Gusiaczek Posted September 15, 2013 Author Posted September 15, 2013 Cześc i Czołem! :) G. nie dopuszcza mnie do kompa, więc i dlatego tak długo mnie nie było;) Się dzieje i u nas, oj dzieje! Jestem, pono, bardzo mądra i grzeczna .......... hmmmmmmmmmmmm.......... G. wraca za spacerku ze mna, a jakże!, i gada pod nosem "oj, łapulce trzeba będzie umyć" domyślam się, że moje wchodzimy, siadam[U] grzecznie[/U] i czekam na zdjęcie uprzęży, zdjęta a ja galopkiem do łazienki i HYC! do wanny czekam .... G. włazi, myje łapulce (moje! moje!) i wrzeszczy na caluśki dom : "Ovo jest cudna! mądra! rewelacja! sama do siebie gadałam, a ona .... Ludzie!" Ludzie specjalnie się nie zbiegli, ale i tak poczochrana mile jestem ;) Trochę zimno się porobiło, ale ja nadal nie lubię pod kocykiem ... pod kołderką Olgi też mi nie ten tego .... zatem spylam na fotel, w precelek się zawinę i będzie gitara! :) Pozdrawiam Ovo odrobaczana nie wiem po co ;) Quote
Ellig Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 Ovolinka, pozbawią cie "przyjaciół" :evil_lol: Quote
Gusiaczek Posted September 15, 2013 Author Posted September 15, 2013 [quote name='Ellig']Ovolinka, pozbawią cie "przyjaciół" :evil_lol:[/QUOTE] Ciociu, jeździłam tyłkiem, drapałam się i wylizywałam ..... i co to komu przeszkadzało? ;) Zakumplowałam się z tymi z kompostownika zwierzynieckiego Jednakowoż G. przepatruje dokładnie moje koo i ponoć nic tam nie ma Zostały w Zwierzyńcu .... ? Quote
Gusiaczek Posted September 15, 2013 Author Posted September 15, 2013 [quote name='Nutusia']A gruczoły sprawdzone? ;)[/QUOTE] Tak (ostatnio Małgosia czyściła w lipcu) - maleńtasy były i wetka rzekła, że chyba jednak nażarłam się robaków. A może po pośtu doopa mnie swędziała, a Gusiak, jak zwykle ze Siwym, panikują? ;) Nic to, tabeletka nie zaszkodzi, a moje One spokojne :) Quote
Gusiaczek Posted September 16, 2013 Author Posted September 16, 2013 Zapomniałam napisać, jak Gusiak wyczaiła wpis wetki ... "pani wróciła z wakacji, jadła kompostownik ..." :crazyeye: "ja nie jadłam!!!!" się rozdarła wetka przeprosiła i wykasowała, ale co w sumie napisała już nie wiemy Quote
Mattilu Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 [quote name='Gusiaczek']Cześc i Czołem! :) G. nie dopuszcza mnie do kompa, więc i dlatego tak długo mnie nie było;) Się dzieje i u nas, oj dzieje! Jestem, pono, bardzo mądra i grzeczna .......... hmmmmmmmmmmmm.......... G. wraca za spacerku ze mna, a jakże!, i gada pod nosem "oj, łapulce trzeba będzie umyć" domyślam się, że moje wchodzimy, siadam[U] grzecznie[/U] i czekam na zdjęcie uprzęży, zdjęta a ja galopkiem do łazienki i HYC! do wanny czekam .... G. włazi, myje łapulce (moje! moje!) i wrzeszczy na caluśki dom : "Ovo jest cudna! mądra! rewelacja! sama do siebie gadałam, a ona .... Ludzie!" Ludzie specjalnie się nie zbiegli, ale i tak poczochrana mile jestem ;) Trochę zimno się porobiło, ale ja nadal nie lubię pod kocykiem ... pod kołderką Olgi też mi nie ten tego .... zatem spylam na fotel, w precelek się zawinę i będzie gitara! :) Pozdrawiam Ovo odrobaczana nie wiem po co ;)[/QUOTE] Ovka, ale Ty jesteś mądra!!! Hopka pozostająca pod warażeniem :) Quote
