Jump to content
Dogomania

]:-> Szarobure suki i ich podłe życie <-:[


asiak_kasia

Recommended Posts

[quote name='Okamia']Jak chcesz poproszę TZta by jutro rano zobaczył czy u nas jest i dam Ci znać i najwyżej wyślę jak Ci tak zależy :evil_lol:[/QUOTE]
Haha dziękuję ci ale ja oczywiście mam wszystkie TR jak należy w domu :grins: , natomiast ta kolekcja kusi mnie od dawna... I to jeszcze w takiej cenie :cool3: Przejdę się jutro jeszcze raz, może będzie ;)

Co do cen to niektóre produkty mam tańsze w Auchanie, tylko to co jest jeszcze fajne w Biedro to to, że jest to mały sklep :p Jak mam iść na spacer po Auchanie to czasem mi się odechciewa ;)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja tam naprzemiennie chodze do lidla, biedry i Oszołoma jak to u nas mawiają :diabloti:

I czasami mozna prawdziwe perełki trafic, swego czasu kupiłam w lidlu gitarę :evil_lol: Za smieszną kasę calkiem niezły jakościowo produkt.
innym razem trafiłam łyżwy za grosze, także tam się opłaca chodzić. Ja niestety mam ziomów tylko w mięsie, wiec powiem wam szczerze, nie kupuje NIGDY przenigdy miesa w paczkach, mielonego gotowego, parówek i szynek mielonek itp. Od lat juz kupuję mieso u naszego rzeźnika (btw w Piotrze i Pawle/Almie można dostać wędlinkę z wilczyny) i to sprawdzone i mogę polecić. Mała masarnia i serio dbają o jakość.
To co teraz wyszło z tymi zwrotami ze sklepów w tej Violi, to wierzchołek góry lodowej. Mogła bym tu referaty pisać, jak się pracuje na produkcji w dużych koncernach mięsnych. Masakra. :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Vectra']ja teraz jestem wiernym fanem warzyw na patelnie ..... są mega pycha ... do tego starty serek czedarek i uczta dla podniebienia :loveu:[/QUOTE]

oj tak, popieram, też lubię warzywka na patelnię z biedry ;) często jak mi się już nic nie chciało po pracy, to kupowałam paczkę i kolacja gotowa :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

W Oszołomie są przesmaczne pierogi ze szpinakiem ...niebo w gębie

co do warzyw na patelni co racja to racja , są chyba najlepsze z tych co na rynku , poza tym , mieszanka chińska , Hortex w woreczka 450 g może się schować i jakością i ceną :roll: Biedronowe są o wiele bogatsze w skład ,grzybków mung jest 2 x więcej jak w hortexowskich opakowaniach ...a warzywka mam dziś na obiadek :)

a mięsko mielone tylko w mięsnym gdzie kupuję kawał mięcha i tam na miejscu mi go mielą

Link to comment
Share on other sites

A ja mam wszędzie daleko,czy Auchan,Tesco czy Biedra wszędzie muszę pakować tyłek do auta.
Mieszkam w samym centrum więc tu głównie monopole i lewiatan. A przepraszam,mam pod nosem Plac na stawach" taki bazarek. Ale ceny tam są takie,że ...:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tessi&Tola']iii tam... mozemy iść do Ciebie... tam zawsze burdel miło widziany...:eviltong:[/QUOTE]


a jakże :evil_lol: u mnie mozna o wszystkim i o niczym. :loveu:

btw a propo oddawania za darmo. Mam taka jedna kolezankę, która czatuje po portalach typu tablica czy gumowe drzewo i bierze wszystko co do oddania za darmo, a w niezłej kondycji. I potem sprzedaje. Szczególnie dobrze idą dziecięce ciuszki. Miesięcznie wychodzi na tym jakieś 1,5 tys. na rękę :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tessi&Tola']kurka! 1500 zł?:crazyeye: to ja się muszę chyba jednak wziąć za siebie... tyle kasy mi koło nosa przechodzi... a mogłabym ją przecież zainwestować w alkohol, ciuchy i kosmetyki...:evil_lol:[/QUOTE]

pieskom byś w końcu kupiła coś, a nie w siebie inwestować...to Ty nie wiesz, że jak masz psy to one są ważniejsze niz ty? Bezag Ci jeszcze tego nie uświadomiła :evil_lol:?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleks89']Ona czymie psy na dworzu to ich nie koffaaa[/QUOTE]

kofa kofa, zobacz jaki ślicznusie :loveu:

[IMG]http://i49.tinypic.com/71puo7.jpg[/IMG]

tak lofciam, że na spacerze mi pies zdycha z przemęczenia :evil_lol:
[IMG]http://i45.tinypic.com/34jcd47.jpg[/IMG]


a takiego łonka miałam na tymczasie :diabloti:
[IMG]http://i50.tinypic.com/ngu8gn.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

a co to za śmiecie pod stołem trzymie? dla myszy polnych? jakby wpadły na tymczas?:eviltong:
i nie mów mi nic o bezag... bo moge się zdenerwować i mi się bruzda na czole zrobi...:diabloti:
a psom kupiłam przecie amortyzatory i obroże przeciwpchelne to co jeszcze chcą? już wszystko mają... żryć mają, spać mają, pcheł nie maja, ruch mają... starczy:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleks89']ONkowaty fajny trza było se zostawić:diabloti:[/QUOTE]

taaaa...fajny, to był po 2 miesiacach u mnie. :diabloti: Wcześniej to było wcielenie wszystkich wad łonka. WSZYSTKICH...:shake: Myslałam, że zaciukam po jednej dobie. Potem okazało się, że nawet z tego można zrobić psa, ale znaleźli się ludzi zacni i wzięli poczwarka. :razz:

