jola_li Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 (edited) [quote name='Ellig']Nowy awatar to moje zdjecie z kozlem, capem ukochanym, ktorego kiedys znalazlam w lesie na Pomorzu:)[/QUOTE] Kozy są przesympatyczne :)! Edited April 4, 2013 by jola_li Quote
Mattilu Posted April 3, 2013 Posted April 3, 2013 [quote name='Nutusia']Taki "świąteczny" avatarek :)[/QUOTE] Świąteczny to powinien być z baranem:eviltong: Kozy są sympatyczne i niesamowicie inteligentne. Moja mama jako mała dziewczynka miała swoją oswojoną kozę Baśkę, która za nią po pochyłych drzewach łaziła :) Hopcia, w odróżnieniu od Chmurci nie tylko kocha moje dzieci, ale i akceptuje (po wstępnym obszczekaniu i obwarczeniu) dzieci nas odwiedzające, a 11letnią kuzyneczkę, która u nas spędza Święta w ogóle uznała za "swoją" i się jej do łóżka pakuje. Często o tym z Jędrkiem myślimy i żal nam Chmurciowej rodziny. Quote
jola_li Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 [quote name='Mattilu']Hopcia, w odróżnieniu od Chmurci nie tylko kocha moje dzieci, ale i akceptuje (po wstępnym obszczekaniu i obwarczeniu) dzieci nas odwiedzające, a 11letnią kuzyneczkę, która u nas spędza Święta w ogóle uznała za "swoją" i się jej do łóżka pakuje.[/QUOTE] Pewnie byłaby najszczęśliwsza gdyby wszyscy - Duzi i Mali - spali w jednym łóżku, bo wtedy nie miałaby dylematu do kogo dołączyć ;). Quote
Poker Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 Piękne zdjęcie , taki wielki ślimor .Co to znaczy umiejętność robienia zdjęć, wygląda na to ,że krzaki sa malutkie ,a ślimak jest wielkoślimakiem. Może jednak Chmurcia sie zmieni zanim będą mogli ją odwieźć do Polski. Quote
Nutusia Posted April 4, 2013 Author Posted April 4, 2013 [quote name='jola_li']Pewnie byłaby najszczęśliwsza gdyby wszyscy - Duzi i Mali - spali w jednym łóżku, bo wtedy nie miałaby dylematu do kogo dołączyć ;).[/QUOTE] Pewnie tak :) Chociaż p. Małgosia, u której jest nasza Żelka twierdzi, że Żelucha ma największą frajdę rano, gdy uprawia pielgrzymki z jednego łóżeczka do następnego, wszystkich po kolei wita, wszyscy ją przytulają i wreszcie wstają najważniejsi - czyli ten od spacerku i ten od michy :) Quote
Mattilu Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 [quote name='Nutusia']Pewnie tak :) Chociaż p. Małgosia, u której jest nasza Żelka twierdzi, że Żelucha ma największą frajdę rano, gdy uprawia pielgrzymki z jednego łóżeczka do następnego, wszystkich po kolei wita, wszyscy ją przytulają i wreszcie wstają najważniejsi - czyli ten od spacerku i ten od michy :)[/QUOTE] Uśmiałam sie, bo to zupełnie jak u nas :lol: A poza tym najwazniejsza jest miejscówka po środku - miedzy dwoma dużymi ludźmi - teraz o nią walczą, a raczej godnie współzawodniczą Zosia i Hopka;) Quote
Poker Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 (edited) U nas też Kredka wieczorem i rano odstawia taniec powitalny w łóżku. Edited April 4, 2013 by Poker Quote
inka33 Posted April 4, 2013 Posted April 4, 2013 [quote name='Ellig']Widziala dzisiaj dwie pary bocianow, latajace nad Wisłą, zamykajcie okna :evil_lol:[/QUOTE] Elli, nie poznałam Cię! ;) Pozdrowionka uHopkowe z nienacka! :calus: Nosku karmelowy, Ciebie też :buzi: nie zazdraszczaj Cioci Ellig. :p PS. Nie widzę zdjęć, o których mówicie - żadnych ptaszków czy ślimorów... :( Quote
