ania0112 Posted September 10, 2015 Posted September 10, 2015 Monika bardzo mi przykro ! Zrobiłaś wszystko co mogłaś A nawet duuuuzo więcej. Małego pluszaczka już nic nie boli... trzymaj się Monia Quote
malawaszka Posted September 11, 2015 Author Posted September 11, 2015 Dzięki dziewczyny, muszę się uporać ze sobą teraz, ale jest mi cholernie ciężko, nie wiem czemu tak bardzo wierzyłam w jakiś głupi cud w jej przypadku, a przecież na co dzień w cuda nie wierzę... miałam absolutnego fisia na jej punkcie i chciałam... żeby była :( ale już jej nie ma. Spakowałam leki, chowam wszystkie jej rzeczy, a i tak ciągle słyszę jak tupta. Potrzebujęczasu żeby się pozbierać. a Czorcika wstawiłam na stronę i na fb i juz miałam pierwszy bardzo fajny telefon ze Zgierza http://sznaucery.eadopcje.org/psiak/1025 Quote
Saththa Posted September 11, 2015 Posted September 11, 2015 Bo miałaś nadzieję do końca. Tak już mamy jak kochamy. Cieszę się z fajnego telefonu oby został fajnym nowym domkiem :) Quote
malawaszka Posted September 14, 2015 Author Posted September 14, 2015 Dziękuję Wam Wczoraj był dzień sznupkowy na wielu płaszczyznach - do domków pojechały nasze sznupki: Wincent do Krakowa i Molly do Gliwic od Angeliki z hoteliku i Czorcik od Ulki Trzy nam ubyły, ale przybyła Kulka w DT u Sylwii w Warszawie: i Arusia, której historia jest dramatyczna, a wczorajszy dzień jeszcze dramatu dodał przez ludzka bezmyślność :( Opiekunka Arusi zmarła ok rok temu i suczka została/trafiła do pijaka - więc tak byle jak żyła z nim aż się zapił, a jego ciało odnaleziono dopiero po kilku dniach, wiec ten psiak przerażony przeżył wiele, potem została sama w tym domu, gdzie przynoszono jej tylko jedzenie... dostałam maila kilka dni temu z prośba o pomoc - mail od pani z rodziny mieszkającej w Anglii więc sama nie mogła wiele pomóc, ale jednoczesnie wiedziała wczesniej o tym, że suczka mieszka z tym pijakiem i pozwalała na to zamiast wcześniej szukać dla niej pomocy/domu, no ale stało się. Teraz - pomocy bo zdziczała i gryzie ale nie chcemy jej usypiać :( na fb miałam ostatnio kontakt z panią która bardzo chciała dać dom sznaucerce, przekonała mnie że sobie poradzi, że ma doświadczenie, więc skontaktowałam ją z tą rodziną i się zaczęło - wczoraj ktoś z tej rodziny przywiózł Arusię z Bydgoszczy do Łodzi w transporterku i co zrobili? Najgłupszą rzecz pod słońcem - na jakiejś stacji benzynowej się spotkali i zamiast suczkę przewieźć do domu i tam wypuścić, to z transporterka, bez smyczy, bez niczego, wypuścili ją do samochodu tej pani :o debilizm level hard... z jednej i z drugiej strony zresztą bo nie wiem co ta pani sobie myślała godząc się na to :/ Więc zaraz miałam telefon, że one nie wiedzą już co robić bo pies na desce rozdzielczej i nie daje się dotknąć, że gryzie, ze one juz nie mają siły bo godzinę próbują a nic lepiej... no wcale się nie dziwię, że nic lepiej - Arusia przerazona na maxa :( więc po iluś tam telefonach do znajomych z Łodzi udało się skontaktować z Centrum Zwierzak i P. Monika zgodziła się pomóc wyjąć z samochodu Arusię i przyjąć do siebie - wielkie dzięki dla niej i dla Sylwii i Joanny od seterów <3 i dla Oli, której nawet nie znam, ale była gotowa też pomóc - dobrze, że są tacy ludzie bo sytuacja była dość kryzysowa, a ja na odległość :/ Arusia: dziwne bo tu ma ogonek a tu wygląda jakby miała kopiowane uszka - nie spotkałam się ze sznaucerem ogoniastym, ale bez uszu :o ponoć ma 7 lat Quote
