Jump to content
Dogomania

Norek zostaje na stałe w kochającym DT :))) dziękuję za pomoc :)


mgro

Recommended Posts

Niestety od rana trwają u nas poszukiwania Norka, jak on dał radę uciec to nie mam zielonego pojęcia ,uwolnił się z szelek ,rozwalił siatkę w kojcu , pokonał ogrodzenie i zwiał. O 6 rano już go nie było, miałam podobny przypadek uciekiniera i wrócił, więc też mam taka nadzieję. Poszukiwania nadal będą trwały.....

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 508
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='bonia']Niestety od rana trwają u nas poszukiwania Norka, jak on dał radę uciec to nie mam zielonego pojęcia ,uwolnił się z szelek ,rozwalił siatkę w kojcu , pokonał ogrodzenie i zwiał. O 6 rano już go nie było, miałam podobny przypadek uciekiniera i wrócił, więc też mam taka nadzieję. Poszukiwania nadal będą trwały.....[/QUOTE]

Temu psu chyba nic dobrego nie jest pisane :(

[B]bonia[/B] masz możliwość wydrukowania ogłoszeń ze zdjęciem Norka? To chyba najskuteczniejsze by było...

Czy ktoś mieszka w okolicy i mógłby pomóc w poszukiwaniach?

Link to comment
Share on other sites

Norek wrócił pod bramę, jednak nie daje sie złapać.... Kilka osób próbuje...
Pati rozmawiała ze swoim TZ, i doszli do wniosku, ze jeśli Asia Misztela by go zobaczyła i dała pozytywna opinie, ze te jego zachowanie jest do opanowania, to go wezmą spowrotem... Nornik a nie Norek ten pies...

Link to comment
Share on other sites

Co jakiś czas mam Norka w zasięgu wzroku, jest jakieś 200 m ,siedzi na poboczu drogi i no właśnie co ta psina sobie myśli, wolnośco do woli ale tak do końca chyba nie chce z niej skorzystac, najlepszym rozwiazanie byłby teraz przyjazd chyba Pati (sorki jak pomyliłam imiona),on ją zna i do niej by przyszedł

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pati1978']Witam , ja już nie wiem co mam z nim zrobic , boję się jego dalszych zniszczeń , chciała bym znać opinie jakichś specjalistow co do niego , czy ma szanse żeby jakos go przeszkolić[/QUOTE]

I tak dużo dla niego zrobiłaś - dałaś mu szansę...
Może jakąś klaustrofobię ma? Boi się być w zamknięciu, na uwięzi.

Oby tylko dał się złapać :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rudynpm']A jak by go przyśpić Sedalinem? Jak jest tak blisko, to może się uda go złapać, kiedy zaśnie. Nie macie tam w okolicach kogoś ze strzelbą Palmera?[/QUOTE]
Jakby do niego jeszcze strzelać..... Nie mam doświadczenia, ale dla mnie to trauma.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magdola']Jakby do niego jeszcze strzelać..... Nie mam doświadczenia, ale dla mnie to trauma.....[/QUOTE]

Byłam przy odławianiu psa za pomocą takiej strzelby, to była chwila i psiak chyba nawet nie wiedział co się stało. Lepiej chyba, żeby chwilę miał stres niż ma odbiec gdzieś dalej i np. wpadnie pod samochód. Mam nadzieję, że uda się go złapać bez udziału tego typu rozwiązań.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...