Jump to content
Dogomania

Rokuś za TM [*] Kula zaginęła 1 sierpnia 2022 :(


Ewa Marta

Recommended Posts

[quote name='Ewa Marta']Mam wiadomośco z DS Rexa, o przeprzszam... Rico:-) Za zgoda Pani Joasi kopiuję maila:-)

Rex został nazwany - Rico i już reaguje na imię. Dziś w nocy troszkę
się kokosił na posłaniu, ale ładnie przespał noc od 24 do 7 rano, bez
sikania. Póki co staramy się go nauczyć, żeby nie sikał w domu i już
powoli chyba wie o co chodzi. Posłanie sobie ulokował koło naszego
łóżka, włąsnie kończy popłudniową drzemkę :)
Ma niesamowity apetyt i zapał do zabawy.[/QUOTE]

Wspaniale, dziekujemy za wiadomosc:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Rico... i tak będziesz królem ;) Choćby królem życia :)
Aha, i chciałam nieśmiało zauważyć, że tytuł wątku znów stracił na aktualności... :)[/QUOTE]

Nie nadążam ze zmianami;-) Ale już poprawiłam:-)


Atos szalał dzisiaj na spacerze. Ile on sie naganiał:-) Po szalonej gonitwie z Perełką i Barsą przylecial na przytulanki. Jest coraz ufniejszy, spokojniejszy w czasie głaskania. Przymyka oczka i wysuwa pyszczek do przodu. Koniecznie chce mnie polizać:-) Wraca na wołanie pięknie.
Dzisiaj znowu spotkaliśmy się z Głapo - znowu było przyjazne obwąchanie i wspólny spacer bez zwracania na siebie uwagi.

Link to comment
Share on other sites

Mam wieści d DS Rico:-)

"Tak się rozbrykał, że ho ho :)"


Zobaczcie, jak się uczy chodzić na smyczy:-)
[img]http://www.iv.pl/images/00845489823236715950.jpg[/img]

Po szaleństwie w końcu pada:-)
[img]http://www.iv.pl/images/10224473142780205108.jpg[/img]



O Dorkę nie było ani jednego telefonu narazie:-(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ellig']Rico ty jestes cudowny!:)

Zrobie wyroznienie na tablicy dla Dorki.[/QUOTE]

Eluś, dziękuję Ci bardzo!

Piękny Atos szalał dzisiaj z moją Barsą. Udało mi się nagrać początek ich zabawy i to moja Barsa go zaczepiała:-) To naprawdę rzadkość, bo ona jest raczej introwertyczna i żyje we własnym świecie.

Semik jest bardzo zazdrosny, co będzie słychać na filmiku, który mam nadzieję wgram wieczorem.

A Atos poczuł się chyba za pewnie, bo nam dzisiaj zwiał. Pod koniec spaceru, kiedy zbliżaliśmy się do jego terenu, po prostu urwał nam się. Wołałam, psy nasłuchiwały i szukały go. Spotkaliśmy Panią z Głapo i podzieliłyśmy sie terenem do poszukiwań. Nie trwało to długo, bo po 10 minutach pojawił się zgoniony strasznie. Przed nami szła jeszcze jakaś nieznana Pani z psem. Atos musial przejść koło nich, kiedy go wołałam. Ewidentnie bał się, skulił się mocno, udawał, że ich nie widzi i nie od razu zaczął do nas biec. Kiedy już ich minął, w pląsach przybiegł na głaskanie. Został od razu zapięty na smycz i wróciliśmy do niego.
Nie wiem, co mam z tym zrobić. Początkowo trzymał się nas, teraz pewniejszy siebie zaczyna podejmować własne decyzje. Chyba wrócimy do 5-metrowej linki:-(

Zrobiłam dzisiaj zdjęcia budy Kuli:-( Wygląda bardzo kiepsko. Coś, co kiedyś było może mocną budą, nie chroni jej od zimna. Rozmawiałam już o tym z K. Podobno na dniach ma dostać rolkę papy do pokrycia bud Kuli i Berty. Bercia w swojej ma nie najgorzej, ale Kula ma wygryzioną część podłogi, a pozostałość dosyć cienka stoi na ziemi i nie chroni od zimna. Do tego prawie cały przód nie ma desek. K, zgodził się, żebym ją ociepliła. Wezmę od mojego Jacka styropian, dokupię płytę i obijemy ją jakoś. On sam nie daje rady z opieką nad czterema psami.
K. dostał ode mnie kilka dni temu 20 kg karmy suchej i 6 puszek po 1200 g dla psów. Dostał też dla siebie kilka puszek wojskowych z zupami, klopsami, wieprzowiną, tuszonką i pasztetem. Powiedział dzisiaj, że są bardzo dobre. Obiecałam przynieść więcej, ale poprosiłam o pomoc w ociepleniu bud suczek. I to będzie moment, w którym przywiozę siano od obraczus, które narazie mam w piwnicy. Trzeba spróbować, może siana nie wywalą.

