Zegnaj kochany IWAN, spij spokojnie piesku, biegaj bez bólu za teczą-tam się spotkamy

[DONnka]

[quote name='UlaFeta']Iwan jest cudny.I juz sie go nie boje:multi:na mnie nie warczy:eviltong:.Dalam mu [COLOR=#afeeee](po kryjomu przed Jola)[/COLOR]troche ciasteczek od cioci Wiosny.Mysle,ze nic mu nie bedzie.Przy robieniu kupy wciaz sie nadyma.One sa konsystencji "musztardy"
Wizyta u prof.w poniedzialek.
Dziekuje kejciu za wstawienie zdjec:loveu:
Dopisze jeszcze,ze Iwan stawia dziwnie tylnie lape,jakby nimi zaczepial.[/QUOTE]

I tu się z Tobą zgodzę, Iwan to cudny pies :loveu:
Patrzenie na niego sprawia przyjemność :)
Piszesz, że przy robieniu qoopy się nadyma
Czy to oznacza, że kontroluje wypróżnienia ???
Trzymam kciuki za poniedziałkową wizytę u profesora :thumbs:

A to jakby szuranie tylnymi łapami, to może być efekt dysplazji :roll:

[UlaFeta]

[quote name='DONnka']I tu się z Tobą zgodzę, Iwan to cudny pies :loveu:
Patrzenie na niego sprawia przyjemność :)
Piszesz, że przy robieniu qoopy się nadyma
Czy to oznacza, że kontroluje wypróżnienia ???
Trzymam kciuki za poniedziałkową wizytę u profesora :thumbs:

A to jakby szuranie tylnymi łapami, to może być efekt dysplazji :roll:[/QUOTE]

On sie nadyma i robi kupe malymi"porcjami' a co do dysplazji to on mial robiony rtg i nic nie wyszlo.
Nie umiem inaczej opisac jak on stawia te tylne lapy:oops:moze kejciu zauwazyla i jakos inaczej to opisze

[martadela]

Jeżeli powłóczy nogami to albo ma dyspalzję - (RTG trzeba robić w "korytku" i odpowiednio naciągać tylne łapy - najczęściej robi się to po zmiękczeniu psa głupim jasiem) albo może mieć często występujące u owczarków niedowłady spowodowane zmianami w kręgosłupie.

[wolf122]

A może Ivanhoe ma taki a nie inny specyficzny chód(nie wiem,nie widziałem),ze względu na doooopkę,zmiany w odbycie,bolesnośc,dyskomfort.Chyba,że to typowy chód psa z problemami kostnymi.Tak sobie gdybam,żeby nie było,że stawiam domorosłą diagnozę:cool3:

[UlaFeta]

[quote name='wolf122']A może Ivanhoe ma taki a nie inny specyficzny chód(nie wiem,nie widziałem),ze względu na doooopkę,zmiany w odbycie,bolesnośc,dyskomfort.Chyba,że to typowy chód psa z problemami kostnymi.Tak sobie gdybam,żeby nie było,że stawiam domorosłą diagnozę:cool3:[/QUOTE]

Moze przez bolesnosc odbytu tak stawia lapy,ale jak lata draznic psy to nie zauwazylam,ze go cos boli:evil_lol:.Jak bede zwroce uwaga czy przy bieganiu tez tak stawia lapy.

[wolf122]

A to cwaniak z Ajwena:lol:Ale ja też się prostuję jak widzę fajną..... sąsiadkę.Przy żonie stękam:evil_lol:

[UlaFeta]

[quote name='wolf122']A to cwaniak z Ajwena:lol:Ale ja też się prostuję jak widzę fajną..... sąsiadkę.Przy żonie stękam:evil_lol:[/QUOTE]
Ale tam sa nie tylko fajne sasiadki:lol:,sasiedzi tez sa:lol:

[wolf122]

To Iwanek ma komplet ha,ha:lol: Cieszę się,że tak fajnie to wszystko się klaruje u Iwanka.Oby tak dalej.Najważniejszy jest psiaczek:loveu:

[paros]

Iwanek miał wczoraj (3-go września) kontrolną wizytę u prof. Galantego. Profesor ocenił stan na „bardzo ładnie” :lol: mając na myśli porównanie z tym co było na początku. Następna wizyta za 4-6 tygodni. Iwanek będzie miał robione badanie pod narkozą, bo profesor będzie chciał obejrzeć zatoki około odbytowe i zobaczyć czy jest możliwość poszerzenia odbytu tak, aby Iwanek nie musiał załatwiać się „po kawałku”.
Iwanek teraz ma przyjmować przez 7 dni mniejszą dawkę Equoral – 1x1tabl. 100 mg (wcześniej przyjmował 1x1tabl. 150 mg) a potem aż do następnej wizyty jeszcze zmniejszamy dawkę Equoral – 1x1tabl. 50 mg , nadal Ketokonazol – 1x1tabl oraz nadal Hepatoforce na osłonę wątroby (badanie wątroby dobrze wyszło).
Iwanek dostał recepty do wykupienia.

