Martika&Aischa Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [quote name='Szarotka']A jaki jest stan ogolny ?? czy bardzo jest zaniedbana ?? Szkoda, ze jestem tak daleko........czy macie jakies zdjecie ???szkoda suni..........[/QUOTE] Sunia walczyła u weta jak kot .......nie dała się zbadać ....... Stan uzębienia okropny .....stan zapalny ..........na cito do czyszczenia cyt. weta " stan uzębienia jeden wielki gnój" "koszmar" Dziewczyny nie były w stanie jej utrzymać u weta .......sunia dostała ataku paniki ..... Zdjęcia już przesłałam naszej Myszy2 brzuszek bardzo napięty .......żeby ją zbadać trzeba jej podać jakiś środek uspakajający. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [quote name='AgusiaP']Byłam z nią u weta masakra jakaś... tak grzeczna, spokojna u Gabi i u mnie w aucie a tam nie mogłyśmy ją z panią doktor utrzymać.. cały języczek miała już siny ... To na karku to brodawka a na resztę badań muszę podjechać jutro, bo będą musieli jej dać coś, żeby się troszkę uspokoiła, bo inaczej nie ma szans na przebadanie jej dokładnie. Mam dość jestem załamana, gdyby kochana Gabi nie zgodziła się jej zostawić u siebie do jutra chyba spała bym z nią pod mostem... Tak więc dzisiaj zostaje u Gabi a jutro nie mam pojęcia co z nią zrobimy...[/QUOTE] ona biedna taka przerażona - ze strachu tak się zachowywała... weszłam z wątku Misia - przeczytałam prośbę o transport z Katowic do Wrocławia... mój wujek wybiera się do swojej siostry czyli mojej mamy, z Katowic za Wrocław ( zjazd z autostrady w Kątach Wrocławskich) tylko nie wiem kiedy dokładnie będą jechać, no i pojęcia nie mam, jacy oni do psów - nigdy żadnego zwierzaka nie mieli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [quote name='mari23']ona biedna taka przerażona - ze strachu tak się zachowywała... weszłam z wątku Misia - przeczytałam prośbę o transport z Katowic do Wrocławia... mój wujek wybiera się do swojej siostry czyli mojej mamy, z Katowic za Wrocław ( zjazd z autostrady w Kątach Wrocławskich) tylko nie wiem kiedy dokładnie będą jechać, no i pojęcia nie mam, jacy oni do psów - nigdy żadnego zwierzaka nie mieli[/QUOTE] Ciocia błagam zapytaj ...nadal szukamy transportu na cito!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [quote name='AgusiaP']Jestem tylko na chwilkę... Wyrwałam się na chwilę z pracy i tam pojechałam. Zobaczyłam ją i kamień spadł mi z serca... Wołałam ją, ale ona się mnie bała, więc poszłam za nią do tego bloku. Zapukałam do drzwi pod którymi stała. Otworzyła mi młoda dziewczyna i powiedziała, że to jej pies, ale ona jej już nie chce. Więc ją wziełam... Dziewczynki dziękuje, ze jesteście[/QUOTE] Boże kochany, ta psinka stała pod drzwiami i ta stara wiedźma jej nie wpuściła??!! Jak ona może patrzeć w lustro? Oby tak ją potraktowały jej dzieci na starość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [quote name='Martika@Aischa']Ciocia błagam zapytaj ...nadal szukamy transportu na cito!!![/QUOTE] Martiko wyczysc skrzynke!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 jeju.......do jutra tylko,suni serce peknie chyba ....co dalej robic??:placz::placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 Sunia nie jest bardzo zaniedbana, drapie się, więc może mieć pchły lub po prostu skóra ją swędzi, sierść ma w nie najgorszym stanie, pazurki trochę za długie, ale nie jest tragicznie. Tragiczny jest stan zębów, jak tylko otworzyła pyszczek w całym mieszkaniu rozniósł się brzydki zapach. Sunia po powrocie od weta weszła do mieszkania pewna siebie, merdając króciutkim ogonkiem, zwiedziła wszystkie kąty i położyła się na posłaniu Kajtusia. Jak Aga wyszła (musiała pędzić do swoich zwierzaków, które zostały same w domu) sunia wyła i piszczała, ale na szczęście nie trwało to długo. Sunia może zostać u mnie tylko do jutra i to dzięki temu, iż ubłagałam moją koleżankę, żeby wyszła z nią jutro rano. Ach, trzeba ją jakoś nazwać ja do niej mówię Lalunia, ale jak macie lepsze propozycje to bardzo proszę piszcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [quote name='Gosiapk']Boże kochany, ta psinka stała pod drzwiami i ta stara wiedźma jej nie wpuściła??!! Jak ona może patrzeć w lustro? Oby tak ją potraktowały jej dzieci na starość.[/QUOTE] Zaniedbala i porzucila ................. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 Jakoś trzeba ją przetrzymać, ale jak :(... Może ktoś mieszka w domku i ma kawałek miejsca dla maleńkiej... Martika obiecała bazarek dla suni, ja mam sporo rzeczy dziecięcych po wnusi, zdjęcia i opisy wysłałam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 Martusiu, masz jeszcze te moje rzeczy, które miały być na bazarek dla Daffi i Daisy? Te o których zapomniałam za pierwszym razem i potem Aga woziła je przez jakiś czas w samochodzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [quote name='Gabi79']Sunia nie jest bardzo zaniedbana, drapie się, więc może mieć pchły lub po prostu skóra ją swędzi, sierść ma w nie najgorszym stanie, pazurki trochę za długie, ale nie jest tragicznie. Tragiczny jest stan zębów, jak tylko otworzyła pyszczek w całym mieszkaniu rozniósł się brzydki zapach. Sunia po powrocie od weta weszła do mieszkania pewna siebie, merdając króciutkim ogonkiem, zwiedziła wszystkie kąty i położyła się na posłaniu Kajtusia. Jak Aga wyszła (musiała pędzić do swoich zwierzaków, które zostały same w domu) sunia wyła i piszczała, ale na szczęście nie trwało to długo. Sunia może zostać u mnie tylko do jutra i to dzięki temu, iż ubłagałam moją koleżankę, żeby wyszła z nią jutro rano. Ach, trzeba ją jakoś nazwać ja do niej mówię Lalunia, ale jak macie lepsze propozycje to bardzo proszę piszcie[/QUOTE] Lalunia jest bardzo ładnie. