MagdaB Posted December 3, 2012 Share Posted December 3, 2012 Jest piękny, zdrówko się poprawia, teraz tylko domek :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mia85k Posted December 3, 2012 Share Posted December 3, 2012 i mamy wydarzenie na fb klikamy, udostępniamy, domku Sachemowi szukamy!! [url]http://www.facebook.com/events/309529285827384/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brzośka Posted December 3, 2012 Share Posted December 3, 2012 no to lecę! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RudziaPaula Posted December 3, 2012 Share Posted December 3, 2012 Cieszę się ze poprawia mu się:)Zdjecia zarąbiste oczywiscie dzieki modelowi-przecudowny :) A dzieki temu że On ma sie lepiej to i Wy bardziej spokojni jestescie:) oby tak dalej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted December 3, 2012 Share Posted December 3, 2012 Piękny kudłacz z Sachema :loveu: Skoro tak wygląda mając 12 lat, to mogę sobie tylko wyobrażać jaki był cudowny w młodości... Ech, nie udała sie Panu Bogu starość tak u ludzi jak i u zwierząt :roll: [B]Dziś na wątku Sachema na owczarku przez chwilę było bardzo gorąco [/B];) Pojawiła się osoba, która chciała dać chłopakowi dom Oczywiście zaprosiłam ją zaraz do rozmowy i przez moment łudziłam się, że to jest to :roll: Niestety :shake: Już po chwili okazało się, że nic z tego nie będzie Dziewczyna mieszka dość daleko i w dodatku na II piętrze... Rozmawiałam jeszcze potem z Mia85k i AtaO i wszystkie byłyśmy zgodne, że Sachem musi trafić do domu z ogrodem, najlepiej bez schodów i w obrębie woj. śląskiego Tak więc, szukamy dalej ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolf122 Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 "Moje" Kochane pysio :loveu: Lecę na fb :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brookerka Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 Witajcie śledzę losy Sachema już jakiś czas. chcielibyśmy z mężem zabrać go do siebie, mieszkamy na wsi mamy ogroooomny ogród, duży dom z 3 schodami do niego prowadzącymi, posesja jest ogrodzona. Posiadamy jednego pieska pekińczyka ale uważam że to najmniejszy problem. mamy córkę w wieku 4.5 roku, oboje z mężem pracujemy. mąż na zmiany co 3-4 dni jeździ na 24 godzinne służby. a ja codziennie do 17, wychodzi na to że raz w tygodniu piesek od godziny 8 do 16 byłby w domku sam.... prosze mi pomóc i pokierować troszkę co mam robić.... chcę pomóc temu pieskowi. z góry dziękuję za wszelkie informacje choć większość znalazłam na strochach różnych forów... ważne dla mnie jest to czy ktoś potrafi mi udzielić odpowiedzi na pytanie czy piesek ma dysplazję staów biodrowych. pozdrawiam wszystkich zaangfażowanych w tą akcję p.s mieszkam w okolicach Bochni to jakieś 150-170km od Katowic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 To czekamy na opiekunów Sachema. Myślę, że na pw wymienicie się telefonami i wszystko sobie powiecie. Trzymam kciuki, żeby wszystko wyszło dobrze. Czy brookerka myślisz o domu stałym, czy tymczasowym? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brookerka Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 CANTADORRA witaj:) miło że tak szybko się ktoś odezwał. powiedz mi z kim mam się wymienić telefonami? wogóle na forum jestem pierwszy raz i troszkę nieporadnie sobie tutaj radzę. tak myślę o domu stałym. właściwie nie widzę innej opcji.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mia85k Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 Witam proszę o kontakt na nr telefonu: 605-909-047 :) udzielę szczegółowych informacji o Sachemie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RudziaPaula Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 no to czekamy na wiesci.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brookerka Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 minutka i dzwonie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brookerka Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 a więc jestem po rozmowie z miłą Panią Magdaleną:) w sumie nie wiele więcej się dowiedziałam, niż to co dokładnie jest przekazywane tutaj na forum, własciwie tylko pani Madzia po prostu realnie przedstawiła mi los psiaczka. Sachem jako spokojny czworonóg, będzie do nas pasował, gdyż jesteśmy domatorami czyli cały czas poza pracą będziemy go mieć na oku. koszty leczenia wiadomo..... ale, to nie jest najważniejsze mimo że do