Jump to content
Dogomania

Fenris w DS - wszystkim ogromnie dziękujemy za wsparcie finansowe i pomoc!


Istar19

Recommended Posts

  • Replies 822
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Byłam z Fenem w zeszłą sobotę - mieliśmy dwugodzinny spacer wokół jeziora i po lasach okolicznych - Fen w jeziorze zamoczył łapki - wtedy jeszcze świeciło słońce ;)

wczoraj byliśmy też na 2 godzinnym spacerze ..w ciągłym deszczu ..ale Fenowi deszcz nie przeszkadzał - dla niego liczył się tylko spacer i to że jesteśmy blisko.

jego oczy na razie bez zmian, ale na efekty leczenia trzeba poczekać :(

poza tym ...nie mam zdjęć, bo pogoda do kitu :(

może we wtorek będzie świeciło słońce to zrobię mu nowe fotki

Link to comment
Share on other sites

a jednak mam sklerozę - zdjęcia mam mojego chłopca z przed kilku spacerów ...byłam pewna że już je wstawiałam ..za dużo pracuje ..za dużo ...

on zawsze tak smutno wychodzi ..taki wiecznie zamyślony
[img]https://lh4.googleusercontent.com/-5wV7A_8z124/UI2IHDo-LeI/AAAAAAAAb-g/lBP8f4BqP-c/s512/IMG_4341.JPG[/img]

a tu moczenie łapek - on ogólnie lubi brodzić po wszelkich wodach
[img]https://lh5.googleusercontent.com/-XbMUvEoJewA/UI2IMlDh34I/AAAAAAAAb_Y/7SzH2W43nTU/s640/IMG_4352.JPG[/img]

a tu seria portretowa
[img]https://lh4.googleusercontent.com/-kuypg-UXfWE/UI2IOTSRq_I/AAAAAAAAb_o/4txXONoJYXc/s640/IMG_4355.JPG[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-b7Op_xhyuAk/UI2IQENxTCI/AAAAAAAAb_4/54cdWodQ7Rg/s640/IMG_4357.JPG[/img]

[img]https://lh3.googleusercontent.com/-PBu_qbUJ4Rc/UI2IRCOJy6I/AAAAAAAAcCw/iP1j1JEhPDg/s640/IMG_4359.JPG[/img]

Link to comment
Share on other sites

wiem ewes ..wiem ..jakoś mi się od Ani udzieliło :diabloti:

no to sprostowanie - spacery to my mamy nad STAWY a nie jeziora ;)

a tu cześć dalsza portretówek
smutasek
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-QW-7jZfQtTk/UKoJKIetFwI/AAAAAAAAc44/-C4JaTGjRDM/s512/IMG_4362.JPG?gl=PL[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-hF9-swC-9PA/UI2IUwjebFI/AAAAAAAAcAk/1ilfQJjVOAo/s512/IMG_4363.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-QEM8VbgDZ2o/UI2IVnleJUI/AAAAAAAAcAo/2FB9Iq8QkQ4/s640/IMG_4365.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-mWZKFCSW5SY/UKoJSiOm7GI/AAAAAAAAc5g/kJDQfMskPVo/s640/IMG_4371.JPG?gl=PL[/IMG]

i największy smutasek :(
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-5KzoYcUi94Y/UI2Ia3tMEpI/AAAAAAAAcBY/t9_k0w2zKhE/s640/IMG_4377.JPG[/IMG]

Edited by Istar19
Link to comment
Share on other sites

a jeszcze dodam, ze Fen to straszny maruda ..gdy się nudzi - bo np stoimy po dwugodzinnym spacerze to takie arie odprawia, że w uszach piszczy ^^ i nic nie pomaga ...stoi, albo się kręci i piszczy skomle, poszczekuje ..no chyba że jest już na prawdę padnięty to siedzi cicho :) albo jak świeci słońce i wylegujemy się na trawie ...wtedy też jest ok.

Do tego kochany psiaczek pięknie chodzi na smyczy :D mówiłam już no nie? minusem jest tylko to że czasem, idąc nagle staje jak osioł bo on chce podlać krzak/drzewo/słup/mur/trawę./kałużę/korzeń i generalnie wszystko co jakiś inny pies wcześniej zaznaczył ... ale pomijając to wieczne znaczenie spacerowych tras to psi ideał na spacery :)

a i Fen nie boi się koni ..o ile nie próbują go staranować ;)

