Zosia4 Posted August 6, 2009 Posted August 6, 2009 Iwlajn - no przecież to tylko moja wina. A, że musiałam ją na kogoś zrzucić, to zrzuciłam - i było mi lżej :evil_lol:. Panu doktorowi do przystojności dość daleko ale bardzo miły i mający podejście. Ale sobie teraz leniuchuję, leniuchuję i zakrapiam, zakrapiam i leniuchuję - żyć nie umierać. A trawa rośnie :diabloti:. Quote
JamniczaRodzina. Posted August 6, 2009 Posted August 6, 2009 Aja jutro zaczynam koszenie gdyż zgodnie z kalendarzem biodynamicznym jutro zaczynają się dni korzeniowe.;) Quote
Reno2001 Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 [quote name='iwlajn']Zosiu, jej, to straszne, że była "powtórka z rozrywki" z tym okiem:shake: Mam nadzieję, że to jednak nie ja wykrakałam:cool1: Co jak co ale sprawy "oczne" nie można bagatelizować. Bardzo dobrze, że pan doktor opierniczył, a przystojny chociaż był?:cool3: Reno, zdjęcia fantastyczne. [B]Często sobie takie wypady robicie[/B]?[/quote] Wypady mamy co jakis czas. Właśnie szykujem się na rajdzik za dwa tygodnie. Generalnie rajdy mamy ze dwa w roku (nie bardzo mamy gdzie spac, a wiadomo, że musi byc miejsce bezpieczne ze względu na konie). Za to praktycznie raz w tygodniu mamy godzinne tereniki. [quote name='Zosia4']Iwlajn - no przecież to tylko moja wina. A, że musiałam ją na kogoś zrzucić, to zrzuciłam - i było mi lżej :evil_lol:. Panu doktorowi do przystojności dość daleko ale bardzo miły i mający podejście. [B]Ale sobie teraz leniuchuję, leniuchuję i zakrapiam, zakrapiam i leniuchuję - żyć nie umierać. A trawa rośnie[/B] :diabloti:.[/quote] I bardzo dobrze. Niech rośnie. Trawa tez człowiek :diabloti: i tez chce życ. [quote name='JamniczaRodzina.']Aja jutro zaczynam koszenie gdyż zgodnie z kalendarzem biodynamicznym jutro zaczynają się dni korzeniowe.;)[/quote] :crazyeye::crazyeye::crazyeye: Quote
Zosia4 Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 Tak, Reno - kalendarz biodynamiczny to bardzo ważna rzecz. To jest "cóś" takiego, że jak się chce żyć w zgodzie z przyrodą, to trzeba przestrzegać tego kalendarza (ma on związek głównie z fazami księżyca). Są np. takie dni, że nie można nic sadzić ani przesadzać, a z kolei inne dni tylko do tego się nadają (bo inaczej roślinki tego mogą nie przeżyć). Jest tam (w tym kalendarzu) określone kiedy należy się wstrzymać od wszelakich prac ogrodowych, jest tam też kiedy można robić przetwory, kiedy można ścinać ziola - i wiele innych cennych informacji. Quote
iwlajn Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 Robić przetwory? To znaczy, że innego dnia mogą się nie udać? A przesadzanie roślin doniczkowych też obejmuje? Quote
Zosia4 Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 Iwlajn - to obejmuje dosłownie wszystko. Tak jak poprzednio napisałam - to pomaga nam żyć w zgodzie z przyrodą, a ona nam się odpłaca wszystkim co ma najlepszego w sobie. Inna sprawa, że ja nie zawsze zazieram do tego kalendarza, bo zazwyczaj wykonuję jakieś prace ogrodowe kiedy mnie najdzie ochota. Później dopiero patrzę czy może moja ochota do pracy przyniesie jakieś efekty. Czasami przynosi :multi:. Quote
iwlajn Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 Hm, ludzie wiele rzeczy łączą z fazami księżyca. Niektórzy twierdzą, że lunatykowanie też jest jakoś z nim związane. Zosiu, to dlatego w niektórych kalendarzach w kolejnych dniach rysowane są fazy księżyca? No tak, a ja myślałam kiedyś, że to takie dla ozdoby rysowanki.:oops: Quote
Zosia4 Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 Iwlajn - kalendarz biodynamiczny jest do kupienia w różnych miejscach (tylko patrz żeby był na 2009 rok, na każdy rok jest inny) - w kioskach, na poczcie, w empiku, i w najmniej oczekiwanych miejscach - o ile rozprowadzają coś takiego. Trzeba po prostu popytać. Na mojej wsiowej poczcie jeszcze jest, bo ludziska nie wiedzą, że to kopalnia wiedzy o przyrodzie. Quote
iwlajn Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 Noooo, ja też nie wiedziałam. Ale skoro Twój ogród wygląda tak jak wygląda, to tak jak napisałaś, liczą się też szczere chęci i ochota do prac ogrodowych, a to niezależne od księżyca jest:) A nowych zdjęć ogrodu nie mogę się doczekać. Quote