inka33 Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 [quote name='Gusiaczek']Zapomniałam napisać, jak Gusiak wyczaiła wpis wetki ... "pani wróciła z wakacji, jadła kompostownik ..." :crazyeye: "ja nie jadłam!!!!" się rozdarła wetka przeprosiła i wykasowała, ale co w sumie napisała już nie wiemy[/QUOTE] :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Ovo, masz mnie na sumieniu - umarłam... :mdleje: daleka ciotka uduszona na wesoło Quote
Gusiaczek Posted September 16, 2013 Author Posted September 16, 2013 [quote name='inka33']:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D Ovo, masz mnie na sumieniu - umarłam... :mdleje: daleka ciotka uduszona na wesoło[/QUOTE] Ciotka, żyjesz ? U nas już mniej wesoło, bo opierniczyłam kawałek nowego chodnika ... :oops: Sama nie wiem, co mi do łba strzeliło :shake: Gusiak twierdzi, że coś musiało zapachnić ... Quote
Mattilu Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 Znaczy go zmemlalas? Wiesz, Twoi nie beda zadowoleni, ale ja Cie rozumiem...moze mu sie jakas nitka prula, a takiej nitce trudno sie oprzec... Hopka rozumiejaca Quote
inka33 Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 Ovo, powiedz Gusiakowi, żeby na drugi raz bez konsultacji z Tobą chodników na nowe nie wymieniała. :shake: Przecież to proste i oczywiste! :grins: daleka ciotka jeszcze trochę martwa [SIZE=1](a-już-się-wymądrzająca-jak-zwykle)[/SIZE] Quote
Mattilu Posted September 17, 2013 Posted September 17, 2013 Ovo! zagłądam do Ciebie i Twojego chodnika z rana :-) Hopka pies sam w domu Quote
Gusiaczek Posted September 19, 2013 Author Posted September 19, 2013 [quote name='Mattilu']Ovo! zagłądam do Ciebie i Twojego chodnika z rana :-) Hopka pies sam w domu[/QUOTE] Witaj Siostra :) No, mają mały problem ze mną, ale po wczorajszej bardzo długiej rozmowie z Cioteczką Ellig, po odpowiedzi behawiorysty na pytanie Filipa w mojej sprawie zaczyna im się powoli układać w całość ... Łatwo nie jest, bo przecież im nic nie powiem ;) Ostatnie tygodnie dostarczyły zbyt wiele zmian, bodźców, z którymi jakoś muszę sobie poradzić. Stado to rozumie i wykazuje dużo cierpliwości twierdząc (i słusznie), że nie ma skutku bez przyczyny ... Serdeczności Ovo nieprzewidywalna ostatnimi czasy Quote
inka33 Posted September 19, 2013 Posted September 19, 2013 Ovencjo, ogarnij się troszeczkę - już po wszystkim...! :glaszcze: daleka ciotka z życzliwością i zrozumieniem Quote
Gusiaczek Posted September 19, 2013 Author Posted September 19, 2013 [quote name='inka33']Ovencjo, ogarnij się troszeczkę - już po wszystkim...! :glaszcze: daleka ciotka z życzliwością i zrozumieniem[/QUOTE] Potrzebuję troszkę czasu .... Cóż ja biedniutka poradzę, że domatorką jestem, że nie lubię zmian (nawet posłanka) - czuję się wtedy zagrożona, boję się .... My, wszystkie Ogonki, po przejściach jesteśmy nieco inne, potrzebujemy baaaaaaardzo dużo ludzkiej cierpliwości i poczucia stabilizacji. Nie z każdym zwierzakiem można" iść na żywioł" Moje stado stara się mnie zrozumieć i nauczyć odczytywania sygnałów, jakie wysyłam. Być może są czasami zbyt nadgorliwi, ale niech tam! jakoś dam radę ;) Pozdrawiam daleka Cioteczko Ovo dzielna Quote
