inka33 Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='auraa']Tak, to prawdziwa myszka. Prawdziwy gryzoń:evil_lol:. Dziś zaatakowała skutecznie męża kapcia . Już nie wiemy gdzie je chować. Chyba pod sufitem!!!!![/QUOTE] A czyją żoną jest ten kapeć...? :diabloti: :hmmmm: szczekający gryzoń... Quote
maarit Posted March 11, 2013 Posted March 11, 2013 [quote name='Mazowszanka']To chusteczkę sobie przygotuj, bo początek smutny.[/QUOTE] [I]... ale koniec napawa optymizmem mam nadzieję. Co do banerka cioteczko aurao może spróbuj w innej przeglądarce, albo podlinkuj sama - Mazowszanka wstawiła fajny skrót. Pozwolę sobie zacytować:[/I] "Ja najpierw wstawiam sam banerek czyli obrazek ( bez linku) poprzez edytuj sygnaturę i zatwierdzam. Kopiuję link wątku. Potem skracam ten link w : [B][URL="http://www.tiny.pl/"]www.tiny.pl[/URL].[/B] Kopiuję skrócony link. Jeszcze raz otwieram: edytuj sygnaturę. Zaniebieszczam banerek. Klikam w obrazek kuli ziemskiej (lewy), wstawiam w okienku, które się ukaże, skrócony link i naciskam akceptuj. " Quote
Mazowszanka13 Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 [B]auraa. [/B]A tu masz instrukcję napisaną inaczej przez inga.mm Wybierz sobie bardziej jasną. instrukcja do sygnatury - tak jak ja robię: - wchodzę w opcję "edytuj sygnaturę" - wpisuję wyraz - hasło lub wklejam obrazek (banerek) - na innej stronie otwieram wątek jaki chcę reklamować (ostatnia strona) - zaznaczam (ctrl C) adres wątku w okienku http (link) - na innej stronie otwieram tiny.pl - w okienku skrótów umieszczam adres wątku (link) - zapamiętuję skrócony link opcją ctrl C - wracam na stronę sygnatury - zaznaczam kursorem cały wyraz lub obrazek - na pasku zadań nad postem wybieram globus - w okienko url, które się pokaże wklejam skrócony link - zatwierdzam url - akceptuję sygnaturę i modlę się, żeby nie napisało, że przekroczyłam dopuszczalne BB code Quote
malagos Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 No, widzę, że kolejne spotkanie w pubie wskazane, tym razem pod hasłem "wstawiamy banerki" i takie tam :) Quote
Nutusia Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 O rety, od czasu naszego ostatniego "realnego" spotkania rozglądałam się od czasu do czasu za tą SŁYNNĄ już Myszą, ale czasu brakowało, żeby DOPAŚĆ. A tu dziś, za sprawą problemów banerkowych, które i moimi są - JESTEM :) I życzę Myszce, by znalazła równie cudowny i anielski dom jak moja Pchełka - z wyglądu niemal klon Myszki, a z zachowania klon 1000% ;) Quote
auraa Posted March 12, 2013 Posted March 12, 2013 Udałoooooo mi się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:multi: Mąz jest mój a kapeć jego;) Myszka rozrabia z nadmiaru energii. Zaobserwowałam jak zabiera się do poduszki. To jest radosna zabawa kiedy już naprawdę nie wie co robić i chciałoby się coś pogryźć. Quote
Nutusia Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 Gdzieś tu wyżej o kongu pisałaś... U mnie zdał egzamin. Napychałam karmą z puszki i... zamrażałam, żeby tak łatwo i nie od razu dało się "wydobyć" ;) Quote
auraa Posted March 13, 2013 Posted March 13, 2013 [SIZE=3][B]Dziękuję Sabinie 02 za karmę. Już dotarła!!!:lol:[/B][/SIZE] Od kilku dni walczę z biegunką u mojego kota ( na szczęście wyniki krwi są w miarę dobre) a dziś byłam z Fredziem u lekarza. Wczoraj rzucił sie na niego Kenzo i bardzo go poobijał. Fredzio jest ogólnie kiepski ruchowo a dziś musiałam go nosić. Oprócz tego lekarz wysłuchał u niego jakieś szmery w oskrzelach i rozpoczęłam kolejne leczenie. Dlatego zastrzyk w postaci karmy dla Myszki bardzo mi pomoże:lol: Quote
Nutusia Posted March 14, 2013 Posted March 14, 2013 Zdrówka dla chorowitków, opamiętania dla wichrzycieli i smacznego dla Myszki :) Quote