Zosia4 Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 Nowe zdjęcia niebawem, a na razie musi wystarczyć wilgotny nochalek i roześmiana paszcza: [IMG]http://images38.fotosik.pl/172/8e358485ab44a075med.jpg[/IMG] Quote
JamniczaRodzina. Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 [url=http://ww6.tvp.pl/4915,20070306468208.strona]TVP.PL - INFORMACJE ROLNICZE[/url] Ja kożystam z internetowego kalendarza. Piękny radosny pycholek.:lol: Quote
iwlajn Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 Dzięki Jamnicza Rodzinko:) Ile tam ciekawych informacji... Szczęśliwy Barry - jak on się pięknie do Ciebie, Zosiu, uśmiecha:) Quote
Zosia4 Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 No i trochę różności z ogrodu : [IMG]http://images44.fotosik.pl/181/f358969604fac21dmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/181/83af54da47587266med.jpg[/IMG] [IMG]http://images49.fotosik.pl/180/4f89d405aab3b45bmed.jpg[/IMG] Quote
iwlajn Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 Ależ piękne kwiaty:crazyeye: ten pierwszy i trzeci - rewelacja:multi: Zosiu, jakie imiona one mają?:lol: Quote
Zosia4 Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 Pierwszy to budleja dawida (zawsze oblepiona motylami), trzeci to hibiskus. A poniżej to ten ze środkowego zdjęcia - kanna lub paciorecznik : [IMG]http://images49.fotosik.pl/181/9bdbc447c8c6d98dmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/181/b7c6de3edf4fd2c2med.jpg[/IMG] No i jeszcze cyknęłam coś takiego jak zawilec japoński : [IMG]http://images47.fotosik.pl/181/fa698e13d198b039med.jpg[/IMG] Quote
akucha Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 Wzięłam i umarłam :mdleje: Zosiuuuuu... Boże jakie piękne, a ta kana... Quote
iwlajn Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 No wiesz, na tym drugim zdjęciu tak niepozornie ale jak zrobiłaś zbliżenie... REWELACJA!!!! Kwiaty to artystyczne mistrzostwo świata. Zosiu, jeszcze pocykaj takie ogrodowe cuda!!!! Quote
Zosia4 Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 Pocykam jutro od rana. Kanny tak niepozornie wyszły z daleka, bo kolorystycznie to zdjęcie mi się nie udało. Chciałam jedynie pokazać jakie są wysokie. Mają jakieś 1,7-1,8 metra. A dzisiaj zniknęło mi pół fileta z ryby uszykowanej do smażenia. Wszystkie zwierzaki miały niewinne minki. Wiedziałam, że nie psisko, bo by nie dosięgnął. Powąchałam kocie pyszczki i okazało się, że to mój srebrzysty kotek się uraczył sam :evil_lol:. Quote
iwlajn Posted August 15, 2009 Posted August 15, 2009 W końcu jest u siebie, tak??!!!:) A na zdjęcia czekam niecierpliwie!!! Quote
Zosia4 Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 No to nacykałam : kosmos [IMG]http://images37.fotosik.pl/177/9a9085117d67fb40med.jpg[/IMG] gazania [IMG]http://images40.fotosik.pl/177/c33bb05a9541d728med.jpg[/IMG] przegorzan [IMG]http://images46.fotosik.pl/181/6db9cae0e0f96b79med.jpg[/IMG] I kotek niewiniątko - złodziej filetów rybnych : [IMG]http://images48.fotosik.pl/182/e449dfe278aa345bmed.jpg[/IMG] Quote
iwlajn Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 WOW, Zosiu, te zdjęcia są przepiękne, bajeczne, niezwykłe!!!! Nie mogę się napatrzeć!!! Jestem zachwycona!!! Quote
Zosia4 Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 jeszcze różne kolory gazanii : [IMG]http://images49.fotosik.pl/181/2ba17206b87f8db5med.jpg[/IMG] [IMG]http://images46.fotosik.pl/181/e4a2f74d5734406amed.jpg[/IMG] [IMG]http://images37.fotosik.pl/177/7e09109e295bb3f9med.jpg[/IMG] Quote
akucha Posted August 16, 2009 Posted August 16, 2009 Jakie radosne fotki Zosiu zrobiłaś, kwiaty wyjatkowo urodziwe. Same słoneczka :lol: Filecik był pewnie pychota, bo kociamber śpi słodziutko. Zosiu, myślałaŚ kiedyś nad tym, ile potrafisz rozpoznać gatunków kwiatów, roślin i krzewów? Niezwykle mi tą znajomością imponujesz. Ja sadzę bezmyślnie zupełnie, nawet nie staram się zapamietać nazwy. Wstyd... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.