Saththa Posted September 14, 2015 Posted September 14, 2015 Jeżu. Dobrze ze się znalazły osoby do pomocy... I zacieszam z nowych domków :) Quote
AnkaG Posted September 14, 2015 Posted September 14, 2015 Ale wystraszona bidusia ... No i gratki za nowe domki :) U nas już pół roku minęło z Sisi. Koffane to nasze psiątko jest :) Quote
wilczy zew Posted September 14, 2015 Posted September 14, 2015 To jakie doświadczeni ma ta pani?? Biedna psina. Zaciesz z domków! :) Quote
WATACHA Posted September 14, 2015 Posted September 14, 2015 Dobrze, że im w ogóle nie uciekła. 1 Quote
ania0112 Posted September 14, 2015 Posted September 14, 2015 O jaka fajna :) no ja tez nie widziałam z długim ogonem A bez uszu. Ciekawe jak szybko się będzie Ogarniac .... mam nadzieję ze szybko :) Quote
Kate1205 Posted September 15, 2015 Posted September 15, 2015 Zapisałam nas do fanimani.pl - okazuje się, że mocno jestem opóźniona w takich różnych sprawach - wszyscy już tam są od dawna :/ ale ja nie wyrabiam z tym wszystkim :( przydałby się ktoś kto by się zajmował takimi różnymi nowościami, social media czy co tam... :( https://fanimani.pl/sznaucery-w-potrzebie-podgrupa-fundacji-viva/ Zrób zakupy w jednym z 700 współpracujących z nami sklepów Chcesz kupić artykuły spożywcze, książkę, ubrania albo sprzęt elektroniczny, a może jeszcze coś innego? Robiąc zakupy przez FaniMani.pl, wskazany procent wartości Twojej transakcji wraca do wybranej przez Ciebie organizacji w formie darowizny. I to nic Cię nie kosztuje. Znalazlam w fanimani zooplus, w ktorym kupuje-wiec czy to dziala tak ze po wybraniu tego sklepu przez fanimani viva Sznaucery dostaje procent od transakcji?? Na stronie zooplus jest napisane ze wspieraja vive Quote
malawaszka Posted September 15, 2015 Author Posted September 15, 2015 tak Kate - wchodzisz do zooplusa przez ten link który tam podałam wyżej i już wtedy przekazywany jest 1 albo 2 % wartości zamówienia :) fajne to Quote
Kate1205 Posted September 15, 2015 Posted September 15, 2015 tak Kate - wchodzisz do zooplusa przez ten link który tam podałam wyżej i już wtedy przekazywany jest 1 albo 2 % wartości zamówienia :) fajne to Fajne, bo zawsze cos kasy bedzie dla zwierzakow, a my robimy duze zakupy bo gromadka jest. Musialam sie upewnic jak z tego korzystac, bo mistrzem zakupow przez internet nie jestem, wstyd sie przyznac Quote
Kate1205 Posted September 15, 2015 Posted September 15, 2015 Spytam jeszcze macie jakies doswiadczenia z alergia skorna u psiaka? nie moge sobie juz z nia poradzic u naszego wyzlowatego. Zmienialismy karme kilka razy i nic, bral encorton, ale ile mozna? moze sa jakies domowe sposoby? Quote
mala_czarna Posted September 15, 2015 Posted September 15, 2015 Chyba tylko odczulanie, ale najpierw trzeba alergeny zrobić, żeby wiedzieć na co psiak uczulony :( tych alergenów jest masa. U nas był spokój na 4 miesiące, po zastrzyku z vetacortylu, ale to też na sterydzie cholera. W zimie jest ok, ale dopóki są trawy teraz no to dramat. Quote
