Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

pozdrawiamy Ovo mądrale  :evil_lol:

 Serdeczności :)

 

Ovka, popros Gusiak, niech Ci zrobi jakies zdjecie na spacerku...stesknilam sie...

Hopka teskniaca

Fakt, dawno nie było sesji trzeba nadrobić ;)

 

Pozdrawiam z daleka triumfalnie się cieszącą, szczególnie na widok. :hand:

cześć Cioteczko :)

 

Z Siwym na spacer? Świat się kończy! ;)

Nioooooo :) i wyobraź sobie, ze nawet do łebka jej nie przyjdzie by ciągnąć tatusia ..... mnie i Olgę zawsze tak wyszarpie,

że się wszystkiego odechciewa .... panowie maja poważanie

Posted

Tak, tylko.... sprawdzam czy są jakieś zdjęcia ze spacerku;)

Witaj:)

niestety nie ma, a poza tym bardzo rzadko odwiedzamy dogo - Gusiak wpada na chwilkę i tyle ją widzieli 

ale niedługo to się skończy i wrócimy do Was ze zdwojona siłą ;)

Posted

Witaj:)

niestety nie ma, a poza tym bardzo rzadko odwiedzamy dogo - Gusiak wpada na chwilkę i tyle ją widzieli 

ale niedługo to się skończy i wrócimy do Was ze zdwojona siłą ;)

Ooo, coś się szykuje...! :siara:

Posted

Witaj:)

niestety nie ma, a poza tym bardzo rzadko odwiedzamy dogo - Gusiak wpada na chwilkę i tyle ją widzieli 

ale niedługo to się skończy i wrócimy do Was ze zdwojona siłą ;)

 

... to cierpliwie poczekamy :)
 

Posted

Chcę otworzyć bazarek ALE SIĘ NIE DA!!!!!!!!!!!!!!  :pissed:

 

bez przerwy mnie wywala i gada, że "nie mam uprawnień"

kasuje zdjęcia, wpisy, nie pozwala edytować postów jak trzeba

to ja się pytam: kto w takim razie ma uprawnienia do pomocy Ogonkom na dogo? 

ktoś kto wziął kasę za modernizację? ktoś komu obce są nasze starania?

ktoś komu, być może, sprawia radość nasze zagubienie?

niech pomaga w takim razie!

ja mam po kokardki i jeśli uda mi się wyedytować ten bazarek będzie on prawdopodobnie ostatnim

jest wiele innych miejsc, gdzie Ogonki czekają na pomoc

 

dlatego też nie mam siły i chęci na zdjęcia nasze

 

Buziole :)

Posted

Spróbuj wstawiać zdjęcia kopiując je po prostu, a nie wstawiając linki do "telewizora". Mi też pisało, że nie mam uprawnień i jakieś inne bzdury po całkiem niepolskiemu... Ale dzięki możliwości "normalnego przeklejania" zdjęć otworzyłam bazarek bez najmniejszych problemów.

Posted

Już mi się klikać nie chce na temat nowei odsłony dogo :nonono2:

 

Z innej beczki:

właśnie czytałam dyskusję na jakimś wątku o nadwadze i niedowadze psów.

Niektóre teorie zjeżyły mi włos rudy na łbie

Np., pies jak beka, ale "tyle lat głodował! niech je ile chce!" żarciem wynagradzanie czasu upodlenia i głodu? dla mnie nie tędy droga

Ovka jest łakomczuchem (wiem, że do końca życia będzie pamiętała głód i walkę o jedzenie), zawartość michy znika z prędkością światła, ale,

nie ma zmiłuj, dostaje tyle ile potrzebuje i basta!

Być może jestem walnięta, ale wszystkie moje ogonki nie były pasione, porcje o stałych porach, żadnego dokarmiania.

Owszem, są ciasteczka i inne "nagrody", ale z umiarem. Aktywność Ovki też sprzyja modelowej sylwetce (po wakacjach byłam załamana, że TAKA CHUDA!, ale skoro ganiała za piłeczką kilkanaście godz. na dobę? nie dziwota)

Ares , jamnior szorpaty, zawsze miał  sylwetkę modela ;)

Często słyszałam "pani go chyba w ogóle nie karmi!, o bossssssssze jaki on chudy!" a on chudy nie był ino w sam raz!

Biegał, po schodach  śmigał ... wiem co znaczy ból kręgosłupa, stawów i dlatego za nic na świecie nie chciałam dopuścić,

by moje ogoniaste tego doświadczyły.

W rzeczy samej psi i my jesteśmy w jakimś "wydaniu" ze skłonnością do tycia, albo wręcz przeciwnie, ale nikt mnie nie przekona, że "jak Ogonek TAK patrzy" należą mu się dodatkowe kalorie.

No tak ........... ja nie patrzę aż TAK, a skąd ten nadmiar ? ;) :megagrin: 

Za czasów Aresa nie było na rynku psim wyboru wielkiego w karmach i różnistych różnościach.

