Jump to content
Dogomania

martadela

Members
  • Posts

    151
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Wrocław

martadela's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. proszę zajrzyj i jeśli możesz wrzuć piątaka, zbieramy na ogłoszenia prasowe dla naszych psiaków z TOZ Fauna... http://www.dogomania.pl/forum/thread...!Do19-10-g21

    proszę też, o zajrzenie na wątek bardzo chorego bernardyna, który waży 29kg (!!!), dokucza mu silna anemia, chore serce, zbiera się woda w płucach, brak apetytu...

    http://www.dogomania.pl/forum/thread...5#post19752205

  2. :) dobrym sposobem jest karmienie z ręki, wymiana bronionego smakołyka na inny smakołyk - wtedy pies się uczy że nawet jak odda to nie jest na tym stratny :) No i oczywiście trzymanie przysmaku w ręce gdy pies go sobie trochę żuje - kość,jakiś kabanosik itp. Mogę prosić o nr konta na priv? Zrobię przelew. Pozdrawiam martadela
  3. Witam, mogę złożyć stałą deklarację 100zł/mc dopóki młody nie znajdzie domku. Śliczny misiek - tylko pracujcie z nim, bo ta puszystość to taka zmyłka ;) Szybko może wyjść Kaukazi charakter :) A jak się mody utwierdzi w przekonaniu że to on dyktuje zasady to potem ciężko będzie.
  4. Jeżeli powłóczy nogami to albo ma dyspalzję - (RTG trzeba robić w "korytku" i odpowiednio naciągać tylne łapy - najczęściej robi się to po zmiękczeniu psa głupim jasiem) albo może mieć często występujące u owczarków niedowłady spowodowane zmianami w kręgosłupie.
  5. [B]Bardzo bym chciała żeby ta pyskówka już się skończyła - czyta się to jak obrady sejmu... Joteska[/B] wsiądź w auto, pojedź do pani Joli i sobie porozmawiajcie. Twarzą w twarz. Ty zobaczysz jakie warunki ma Iwan - może wcale nie takie straszne; Pani Jola może nabierze zaufania jak sobie wszystko wyjaśnicie. Uważam że tu na forum, celem jest pomoc psu a nie ustalenie czyja prawda jest prawdziwsza... Pozdrawiam Marta
  6. Zapomniałam wpisać nicka przy wpłacie, ale to chyba nie przeszkadza. Tak sobie pomyślałam że jak on ma problemy z wypróżnieniem to może by mu taką spaecjlną karmę "nisko resztkową" czy jakoś tak się to nazywa - ma dużo składników odżywczych a pies robi po niej mini koopy. Edit: sprawdziłam - taka karma nazywa się "bezresztkowa" i robi ją np. Animonda: [url]http://4lapy.info/,Animonda,Grancarno-Adult-12,5-kg,oferta,2736.html[/url] Ale są takie jeszcze bardziej profesjonalne - trzeba by weta spytać którą poleca.
  7. Jeszcze mi się pomyślało o pani Zofii Mierzwińskiej, myślę że do niej tez można napisać np tu: [url]http://pies.onet.pl/13,1,42,ekspert.html[/url]
  8. Mam nadzieję że dziewczyny z Dogo podeślą jakieś ciekawe kontakty. Ja mogę polecić behawiorystę z którym współpracowałam: [url]http://www.marcinwierzba.pl/?aktualnosci[/url] Myślę że można do niego napisać maila z prośbą o jakieś wskazówki, nakreślając sytuację Maksa. Mi się wydaje że powinno się postąpić mniej więcej tak: - przede wszystkim popracować z Maksem - ONki uwielbiają pracę z człowiekiem. - nauczyć go komend SIAD, NIE i DOBRZE - metodami pozytywnymi - na smakołyki. SIAD - pewnie już umie ale warto wzmocnić tą komendę, czyli przy kazdej nadarzającej się okazji wydawać komendę siad i nagradzać pochwałą DOBRZE i smakołykiem (na spacerze w domu, na klatce schodowej itd). Jeżeli ma problem z nogami i siad jest dla niego trudny może być "leżeć". "NIE" - jako zakaz absolutny, np. pokazujemy psu zabawkę, pies chce po nią sięgnąć - pada zdecydowane NIE (najlepiej zakazy wymawiać niskim tonem) pies się zatrzymuje - chwalimy DOBRZE i dajemy przysmak. Potem inne ćwiczenie pies leży, kładziemy pół metra przed nim coś pysznego, jak próbuje wstać po smakołyk pada zakaz NIE. Pies się zatrzymuje, podnosimy i kładziemy ponownie smakołyk, pies się nie podnosi - pochwała DOBRZE i nagroda. Obowiązuje metoda małych kroków. Ćwiczymy często ale małymi seriami np po 5 min. Ćwiczenia zawsze kończą się pozytywnie - czyli dobrze wykonanym ćwiczeniem i meeega pochwałami - zabawą. Tak po 1-2 dniach powinien albo zacząć kumać o co nam chodzi albo być już w tym mistrzem. Wtedy zaczynamy zapoznawanie za pośrednictwem zapachu - coś co mocno pachnie MAksem dajemy Marlence do pokoju żeby mogła w spokoju sobie dokładnie obwąchać. Z kolei coś co pachnie Marlenką dajemy Maksowi do wąchania. Na początku lepiej położyć coś na ziemi a MAKSA mieć na smyczy - podchodzimy wolno do "pachnidła" - pies jest spokojny chwalimy spokojnym tonem podtykamy smakołyki i dajemy psu dokładnie obwąchać przedmiot, - jeśli jest lekko podekscytowany próbujemy go wyciszyć mówiąc do niego spokojnie (nie używając komend pochwał!!!!), jednak jeśli nadal się ekscytuje, ciągnie itd. mówimy NIE i odchodzimy od źródła zapachu. Jak się uspokoi kolejna próba do skutku - powinien zrozumieć ze jeśli zachowa spokój to my mu pozwolimy dostać to czego chce. To nie musi nastąpić w jeden dzień - ale może ;) Jak już zapach Marlenki po kilku razach stanie się obojętny dla Maksa - czyli coś pachnącego Marlenką przestanie być atrakcyjne, można wprowadzać go do pokoju Marlenki - na smyczy - i tak samo jak przy zapachu chwalić zachowanie spokojne, a za ekscytację, ciągnięcie, skakanie, szczekanie mówić NIE i wychodzić zamykając drzwi. I tak do skutku. Najważniejsze wypracować komendę NIE - tak żeby faktycznie działała - żeby była jak wyłącznik. Nie szarpać się z psem bo niczego go to nie uczy. Uff na razie tyle mi przyszło do głowy - znaczy ja bym to tak próbowała załatwić - tak wprowadziłam nowego psa do swojego stada ;)
  9. To świetnie :) Trzustkę się wyreguluje lekami, stawy podleczy i będzie jak nowy:)
  10. Uff trochę to zajęło, ale już cortaflex jedzie do Maksa :) Najlepiej by było przez tydzień podawać mu codziennie jedną miarkę, potem można albo dawać np co drugi dzień albo np tydzień dawać i tydzień przerwy. Trzeba wypraktykować :) Mam nadzieję że szybko mu pomoże jak mojej Balbinie. Pozdrawiam Marta Ps. Bardzo dziękuję p. Annie że przygarnęła Maksa - takie osoby przywracają mi wiarę w ludzi :)
×
×
  • Create New...