Nutusia Posted April 5, 2013 Author Posted April 5, 2013 [quote name='Mattilu']miejscówka po środku - miedzy dwoma dużymi ludźmi - teraz o nią walczą, a raczej godnie współzawodniczą Zosia i Hopka;)[/QUOTE] Przy czym Hopce to zostanie na zawsze, a Zosia - ani się obejrzycie - będzie wolała miejscówkę przy jakimś przystojniaku ;) Quote
Mattilu Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 [quote name='inka33'] Nie widzę zdjęć, o których mówicie - żadnych ptaszków czy ślimorów... :([/QUOTE] Bo ciocia Jola_li je pozdejmowała - nie wiem czemu, pewnie z powodów technicznych:hmmmm: Quote
Mattilu Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 [quote name='Nutusia']Przy czym Hopce to zostanie na zawsze, a Zosia - ani się obejrzycie - będzie wolała miejscówkę przy jakimś przystojniaku ;)[/QUOTE] Znaczy mówisz, że inwestycja w Hopkę jest pewniejsza;) Czy Wasze psy też usiłują mościć się na kolanach dwóch osób siedzących obok siebie na kanapie? :loveu: Quote
jola_li Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 [quote name='Mattilu']Bo ciocia Jola_li je pozdejmowała - nie wiem czemu, pewnie z powodów technicznych:hmmmm:[/QUOTE] Bo to było tylko takie małe hopnięcie od psiego tematu i nie chciałam zaśmiecać wątku na stałe ;). [quote name='Mattilu']Czy Wasze psy też usiłują mościć się na kolanach dwóch osób siedzących obok siebie na kanapie? [IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/love.gif[/IMG][/QUOTE] Zdjęcie poprosimy :)! Jeszcze takiej sztuki nie widziałam. Quote
Mattilu Posted April 5, 2013 Posted April 5, 2013 [quote name='jola_li']Bo to było tylko takie małe hopnięcie od psiego tematu i nie chciałam zaśmiecać wątku na stałe ;). Zdjęcie poprosimy :)! Jeszcze takiej sztuki nie widziałam.[/QUOTE] Nie zaśmiecasz, tylko uatrakcyjniasz wątek Jolu_li oraz nadajesz mu walory artystyczne. Pokerkowi się podobał ślimor a mi i TZ żuraw oraz wcześniejsze ptaszki. Ze zdjęciem może być kłopot, ale zrobimy co w naszej mocy :) Quote
Mattilu Posted April 7, 2013 Posted April 7, 2013 Przezylam wczoraj chwile grozy. Porzadki, zmiana poscieli - te sprawy. Rzucilam cala posciel na lozko w swojej sypialni, otworzylam okno na osciez i wyszlam zamykajac drzwi. Po paru minutach uslyszalam szczekanie z pokoju. Hopka musiala wczolgac sie pod lozko, gdy znosilam posciel a ja nie zauwazylam jej. Pobieglam otworzyc spodziewajac sie znalezc psa pod drzwiami. Otwieram i widze Hopke na parapecie otwartego okna, jak ujada na kogos na zewnatrz. Zobaczyla mnie i lekko zeskoczyla, a ja o malo nie zemdlalam. Wskoczyla na parapet z podlogi (przy oknie NIC nie stoi), z miejsca na wysokosc 1,20 m!!! Mieszkamy na 1 pietrze. Nigdy nie mozna byc niczego pewnym... Quote
