Majka0010 Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 Biedna suńka ;( ten bydlak powinien być potraktowany tak samo jak ona ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edek Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 [B]Dogo07[/B] rozmawiałam z romenką. Mamy prośbę wstrzymaj się troszkę z tym tekstem na fb. Nie dawaj tego z dogo. Romenka walczy z komputerem, jak g ouruchomi to napisze jakiś tekst na fb. Sunia jest w domu, dzisiaj o 5.30 obudziła Megii1 bo chciała siusiu. Bardzo mądra jest maleńka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kado Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 Dobrze,że cokolwiek zjadła i pije wodę:) Będzie dobrze!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 Trzymaj się, słoneczko kochane... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 30, 2012 Author Share Posted May 30, 2012 Zaraz... tytuł sugeruje, że sunia jest/była w ciąży - czy tak jest w istocie? Ile ona może mieć lat? Rozumiem, że w obecnym stanie nie zagraża zdrowiu innych zwierząt. Czy wymaga stałem (całodziennej) opieki? Jak się dogaduje z innymi psami/kotami? Rozumiem, że lekarz przyjeżdża do hotelu, czyli klinicznej diagnostyki jeszcze nie było? Czy ktoś mógłby mi podać nr tel do Romenki?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 Podniosę, bo ważne pytania padły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 zapisuje się Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 Matko...jakie bestię jak ten palant tylko na Sybir wysłać! Biedna kruszynka:-( Kiedy będzie wiadomo czy ten brzuszek to ciąża czy może zatrucie i jaki jest faktycznie jej stan zdrowia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 30, 2012 Author Share Posted May 30, 2012 Rozmawiałam z Romenką. Mogę wziąć Małą nawet dziś, ale pod warunkiem, że spotkamy się w lecznicy w Nowym Dworze Mazowieckim i zostanie zdiagnozowana, przede wszystkim nie mogę ryzykować zdrowia moich własnych zwierząt i tymczasów. Szkoda, że nie została pobrana krew, pomimo, że zjadła. Przecież nie chodzi chociażby o poziom cukru tylko o to czy nie ma leukocytozy, jakiegoś gigantycznego stanu zapalnego... Jeśli ona jest w ciąży i została podtruta, bardzo możliwe, że nosi martwe płody albo jakieś zniekształcone (nasza Gapcia np. od kopniaka miała w sobie 2,5 płodu...). Taka ciąża to przecież zagrożenie życia! Zrobilibyśmy USG jeszcze dziś, od razu. Nie ma na co czekać! Ponoć lekarz nie chce jej otwierać od razu, bo jest osłabiona. Tylko, że osłabienie jest mimo wszystko mniej niebezpieczne niż martwa ciąża. Nasza Tośka była np. sterylizowana w stanie skrajnego zagłodzenia z powodu ropomacicza. Nie było pewności czy przeżyje narkozę, ale było jasne, że jeśli nie zaryzykujemy, rozległe, rozlane ropomacicze ją zabije... Jest tylko jeden problem - nie ma komu jej przywieźć do Nowego Dworu, bo Romenka nie ma z kim dzieci zostawić. Kolejny możliwy termin jest jutro. Potem dopiero we wtorek, bo w piątek i poniedziałek nasi Doktorzy pracują rano (ja w pracy), a tę sobotę akurat mają wolne. Mój tymczas jest bezpłatny, za zwrotem kosztów wet i ewentualnie karmy. Mam też możliwość bezpłatnej sterylizacji (również aborcyjnej). Czy zdarzy się cud i znajdzie się ktoś, kto podrzuci Małą do Nowego Dworu dziś lub jutro?... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zachary Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 Oby się zdarzył ten cud!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kado Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 To niecałe 30 km...Może akurat ktoś może podjechać.