Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Z tego, co mi opowiadała Mattibo, zachowanie Hopki wskazuje na to, że ma syndrom psa na smyczy. Ona nie ma problemów w kontaktach z innymi psami. Nawet jeszcze tu, w Polsce, była w odwiedzinach u Przyjaciół swoich Państwa, gdzie był też piesek i bardzo pięknie się zachowywała. Nasza Muszka ma to samo. Na smyczy - bez kija nie podchodź. Bez smyczy - całkiem normalny pies ;) Ale z pewnością trzeba się starać korygować takie zachowania. Sprawa schodów mnie zadziwia... :)

  • Replies 4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

No wlasnie, ona nawet kota u naszych przyjaciol nie oszczekala ani nic. A na spacerach na razie musi chodzic na smyczy, bo sie roznych rzeczy boi, wiec przed nimi uskakuje, a innych jest ciekawa i biegnie do nich na oslep. Ale cierpliwoscia i praca...

Dzis Maz stwierdzil, ze po paru godzinach pracy przy kompie nawet 5 kg piesek zaczyna ciazyc na kolanach.

A nasza kochana pani sprzataczka stwierdzila, ze Hopcia ma cos z charta :) I sie z nia zaprzyjaznila.

Posted

Zaliczylismy dzis pierwsza wizyte u miejscowego weta. W poczekalni bylo troche warczenia na starego, grubego basseta, ale potem juz gladko przeszlo. Hopeczka bala sie troche, ale stala dzielnie na stole. Zostala zarejestrowana w bazie w Brukseli, dostala tabletki na odrobaczenie na potem i pipetki antykleszczowe na za miesiac, zostala tez zwazona - wazy 7,3 kg. Byla b szczesliwa gdy mogla zejsc ze stolu i razem z Zosia powedrowac do poczekalni. W domu poszarpalysmy warczac kure, zeby sie odstresowac, a teraz spi snem sprawiedliwego. Aaa nie, jeszcze zjadla troche karmy wymieszanej z rybka wedzona.

Posted

[quote name='Mattibo']Zaliczylismy dzis pierwsza wizyte u miejscowego weta. W poczekalni bylo troche warczenia na starego, grubego basseta, ale potem juz gladko przeszlo. Hopeczka bala sie troche, ale stala dzielnie na stole. Zostala zarejestrowana w bazie w Brukseli, dostala tabletki na odrobaczenie na potem i pipetki antykleszczowe na za miesiac, zostala tez zwazona - wazy 7,3 kg. Byla b szczesliwa gdy mogla zejsc ze stolu i razem z Zosia powedrowac do poczekalni. W domu poszarpalysmy warczac kure, zeby sie odstresowac, a teraz spi snem sprawiedliwego. Aaa nie, jeszcze zjadla troche karmy wymieszanej z rybka wedzona.[/QUOTE]
Aaaaaale się z niej grubas zrobił ;)! 7 kilo - ho, ho, ho :)! Nie dziwota, że ciąży na kolanach ;).
A jak z apetytem? Ciągle rzuca się na wszystko, co w misce, czy brak konkurencji ją troszkę przyhamował?

Posted

Ona sie nie rzuca, tylko bardzo pilnuje jak ktokolwiek pojawia sie w kuchni i patrzy wymownie. Chwala Bogu u nas aktywnosc kuchenna odbywa sie trzy razy dziennie, wiec Hopka wystaje w kuchni tylko wtedy;) I ma zwyczaj wyjadac z miski najpierw najlepsze. Nawet jak jest rozgniecione i wymieszane ;)

Posted

Moja Kredka też zaczęła szczekać na psy z daleka.Jak już podejdzie, to ogon w ruch i przyjaźń na całego.
Hopcia, zachowuj się jak na porządną polską emigrantkę przystało.

Posted

[quote name='Mattibo']Ona sie nie rzuca, tylko bardzo pilnuje jak ktokolwiek pojawia sie w kuchni i patrzy wymownie. Chwala Bogu u nas aktywnosc kuchenna odbywa sie trzy razy dziennie, wiec Hopka wystaje w kuchni tylko wtedy;) I ma zwyczaj wyjadac z miski najpierw najlepsze. Nawet jak jest rozgniecione i wymieszane ;)[/QUOTE]
Smakosz z naszej Hopuni ;).
Ale to oznacza, ze już nie czuje się zagrożona głodem i wie, że następny posiłek będzie o czasie i nie musi się najadać na zapas :).