mala_czarna Posted September 15, 2015 Posted September 15, 2015 Ja tak doraźnie szampony przeciwświądowe stosuje Eurowetu. Quote
malawaszka Posted September 15, 2015 Author Posted September 15, 2015 nie mam doświadczenia w tym temacie, ale wydaje mi się, że dobrze byłoby znaleźć alergen - nie wiem jak u was, ale widziałam, że w Warszawie robią jakieś testy psom i wiadomo na co uczulony bo to nie musi być karma - może być jakiś detergent, płyn do podłóg - no cokolwiek i jak mozna to wyeliminować to najzdrowiej dla psa Quote
mala_czarna Posted September 15, 2015 Posted September 15, 2015 U nas na karmę na pewno nie. Juz byl grany indyk, kurczak, jagnięcina, teraz na łososiu jestesmy. No nic. Traw nie będzie, to czas spokoju nastanie. Quote
malawaszka Posted September 15, 2015 Author Posted September 15, 2015 wysłało mi się drugi raz... to pokażę Teodorka dzisiejszego 1 Quote
koja Posted September 15, 2015 Posted September 15, 2015 Spytam jeszcze macie jakies doswiadczenia z alergia skorna u psiaka? nie moge sobie juz z nia poradzic u naszego wyzlowatego. Zmienialismy karme kilka razy i nic, bral encorton, ale ile mozna? moze sa jakies domowe sposoby? Ja mam w domu czworonożnego alergika więc moze przyda się to co napiszę. Po pierwszej wizycie u dermatologa zostalismy odprawieni do domu z zaleceniem zmiany karmy na karmę typu "hypoallergenic" (wczesniej sama zmieniłam karmę na taką polecaną na alergie ale to dla lekarza nie było wystarczajace). W karmach "hypoallergenic" białko nie jest zastępowane białkiem innego rodzaju, mniej uczulajacym tylko jest ono hydrolizowane, rozkladane do postaci, która nie uczula. Na karmie trzeba wytrzymać 2-3 miesiace, w tym czasie pies nie może dostawać nic innego do jedzenia (to było straszne i dla nas i dla naszego łasucha - ale wytrzymaliśmy :) ). W naszym przypadku zmiana karmy nic nie dała, co oznaczało, że zwierzak nie ma alergii pokarmowej (a to jest pierwsza sprawa, którą trzeba sprawdzić). Po tym zrobiłam psu testy alergiczne - u nas poszło latwo, w testach wyszła nam alergia na roztocza i grzyby. Od tego czasu odczulam psa. Quote
koja Posted September 15, 2015 Posted September 15, 2015 Ja tak doraźnie szampony przeciwświądowe stosuje Eurowetu. Nam jeszcze lekarz polecił Efa Oile, ale ja nie stosowałam więc nie mogę ocenić. Quote
malawaszka Posted September 15, 2015 Author Posted September 15, 2015 koja napisz jak wygląda odczulanie u psa? Gdzie masz weta który to robi? Quote
koja Posted September 15, 2015 Posted September 15, 2015 Jeżdżę do Wroclawia do kliniki (przy Uniwersytecie Wrocławskim) - do doktora Popiela. Na podstawie testów alergicznych wykonywany jest preparat o skladzie i udziale procentowym odpowiednich alergenów (indywidualnie dobranym dla mojego psa). Preparat dostaję do domu i raz w miesiacu podaję zwierzakowi w postaci zastrzyku podskórnego. Taki preparat wystarcza na jakieś 10 miesięcy. Jak się kończy to zamawiam kolejną dawkę. Quote
malawaszka Posted September 16, 2015 Author Posted September 16, 2015 i długo trwa odczulanie? jest tak jak u ludzi przy odczulaniu, że po podaniu zastrzyku trzeba zwierza obserwować? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.