[UlaFeta]

Bardzo dziekuje za wiesci.Super sa :lol:

[Kejciu]

Oby tak dalej IwanQ :)

[UlaFeta]

[quote name='paros']Iwanek miał wczoraj (3-go września) kontrolną wizytę u prof. Galantego. Profesor ocenił stan na „bardzo ładnie” :lol: mając na myśli porównanie z tym co było na początku. Następna wizyta za 4-6 tygodni. Iwanek będzie miał robione badanie pod narkozą, bo profesor będzie chciał obejrzeć zatoki około odbytowe i zobaczyć czy jest możliwość poszerzenia odbytu tak, aby Iwanek nie musiał załatwiać się „po kawałku”.
Iwanek teraz ma przyjmować przez 7 dni mniejszą dawkę Equoral – 1x1tabl. 100 mg (wcześniej przyjmował 1x1tabl. 150 mg) a potem aż do następnej wizyty jeszcze zmniejszamy dawkę Equoral – 1x1tabl. 50 mg , nadal Ketokonazol – 1x1tabl oraz nadal Hepatoforce na osłonę wątroby (badanie wątroby dobrze wyszło).
Iwanek dostał recepty do wykupienia.[/QUOTE]

Chociaz tu dobre wiadomosci:lol:

[DONnka]

[quote name='paros']Iwanek miał wczoraj (3-go września) kontrolną wizytę u prof. Galantego. Profesor ocenił stan na „bardzo ładnie” :lol: mając na myśli porównanie z tym co było na początku. Następna wizyta za 4-6 tygodni. Iwanek będzie miał robione badanie pod narkozą, bo profesor będzie chciał obejrzeć zatoki około odbytowe i zobaczyć czy jest możliwość poszerzenia odbytu tak, aby Iwanek nie musiał załatwiać się „po kawałku”.
Iwanek teraz ma przyjmować przez 7 dni mniejszą dawkę Equoral – 1x1tabl. 100 mg (wcześniej przyjmował 1x1tabl. 150 mg) a potem aż do następnej wizyty jeszcze zmniejszamy dawkę Equoral – 1x1tabl. 50 mg , nadal Ketokonazol – 1x1tabl oraz nadal Hepatoforce na osłonę wątroby (badanie wątroby dobrze wyszło).
Iwanek dostał recepty do wykupienia.[/QUOTE]

Oby tak dalej :multi:
Przekleję info na owczarka, bo ludzie się dopytują o Iwanka

[paros]

Informacja z przytuliska z dn. 20 wrzesień 2012r
"...Bylam dzisiaj również z Iwanem w lecznicy, ponieważ rozlizal sobie "jajka" i taką zmianę na nodze. Jest podejrzenie, że to niezlośliwy rak zwany wodniakiem. Chcialam porozumieć się z Prof. Galantym, ale nie odbierał telefonów, bedę próbowala jeszcze jutro, bo chcę skonsultować to z nim, żeby to on podjął decyzję czy po wybraniu leków przez Iwana na te jądra i zmianę na nodze, będziemy go kastrować jak najszybciej zgodnie z sugestią lekarza czy robimy coś innego...."

[wolf122]

Iwanku nie rób nam zmartwień :shake: Oby to jednak nie było jakieś paskudztwo a niegroźna zmiana ...

[RudziaPaula]

Soryy ale na fb znalazłam cos takiego,moze ktoś cos pomoze...
[h=5]Bożena Depa

KOCHANI,NA TRASIE W-WA-RADOM W BIAŁOBRZEGACH ZNALAZŁAM SUCZKĘ PORZUCONĄ NA STACJI BENZYNOWEJ.JE TO CO KLIENCI JEJ RZUCĄ,AKTUALNIE MA MAŁE I KARMI -ILE NIE WIADOMO-PRAWDOPODOBNIE SĄ W POBLISKIM BUDYNKU)CHCE POMÓC MAŁEJ I SZUKAM OSOBY KTÓRA PODJĘŁABY SIĘ ZNALEZIENIA JEJ DOMU-OPŁACĘ STERYLKĘ I KARMĘ JEŚLI TRZEBA,ZAPEWNIAM TRANSPORT -MUSZĘ TYLKO WYŁAPAĆ MAŁE JEŚLI JESZCZE ZYJĄ.W OSTATECZNOŚCI ZAWIOZĘ DO SCHRONU DO RADOMIA.PROSZĘ,POPYTAJCIE CZY KTOŚ BY JEJ NIE POMÓGŁ,MAŁA,ŁAGODNA,WYSTRASZONA,ALE OSWOJONA SUNIA.UDOSTĘPNIJCIE PROSZĘ,NA TEJ TRASIE ZABIŁO JEJ POPRZEDNI MIOT A OBOJĘTNOŚĆ LUDZI PRACUJĄCYCH NA STACJI KTÓRZY MAJĄ TO W DUPIE SPRAWIŁA ŻE ZNÓW MA MAŁE.SKÓRA I KOŚCI.[/h]