Dzisiaj żaden psiak nie miał wody:-( Wzięłam jeden pełny pojemnik i nalałam im z niego. Każde z nich dostało po 2 garści frolików, które uwielbiają. Nie dam rady przynosić codziennie gotowanego kurczaka albo innych smaczków. Myślę jednak, że im nie robi wielkiej różnicy co dostają, ważne, żeby dało się zjeść. Chyba dostają za mało jedzenia, też muszę o tym porozmawiać...
Tu nie ma złej woli K. On nie daje rady z tym wszystkim. Stara się a to już dużo...

Edited by Ewa Marta
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Jeśli żółte, to słoma - jeśli zielonkawe - to siano ;) Raczej słoma, bo siano to koniki... jedzą :)
[B]A Obraczus - cóż... na pewno powie, że jest brzydki, głupi i absolutnie nieadopcyjn[/B]y! ;) :) Czy my potrafimy być obiektywne?!?!!?!?!?...[/QUOTE]


:megagrin::megagrin: Nutusiu, wyjęłaś mi to z ust :evil_lol:

Ewuś, przywiozłam Ci słomę ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nutusia']Jeśli żółte, to słoma - jeśli zielonkawe - to siano ;) Raczej słoma, bo siano to koniki... jedzą :)
A Obraczus - cóż... na pewno powie, że jest brzydki, głupi i absolutnie nieadopcyjny! ;) :) Czy my potrafimy być obiektywne?!?!!?!?!?...[/QUOTE]

Na pewno:-)

[quote name='obraczus87']:megagrin::megagrin: Nutusiu, wyjęłaś mi to z ust :evil_lol:

Ewuś, przywiozłam Ci słomę ;)[/QUOTE]

[quote name='Ellig']Ewus za to pisze "siano":)

Sloma jest ekstra!Ale będa mialy psiaki cieplutko:)[/QUOTE]


Ewuś jest zakręcona bardzo no i nie zna się na słomo-sianie:-) Pozostaje mi mieć zaufanie do Marty, że dała to, co sie do budy nadaje;-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mazowszanka']To ja przypomnę, że dla obraczus są u Ewy słoiczki z bazarku :)[/QUOTE]

Dziękuję za przypomnienie :) szczerze powiedziawszy nie moge się doczekać, aż je odbiorę i pochłonę :loveu:

[quote name='Ellig']Jednym zdaniem:Ewa im to wytlumaczy:)[/QUOTE]

Tez tak myślę :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Śmiejcie się, śmiejcie:-) Ledwie dzisiaj żyję. Zmęczenie ostatnich tygodni i braku jakiegokolwiek dania wolnego od dobrego miesiąca dają mi sie we znaki. Miałam wgrywać bazarek, ale nie wiem ile dam radę dzisiaj...

Wgrywam za to filmy z Atosem dzisiaj. Widać na nich, jak zmienia się jego zachowanie, jak robi sie spokojniejszy i ufniejszy (dopóki nie da drapaka;-) ) Niestety Semik jest zazdrosny i to bardzo... Barsa zaczepiała go do zabawy i to w taki sposób, w jaki robiła to jako szczeniak. Dawno nie widziałam jej tak przyjaźnie nastawionej do innego psa. Atosa bardzo lubi. Niestety między innymi dlatego nie lubi go Semidło. Semik nie zrobi mu nic złego, ale co się naszczeka, nawymyśla mu... ech. Atos się go wtedy troszkę boi. Staje w bezruchu i widać że nie wie co robić. Nie ma w nim jednak ani grama agresji w stosunku do Semcia. Bardzo rzadko zdarza mi sie podnieść głos na mojego psa, ale dzisiaj musiałam. Słychać to na filmiku:-(

[video=youtube_share;6AHidWAmF-I]http://youtu.be/6AHidWAmF-I[/video]

Link to comment
Share on other sites

I trochę smutniejszy obrazek..... budy suniek.

Najpierw Berty - ta jest ciut lepsza
[img]http://www.iv.pl/images/81231160732616083128.jpg[/img]


Kula musi mieć natychmiast ocieploną swoją:-(

[img]http://www.iv.pl/images/24683041200030254561.jpg[/img]

[img]http://www.iv.pl/images/81444500873946740763.jpg[/img]

[img]http://www.iv.pl/images/20721043323369094602.jpg[/img]

[img]http://www.iv.pl/images/11218594168322605450.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...