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AtaO Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 Nie mogę pomóc, jestem za daleko. Mam nadzieję, że się ktoś zlituje. Trzymam kciuki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 [quote name='Nutusia']Rozmawiałam z Romenką. Mogę wziąć Małą nawet dziś, ale pod warunkiem, że spotkamy się w lecznicy w Nowym Dworze Mazowieckim i zostanie zdiagnozowana, przede wszystkim nie mogę ryzykować zdrowia moich własnych zwierząt i tymczasów. Szkoda, że nie została pobrana krew, pomimo, że zjadła. Przecież nie chodzi chociażby o poziom cukru tylko o to czy nie ma leukocytozy, jakiegoś gigantycznego stanu zapalnego... Jeśli ona jest w ciąży i została podtruta, bardzo możliwe, że nosi martwe płody albo jakieś zniekształcone (nasza Gapcia np. od kopniaka miała w sobie 2,5 płodu...). Taka ciąża to przecież zagrożenie życia! Zrobilibyśmy USG jeszcze dziś, od razu. Nie ma na co czekać! Ponoć lekarz nie chce jej otwierać od razu, bo jest osłabiona. Tylko, że osłabienie jest mimo wszystko mniej niebezpieczne niż martwa ciąża. Nasza Tośka była np. sterylizowana w stanie skrajnego zagłodzenia z powodu ropomacicza. Nie było pewności czy przeżyje narkozę, ale było jasne, że jeśli nie zaryzykujemy, rozległe, rozlane ropomacicze ją zabije... Jest tylko jeden problem - nie ma komu jej przywieźć do Nowego Dworu, bo Romenka nie ma z kim dzieci zostawić. Kolejny możliwy termin jest jutro. Potem dopiero we wtorek, bo w piątek i poniedziałek nasi Doktorzy pracują rano (ja w pracy), a tę sobotę akurat mają wolne. Mój tymczas jest bezpłatny, za zwrotem kosztów wet i ewentualnie karmy. Mam też możliwość bezpłatnej sterylizacji (również aborcyjnej). Czy zdarzy się cud i znajdzie się ktoś, kto podrzuci Małą do Nowego Dworu dziś lub jutro?...[/QUOTE] Dziekuje Ci bardzo sunia powinna byc u weta na cito.Moze Megi moglaby zawiesc sunie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 Zapisuje.........:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 30, 2012 Author Share Posted May 30, 2012 [quote name='lika1771']Dziekuje Ci bardzo sunia powinna byc u weta na cito.Moze Megi moglaby zawiesc sunie?[/QUOTE] Byłoby SUPER! Ma ktoś z nią kontakt telefoniczny, bo nie wchodzi na dogo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 [quote name='Nutusia']Byłoby SUPER! Ma ktoś z nią kontakt telefoniczny, bo nie wchodzi na dogo...[/QUOTE] Napewno ma romenka szukalam na Jej watku hotelikowym,ale nie widzialam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 30, 2012 Author Share Posted May 30, 2012 Dobra, trwają "negocjacje". Kciuki trzymajcie w każdym razie - chociaż tyle ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 Trzymam kciuki i czekan na wiesci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted May 30, 2012 Author Share Posted May 30, 2012 Dobra, jadę po nią. Przecież i tak bym spać nie mogła... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 super, trzymam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 I spokojnie czekamy na wieści po wizycie u weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 [quote name='Nutusia']Dobra, jadę po nią. Przecież i tak bym spać nie mogła... ;)[/QUOTE] Wspaniale :lol: Więc czekamy na wieści po wizycie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 [IMG]http://supergify.pl/images/stories/yrafy/jee/1110.gif[/IMG][IMG]http://supergify.pl/images/stories/yrafy/jee/1110.gif[/IMG]:thumbs::thumbs::modla::thumbs::thumbs:o matenko ziemioooooooooo - sciskuniamyyy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onaa Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 Na fb jakaś pani pytała o sunie. Nie wiem czy można napisać że mała jest w okolicy Wwy. W każdym razie poczekam z tekstem na fb, na romenke. Narazie napisałam że mała podtruta, że jest ratowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 Nutusia bedzie z mala w lecznicy okolo 19 wczesniej nie ma szans ,zeby dojechala..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.