[joteska]

[quote name='paros']Informacja z przytuliska z dn. 20 wrzesień 2012r
"...Bylam dzisiaj również z Iwanem w lecznicy, ponieważ rozlizal sobie "jajka" i taką zmianę na nodze. Jest podejrzenie, że to niezlośliwy rak zwany wodniakiem. Chcialam porozumieć się z Prof. Galantym, ale nie odbierał telefonów, bedę próbowala jeszcze jutro, bo chcę skonsultować to z nim, żeby to on podjął decyzję czy po wybraniu leków przez Iwana na te jądra i zmianę na nodze, będziemy go kastrować jak najszybciej zgodnie z sugestią lekarza czy robimy coś innego...."[/QUOTE]

wodniak to nie rak, wodniak to nagromadzenie wody, czesto w wyniku skretu jądra wraz z naczyniami ( dlatego wodniak- gromadzi sie woda, jądro sie wtedy powiększa), [B]jest strasznie bolesne- i jesli to to -powinien byc szybko wykastrowany.[/B] Pies powinien jak najszybiej jechac do weta- chocby do Radzymina
rak u psów rozwija się bardzo bardzo wolno i do tego u starszych...
co to zmiana na nodze? moze jakieś zakażenie? on ma przeciez niższa odporność... moze od lizania? a liże bo go boli ?

Edited September 23, 2012 by joteska

[Kejciu]

Postaram się po pracy wrzucić zdjęcia - bo zrobiłam jak byłam wczoraj w przytulisku


obiecane zdjęcia:
Iwan, jajka i noga - jakkolwiek to brzmi...

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/689/iwans.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img689/2340/iwans.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]



[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/12/iwanjajka.jpg/"][IMG]http://imageshack.us/a/img12/1478/iwanjajka.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/832/iwannoga.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img832/8331/iwannoga.jpg[/IMG][/URL]
Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL]

Edited September 24, 2012 by kejciu

[DONnka]

O kurczę, źle to wygląda, zwłaszcza jajka :shake:
Czy zostało już podjęte leczenie ????
Tu nie ma na co czekać :roll:
Pies pewnie cierpi !!!

Czekam niecierpliwie na wieści...

[bajk21.]

[quote name='paros']Informacja z przytuliska z dn. 20 wrzesień 2012r
"...Bylam dzisiaj również z Iwanem w lecznicy, ponieważ rozlizal sobie "jajka" i taką zmianę na nodze. Jest podejrzenie, że to niezlośliwy rak zwany wodniakiem. Chcialam porozumieć się z Prof. Galantym, ale nie odbierał telefonów, bedę próbowala jeszcze jutro, bo chcę skonsultować to z nim, żeby to on podjął decyzję czy po wybraniu leków przez Iwana na te jądra i zmianę na nodze, będziemy go kastrować jak najszybciej zgodnie z sugestią lekarza czy robimy coś innego...."[/QUOTE]
Tak jak już wcześniej napisała Paros, Iwan od razu trafił do lecznicy, otrzymuje zastrzyki i smarowanie jajek, zdjęcie jajek zrobione przez KEJCIU, TO JUŻ JAJKA W TRAKCIE LECZENIA, PRZEDTEM WYGLĄDAŁY O WIELE GORZEJ. iWAN JEST ZAPISANY NA KASTRACJĘ, ALE NAJPIERW BĘDZIE WIZYTA U pROFESORA, ŻEBY TO ON PODJĄŁ DECYZJĘ, PONIEWAŻ TO ON GO PROWADZI. jAK BĘDZIE JUŻ COŚ WIADOMO, ZOSTANIE NAPISANE NA WĄTKU.

[Kejciu]

Ja dodam jeszcze że Iwan pieknie wygląda - jest naprawdę potężnym psem :) i niezwykle ładnym :)bez problemu podchodził do nas po pieszczoty i głaskanie :)fajny psiak i tyle

[joteska]

[quote name='kejciu']Ja dodam jeszcze że Iwan pieknie wygląda - jest naprawdę potężnym psem :) i niezwykle ładnym :)bez problemu podchodził do nas po pieszczoty i głaskanie :)fajny psiak i tyle[/QUOTE]

to prawda Kejciu, to przymilak, jest taki dostojny :) dobrze, że już sie oswoił z nowa sytuacją
qurcze, a może to jakaż reakcja/ powikłanie na leki stosowane no chyba, ze jajeczka odparzył lub podrażniły się od środków do mycia dodatkowo. Trzymam kciuki!

[bajk21.]

Napewno się odparzyl tylko lekarka tego nie zauważyla, muszę kupić jej okulary. (żart)

[paros]

Zgodnie z zaleceniem prof. Galanty, Iwanek dzisiaj jest kastrowany

[Kejciu]

Powodzenia Iwanku :)