Posted

[quote name='Mattibo']Ona sie nie rzuca, tylko bardzo pilnuje jak ktokolwiek pojawia sie w kuchni i patrzy wymownie. Chwala Bogu u nas aktywnosc kuchenna odbywa sie trzy razy dziennie, wiec Hopka wystaje w kuchni tylko wtedy;) I ma zwyczaj wyjadac z miski najpierw najlepsze. Nawet jak jest rozgniecione i wymieszane ;)[/QUOTE]

Uważam, że to naprawdę świetna wiadomość. Super! :multi:

Posted

Dogomania.pl oszalalo i nie daje mi sie zalogowac jako Mattibo. Dlatego razem z synem utworzylismy nowy profil i teraz jestesmy tu jako Mattilu. Bardzo to frustrujace. Ja jednak nie lubie tych nowych technologii.

Posted

[quote name='Mattilu']Serwer oszalal, nie mozemy sie zalogowac jako Mattibo, wiec razem z synem utworzylismy nowy profil i jestesmy tu jako Mattilu:pissed:[/QUOTE]

Oszalal , oszalal, niestety nie po raz pierwszy.
Pozdrawiam serdecznie:)

Posted

[quote name='Mattilu']Serwer oszalal, nie mozemy sie zalogowac jako Mattibo, wiec razem z synem utworzylismy nowy profil i jestesmy tu jako Mattilu:pissed:[/QUOTE]
Podobno pomaga jak przy logowaniu zaznaczy się okienko "zapamiętaj mnie".

Tak sobie myślę o hopkającej Hopusi, że może warto byłoby wykorzystać jej zamiłowanie do hopkania i trenować z nią coraz wyższe hopki :)?

Posted

[quote name='jola_li']Podobno pomaga jak przy logowaniu zaznaczy się okienko "zapamiętaj mnie".

Wypróbujemy

Tak sobie myślę o hopkającej Hopusi, że może warto byłoby wykorzystać jej zamiłowanie do hopkania i trenować z nią coraz wyższe hopki :)?[/QUOTE]

noo, ja nie wiem... Ona i tak uprawia ekwilibrystykę i np. wskakuje na górne oparcie kanapy a ja umieram ze strachu że spadnie!

Posted

[quote name='Mattilu']noo, ja nie wiem... Ona i tak uprawia ekwilibrystykę i np. wskakuje na górne oparcie kanapy a ja umieram ze strachu że spadnie![/QUOTE]
Ja myślałam o treningu na świeżym powietrzu - może jak poćwiczy wyskoki do zabawki, piłeczki czy jakiegoś smakołyku (i zmęczy się przy okazji ;)) to odechce jej się ćwiczeń domowych ;)?

Posted

Hopka w domku:)


[IMG]http://images10.fotosik.pl/3204/b9b2683b6291803f.jpg[/IMG]

Tu moi Państwo jedzą śniadanie:)

[IMG]http://images10.fotosik.pl/3204/f2485540ebec0d5e.jpg[/IMG]

Na fotelu w pokoju Jędrka:)

[IMG]http://images10.fotosik.pl/3204/b6f1b2ca381d1933.jpg[/IMG]

Posted

Hurrra!!!! Zdjęcia!!!!
Na pierwszym - ze zmarszczonym czołem - wygląda jakby miała dużo trosk ;).
I najwyraźniej ma :)! No bo gdzie tu będzie najwygodniej ;)???
Trudna decyzja!

Posted

Dzięki Eluś za wstawienie zdjęć :)
A, i jeszcze dowiedziałam się z maila, że Jędrek nauczył Hopsasankę wchodzenia i schodzenia ze schodów - BRAWA dla obojga :)
U nas też były hopki na oparcie kanapy - to "szkoła" Kreski... Nie bójcie się, nie spadnie :)

Posted

[quote name='Ellig']Gdyby Hopka nie skakała
to radości by nie miała:)[/QUOTE]

Dziękujemy pięknie za wstawienie zdjęć :iloveyou:

Hopka skacze po śniegu! i za ptakami! i czterech łap po śladach nornic i ryjówek! I tylko spuścić jej ze smyczy na razie nie wolno, bo pędzi na oślep za każdym nowym zapachem i odgłosem a wołana (jeśli usłyszy) przychodzi nie zawsze i nie odrazu. Więc na razie biegamy razem...:painting:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...