Mattilu Posted September 19, 2013 Posted September 19, 2013 Ovo kochana! :calus: Jestes dzielna, a Twoje stado Cie kocha - dasz rade! Mattilu przesyla glaski i mizianki a ja delikatnie nukam Cie nosem w kark, Hopka dodajaca odwagi Quote
Gusiaczek Posted September 19, 2013 Author Posted September 19, 2013 [quote name='Mattilu']Ovo kochana! :calus: Jestes dzielna, a Twoje stado Cie kocha - dasz rade! Mattilu przesyla glaski i mizianki a ja delikatnie nukam Cie nosem w kark, Hopka dodajaca odwagi[/QUOTE] Dziękuję Hopcia i Mattilu :) Quote
Gusiaczek Posted September 20, 2013 Author Posted September 20, 2013 Mój wątek pustoszeje, prawem czasu, ale z nadzieją proszę - zajrzyjcie ... [IMG]http://images64.fotosik.pl/191/71c8a722b7f6611bmed.jpg[/IMG] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/247228-Roger-w-typie-sznaucera-spragniony-cz%C5%82owieka-szuka-DS-lub-DT-na-ju%C5%BC-!?p=21327013#post21327013"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247228-Roger-w-typie-sznaucera-spragniony-cz%C5%82owieka-szuka-DS-lub-DT-na-ju%C5%BC-!?p=21327013#post21327013[/URL] Quote
Isadora7 Posted September 20, 2013 Posted September 20, 2013 [quote name='Gusiaczek']Mój wątek pustoszeje, prawem czasu, ale z nadzieją proszę - zajrzyjcie ... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/247228-Roger-w-typie-sznaucera-spragniony-człowieka-szuka-DS-lub-DT-na-już-!?p=21327013#post21327013[/URL][/QUOTE] Jeszcze zapełnimy :) Quote
Gusiaczek Posted September 20, 2013 Author Posted September 20, 2013 [quote name='Isadora7']Jeszcze zapełnimy :)[/QUOTE] Cieszę się, że zaglądasz do nas :) Quote
inka33 Posted September 20, 2013 Posted September 20, 2013 [quote name='Gusiaczek']Cieszę się, że zaglądasz do nas :)[/QUOTE] Z Oveczką to mój priv nie wygra... :( daleka ciotka troszkę zazdrosna Quote
Isadora7 Posted September 20, 2013 Posted September 20, 2013 [quote name='Gusiaczek']Cieszę się, że zaglądasz do nas :)[/QUOTE] cały czas nie mogę się uporać :( Quote
Gusiaczek Posted September 21, 2013 Author Posted September 21, 2013 [quote name='inka33']Z Oveczką to mój priv nie wygra... :( daleka ciotka troszkę zazdrosna[/QUOTE] Inka ja Ciem nie kumam czasami ;) [quote name='Isadora7']cały czas nie mogę się uporać :([/QUOTE] Wiem Kochana, wiem .... [quote name='Mattilu']Obecna! :) Milego weekendu Ovo![/QUOTE] Dzięki:) połowa soboty była super! zeżarłam Filipowi trampka zielonego (chodzi goopek w dwóch różnych) czerwonego mu zostawiłam na otarcie ... łez/stóp? poza tym zakończenie listwy (nie mam pojęcia jak toto się zwie), rozpierniczyłam poduszki, koce, podrapałam fotel i ......... poszłam spać. Wróciła Gusiak ...... nie odzywa się do mnie wcale ... nie wiem co jest tego przyczyną :???: naskarżyła Siwemu - mam być ponoć palikowana, albo elektrowstrząsy, albo już sama nie wiem ... :shake: Hopka, kumasz coś z tego? bo ja nie Ovka mająca problem Quote
Gusiaczek Posted September 21, 2013 Author Posted September 21, 2013 Od siebie dodam, że jestem bardzo zatroskana ..... W związku z tym idę gotować barszcz ukraiński, a że jest przy nim sporo roboty, to może coś wydumam Gusiak z zamiarem dumania nad jarzyną Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.