barkot Posted May 18, 2007 Posted May 18, 2007 Jako Krakuska tez musze dodac swoje trzy grosze. Zagladalam, podgladalam i ... oniemialam z radosci:multi: :multi: :multi: :multi: :multi: Quote
weszka Posted May 18, 2007 Posted May 18, 2007 Suuuuuuuuuuuupcio :multi::multi::multi::multi: Wzruszający happy end :loveu::loveu::loveu: oby takich więcej! Quote
figa33 Posted May 18, 2007 Posted May 18, 2007 Matko kochana...Poryczałam się ze szczęścia..:lol::placz: Dziewczyny,tylko waszemu uporowi Pupilek zawdzięcza swoje szczęście!! Gdyby nie Wy.. A pańcio pewnie przeszczęśliwy!! Quote
Jagienka Posted May 18, 2007 Posted May 18, 2007 Na metamorfozy z nim :multi: :multi: :multi: :lol: Quote
Asior Posted May 18, 2007 Posted May 18, 2007 [quote name='Foksia i Dżekuś']Asiorku moze bys już skonczyła z tym P. wstarczy Beata[/QUOTE] ale ześmy jesczze brudzia nie pili :eviltong: Quote
Asior Posted May 18, 2007 Posted May 18, 2007 no to normalnie nie ten sam psiak... on sie kurde usmiechał:o Quote
black sheep Posted May 19, 2007 Author Posted May 19, 2007 Umieram ze szczęścia i oczywiście też się popłakałam! CUD!!!!!! Coś niesamowitego!!!!!!!!!!!!! :):):):):) Czy pani coś mówiła, na temat jego wyglądu, że schudł czy coś takiego? Quote
wtatara Posted May 19, 2007 Posted May 19, 2007 kurczę nawalił mi internet od wczoraj. Jestem na imieninach i pierwsze patrzę do Miśtka Quote
t_kasiek Posted May 19, 2007 Posted May 19, 2007 [QUOTE] wy idziecie-ja zostaje:smile:[/QUOTE] no i się popłakałam z radości...żeby co każda historia psia tak sie kończyła :) Quote
hankag Posted May 19, 2007 Posted May 19, 2007 kurcze powiedzcie pani zeby kupiła mu adresowke koniecznie ...albo na wszelki wypadek kupcie same ....tak dla bezpieczeństwa .... Quote
amelka0 Posted May 20, 2007 Posted May 20, 2007 [B]O tak szelki koniecznie,koniecznie,no i wizytówka też,Państwo nie młodzi już,więc pewno nie znają się na takich rzeczach,ale zaproponujcie im,że kupicie,na pewno się zgodzą.Lub postawcie przed faktem dokonanym. A z jakiej Miśtek-Pupil jest miejscowości,czy są tam jakieś dogomaniaczki,tzn.chodzi mi o to,czy będą mogły czasami Miśtka(dla mnie to On zawsze będzie Miśtkiem)odwiedzić????[/B] [I][COLOR=Red][B]Koksik--piesek wykupiony ze schroniska,chwilowo w domu tymczasowym pilnie poszukuje Prawdziwego Domu[/B][/COLOR][/I] [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=66992[/URL] Quote
black sheep Posted May 20, 2007 Author Posted May 20, 2007 Chyba z Krakowa. Dla mnei PUPIL lepiej brzmi, i on też lubi:) Quote
wtatara Posted May 20, 2007 Posted May 20, 2007 ciekawa jestem gdzie w Krakowie mieszka. W lecie własnie niedaleko Lublańskiej widywałam podobnego psa w kagańcu-chodził sam Quote
black sheep Posted May 20, 2007 Author Posted May 20, 2007 wtatara, na pierwszej stronie napisałam: [B][I]Był znaleziony z kagańcem na ul. Lublańskiej [/I][/B] Quote
wtatara Posted May 20, 2007 Posted May 20, 2007 ja wiem że był znaleziony na Lublańskiej a widywałam podobnego samego psa w kagańcu w lipcu za Almą za parkingiem. Jeśli mieszka w tych okolicach to pewnie w lecie sobie spacerował. Przecież od wakacji nie mógł zaginąć i nic nie jeść Quote
black sheep Posted May 20, 2007 Author Posted May 20, 2007 Od stycznia w schronisku, więc napewno spacerował...:/ Quote
amelka0 Posted May 20, 2007 Posted May 20, 2007 Mam nadzieję,że już Go teraz Państwo nie będzie puszczało samego,jak nie mają czasem siły to mogą sąsiada co ze swoim psem będzie szedł na spacer,poprosić by przy okazji wziął i Miśtka-Pupila.Tym bardziej że On też starszy więc forsownych spacerów nie potrzebuje,wystarczą spokojne krótkie spacerki,tylko niech Go nie puszczają samopas!! Quote
wtatara Posted May 20, 2007 Posted May 20, 2007 tak , ja tak samo uważam.Ja swoją Tabi nigdy nie puściłabym aby sama tak chodziła. Od 2 lat bez smyczy jest spuszczana w parku i na działce. lata temu wpadła nam pod samochód więc mielismy nauczkę. Rok temu byłam z nia w parku AWF. 4 osoby i 3 psy. Jechał facet tak szybko na roewrze w parku że ona się wystraszyła i w ostatniej chwili wpadła mu pod rower. Facet próbował hamować i przejechał się brzuchem po asfalcie. Najciekawsze było to że wszyscy martwili się o psa a nie o faceta. On jeszcze miał pretensje. Po pierwsze nie była to ścieżka rowerowa a po drugie tylko tyle mu powiedziałam a gdyby to było dziecko. Quote
zdrojka Posted May 20, 2007 Posted May 20, 2007 Ech, z rowerami różnie bywa. Sama ostatnio wlazłam facetowi naścieżce rowerowej pod koła, w ostatniej chwili odskoczyło i nie pozostało mi nic więcej, jak tylko go przeprosić. Ale inna rzecz, że jeżdżą po tych ścieżkach właściwie zintegrowanych z chodnikiem dla pieszych jak wariaci. Jak nie na jezdni to muszą uważać i tyle. Ale mam nadzieję, że właściciele dadzą sobie spokój z tym wypuszczaniem po takiej nauczce. Quote
black sheep Posted May 21, 2007 Author Posted May 21, 2007 Czy potrzebne są jeszcze jakieś pieniądze? Bo jak nie, to na kogo przepisać bazarek? Na Zeuska? Quote
Aga-ta Posted May 21, 2007 Posted May 21, 2007 Mistek=Pupil jest uregulowany;) Mysle, ze Zeusek to dobry wybor:) Quote
karusiap Posted May 22, 2007 Posted May 22, 2007 wczoraj dzwonilam do Pani Pupila.Pan zabral go na dzialke...Pupil nie za bardzo chce jesc i nie szczeka;)ale jak zapytalam czy to problem to podobno to wlasnie dobrze:)oprocz tego powiedzialam o adresowce i zaproponowalam, ze kupimy i przywieziemy ale Pani powiedziala ze kupi..dzis zadzwonie jak tam na dzialce Quote
black sheep Posted May 22, 2007 Author Posted May 22, 2007 :):):) Słodycz, ale Miśteluniu Pupiluniu jeść musisz!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.