Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • 4 weeks later...
Posted

Ovo,

 

w pierwszym tygodniu sierpnia będę w Warszawie, skoczymy razem na Koło? jakieś knigi ma Mattilu do odebrania u Gusiaka, a ja już się za Tobą stęskniłam, tu nie mam takiej fajnej koleżanki do biegania!

 

stęskniona Hopka

  • 5 weeks later...
Posted

Czas goni jak szalony, bez litości napiętnując nowym bez pytania o zgodę.

Trzeba przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza, któremu mordka siwiec zaczyna.

Prawią, że żyć trzeba chwilą, która trwa, jest tu i teraz ... Ba! nie ma wyjścia, taka prawidłowość -

 ale ja ........  ja od lat w głowie mam norwidowskie "przeszłość to dziś tylko cokolwiek dalej"

i nie martwi mnie jej zwiększająca się odległość, ale to, co dziś z nią czyni.

Gdybym wyznaczyła czas, w którym Ogoniaste nie będą musiały krzyczeć o pomoc ludzkim językiem, 

same wzięły swoje sprawy w swoje łapki - zapewniłabym sobie nieśmiertelność :(

"Jedyne co słyszę wyraźnie, to krzyk niemych. Jesteście sprawni werbalnie ?, i co z tego, słyszycie ? i co z tego"

-autorka tych słów nie słyszy, z komunikacją werbalną ma ogromne kłopoty ... i co z tego?

 

Gdy założyłam wątek Ovo  z serca napisałam pierwszy post i dostałam na pw inf., że tak to sobie mogę pisać na blogu,

tu są potrzebne konkrety i w ogóle.

Już nie mam (tamtego, a żal)  bloga, ale Ovo pozwoliła mi na" poblogowanie" u niej bez konkretów i w ogóle

nie wedle zasad regulaminu i wszelakich wytycznych.

 

Pozdrawiamy Tych, którzy jeszcze o Ovo pamiętają :)

O&G

 

 

a1c8577a6d1c2adf.jpg

 

Guśka gada:z Ovo, jak ze mną, ze mną jak z Ovo - oblicz ile teriera, ile jamnika w jednym ;)  :D

  • 2 weeks later...
  • 3 weeks later...
Posted

Ovo/Niusiek ma solarkę na balkonie, więc wbijam na pokoje, by poblogować.

 

Kilka dni temu doświadczyliśmy tego, o czym wiedzieliśmy ze zdjęć i różnistych opowieści = wzruszająca życiova teoria

Suczydło od wielu miesięcy nie było pozbawione towarzystwa, bo tak. Jednakovoż się zdarzyło :

wczesnym rankiem  wyszliśmy z Siwym razem , w domu został w zamkniętym pokoju śpiący F., którego obudził lament,

skowyt ("mamo, ona tak płakała tylko w pierwszych dniach bycia z nami w lęku z rozstania na 5 min").

Niusiek siedziała przy drzwiach w rozpaczy ( dochodzę do sedna) , a z oczu poleciały łzy, takie same

które natura ludzka (jej część bezrefleksyjnie obojętna) przypisuje tylko sobie.

 

Wczoraj Siwy wyszedł po mnie wieczorem na przystanek przywiązany do smyczy - ova radość spotkania

jest nie do opisania! Zostaliśmy p r z y w l e c z e n i  do domu ! razem! 

Ovolina kocha całe swoje stado, ale Siwy i ja jesteśmy jej niezbędni do miłowania.

Wspólne spacery: Ovo + S&G = skoki, skowyt radosny i obłęd bezgraniczny

Jej instynkt podpowiada: "O. & F. niby w domu, ale poza nim. Muszę być i trwać -  najedzona i wyspana, wyspacerovana zaopiekovana". Mądry i obrzydliwie młody behawiorysta powiedział, że nie ma co się łudzić po ludzku - pies, jak każde zwierzę,

kieruje się instynktem, jest przekupny, interesowny. Niooooooo - nasze Cztery Łapy Oczy Nos i Ogon pokazuje język, bo zachęcana smaczkiem nauczyła się tego w 2 min :D

Bardzom rada, że mamy tego świadomość, bo Niusiek i my możemy bezczelnie się cieszyć wzajemną miłością i oddaniem,

a smaczki zostawiamy sobie na podwieczorek.

 

I po co o tym piszę ? ano  po to by wpisać się na listę tych, którzy mają lepiej.

A dlaczego tu, na dogo? ano dlatego, że takie moje psie życie.

Posted

I super, superowo!... takie życie! serduszka2.gif w dwie minuty?... zdolna jesteś, dziewuszkabuziak.gif

 

Aniu, dumam, że skoro "się da", mamy nawet konstytucyjnie to zagwarantowane, - wybieramy, ale gdy nasz "wybór"

niewerbalnie, a całym sobą daje znaki "klawo, że jesteśmy razem" rozwala mnie na kawałeczki

Ovo Niusiek była niewybrana, a wyzwolona do ew. DT na VII pietrze i została, bo na VII jest najfajniej

A co do zdolności Ovo .... cóż, się nie będę chwalić (nie moja genetyczna zasługa) ale wzbudza niezmiennie zachwyt,

który m.in. dał efekt  - Pańciostwo Ciapka (też wydartego z mordowni) byli zachwyceni, że Ovka aportuje, a Ciapek nie umie :(....

nioooooo: na dzisiaj Ciapek z Ovo aportują razem :D

 

 

11923598_1642148766031505_51713449813902

 

Uśmiech - absolutnie bezcenny

 

Tak bardzo chcemy, by wszystkie mordeczki mogły się uśmiechać ....

Pokerku, nie odzywam się chyba wcale, ale jestem u Was codziennie

Bardzo serdecznie pozdrawiam i trzymam paluchy za Twoje ;)

 

Czesc Ovolinko o wielkim serduszku:) Dobrze, ze jestes :)

 

Mattlu, tak naprawdę, się nie oszukujmy - dobrze że my jesteśmy , co jest dla mnie powodem do tego,

by się radować na wysepkach szczęścia na morzu nieszczęścia

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...