auraa Posted March 14, 2013 Posted March 14, 2013 Dziękujemy. Wieczorem jedziemy z Czarusiem i Fredziem na kontrolę. Dziś kupa Czarusia była OK. Myszka to jednak w dalszym ciągu strachulec. W nocy Atosik chciał, żeby go wypuścić na siku. Nie chciało mi sie wychodzić tymi drzwiami którymi zawsze wychodzimy bo jest dalej. Tylko na skróty. Myszka niestety bała się wyjść tymi drzwiami i mimo że Fredzio i Atosik wróciły do domu ona stała pod drugimi drzwiami i niestety musiałam iść na około, bo wołanie nic nie dało. Quote
Nutusia Posted March 14, 2013 Posted March 14, 2013 Moje piesy tak robią, ale z lenistwa. Jeśli któryś puka do drzwi wejściowych - otwieram i wołam resztę. Jeśli jednak reszta ma bliżej do drzwi tarasowych, za boga nie przyjdzie pod wejściowe, tylko leci na taras. Inna sprawa, że wypuszczamy i wpuszczamy je raz tymi, raz drugimi... Mycha, nie bój się. Imię do niczego jeszcze nie zobowiązuje ;) Quote
auraa Posted March 15, 2013 Posted March 15, 2013 Myszka mówi dzień dobry! Zaczynamy rozumieć się bez słów. Quote
Nutusia Posted March 15, 2013 Posted March 15, 2013 Dzień dobry, Myszko. To się chyba nazywa porozumienie dusz ;) :) Quote
auraa Posted March 15, 2013 Posted March 15, 2013 Żeby jeszcze zrozumiała że jak będzie gryźć to będzie miała przechlapane. Własnie sprzątałam poryziony długopis z białej narzuty mojej córki. Czym można sprać plamy po długopisie? Muszę wszystko zamykać:mad: Quote
Sabina02 Posted March 16, 2013 Posted March 16, 2013 [quote name='auraa'][SIZE=3][B]Dziękuję Sabinie 02 za karmę. Już dotarła!!!:lol:[/B][/SIZE][/QUOTE] Szybciutko dotarla, dlatego lubie Krakvet. ;) Quote
Gusiaczek Posted March 16, 2013 Posted March 16, 2013 [quote name='auraa']Żeby jeszcze zrozumiała że jak będzie gryźć to będzie miała przechlapane. Własnie sprzątałam poryziony długopis z białej narzuty mojej córki. Czym można sprać plamy po długopisie? Muszę wszystko zamykać:mad:[/QUOTE] Myszko Pisarko, teraz weź spirytus sal. lubo zmywacz do paznokci i szoruj narzutę, no! I proszę takich numerów nie wywijać, bo ... :mad: Quote
Mazowszanka13 Posted March 16, 2013 Posted March 16, 2013 [quote name='auraa']Żeby jeszcze zrozumiała że jak będzie gryźć to będzie miała przechlapane. Własnie sprzątałam poryziony długopis z białej narzuty mojej córki. [B]Czym można sprać plamy po długopisie?[/B] Muszę wszystko zamykać:mad:[/QUOTE] Len i bawełna gdy plama jest świeża namoczyć w kwaśnym mleku lub posmarować gliceryną. Gdy plama jest stara można wywabić ją sokiem z cytryny lub 10-20 % roztworem kwasku cytrtnowego. Plamy na wełnie i jedwabiu należy zwilżyć zimną wodą i posypać kwaskiem cytrynowym. Można spróbować też alkoholem. Po tych aplikacjach należy tkaninę starannie wypłukać i wyprać. Tylko nie wiadomo jaki jest czas wywabiania tych plam. Napisane: potem. Może na coś przydadzą się te mądrości :) Quote
auraa Posted March 16, 2013 Posted March 16, 2013 Dzięki, na razie potraktowałam waniszem i domestosem. Trochę zjaśniało. To jest len. Teraz to gotuję. Jak pralka będzie pusta, to znaczy że domestos zadziałał!!! Quote
Nutusia Posted March 17, 2013 Posted March 17, 2013 Nio... ja też przerabiałam długopis rozgryziony na narzucie. Jak również, na tej samej narzucie, pastę do butów w płynie ;) Oj, Mysza, Mysza... Quote
auraa Posted March 17, 2013 Posted March 17, 2013 Myszka dziś długo szalała z Kenzem. Mam nadzieję, że juz wyczerpała swój limit energii... Quote
inka33 Posted March 17, 2013 Posted March 17, 2013 [quote name='auraa']Myszka dziś długo szalała z Kenzem. Mam nadzieję, że juz wyczerpała swój limit energii...[/QUOTE] Przez noc się zregeneruje... :p Cieszę się, że Ci sie udało z banerkiem. :) Grunt, to wiedzieć, gdzie pytać. I co, wyjęłaś coś z pralki...? ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.