Jump to content
Dogomania

ma_ga

Members
  • Posts

    340
  • Joined

  • Last visited

ma_ga's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='Linssi']Ma_ga, czy do Was zima nie zawitala? ;)[/QUOTE] No tak właśnie u nas wygląda zima :lol:. Slooneczko dopiero zachodzi w pięknych pomarańczowo-złotych barwach. Aha obróżkę zapinamy na 4 dziurkę od końca - wcześniej była pierwsza a w porywach druga i to się utrzymywało przez długi czas.
  2. [quote name='egradska']Hej, Ma_ga, co tam u Was? nie obrazicie sie, jak na Waszym watku zaprosze na swiateczny kiermasz owczarkowy? [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248780-Do-27-11-trwa-II-SWIATECZNY-KIERMASZ-OWCZARKOWY[/URL][/QUOTE] Pewnie, że się nie obrazimy :). Wręcz przeciwnie będzie nam niezwykle miło. Co tam u nas? Benuś przytył kilka kg (podejrzewam, że ma ok. 40, no może 39). Zaokrąglił się ale nie utył. Na spacerkach "poluje" na myszy - w zasadzie to powinnam napisać bez cudzysłowu, bo raz, niestety, mu się udało... ale na "fe" puścił... Poniżej zdjęcia ze spacerków i rozmiarów Bena z "lotu ptaka" - ten ptak, to wprawdzie jakaś sflaczała kura, więc Benuś jest w dwóch kawałkach, lecz kto go widział, gdy był jeszcze "dwuwymiarowy" z pewnością dostrzeże różnicę :evil_lol: . Poza tym zmieniliśmy jedzonko. Zarzuciliśmy suchą karmę i Psiurek wcina gotowany ryż z żółtym serem albo jajkiem i surowe mięsko z kośćmi (udka kurczaczków, szyjki indycze) oraz porcje rybne "na zupę". I muszę przyznać - mniej się drapie, jednak z uwagi na uczulenie na roztocza nie da się tego zupełnie wyeliminować. Poza tym zauważyłam, że gdy się emocjonuje, to mocniej się drapie. [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/457/ca4ff33f91a85475med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/457/736d81a5766529ccmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images63.fotosik.pl/457/701ca1353ce14202med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/458/2d1a2961e0ff36d1med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images65.fotosik.pl/457/487901f25ff7e004med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/458/c87ef87453437e38med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/458/e65ed349e53bdfe8med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images62.fotosik.pl/458/0f172f78ab859d07med.jpg[/IMG][/URL]
  3. My tak króciutko tylko z relacją: Benuś chodzi na spacerkach bez smyczy, przy nodze (tylko, gdy trzeba, oczywiście, a tak to sobie biega), przybiega na zawołanie i nie obszczekuje już piesków - a gdy ine na niego szczekają, to moja "siła spokoju" nie reaguje wcale albo prawie wcale... bo coś mu się tam po łepetynie kołacze (wygrywa jednak zdrowy rozsądek albo pytanie "co jest?") :evil_lol:
  4. Witam, my jak w ubiegłym roku kiltix, choć zastanawiałam się nad foresto.Nasza wetka jednak zdecydowanie nam ją odradziła. Od ubiegłego roku miała, jak twierdzi, sporo pacjentów z "pasażerami", mimo, że psiaki nosiły foresto.
  5. :evil_lol:... no kto wie, może to i dobry pomysł:cool3:. W takim razie - suniu sąsiadki - szykuj się :mad:na morderczy spacer. No chyba jednak nie będę się znęcać nad malutką :lol:. No a my niebawem na kolejny "maratonik" - pogoda nareszcie "spacerowa".
  6. Dzisiaj spacerek trochę "na czas" - 15 km w 2godz. 20 min. w tym pierwsza, lecz krótka, kąpiel w jeziorku z pierwszym w życiu Bena skokiem z brzegu na "głęboką" wodę :multi:
