Gosiapk Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 [quote name='malagos']Aniu Ocelot, ależ Ty nie bierz na siebie odpowiedzialności, dziewczyno! Robisz ogromnie dobrą robotę, ale wszej doo nie podskoczysz! Szkoda nerwów![/QUOTE] Malagos ma rację. Robisz Ocelotku co możesz. A robisz BARDZO wiele. Ale nie odpowiadasz za innych. Sprawdziłam trasę, bo myślałam, że pojadę z Ziutką (jakby się zgodziła), ale z Wawy do Tomaszowa, potem do Sieradza i znowu do Wawy jest ponad 400km. Nie dam rady. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 [quote name='Gosiapk']Malagos ma rację. Robisz Ocelotku co możesz. A robisz BARDZO wiele. Ale nie odpowiadasz za innych. Sprawdziłam trasę, bo myślałam, [SIZE=2][B][COLOR=#FF0000]że pojadę z Ziutką (jakby się zgodziła[/COLOR][/B][/SIZE]), ale z Wawy do Tomaszowa, potem do Sieradza i znowu do Wawy jest ponad 400km. Nie dam rady.[/QUOTE] Goś, ja z Tobą zawsze i wszędzie jak coś :) tylko dla nas za daleko, Eryś by się umęczył itp cholercia :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 22, 2012 Author Share Posted October 22, 2012 Grześ pojedzie dzisiaj jeszcze, przed 19 odbierze małą ze schroniska. Ja już mu wysylam smsem adresy i telefon. Prosi tylko o szybkie przelanie pieniążków. Rozliczenie poda na pw. jak ktoś może wspomóc transport małej to prosimy o pomoc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia Z. Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 Dzięki Ocelot :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 [quote name='ocelot']Grześ pojedzie dzisiaj jeszcze, przed 19 odbierze małą ze schroniska..[/QUOTE] Wiedziałam :multi: wiedziałam :multi: [quote name='ocelot']Prosi tylko o szybkie przelanie pieniążków. Rozliczenie poda na pw. jak ktoś może wspomóc transport małej to prosimy o pomoc.[/QUOTE] Kurka, z tym będzie problem, bo ja czekam na przelew (obecnie mam całe 1.99 na koncie :diabloti:) i co teraz cholera ??? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia Z. Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 Niech ten Grześ ma ze sobą mój nr telefonu i jak dojedzie do Sieradza to niech do mnie dzwoni, bo może mnie zastać u weterynarza akurat. Będzie miał nawigację ? Ja mu zapłacę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 22, 2012 Author Share Posted October 22, 2012 ma numer telefonu. Własnie jadą juz po małą do Tomaszowa:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela&Puch Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 Trzymam kciuki za małą oby szybko trafiła do swojej pani i kochającego domku . powodzenia maluszku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 (edited) [quote name='Ziutka']Goś, ja z Tobą zawsze i wszędzie jak coś :) tylko dla nas za daleko, Eryś by się umęczył itp cholercia :shake:[/QUOTE] :loveu: [quote name='Ziutka'](...) Kurka, z tym będzie problem, bo ja czekam na przelew (obecnie mam całe 1.99 na koncie :diabloti:) i co teraz cholera ??? :roll:[/QUOTE] Ziutka wyluzuj, i tak pomogłaś dając namiary na Grzesia. Kup sobie czekoladkę. ;) Ile Grześ bierze za km? Ile jest z Koluszek do Tomaszowa, potem do Sieradza i do Koluszek w km? Zaraz sprawdzę. To oszacujemy zwrot. Sprawdziłam - ok. 225km. Ale może być więcej z jeżdżeniem po ulicach miast. [quote name='Basia Z.']Niech ten Grześ ma ze sobą mój nr telefonu i jak dojedzie do Sieradza to niech do mnie dzwoni, bo może mnie zastać u weterynarza akurat. Będzie miał nawigację ? Ja mu zapłacę.[/QUOTE] Basiu, przyślij mi na PW swój nr konta i adres i imię i nazwisko właściciela konta, prześlę Ci obiecaną kaskę na transport. Edited October 22, 2012 by Gosiapk Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia Z. Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 Obliczyłyście ile to będzie kosztować ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 22, 2012 Author Share Posted October 22, 2012 Nie wiem ile, bo ma podac koszt po powrocie.... dziewczyny jesteście kochane:):):):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 No to ufff..... :) czekam teraz z niecierpliwością na info, że malutka juz u Basi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela&Puch Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 czyli Malutka już jedzie :) prosze na pw numer konta też co nie co dorzucimy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 (edited) [quote name='Basia Z.']Obliczyłyście ile to będzie kosztować ?[/QUOTE] Ok. 150zł Edited October 23, 2012 by Gosiapk zmiana szacunku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 22, 2012 Author Share Posted October 22, 2012 Czekamy....