/pitbull to pies zabójca z racji samej przynależności do rasy. W każdej rasie zdarzają się różne osobniki, oraz każdego psa można mniej lub bardziej uczynić mordercą/psem maskotką. Niemniej jednak nie zmienia to predyspozycji danej rasy. Gdyby prawdą było to, co pisze ta pani, to jedyną różnicą między psami ras wszelakich byłby ich wygląd, a tak nie jest. I tak jak już pisałam - nie można przecież w żaden sposób porównywać predyspozycji akity do predyspozycji chociażby border collie... te psy RÓŻNIĄ się charakterem, predyspozycjami, nastawieniem do życia i osobowością, bo należą do RÓŻNYCH ras o różnych predyspozycjach. Nie jestem zwolenniczką twierdzenia, że pies rasy stróżującej jest zabójcą, jest groźny, niebezpieczny etc., ale moim zdaniem przyszywanie wszystkim psom łatki "milusich domowych pieseczków", może być równie krzywdzące, jak mity i stereotypy mówiące z kolei o krwiożerczości danej rasy... We wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek - akita NA PEWNO będzie miała duże skłonności obronne, oraz będzie psem trudnym, niezależnym i dominującym, ale nie oznacza to, że musi być przy okazji psem zabójcą, bo jak najbardziej może sie stać kochającym i ułożonym przyjacielem rodziny :) Ja bardziej ufałabym na Twoim miejscu zdaniu hodowców, a nie tej pani, bo niestety, ale "ekspertów" od psiego behawioru nam się narobiło ostatnio w kraju od groma i potem idą w świat "słodkie mity", które próbują sprostować "krwiożercze mity" na temat danej rasy... i jedne i drugie powodują same kłopoty. Quote
Sukóru Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 makot'a zgadzam się z Tobą w 100%. [QUOTE=makot'a;20174969]Nie jestem zwolenniczką twierdzenia, że pies rasy stróżującej jest zabójcą, jest groźny, niebezpieczny etc.[/QUOTE] Również nie jestem zwolenniczką tego twierdzenia, jestem wręcz odmiennego zdania, że psy które najlepiej nadają się do stróżowania to psy spokojne, opanowane, działające tylko w ostateczności. [QUOTE=makot'a;20174969]Ja bardziej ufałabym na Twoim miejscu zdaniu hodowców, a nie tej pani, bo niestety, ale "ekspertów" od psiego behawioru nam się narobiło ostatnio w kraju od groma i potem idą w świat "słodkie mity", które próbują sprostować "krwiożercze mity" na temat danej rasy... i jedne i drugie powodują same kłopoty.[/QUOTE] Ja się zraziłam do trenerów kilka lat temu między innymi przez to porównanie do husky więc zdałam się na siebie i hodowce i zdaje mi się, że źle na tym nie wyszliśmy;) Dobry opis charakteru akity jest na stronie hodowli Halne Wzgórze i u nas jak na razie większość z tego się sprawdza. Quote
Matagi Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 Zupełnie przypadkiem tu trafiłam-rzadko tu zagladam,ale jak widzę,że sie pisze o akicie to czytam:lol: [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Zamieszczone przez [B]makot'a[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=20174969#post20174969"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL] Ja bardziej ufałabym na Twoim miejscu zdaniu hodowców, a nie tej pani, bo niestety, ale "ekspertów" od psiego behawioru nam się narobiło ostatnio w kraju od groma i potem idą w świat "słodkie mity", które próbują sprostować "krwiożercze mity" na temat danej rasy... i jedne i drugie powodują same kłopoty. [B]makot`a[/B] -mozesz,oczywiście miec swoje zdanie,ale tutaj ,co do "tej pani" to sie mylisz.Mam akity od 1999 roku,w chwili obecnej cztery sztuki."Wyszło " ode mnie kilka miotów,kilka psów z mojej hodowli zostalo na Podlasiu.WSZYSTKIMI moimi /i ode mnie/ akitami od początku zajmowała sie właśnie Alina.Zna je od podszewki,a każda z nich miała inny charakter.Z siedmiomiesięczną Sake Alina zdawała egzamin PT I/na zajeciach z psem ćwiczyłam ja,ale na egzamin poszła Alina,bo ja,jak mi każa iśc w lewo,to polaze w prawo:evil_lol:/,zdały na 198pkt.Potem bawiłam sie w PT II,aż w końcu Sake wystartowała w Podlaskich Zawodach Psów Towarzyszących,potem zaś w Mistrzostwach Polski PT.To była naprawde fajna zabawa,miło wpominam wczesnoporanne wycieczki z Alina i akitami na lotnisko,gdzie układałysmy slad,po którym akity dosłownie śmigały.Z podrosniętymi szczeniakami tez nie omijałam placu szkoleniowego u Aliny,dzieciaki sie wdrażały w życie zanim poszły do nowych domów. Każda akita jest inna,ale JAKA bedzie,zależy w większości od nas!Jak również od mądrego,znającego predyspozycje rasy instruktora.Alina wie dokładnie "z czym się akite je"-zaręczam!!!:lol: Quote
Monika_1584 Posted December 22, 2012 Posted December 22, 2012 Jeszcze co do Pit Bull'a, AST, TTB - niestety setki ludzi uważa te rasy za obronne, i gorzej jak na takie je szkoli ucząc agresji bo lepiej by taki pies ( jak i w sumie wszystkie psy ) nie musiały nigdy bronić, bo szkody wyrządzone przez psa, w ogóle dużego to coś nie przyjemnego, i jeszcze znając Polskie prawo - zapłaci za to sam pies. Quote
GAJOS Posted December 24, 2012 Posted December 24, 2012 Ja się wtrącę tak - Po pierwsze nie powinieneś wrzucać w sieć prywatnych rozmów z Panią XY czy kimkolwiek innym. Właśnie - "JAK SE UŁOŻYSZ TAK SE MASZ" z każdego psa można zrobić misia, który da sobie dosłownie wejść na łeb, np. dzieciom. Ale również z każdego psa, możesz zrobić debila, który będzie atakował wszystko i wszystkich włącznie z Tobą. Stwierdzenie, że ta i ta rasa jest taka i taka, to bzdura. Po prostu pewne rasy nigdy nie powinny dostać się do domów popierdzielonych ludzi, którym się wydaje, że np. z Owczarka Niemieckiego czy Amstaffa zrobią kanapowca w zamian dając tylko pełną miche i szybkie siku... Stety tak nie jest. Każdy pies powinien dostać odpowiednią dawkę ruchu, i wyzwań psychicznych do tego trochę miłości, dyscypliny i konsekwencji. A da sobie za swojego człowieka "obciąć łapkę". Quote
yongman Posted December 24, 2012 Posted December 24, 2012 Dla mnie nic nie pokona starego dobrego owczarka :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.