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 Lalunia...slicznie:)......tylko co od jutra z Lalunia,gdzie ona wyladuje?:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Daga80 Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 Biedna Sunia, mam nadzieję, że jej los się odmieni. Już się odmienia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [quote name='abra64']jestem na zaproszenie, dziewczyny jeżeli hotel jest koło Warszawy to do Warszawy jeżdzi Figu i wozi psiaki za darmo , to można z nią się umawiać[/QUOTE] Tak. Figu jeździ regularnie. Jeśli to maleńka sunia to DIF bierze 11 zł A oto watek hotelowy: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/217475-Hotel-dla-ps%C3%B3w-KADIF-w%C4%85tek-informacyjny-%29?p=19110690#post19110690[/url] i są zdjęcia. Warunki naprawdę dobre. Bywam tam, bo mam tam Polenkę do której przy okazji zaproszę: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/223008-POLA-straci%C5%82a-pana-i-dom-teraz-w-hotelu-prosi-o-pomoc-w-utrzymaniu-i-poszukiwaniu-DS[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [IMG]http://i47.tinypic.com/9atmqx.jpg[/IMG] [IMG]http://i46.tinypic.com/1z3lycx.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 Do Figu dzwoniłam, odpada , przez cały tydzień będzie w Warszawie, obdzwonię jeszcze z mapy pomocy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [quote name='iwonamaj']Jakoś trzeba ją przetrzymać, ale jak :(... Może ktoś mieszka w domku i ma kawałek miejsca dla maleńkiej... Martika obiecała bazarek dla suni, ja mam sporo rzeczy dziecięcych po wnusi, zdjęcia i opisy wysłałam...[/QUOTE] Czasami problem polega na tym, ze sie nie bardzo ma czas, a takim pieskiem trzeba sie zajac i potem, wziac do weta, itp. To niestety nie tylko kwestia miejsca, ale czasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 Taka jamnisowata trochę. Ile może ważyć? czy ona jest ranna? Bo tam coś czerwonego jest koło niej po prawej, nie widać dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [quote name='Mysza2']Do Figu dzwoniłam, odpada , przez cały tydzień będzie w Warszawie, obdzwonię jeszcze z mapy pomocy[/QUOTE] czy na mapie pomocy są także ludzie z Wawy? Poszukiwana jest osoba do wizyty przedadopcyjnej na Marymoncie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwonamaj Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [quote name='Szarotka']Czasami problem polega na tym, ze sie nie bardzo ma czas, a takim pieskiem trzeba sie zajac i potem, wziac do weta, itp. To niestety nie tylko kwestia miejsca, ale czasu.[/QUOTE] Tak, oczywiście masz całkowitą rację...Tylko jak Justynka zadzwoniła do mnie i powiedziała, że za 2 godziny sunia znajdzie się na ulicy, to jednak ten dach nad głową wydal mi się najpilniejszy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 takie malenstwo na pastwe losu wyrzucic,to trzeba byc totalna kanalia..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysza2 Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [quote name='iwonamaj']Tak, oczywiście masz całkowitą rację...Tylko jak Justynka zadzwoniła do mnie i powiedziała, że za 2 godziny sunia znajdzie się na ulicy, to jednak ten dach nad głową wydal mi się najpilniejszy...[/QUOTE] Tak są, wejdź sobie tu [URL]http://mapapomocy.dogomania.pl/cat.php?id=1[/URL] tam jest podział na województwa Z mapy pomocy rozmawiałam z Maksiorek, ona nie może ale podsunęła mi żeby założyć watek na forum wystawowym, bo 20-go jest wystawa w Bytomiu i ludzie mogą się przemieszczać , założyłam, a nuż [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/227232-szukam-transportu-Katowice-Wrocław-od-19-05-2012?p=19112589#post19112589"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/227232-szukam-transportu-Katowice-Wrocław-od-19-05-2012?p=19112589#post19112589[/URL] dzwonię dalej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 (edited) Lala nie jest na szczęście ranna, to czerwone to obróżka, nie wiem ile może ważyć, jest wyższa od jamnika, może około 8 kg Edited May 19, 2012 by Gabi79 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lolalola Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [quote name='iwonamaj']Tak, oczywiście masz całkowitą rację...Tylko jak Justynka zadzwoniła do mnie i powiedziała, że za 2 godziny sunia znajdzie się na ulicy, to jednak ten dach nad głową wydal mi się najpilniejszy...[/QUOTE] oczywiscie ze dach nad glowa jest teraz najwazniejszy...ile ona podolac moze sama na ulicy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted May 18, 2012 Share Posted May 18, 2012 [quote name='Gabi79']Martusiu, masz jeszcze te moje rzeczy, które miały być na bazarek dla Daffi i Daisy? Te o których zapomniałam za pierwszym razem i potem Aga woziła je przez jakiś czas w samochodzie?[/QUOTE] Gabi kochana mam .......jutro wystawię pierwszy bazarek dla suni .......... Bardzo Wam dziękujemy że jesteście z nami jak zwykle zresztą :* Sunia będzie ważyła ok 6 kg Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.