jola_li Posted April 7, 2013 Posted April 7, 2013 [quote name='Mattilu']Przezylam wczoraj chwile grozy. Porzadki, zmiana poscieli - te sprawy. Rzucilam cala posciel na lozko w swojej sypialni, otworzylam okno na osciez i wyszlam zamykajac drzwi. Po paru minutach uslyszalam szczekanie z pokoju. Hopka musiala wczolgac sie pod lozko, gdy znosilam posciel a ja nie zauwazylam jej. Pobieglam otworzyc spodziewajac sie znalezc psa pod drzwiami. Otwieram i widze Hopke na parapecie otwartego okna, jak ujada na kogos na zewnatrz. Zobaczyla mnie i lekko zeskoczyla, a ja o malo nie zemdlalam. Wskoczyla na parapet z podlogi (przy oknie NIC nie stoi), z miejsca na wysokosc 1,20 m!!! Mieszkamy na 1 pietrze. Nigdy nie mozna byc niczego pewnym...[/QUOTE] OmójBoże :(.... Ja nawet z daleka i post factum mam ciarki :(... Psiaki to wieczne dzieci :shake:. Quote
Poker Posted April 7, 2013 Posted April 7, 2013 Ja się tam nie dziwię, w końcu imię do czegoś zobowiązuje.:evil_lol: Żarty żartami,ale były opisywane na dogo przypadki wyskoczenia psów przez okno nawet z 4 piętra :-( Quote
Ziutka Posted April 7, 2013 Posted April 7, 2013 [quote name='Poker']Żarty żartami,ale były opisywane na dogo przypadki wyskoczenia psów przez okno nawet z 4 piętra :-([/QUOTE] Tak zginęła Mufka, która była na dt u Nutusi i pojechała do DS i tam stał się ten wypadek koszmarny :( Quote
Mattilu Posted April 7, 2013 Posted April 7, 2013 [quote name='Ziutka']Tak zginęła Mufka, która była na dt u Nutusi i pojechała do DS i tam stał się ten wypadek koszmarny :([/QUOTE] Wiem, czytalam:( I od razu o tym pomyslalam. Teraz przed otwarciem okna wyganiam Hopsalinde z pokoju i sprawdzam, czy sie gdzies podstepnie nie wslizgnela. Quote
Gusiaczek Posted April 8, 2013 Posted April 8, 2013 Hopsalinko, proszę, nie rób takich numerów, bo wszyscy na zawał zejdziemy ... Fakt, nasze mamusie i tatusie muszą mieć oczy naokoło głowy i niewyobrażalną wyobraźnię ... Buziole Tfoja siostra :) Quote
Nutusia Posted April 8, 2013 Author Posted April 8, 2013 A co to jest dla Hopci 1,2 m? ;) Pierwsze piętro niby niewysoko, ale odnóża cieniutkie, więc o nieszczęście łatwo. Z psami to czasem nawet gorzej niż z dziećmi. Tym ostatnim CZASAMI da się coś wytłumaczyć. Ja też ciągle pilnuję tej mojej gromady. Zbiórki robię, przeliczam, a i tak niech no tylko sztacheta odpadnie albo furtka nie domknie... Quote
inka33 Posted April 8, 2013 Posted April 8, 2013 Hopka... Wstydź się! :shake: Co za głupi pomysł Ci strzelił do tej ślicznej łepetyny?! :mad: PS. I gdzie te walory od lojalnej Joli ?! Quote
jola_li Posted April 8, 2013 Posted April 8, 2013 [quote name='inka33']Hopka... Wstydź się! :shake: Co za głupi pomysł Ci strzelił do tej ślicznej łepetyny?! :mad:[/QUOTE] Do jakiej łepetyny?! Nóżki same hopnęły! Bez konsultacji ;)! Quote
Mattilu Posted April 8, 2013 Posted April 8, 2013 [quote name='inka33']Hopka... Wstydź się! :shake: Co za głupi pomysł Ci strzelił do tej ślicznej łepetyny?! :mad: PS. I gdzie te walory od lojalnej Joli ?![/QUOTE] Hopka się nie wstydzi, bo myśli, że to był fajny żart:mad: A walory Jola usunęła i nie przywraca :niewiem: Quote
Mattilu Posted April 8, 2013 Posted April 8, 2013 Bardzo pięknie proszę miłe ciocie o zajrzenie na wątek Majki z mojego podpisu - sunia ma komplikacje po ostatniej ciąży i zero funduszy na leczenie:( Quote
Ziutka Posted April 8, 2013 Posted April 8, 2013 [quote name='Mattilu']Bardzo pięknie proszę miłe ciocie o zajrzenie na wątek Majki z mojego podpisu - sunia ma komplikacje po ostatniej ciąży i zero funduszy na leczenie:([/QUOTE] Się robi...idę do Majeczki Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.