  7. Wczoraj przeżyłam chwilę grozy. Poszliśmy na długi spacerek do lasu. Ben biegał sobie luzem (gdy na horyzoncie nie było innych "czterołapych" spacerowiczów oczywiście ;)). Przynosił patyki, wcinał kulki śniegowe po ich "upolowaniu". Wracaliśmy już do domu i właśnie miałam go przypiąć, gdy zaczął mocno szczekać spacerujący nieopodal beagle, Ben nastawił uszu i....... czmychnął mi spod ręki za dużą łanią!!! No to mam po psie - pomyślałam, bo oczywiście żadne wołania i gwizdy nie przyniosły efektu. Poszłyśmy z koleżanką dwiema drogami wołając co jakiś czas - efekt zerowy. Wróciłyśmy więc w miejsce, z którego wyruszyłyśmy na poszukiwania a Ben już tam biegał i wg słów osób biegających w pobliżu, krążył tam już od jakiegoś czasu i nas szukał! A dobrze mu tak, pomyślałam, może się też najadł trochę strachu, że nas tam nie ma. Oczywiście pochwaliłam futro, że ładnie przyszedł, i po przypięciu poszliśmy do domu. Morał z tej opowieści (dla mnie oczywiście) - jeśli głodne sarny i łanie tak blisko podchodzą w ciągu dnia do ludzi, to niestety zwierzątko cały czas musi być na spacerze na lince. Poza tym Ben mnie pozytywnie zaskoczył tym, że tak szybko przybiegł z powrotem na miejsce, mimo że jednak wcześniej (zanim do mnie trafił) spędził około 2 miesięcy w lesie. Skutkiem ubocznym wczorajszych eskapad jest dzisiejsza biegunka Bena (podejrzewam, że mój włóczykij-alergik musiał pożreć coś niestosownego, ale odpowiednie działania zostały już podjęte:evil_lol:)
  8. Mnie było niezwykle miło poznać wszystkich Owczarkowiczów! Przesympatycznie było,niestety Benuś został sam w domu, więc musiałam się szybciej zwijać. Pozdrowienia dla wszystkich :)
  9. [quote name='Cantadorra']No właśnie, maga co u Was?[/QUOTE] U nas wszystko ok. Uczymy się chodzenia na luźnej smyczy (nadal niestety) i innych komend. Byliśmy w górach w Piwnicznej, uskuteczniamy spacerki. Sorry za takie zaległości z informacjami - nadrabiam zaległości z pracą. Dzięki za troskę. Aha, Ben chyba mniej się drapie - nadal go szczepię , drugą już szczepionką. Wygląda na to, że będą efekty :multi:. Zdjęcia załączę, jak się troszkę odrobię.
  10. [QUOTE] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Zamieszczone przez [B]akasha3791[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=20157368#post20157368"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL] Smerfetka290181 bardzo interesowała się Moną ;-) chyba z jej powodu pojawiła się w ogóle na dogomani. Może spróbować się z nią skontaktować? [B]Hmm to raczej osoba zainteresowana adopcją powinna do nas zadzwonić:roll:[/B][/QUOTE] Jak najbardziej, jednak wydaje mi się że w związku z taką korespondencją [QUOTE] [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Zamieszczone przez [B]Smerfetka290181[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=20133788#post20133788"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL] Znaczy, że dom na stałe dla Mony już jest znaleziony? Jeżeli nie, to proszę o informację jakie warunki trzeba spełnić na dom stały. Pilnie czekam na odpowiedź, za którą z góry dziękuję. Przecież napisałam jasno, że musimy sprawdzić jak Mona zareaguje na kota, jeśli wszystko będzie w porządku, to tam zostanie, jeśli nie to będziemy szukać dalej.[/QUOTE] należałoby się odezwać do Smerfetki, jeśli nadal jest zainteresowana. Niestety odniosłam wrażenie, że została przez Merys potraktowana nieci zbyt obcesowo. Wtrącam swoje trzy grosze, przepraszam - nikogo nie zamierzam urazić, lecz takie mam zdanie na ten temat :)
  11. W głowie się nie mieści...Sachemku....Tak mi przykro :-(. Wyć się chce! Właśnie teraz, gdy wszystko zaczynało się układać.... Biedny nie potrafił zrozumieć, dlaczego go oddano do schronu... przecież tak ich kochał..... Te Jego smutne oczy.... Mia, bardzo Wam współczuję - okazaliście Sachemowi tyle serca, daliście miłość, której nie miał w swoim domu, daliście ciepło, chcieliście dla niego jak najlepiej... Dzięki Wam odszedł kochany a nie samotny w zimnym schronowym boksie... Sachemku mam nadzieję, że teraz jesteś zdrowy, szczęśliwy i spokojny... [*]
  12. Śliczności:multi:! Już wygląda jak sunieczka (chociaż taka jeszcze chudziutka) a nie jak "skórka na kosteczkach". I te piękne oczka pełne nadziei :loveu:
  13. Mocno trzymam kciuki za DOBRE DUSZE których coraz więcej wokół Sachema. Niech mu się to jego życie spokojnie ułoży, cudny psiak! Zbieraj siły Sachemku - będzie dobrze :loveu:
×
×
  • Create New...