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 Basiu, dojechała? Ocelotku, wiesz coś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 Też czekam na wieści Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Basia Z. Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 Kochane Cioteczki. Dopiero się obrobiłam ze wszystkim. Malutka śpi sobie w łazience obok mojej sypialni, w legowisku otulona w cieplutki kocyk. Włączyłam jej tam ogrzewanie podłogowe. zostawiłam jej wodę w miseczce, mam nadzieję, że jak będzie trzeba to znajdzie. Przy mnie nie piła. Nie wzięłam jej jeszcze do sypialni bo za mało było czasu, żeby ją zintegrować ze stadkiem. Zreszta ona chyba jest tak wyczerpana, że śpi jak kamień i nasze towarzystwo jest jej w najwyższym stopniu obojętne. Grześ złapał nas w lecznicy i dobrze, bo pani doktor od razu przepisała jej leki na oczy, bo mówi, że na pewno ją bolą. Na dokładniejsze badanie umówiłyśmy się na środę. Do domu przyniosłam małą w torbie i od razu do łazienki, gdzie już miała naszykowane łóżeczko. Przyniosłam jej jedzonko w ilości tak coś pomiędzy 1/8 a 1/4 szklanki - wołowinkę z ryżem (przewaga wołowiny) i z siemieniem lnianym. Zjadła z takim apetytem, że walczyłam ze sobą, żeby jej nie dołożyć ale się powstrzymałam. Po jedzonku zrobiła siusiu na podłogę i zaraz weszła do spanka - sama je namierzyła, nie musiałam jej pokazywać. Pogrzebała łapkami i jak się tylko ułożyła to momentalnie zapadła w kamienny sen. Kontaktu zero zarówno ze mną jak i z psami. Moja mama przyszła ją obejrzeć to nawet się nie przebudziła. Ona jest tak słabiutka, że nawet moje psy nie są o nią wcale zazdrosne. Popędziłam do apteki wykupić jej receptę - krople do oczu. Przed północą obudziłam ją, wykąpałam choc może nie powinnam ale bardzo pachniała, wyczyściłam uszka, obcięłam pazurki i dałam po raz drugi taka samą porcję jedzonka. Tym razem oprócz siemienia dodałam jeszcze 5 kropli oleju, tyle samo prawdziwego masła,pół kurzej wątróbki i siekaną natkę pietruszki. Znów łapczywie zjadła i poszła spać. Mam nadzieję, że nie przesadziłam jedzeniem. Psinka jest tak przeraźliwie wychudzona, że aż wysuszona jak wiórek. Nie ma na niej ani grama tłuszczu. Myślę, że naprawdę została wyrwana ze szponów śmierci przez kogoś , kto ja znalazł w tym lesie. Teraz regeneruje się poprzez odżywianie i sen i nie interesuje jej nic poza tym. Nie prostuje się, jest taka zgarbiona, skurczona i ma guza na brzuszku. To tyle się dzisiaj wydarzyło. Grzesiowi dałam stówkę do ręki bo tyle mi zostało w portfelu po opłaceniu wizyty u lekarza no ale to będzie pewnie trochę mało na to paliwo więc jeśli Cioteczki chca troszkę dorzucić to nie protestuję i dzięki wielkie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted October 22, 2012 Share Posted October 22, 2012 Ale super, że dojechała! :Cool!: Teraz trzymam kciuki za powrót do zdrowia. Czy ten guz na brzuszku jest duży? Ile cm średnicy? Daj mi znać na PW, gdy dostaniesz ostateczne rozliczenie za transport od Grzesia, będę wiedziała ile dopłacić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 23, 2012 Author Share Posted October 23, 2012 Dziekuję Wam bardzo... Grzesiu wydał na paliwo 132,50 zł. Ja mu zaraz przelewam brakującą kwotę. Basiu dziękuję, a i Jumbo i Ajli też:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 Zaczynam przegląd dogomanii od tego wątku :) Jak przeczytałam wpis Basi, to teraz mogę zacząć pracować. Kamień z serca. Ciekawa jestem, dlaczego ta babinka taka chuda, czy zagłodzona, czy coś jej jest, ze je a chudnie. ale to już lekarz stwierdzi. Grunt, ze mała bezpieczna, najedzona i wygłaskana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela&Puch Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 cieszymy się ze malutka w cudownym domku , trzymmy kciuki za powrót do zdrówka :) czekamy na wieści Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
natka2521 Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 w końcu wątek gdzie są dobre wieści, trzymaj się malutka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 [quote name='natka2521']w końcu wątek gdzie są dobre wieści, trzymaj się malutka :)[/QUOTE]Jeszcze tylko dwa psiaczki znajda domki na zime i bedzie watek cudow. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanka Posted October 23, 2012 Share Posted October 23, 2012 Najważniejsze że mała ma apetyt , czyli chce żyć . Siemię bardzo cenię i używam dużo .Czy dodajesz zaparzone czy sypkie ? Siusiu robi , je i nie wymiotuje , jeszcze tylko trzeba zobaczyć jak to strawi . Jak na taką babinkę prawie po drugiej stronie życia to chyba nie jest tak źle . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.