Jump to content
Dogomania

Sznupoksiąg, czyli z brodaczem dzień po dniu...


ulana

Recommended Posts

Ja wczoraj szłam na mała imprezkę. zamknęliśmy psy, dom i w połowie osiedla się kapnęliśmy, ze nie wzięliśmy alkoholu :P Ani picia ani nic. nawet sobie nie naszykowaliśmy aby zabrać wróciliśmy zapakowaliśmy plecak i wyruszyliśmy znowu :P. urlop by się i nam przydał. Ostatni urlop przeszło 2 lata temu był.

Link to comment
Share on other sites

A więc kolejny etap Młodego zakończony. Nagroda za najlepiej w szkole napisany test z historii wcale mnie nie zdziwiła. Trzymałam się jakoś, ale w domu się rozkleiłam i uroniłam łezkę, że on już taki prawie dorosły. :) A potem spaliśmy równo wsystkie tsy - Pies, Młody i ja. Jeszcze przynajmniej tydzień nerwów...

Link to comment
Share on other sites

Czekamy po prostu na listy przyjętych do szkół i jak to zwykle bywa mama bardziej się martwi niż dziecię. Dobija mnie to czekanie - chciałabym już wiedzieć. Nie wiem dlaczego to wszystko musi tyle trwać? Dwa miesiące czekać na wyniki testu to już wystarczający horror jakiś. Pomijam horrorowatość samego systemu testowego, który uważam za idiotyczny.

Link to comment
Share on other sites

A więc kolejny etap Młodego zakończony. Nagroda za najlepiej w szkole napisany test z historii wcale mnie nie zdziwiła. Trzymałam się jakoś, ale w domu się rozkleiłam i uroniłam łezkę, że on już taki prawie dorosły. :) A potem spaliśmy równo wsystkie tsy - Pies, Młody i ja. Jeszcze przynajmniej tydzień nerwów...

 

BRAWO!

 

Będzie dobrze :)

Link to comment
Share on other sites

ulana - to dopiero początek stresów ha ha.

Później matura, studia itd. :)

 

No, nie. Tak mnie pocieszasz.

Koleżanka z pracy rzekła mi, że teraz to zupełnie nie mam się czym przejmować, bo to wszystko drobiazgi są, a najgorsze będzie wtedy jak przyprowadzi mi do domu dziewczynę, powie, że ma być jego żoną, a to nie dość, że będzie paszkwil, to jeszcze kretynka. To dopiero pocieszanie jest!

No i nie wiem teraz czym się martwić mam - liceum, maturą czy synową? ;)

Link to comment
Share on other sites

Teraz to sie już liceum nie martw, bo i tak już nic nie zmienisz :P a do matury daleka droga, długotrwały stres jest niezdrowy. A synową zaczniesz się martwić jak rzeczywiście przyjdzie paszkwil kretynka. Mądrego Młodego masz pewnie przyprowadzi ładną nie kretynkę :)

Link to comment
Share on other sites

Jak tam upały? Nie dały się we znaki Waszym psom? Zibcio całą sobotę i niedzielę przesiedział na działce w domu pod stołem. Wychodził tylko wieczorem i wcześnie rano. Dziś też na porannym spacerze chodził tylko w cieniu. Teraz coś się zaczyna chmurzyć, ale temperatura nadal koooszmarna.

 

Przyszła wychowawczyni już kazał Młodemu nabyć książki (dostał listę przy składaniu wymaganych świadectw itp), z których się będzie szykował do olimpiady. "Wrobiła mnie" jęczał zadowolony. I już dziś pognał do księgarni. :)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

U nas też trochę kapnęło i... dalej bez zmian. Zibciowi mózg się chyba zlasował. Albo nos. Już nie wiem...Kiedy wracaliśmy ze spaceru jak zwykle biegł pierwszy po schodach z moją chustką w zębach i jak zwykle stanął na wycieraczce nosem w stronę drzwi i grzecznie czekał aż dojdę. Tylko, że to były drzwi mieszkania sąsiadów piętro niżej! Mówię mu: "Na górę!" A ten odsunął się tylko jak to robi zawsze, żebym mogła otworzyć. No to go nieco bardziej wymownie skierowałam na schody. Wchodził powoli, patrząc wciąż na mnie zdziwionym wzrokiem z ogromnym pytaniem w oczach: "No co ty? Zwariowałaś? Dlaczego mamy iść na strych???" Chyba dopiero przy samej wycieraczce załapał, że to jest właściwe miejsce. W dodatku w tym mieszkaniu sąsiadów jest pies, pinczer, facet, nie suczka, którego Zibi omija łukiem, bo jest ciut niezrównoważony. A teraz się tam pchał. Łudzę się, że to upał, a nie wrodzone kretyństwo mojego psa.

 

 

Takie dziecko to skarb :)

To jest skarb. I to jaki. :)

Link to comment
Share on other sites

Haha opowieść fajna. Nie martw się jemu Tex może zdarzyć się bycie zakreconym. Brokat i skrzat weekend w domu , na dworze masakra dla nich. Jeszcze brokat jakoś myśli bo idzie cieniem i jak czeka na nas to też w cieniu, a skrzat idzie tak jak popadnie wiec jakby zabrać ja na dłużej na dwór czy jakąś działkę to nie zdziwiłbym się gdyby padła z przegrzania pustak mały :) ale generalnie skrzat ma masakre ledwo się ucieszy czy przejdzie w domu i już Ziaja. Inka ok, leży w cieniu lub na zimnym , zdecydowanie najlepiej radzi sobie z ciepłem. W niedzielę od 18 do 21byla ze mną nad woda:) bardzo się cieszyla

Link to comment
Share on other sites

Inka ok, leży w cieniu lub na zimnym , zdecydowanie najlepiej radzi sobie z ciepłem. W niedzielę od 18 do 21byla ze mną nad woda:) bardzo się cieszyla

Zibi by wodę przyjął jako karę jakąś albo dopust boży. Polewał go Wojtek w niedzielę zimną wodą, bo straszny żar był i nawet w domku gorąco, to obraził się i tyle. Czemu on tej wody tak nie cierpi? Kotopies, normalnie.

 

Zibcio też zakręcony jak Pańcia :)

No fakt. :) Ostatnio coś dziwne rzeczy się dzieją na tej naszej klatce schodowej - a to pańcia zapomina o psie, a to pies zapomina gdzie mieszka. :) :) :)

Link to comment
Share on other sites

No, nie. Tak mnie pocieszasz.

Koleżanka z pracy rzekła mi, że teraz to zupełnie nie mam się czym przejmować, bo to wszystko drobiazgi są, a najgorsze będzie wtedy jak przyprowadzi mi do domu dziewczynę, powie, że ma być jego żoną, a to nie dość, że będzie paszkwil, to jeszcze kretynka. To dopiero pocieszanie jest!

No i nie wiem teraz czym się martwić mam - liceum, maturą czy synową? ;)

 

 

buuahaha wymarzona teściowa :v hahahaha ale się ubawiłam :D 

 

 

gratulacje dla młodego za zdobycie wymarzonego miejsca w szkole 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...