Kandydaci na weterynarię 2013 :)

[micra]

a chyba nie składałaś w ogóle na SGGW
mnie coś bierze jak pomyślę o pisaniu matury za rok, gdzie wiedza ma tak minimalne znaczenie w porównaniu do szczęścia

szkoda tylko że i we Wrocławiu, w Warszawie na kolejnych listach progi tylko trochę spadają, w Lublinie druga lista jest chyba po tej drugiej na UWM
więc mogą tak szybko się nie wynosić

[dominika405]

Nie płaciłam na SGGW,ale nie chce mi się tłumaczyć.Tata,wie że składam do innych miast,ale wierzy w SGGW :diabloti:

Ja już dwa razy uczyłam się do biologii i chemii.Mam dosyć,bo mimo iż moja wiedza była na prawdę duża,to matura poszła mi tragicznie słabo.Szczególnie ten klucz z biologii.Porażka na całej linii :angryy:

[micra]

niby mi mama powtarza że pisałam pierwszy raz, nie miałam tego wszystkiego w szkole
ale ja i tak jestem wściekła, 2 punkty więcej i bym była pewna dostania się

Mam nadzieję że Olsztyn będzie mój, bo kolejnej porażki to ja nie wytrzymam
U mnie by to nie przeszło, bądź co bądź moja rodzicielka bardzo zinformatyzowana (czyt. znalazła by sobie progi i porównała z moimi wynikami)

[dominika405]

Mój tata jest właścicielem hurtowni multimedialnej,ale rekrutacja na studia to dla niego wielka niewiadoma :razz: On uważa,że ja zawsze byłam najlepsza,więc po prostu się dostanę i już.Nie pomagają racjonalne argumenty.

Olsztyn musi być nasz. :)

[micra]

No to moją to wyjątkowo interesuje cyt: "Mogę we wtorek o 13 zobaczyć wyniki?"

Próg z 2010 nie ma szans się powtórzyć przecież

[dominika405]

Ja powiem rodzicom jak już będę wiedziała.Powiem Ci,że ja chyba równie mocno boję się,że zawiodę siebie co ich.Moi rodzice(szczególnie mama) zawsze bardzo się troszczyli to moje wykształcenie.Nie chciałabym zmarnować ich wysiłku...

[micra]

Ja muszę się codziennie komuś wyżalić.
Bo u mnie jest tak że codziennie tracę i odzyskuję nadzieję, mam huśtawkę nastrojów.
Ale logicznie patrząc - ty masz bardzo dobre wyniki, i to jest taki a nie inny próg, przecież wiele nie będzie takich miało

[Linka]

[quote name='micra']Raczej staram się o tym nie myśleć.
Łaciny się nie boję, bo miałam ją w liceum - mogę mieć z niej zwolnienie na UWMie?
Rozum mówi że nie ma szans na wzrost progów, a ja i tak wariuję...
W tym momencie pożeram kolejne książki , by nie myśleć[/QUOTE]

Uczyłaś się w liceum wszystkich struktur anatomicznych po łacinie, że nie napawa Cię to strachem? :evil_lol: Łacina jako przedmiot na UWMie jest "zapychaczem" czasu, do niczego nikomu niepotrzebna. Złote sentencje i deklinacje można sobie o kant du** otłuc w całym toku nauczania, ale osobiście miałam z tego przedmiotu 5 na świadectwie maturalnym i pani magister była uprzejma przepisać mi ją po prostu do indeksu ostatniego dnia zajęć. Jeśli nic się nie zmieniło przez ostatnie cztery lata to pewnie nie będziesz musiała na to ścierwo chodzić.


[quote]Ja słyszałam, że na weterynarii skutecznie wyplewiają ze studentów miłość do zwierząt.[/quote]

To akurat prawda :roll:

[dominika405]

Ja już się staram nie żalić,bo rodzina ma dosyć.Jeszcze nie dużo zostało...