Link to comment
Share on other sites

A..wiem co jeszcze chciałam napisać ..
nie wiem w sumie jak Fen trafił do schronu - muszę spytać, ale podejrzewam że został gdzieś złapany.
tak czy inaczej - nie wiem co było wcześniej, jednak jego zachowanie wskazuje że był albo psem kojcowym, albo ktoś go nauczył żyć w zamknięciu. Dlaczego?
Otóż za każdym razem jak idę po niego to muszę go zachęcać do wyjścia na zewnątrz (zapiąć na smycz, powiedzieć - chodź na spacer) nie jest jak inne psiaki, które na się, jakby życie od tego zależało chcą wyjść z boksu. Fen czeka.

tak samo powrót. chociaż zwiesza nos i idzie smutny to wystarczy otworzyć bramkę a Fen sam wchodzi, można mu odpiąć smycz - wskazać boks, a on jest już w środku ...drzwi można zostawić otwarte i z nim wejść - nie ucieka. tylko czeka na przysmak, jaki zawsze po spacerze dostaje :)

jednym słowem wygląda na psa, który przywykł do tego, że jest zamykany.
co nie zmienia faktu że zdarza mu się popiszczeć gdy odchodzę - ale tylko do momentu gdy mnie widzi, bo jak znikam za rogiem to milknie.

Link to comment
Share on other sites

eh, nie pojechałam dziś do fena, bo musiałam iść do pracy ...i co, byłam w pracy dwie godziny i stwierdzili, że nie jestem potrzebna :(

to już mogłam wogóle nie iść i w schronisku spędzić kilka godzin z moim pieszczochem :shake:

dobrze że w czwartek mam wolne! to pójdziemy na spacer w ciemnościach ^^

Link to comment
Share on other sites

Dorzuciłam kilka info o chorobie Fenrisa w jego w karcie, na stronie fundacyjnej (w tej: [url]http://www.przystanekschronisko.org/fenris[/url] ). Istar, gdybyś chciała coś zmienić daj znać.
Wydaje mi się, że akurat tam powinno być więcej info o stanie zdrowia, a mniej o charakterze psa (nie mówię, że w ogóle ma nie być!), bo to miejsce w którym prosimy o wsparcie/o dom tymczasowy/o pomoc psu, a zatem trzeba podkreślić co mu dolega.

Link to comment
Share on other sites

iwonamaj myślę że dobrze będzie wstawić :)
bardzo Ci dziękuje za tego FB - dla mnie to czarna magia :shake:

ja się postaram w czwartek zrobić Fenowi parę zdjęć - co prawda ciemno będzie, ale i w nocy da się ładnie psa uchwycić ...tylko nie wiem czy Fena się uda :)

Link to comment
Share on other sites

dziś Fen był ...sobą, bym powiedziała :)

czyli cieszył się ze spaceru. Podtykał głowę do głaskania. raz czy dwa na mnie skoczył, co by uwagę zwrócić (jak miałam jedzenie w ręce) bo on wielki łasuch jest Ale jak odwracałam się do niego tyłem plus mówiłam = Fenris usiądź, to się uspokajał, siadał i nawet łapy podawał..po kolei, raz lewa, raz prawa ...

na spacerze szedł grzecznie, poza tymi momentami gdy zaznaczał teren ...robi to zbyt często - ale co on może na to gdy to jest silniejsze od niego? szczególnie jak na spacery chodzi z suczkami ..on musi powiedzieć wszystkim amantom wokół że te sunie są JEGO ...

obiecane zdjęcia ...wiele nie wyszło, bo Fen takie koncerty daje gdy jest przypięty, a człowiek obok do tego się wierci jak najęty. Chyba się boi że się go zostawi tak przy tym drzewie :shake:

pozatym inni sobie idą, inni się bawią ...on tez chce!
[img]https://lh6.googleusercontent.com/-V22Zsr8Vm5w/UJwCueV0O_I/AAAAAAACWng/0UWefj6hwE8/s640/IMG_4973.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-JkrCN6kqg6o/UJwCub2_rII/AAAAAAACWnk/9lZZqNZ4K8w/s640/IMG_4975.JPG[/img]

[img]https://lh6.googleusercontent.com/-OkwqZNVUsS0/UJwC-aAkoVI/AAAAAAACWoE/ZVxO_NyMIcI/s512/IMG_4976.JPG[/img]

[img]https://lh5.googleusercontent.com/-8Dnkr9Qf39o/UJwC_RjLNwI/AAAAAAACWoI/CHYvVRHUROQ/s512/IMG_4977.JPG[/img]

jego uśmiech :D
[img]https://lh4.googleusercontent.com/-oLGQiFH1fUo/UJwDF7SMS3I/AAAAAAACWog/ul9muFgx9OQ/s640/IMG_4996.JPG[/img]


niestety jak widać leczenie nie daje rezultatów żadnych ;(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...