zamożnych ludzi nie należymy. Dowiedziałam się, że pieskowi też już niewiele "lat" życia zostało-ale co się nie robi w momencie gdy poczuje się ten pozytywny instynkt. jeśli wszystko się dobrze poukłada to chcę go zabrać za tydzień góra dwa-jak mąż wróci na stałe z delegacji, aby był w domu <wyżej pisałam że pracuje w dość korzystnym systemie zmianowym> p.s. strasznie się cieszę że odważyłam się na zabranie głosu w tej dyskusji i na kontakt z Panią Madzią. dziś już próbowałam dzwonić ale było zajęte. lecz tak mnie ściskało gardło, że chyba bym nie dała rady wydusić z siebie słowa nie becząc;) i wtedy zamiast dzwonić postanowiłam napisać tu na forum Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolf122 Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 Super,bardzo się cieszę i liczę na happy end.Czekamy na wiążące opinie i decyzje :loveu:W całym tym nieszczęsciu Sachem ma szczęście do CUDOWNYCH,DOBRYCH LUDZI :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RudziaPaula Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 Jak miło powiedziec "do odwaznych świat należy"!Takie starsze psiaki potrafią dac tyle miłosci ile człowiek nie potrafi udźwignac :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DONnka Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 Widzę, że [B]brookerka[/B] dotarła już i tutaj, a więc wszystko wiecie :multi: Warunki z opisu są wprost stworzone dla Sachema :) Do tego fajne podejście i wrażliwość... Teraz kolejny ruch należy do opiekunów psiaka :) Po rozmowie z Magdą jestem bardzo dobrej myśli :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 Brookerka, jest opcja pomocy dla DS, który potrzebuje pomocy. Także musimy wiedzieć, jakby była potrzeba leków, czy inne rzeczy. Brookerka, nie zostawimy Was i Sachema. Tylko daj znać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brzośka Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 kurcze, jakie cudne wieści!!! :bigcool: brookerka, dzięki, że jesteś :Rose: trzymam kciuki!!! :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ma_ga Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 Mocno trzymam kciuki za DOBRE DUSZE których coraz więcej wokół Sachema. Niech mu się to jego życie spokojnie ułoży, cudny psiak! Zbieraj siły Sachemku - będzie dobrze :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jota67 Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 [B]brookerka- przywracasz wiarę w ludzi! Tak się cieszę i myślę, że wszystko będzie dobrze.[/B] Bo jak się już psa pokocha........to nie ma rzeczy niemożliwych! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
soboz4 Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 super, że wszystko zmierza do happy endu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 O rany :multi::multi::multi: To Ci się poszczęściło kochany psiaku :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paula_t Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 Nie wierzę w to, co czytam:crazyeye: Sachemku kochany, zobacz ile Ciotek jest z Tobą, a tu nawet domek się szykuje!!!:multi: Obyś wreszcie znalazł bezpieczną przystań do końca twoich dni, gdzie będziesz kochany i rozpieszczany:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kat_erina Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 Cudowne wieści :)!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mia85k Posted December 4, 2012 Share Posted December 4, 2012 Pędzę, żeby napisać jak dzisiaj u chłopaka: rano był spacer - krótki, parę metrów za furtkę - ale był. Wrócił szalenie zmęczony... odpoczywał długo, a potem znów z legowiska wszystkich oglądał. Mam nadzieję, że wszystko się dla Sachema dobrze ułoży. Martwię się tylko, żeby chłopak się nie poddał... dzisiaj od rana nic nie chce jeść :( jedynie tabletki w parówce przemycone, ale nawet jak chciałam go przed chwilą przekupić kawałkiem paróweczki to nie chciał :( wet mówił, że to może być związane z pogodą - jako "sercowiec" Sachem będzie podatny na wahania ciśnienia i tak się tego łapię, że może jest słabszy niż wczoraj i nie ma apetytu. Będę jeszcze próbować go częstować kolacją. Jutro ostatnie zastrzyki i będziemy czekać 5-7 dni na to co się będzie z chłopakiem działo. Oby było dobrze. Sachem, psino - tylko dobrych słów do Ciebie tutaj piszą - jest dla kogo ŻYĆ! Dziękujemy Wam ogromnie za wsparcie i kciuki Dogomaniacy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.