Wiesz czego się boję?Że progi wzrosną np. do 396 i w sumie do samego końca nie będzie wiadomo,czy się dostaniemy czy nie.Cały miesiąc czekania(a może i dłużej) i ta nadzieja,bo szansa jednak by była.Ech to już by był hardcore. Ale to raczej nie możliwe,więc nie potrzebnie straszę. :oops:

[micra]

Weź nie strasz, wydaje mi się że 396 po progu na SGGW jest mało realne, mimo że niektórzy ratują się językiem, ale i tak biologia poszła gorzej.
Też bym chciała żeby było po wszystkim, ulga i planowanie studiów nareszcie, a nie dywagacje o progach, punktach, maturze

[dominika405]

No właśnie.Ja już bym chciała zacząć kupować rzeczy, wypatrywać notatek czy książek na sprzedaż. A jak na razie ta ciągła niepewność.

Przejęłyśmy wątek. Prawie nikt oprócz nas się nie wypowiada ;)

[micra]

Choć teraz żyjemy nadzieją, że się uda, potem może się nagle okazać że to koniec

[dominika405]

...że to koniec martwienia się o głupią maturę,ciągłych analiz progów i wyrzucania sobie, dlaczego jest tak a nie inaczej-zgadzam się,po prostu jak się już dostaniemy to nie będziemy o tym myślały

:eviltong:

[micra]

Tak, to miałam na myśli.
Zazdroszczę tym osobom co mają ponad 400, nie myślą o progach bo wiedzą że się załapią

[dominika405]

Ja też zazdroszczę.Ale takie życie.Czasami pod górkę,czasami z górki.Mam nadzieję,że teraz będzie z górki...

[micra]

Znasz może jakieś blogi studentów olsztyńskiej wety? Coś nie mogę nic znaleźć

[dominika405]

Niestety nie znam.Ale jak się dostaniemy to myślałam żeby takowego założyć. Mam nadzieję,że się uda i znajdę czas na prowadzenie go.To byłaby taka odskocznia od codziennego,naukowego życia.

[micra]

Też zawsze chciałam założyć bloga, tylko do tej pory nie bardzo miałam o czym pisać.
Mogłybyśmy być pierwsze z olsztyńskiej wety. Tylko czy czasu wystarczy, studentom lekarskiego jakoś wystarcza

Edited July 7, 2013 by micra

[dominika405]

No to teraz na pewno znajdzie się kilka tematów.Weta jest dosyć rozległą dziedziną nauki ;)

[micra]

I na pewno dużo osób chce się dowiedzieć jak wygląda życie studenta weterynarii.

Edited July 7, 2013 by micra

[Karoola]

Tez chciałam zakładać bloga, ale wiem, ze i tak po chwilowym słomianym zapale by mi przeszło i blog przepadłby w czelusciach internetu :P

[Bansheefication]

Hej. Wie ktoś o ile osób przesunęła się rok temu lista na SGGW po pierwszym naborze? Bo niby jestem punkt pod dotychczasowym progiem ale boję się że dużo osób może mieć taki wynik jak ja :angryy:

[micra]

zobacz jak zmieniają się progi punktowe w kolejnych rekrutacjach w ubiegłych latach i sobie odpowiedz na to pytanie

Czy ktoś z rekrutujących do Poznania ma nadal możliwość zmieniania Danych rekrutacyjnych?
Tak chyba nie powinno być , bo dane osobowe mam już zablokowane

[dominika405]

Zuza,mam tak samo.Widocznie zostawili taką możliwość. Stresik? U mnie spory. Mam do Ciebie prośbę.Czy mogłabyś jutro napisać tutaj jaki jest orientacyjny próg na UWM?Ja będę cały dzień poza domem i nie będę miała jak znaleźć.

Edited July 8, 2013 by dominika405

[micra]

Jasne, nie ma problemu/
Jakoś tak stwierdziłam że co ma być to będzie, a że zazwyczaj idę o 4 rano spać i budzę się koło 14 nie będę się stresować - cóż wejdę i zobaczę.
Właśnie niektórzy mają to zablokowane, a ktoś z biura rekrutacji mi powiedział że dzisiaj rano blokowali