Przepisy na psie ciasteczka :)

[Agnezia]

Ciastka wyszły fajne. Psu smakują. Proces pieczenia był ciężki, modelka zaśliniła całą podłogę w kuchni. A oto efekty:
[IMG]http://img38.imageshack.us/img38/9673/obraz060j.jpg[/IMG]
[IMG]http://img687.imageshack.us/img687/2658/obraz070b.jpg[/IMG]
I modelka czekająca na ciasteczko:
[IMG]http://img687.imageshack.us/img687/5403/obraz068g.jpg[/IMG]

[zuza:D]

[B]Agnezia[/B], super. Wyglądają..smakowicie..:thumbs:

[Infortune.]

Pasztetowe ciacha bardzo smakowały mojej łaciatej mordce, ale jednak nad wszystkimi górują wątróbkowe i serowe.

Tych pierwszy nie udało mi się sfotografować, ale nasze serowe ciasteczka ostatnim razem wyglądały tak:

[IMG]http://i437.photobucket.com/albums/qq100/Soya_/Autumn/DSC_9523.jpg[/IMG] :cool3:

[zuza:D]

[quote name='Infortune.']Pasztetowe ciacha bardzo smakowały mojej łaciatej mordce, ale jednak nad wszystkimi górują wątróbkowe i serowe.

Tych pierwszy nie udało mi się sfotografować, ale nasze serowe ciasteczka ostatnim razem wyglądały tak:

[url]http://i437.photobucket.com/albums/qq100/Soya_/Autumn/DSC_9523.jpg[/url] :cool3:[/QUOTE]
:-o..Pingwinki:loveu:

[Agnezia]

A czy można te ciacha bardziej podsuszyć (susząc przy uchylonym piekarniku)? Który z tych przepisów daje najbardziej suche i kruche ciacha??

[Unbelievable]

[quote name='Agnezia']A czy można te ciacha bardziej podsuszyć (susząc przy uchylonym piekarniku)? Który z tych przepisów daje najbardziej suche i kruche ciacha??[/QUOTE]

te serowe(na zdjęciu wyżej) wychodzą bardzo kruche ;) nadmienię że swoje mam od wakacji i ciągle nadają się do użytku(przechowywane w zamykanym plastikowym pojemniku)

[wiki4]

Też dzisiaj zrobię bo jutro impreza andrzejkowa to zapasy dla psów muszą być :lol:

[Shirai - Koki]

Na ktorej stronie sa przepisy nie mam sil przeszukiwac calego watku :lol:

[zuza:D]

[quote name='Shirai - Koki']Na ktorej stronie sa przepisy nie mam sil przeszukiwac calego watku :lol:[/QUOTE]

Na pierwszej.;)

[Asiaczek]

I te pasztetowe i te serowe wyglądają na bardzo apetyczne. Podejrzewam, że i moim baskom by smakowały.

Pzdr.

[Agnezia]

Ale po tych pasztetowych ciasteczkach troszkę nam się powietrze w domu zepsuło:tard:

[zuza:D]

[quote name='Agnezia']Ale po tych pasztetowych ciasteczkach troszkę nam się powietrze w domu zepsuło:tard:[/QUOTE]

Aa.. Jak rozumiem coś za coś.
Szczęśliwy pies, ale nie szczęśliwe mieszkanie.:)

[Asiaczek]

[quote name='Agnezia']Ale po tych pasztetowych ciasteczkach troszkę nam się powietrze w domu zepsuło:tard:[/QUOTE]
Po wątróbkowych też powietrze się trochę zmieniło, ale tylko troszkę, bo ja nie dawałam zbyt dużo ciasteczek na raz. One były tylko na specjalne okazje!

Pzdr.

[vege*]

Ożywię trochę temat :D
Zrobiłam przed chwilą ciasteczka serowe z pierwszego postu, tylko jeszcze trochę mięska mielonego dodałam do nich i dałam zwykłą mąkę bo tylko taką w domu miałam :-) I właśnie stygną, ale jak dałam jedno Nuce to nie chciała, ale jak jej pod nos wcześniej podłożyłam ciasto to chciała zjeść :D może później zje, albo jej nie smakują, albo to ja nie umiem piec :D

EDIT:
Nuce smakują ciasteczka, już sporo zjadła co mnie bardzo cieszy bo nie jestem uzdolniona kulinarnie :multi: :lol:

[Unbelievable]

ja też dzisiaj zrobiłam cisateczka serowe, ale trochę inne ;)
120g margaryny
1,5 szklanki sera żółtego startego
ok. pół szklanki mleka- lane na oko dla odpowiedniej konsystencji
2 szklanki mąki żytniej

zagniecione wszystko razem do nieklejącego się ciasta, pokroiłam jak kopytka na kawałki po 0,5mm, pieczone 12min- psu smakują :razz:

[gops]

ja jakis czas temu zrobilam jablkowo cynamonowe z pierwszej strony , psy mnie wysmialy :)
zjadlam je sama byly bardzo dobre ;D

[Weri7]

Ja dzisiaj robię serowe ciasteczka .Ciekawe czy mi się uda ?

[wiki4]

Na pewno się uda ;)

Ja upiekę chyba dzisiaj pasztetowe :cool3:

[Weri7]

Udało się . I psu smakują .

[zuza:D]

[quote name='gops']ja jakis czas temu zrobilam jablkowo cynamonowe z pierwszej strony , psy mnie wysmialy :)
zjadlam je sama byly bardzo dobre ;D[/QUOTE]

Ale chyba się nie zrazisz do wypieków?

A jak psom by zasmakowały, podjadałabyś na spacerkach?:cool3:

[gops]

[quote name='zuza:D']Ale chyba się nie zrazisz do wypieków?

A jak psom by zasmakowały, podjadałabyś na spacerkach?:cool3:[/QUOTE]
wyszly bardzo smaczne tzn dla mnie bardzo smaczne ;D
zrobie im watrobkowe tych nie bede probowala :)

[zuza:D]

[B]Gops[/B], miej nadzieję, że pieskom podejdą..;)

[Illusion]

Ja na święta piekłam ciasteczka bananowe z grudniowego (2009) przepisu zamieszczonego w "Przyjacielu psie" :cool3:.

Psu smakowały innym domownikom też :lol:, tylko ostateczna konsystencja wyszła nieco gumowa :siara:. No, ale i tak wyglądają o wiele lepiej, niż moje pierwsze wypieki :evil_lol:.

[URL]http://i48.tinypic.com/fldagm.jpg[/URL]

[Bewarka]

Ja robiłam dziś ciasteczka wątrobowe, ale wszystko nie tak jak potrzeba i wyszły bardziej na maślane. :siara: Narobiłam gdzieś tak z kilogram, brat sie na mnie wydarł...Jutro chyba spróbuje sił z jabłkowo - cynamonowymi, żeby nie było... :diabloti:

[img]http://i711.photobucket.com/albums/ww120/Bewarka/ciacha.jpg?t=1264440879[/img]
Tylko się nie śmiać, ostatni raz ciasteczka robiłam kilka lat temu i to z mamą. :eviltong:

[agaga21]

moje wątróbkowe zwykle wychodzą takie:

[IMG]http://i49.tinypic.com/2wmgozs.jpg[/IMG]

[IMG]http://i47.tinypic.com/x3qbp.jpg[/IMG]

smród w domu podczas pieczenia i przez kolejne 2 dni niesamowity ale psy dają się za nie pokroić!