inka33 Posted April 4, 2013 Share Posted April 4, 2013 Myszko, nie harcuj, jak Auryy nie ma... nie zasmucaj jej... Ciocia, mogę tylko tyle... :glaszcze: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Dzień dobry Myszowata;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Samolubnie do rzeczy podchodząc, baaaaaaaaardzo się cieszę, że z własnym dzieckiem mam już tę całą edukację za sobą... Strach tylko pomyśleć jakie będą te przyszłe pokolenia :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Będą zapewne takie jak teraz. Trochę dobrzy, trochę źli... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 A propos konga i... rękawiczki ;) Jasza kiedyś pisała, że ona robi takie "zabawki" dla swoich psiaków - chowa im smaczki w stare rękawiczki i mocno zawiązuje "wlot" (można też wykorzystać stare rajstopy). Trochę się jednak trzeba namęczyć, żeby wydobyć chrupki z najmniejszego palca :) Inny sposób, to chowanie do plastikowych, podziurkowanych butelek, ale ja bym się bała, że oprócz chrupek, do brzucha trafią również kawałki plastiku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Butelką może pyszczydło pokaleczyć. Ale rękawiczki, dobra myśl;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Dobra dusza z dogo prześle nam kong:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Fajnie, miejmy nadzieję, że Myszowatej się spodoba;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Dobre dusze - jak coca-cola - to jest TO :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Duszę są z reguły dobre, no chyba że trafią się dobre inaczej;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 ona wszystko bardzo zgryza więc rękawiczki zostały by zjedzone w kilka minut. Gryzie z takim zapamiętaniem jakby od tego zalezało jej życie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Mysza, durnoto, Twoje życie zależy dokładnie od odwrotności zgryzania wszystkiego na śmierć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Stawiam na stres. Może ten preparat ziołowy jej podawać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 No nie wiem. Obserwowałam jak zabiera się do gryzienia. Wtedy to było w trakcie zabawy. Biegała, skakała i w pewnym momencie zaczęła podgryzac swoje posłanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Ciekawe, o co jej chodzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted April 6, 2013 Share Posted April 6, 2013 [quote name='auraa']No nie wiem. Obserwowałam jak zabiera się do gryzienia. Wtedy to było w trakcie zabawy. Biegała, skakała i w pewnym momencie zaczęła podgryzac swoje posłanie[/QUOTE] Ovolinka nie ma posłania "prawdziwie psiego z superpsiego marketu", bo zeżarłaby go w jeden dzień. Nie stać nas to i tyle. Poza tym ona podusie uwielbia (o, teraz śpi na filipowej podusi i z moim jaśkiem pod rudym łbem) - pewnikiem dlatego, że takie posłanie czekało na nią 14 maja 2012 r. ;) Gdy wraca z wieczornego spacerku NAPADA posłanie - warczy, szaleje, biega jak oszalała po całej chaupie rozradowana okrutnie:) Podgryzanie na pewno ma swoje wytłumaczenie behawioralne ;) Ovo jest podgryzaczką i "szmaciarą", jak mówię ;) poszewki na posłanko wiecznie mają wygryzione rogi ... :mad: ale.... wiadomo, bywa różnie .... kwadratowo i do rymu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted April 6, 2013 Share Posted April 6, 2013 pRAWDZIWE PSIE POSŁANIE MIAŁA PRZEZ PÓL GODZINY, KIEDY RATOWAŁAM POGRYZIONĄ PODUSZKĘ. Oczywiście w tym czasie pogryzła wszystkie rogi .Kiedy nas nie ma Myszka leży na gąbkowym posłaniu pod schodami na dole. Ono jest cieplejsze niż poduszka. Kiedy jestem w domu wtedy leży albo na fotelu albo własnie na poduszce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted April 6, 2013 Share Posted April 6, 2013 Cześć Gryzoniu! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted April 6, 2013 Share Posted April 6, 2013 [quote name='auraa']pRAWDZIWE PSIE POSŁANIE MIAŁA PRZEZ PÓL GODZINY, KIEDY RATOWAŁAM POGRYZIONĄ PODUSZKĘ. Oczywiście w tym czasie pogryzła wszystkie rogi .Kiedy nas nie ma Myszka leży na gąbkowym posłaniu pod schodami na dole. Ono jest cieplejsze niż poduszka. Kiedy jestem w domu wtedy leży albo na fotelu albo własnie na poduszce.[/QUOTE] Jak w życiu - prawdziwe bywa zdradliwe, bo bywa fałszywe (Myszka tego doświadczyła :( ) Ehhhhhhhhh z tymi psiakami, po co się nimi tak przejmować? zostawić w lesie i .... np auraa się przejmie ... ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted April 6, 2013 Share Posted April 6, 2013 Od tego tu wszyscy jesteśmy..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M&S Posted April 7, 2013 Share Posted April 7, 2013 Dzień dobry [IMG]http://gify.magazynek.org/pictures/Emotikony/Rado%C5%9B%C4%87/022.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted April 7, 2013 Share Posted April 7, 2013 Witaj Myszko :loveu: i Cała Reszto ;) :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted April 7, 2013 Share Posted April 7, 2013 A Myszolinda niszczy jak nikogo nie ma w domu?? Czy jak jesteście to też niszczy?? Myszko bądź grzeczna, nie rób tego cioci :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted April 7, 2013 Share Posted April 7, 2013 Przewaznie jak nikogo nie ma, bo kiedy jesteśmy to jej pilnujemy. Choć buty i kapcie z dołu wynosi kiedy jest wypuszczona na podwórko i szaleje. Traktuje je jako kolejną zabawkę do gryzienia. Wypuszczam ją a potem z przerażeniem biegnę na dół sprawdzając czy wszystkie buty i kapcie są na miejscu. Niestety kilka razy wygrzebywałam je ze śniegu . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
obraczus87 Posted April 7, 2013 Share Posted April 7, 2013 Czyli Myszolinda ma lęk separacyjny... Qrcze mam nadzieje ze kong pomoże... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.