[quote name='Tessi&Tola']a co to za śmiecie pod stołem trzymie? dla myszy polnych? jakby wpadły na tymczas?:eviltong:
i nie mów mi nic o bezag... bo moge się zdenerwować i mi się bruzda na czole zrobi...:diabloti:
a psom kupiłam przecie amortyzatory i obroże przeciwpchelne to co jeszcze chcą? już wszystko mają... żryć mają, spać mają, pcheł nie maja, ruch mają... starczy:evil_lol:[/QUOTE]


śmieci pod stołem to dla myszów było, czy innych chomików, już nie pamiętam. Ja swego czasu miałam asortyment jak w sklepie zoo :evil_lol:
A z tego czasu na DT miałam jeszcze szczyla goldenowatego. 2 chłopcy ok 8-10 miesieczni w domu. Skaranie boskie, ale im klikałam i wyklikałam zasady panujące w domu :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asiak_kasia']



[B]szczyla goldenowatego[/B]. :loveu:[/QUOTE]

czytam i kombinuję? jaki to szynszyl goldenowaty:evil_lol: dopiero dalsza część wypowiedzi mnie oświeciła - czasem jednak warto czytać do końca:p


nie pojmuję uwielbienia dla klikania - to się ma wiecznie ręce zajęte i po łbi nie można walnąć kiedy trzeba... prosze mnie oświecić, dlaczego warto...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rinuś']te Twoje kundle to nawet ładne są :diabloti:[/QUOTE]

Zdarza im się czasami :evil_lol: Jak ogarnę wyczeszę i wykąpie raz do roku :razz:

[quote name='Tessi&Tola']czytam i kombinuję? jaki to szynszyl goldenowaty:evil_lol: dopiero dalsza część wypowiedzi mnie oświeciła - czasem jednak warto czytać do końca:p


nie pojmuję uwielbienia dla klikania - to się ma wiecznie ręce zajęte i po łbi nie można walnąć kiedy trzeba... prosze mnie oświecić, dlaczego warto...[/QUOTE]

Kochana "klikanie" to nie to z klikerem, to się klika pieskowi przez łeb, jak trzeba :diabloti: Tylko my szyfrem piszemy, żeby nas dogocioteczki nie pozabijały za znęcanie się nad psami :cool3:

Chociaż klikera uzywam, z konisiami. Fajnie się tam sprawdza, ale to roślinożerca, co innego trzeba uruchomić u niego. Pieski moje klikera nie pojęły, one wolą jak im się paluszkiem pokazuje, wtedy robią co trzeba :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tessi&Tola']no chyba że tak, takie klikanie to znam ja i moje kundle... a koni nie mam, nie uznaję zwierząt wyższych ode mnie... mam na to za wysokie ego:loveu:[/QUOTE]

one tylko fizycznie wyższe, bo rozumki to jednak mają malutkie :evil_lol: dzisiaj była wielkie trauma, bo na padoku zostawiony został balot słomy w innym miejscu niż zwykle. I się konisie bały strasznie, stały zbite w gromadę, bo tak "takie straszne coś jest!" :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

nooo... a podobno konie takie mundre są:eviltong:
ja tam jednak czuję lekki dyskomfort przy czymś, co może mnie bez wysiłku pocałować w czubek głowy i waży tyle co male auto... aspekt psychiczny zapewne, ale w mieście wychowana w mieście umrę... mój chłop miał babcię na wsi, więc jest obyty z końmi, krowami itp ale ja nie:placz: mój asortyment zwierząt domowych zamykają psy... potem jest już dzicz:-o

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tessi&Tola']nooo... a podobno konie takie mundre są:eviltong:
ja tam jednak czuję lekki dyskomfort przy czymś, co może mnie bez wysiłku pocałować w czubek głowy i waży tyle co male auto... aspekt psychiczny zapewne, ale w mieście wychowana w mieście umrę... mój chłop miał babcię na wsi, więc jest obyty z końmi, krowami itp ale ja nie:placz: mój asortyment zwierząt domowych zamykają psy... [B]potem jest już dzicz[/B]:-o[/QUOTE]

i w tej kwestii się nie mylisz zbytnio :evil_lol: chociaż patrząc na te moje stwory, to dzicz jest od samego poczatku.
Konisie som mondre, tylko mają swoje takie urojenia, i niestety bycie ofiarą, a nie drapieżnikiem, robi z nich takie głupeczki czasem. Chociaż jak się koniś przekona, że mozna swoja siła coś wymusić, oo to może byc nieciekawie. Co by nie powiedzieć koszmarnie wręcz :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tessi&Tola']phi! co tak tendencyjnie:evil_lol: to sukienka w kolorowe pasy
[URL]http://moda.allegro.pl/a315k-modna-w-paski-sukienka-roz-36-38-i3093996953.html[/URL]
[URL]http://moda.allegro.pl/a589k-modna-w-paski-sukienka-roz-36-38-i3094278785.html[/URL]
chyba ta druga jednak...[/QUOTE]

zdecydowanie ta z żółtym :kciuki:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...