I tak np. wet podpowiedział, by do żarcia dodawać trochę suchych płatków owsianych (oczyszczają zęby) i co? ano to, że w wieku 9 lat Ares miał

zęby z lekuchnym żółtawym nalotem, zero kamienia

 

No, to se poklikałam ;)

 

Posted

Gusiak, weź mnie do siebie na żywienie - zero dokarmiania i nagrody z umiarem :evil_lol:  Bo ja wobec Hopci stosuję tę samą metodę a wobec siebie samej nie umiem - i wieczorem, jak mnie zjada stres po całym dniu to dorywam się do orzechów i innych takich suszonych i jem w nadmiarze :nonono2: Cerbera mi brak, ot co!

Posted

Matillu, i cóż ja biedniutka poradzę?, moje ogony zawsze były w formie, aj ja ..... mam tak samo, jak Ty -

dieta CUD "8 tysięcy kalorii po 22.00" :megagrin:

 

Bo to właśnie na tym polega, żeby kto inny wydzielał to żarcie :) A jak człowiek sam się może do niego dorwać, to takie są skutki...Czasem TZ, wcześniej przeze mnie o to poproszony :diabloti: , usiłuje coś powiedzieć wieczorem, jak otwieram kolejną paczkę orzechów (nie prażonych i nie solonych!) i wtedy zostaje porażony STRASZNYM wzrokiem i głuchym warkotem, i to wcale nie Hopcia warczy, o nie ;-)

Posted

Ubawiłyście mnie dziewczyny (nie, nie mam na myśli zapasania psów jako wynagradzanie niedoli ani w ogóle!)... :)

daleka ciotka głodząca spaślaczki :diabloti:

Posted

Ubawiłyście mnie dziewczyny (nie, nie mam na myśli zapasania psów jako wynagradzanie niedoli ani w ogóle!)... :)

daleka ciotka głodząca spaślaczki :diabloti:

 

Tak, wiemy, że należysz Cioteczko do Klubu Głodzących Ogonki  :nonono2:

Pozdrawiam po skromnym śniadaniu

Ovka 

Posted

Echhhh! ... Gusiaczku Ty jak coś powiesz211.gif

... mi też by się przydało do Ciebie na michę!.... bo o Jaśkę to umiałam zadbać ;)

 

co w tym jest, ze o Ogonki dbamy bardziej niż o siebie? ;)

Posted

No Gusiak, przecież to własnie my - matka Polka tak ma. A co, o dzieci mniej dbasz niż o siebie? na pewno nie. Najpierw ogarniasz dzieci, piesa, TZa, robotę a na siebie samą to już brak czasu i chęci , a raczej człowiek czuje, że jak się tak natyrałprzez dzień cały a szmal wydał na potrzeby wszystkich innych domowników to mu się na koniec dnia chociaz ta czekoladka należy ;-)

  • 2 weeks later...
Posted

Od ponad 2 lat jestem na dogo. Dzięki tej obecności Ovolina jest z nami, staram się pomagać, z większym lub mniejszym skutkiem.

Nie wdaję się w pyskówki, często siłą woli ogromną wstrzymuję się od komentarzy.... bo nie mam prawa opowiadać się, który z DT jest

super, a który wręcz przeciwnie. Swoje wiem, a podawanie tego do publicznej wiadomości jest pomyłką i, najczęściej, kijem w  mrowisko.

Szkoda, że Ogonki nie mogą się wypowiedzieć, zakładać wątków ... one wszak mają najwięcej do powiedzenia ...

Klikamy w ich imieniu - klikajmy zatem z sercem, w Ich sprawie, przestańmy się kłócić i wypominać kto ile ma - po kokardki, albo  nieco niżej ...

Włóczę się po dogo - są miejsca serdeczne, są miejsca, do których, za ludzką sprawą, nijak mi "po drodze". Mam wybór? Ano mam! i tego się trzymam.

Szanujmy nasz czas, często przekładany na pieniądze. Szanujmy starania innych, więcej pokory  miejmy  wobec

bezmiaru potrzeb i nieszczęścia. Każdy z nas, skoro już tu jesteśmy, samą obecnością deklaruje oddanie i chęć pomocy.

Nie przeszkadzajmy sobie nawzajem.

Wiem, wiem ... było i jest wielu "ludzi",  miejsc,gdzie  się "nachapali" ile wlezie ... i co? a no to, że jestem przekonana,

że zadławią się tym, a ja ? a ja sobie tu będę i tyle w temacie , bo

"Jeżeli będę zajmował się tym, co myślą głupcy, nie będę miał czasu na to, o czym myślą ludzie inteligentni"

 

cyt.: E-E. Schmiit "Oskar i Pani Róża"

 

Ps

Nie odnoszę się do nikogo personalnie!, to nie moja bajka!, nie trykam nikogo i nikomu źle nie winszuję!

napisałam, co napisałam, bo chciałam.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...